Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Megiii dobrze ze juz masz leki bo takie przypadlosci to nic przyjemnego
Ja robie farsz do ruskich, jutro baba drozdzowa, w sobote bede lepila pierogi a w niedziele robie barszcz i ciasto truflowe. W niedziele mam zamiar tylko posprzatac
Swieta chetnie bym spedzila z moimi rodzicami ale wiadomo, trzeba jezdzic po rodzine, to tu to tam wiec moze i lepiej ze w domu jestesmy. Z mlodym nie jest to takie proste, ma swoj czas jedzenia, spania i czlowiek ma swiety spokoj.https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
myszka wesołych świąt! bezpiecznej podróży.
makasa ojej.. i to tak teraz przed świętami. Życzę duużo zdrówka
udało mi się ostatnio wyrwać do kina na "zimną wojnę". Ole zasnęła o 19.20, a na 20.15 był seans. Akcja była zaplanowana od rana i wszystko się powiodło
ole ma ciągle zaróżowione policzki, strasznie mnie to wnerwia. Na 99% procent jestem pewna, że to wina płynu do płukania. Wyprałam po nim ubranka jeszcze raz, ale dalej ma, trochę mniej ale ma.
Polaj, makasa, małżowinka, Myszk@ lubią tę wiadomość
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Ja dziś byłam u lekarza i też dostaliśmy pierwszy antybiotyk - zapalenie gardła na całego. W nocy temp. 38.5 Kaszel, katar olbrzymi i do tego brak apetytu A to jej się nie zdarza.
Tydzien temu skończyła bactrim.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Zrowka dla naszych chorujacych dzieciaczkow
Lilly...zadroszcze kina... ja nawet ksiazki nie moge przeczytac bo mlody wyrywa wszystko co czlowiek ma w rekach...
...moze uzywaj plynow do prania i zrezygnuj z plyny do plukania... plyny do prania lepiej sie wyplukuja z ubran niz proszki czy kapsulki i wydaje mi sie ze ubrania sa tez bardziej miekkie...
Asasa lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Polajja w poniedziałek byłam u lekarza a doktor mówi że on zdrowy według niej.Wróciłam do domu i temp 38,5:/we wtorek 39...w środę już brak ale w nocy sie pojawiła znów...najgorzej walczymy od wczoraj z pupa:(biedny strasznie cierpi nawet się dotknąć nie da.Polaj wrote:Ja dziś byłam u lekarza i też dostaliśmy pierwszy antybiotyk - zapalenie gardła na całego. W nocy temp. 38.5 Kaszel, katar olbrzymi i do tego brak apetytu A to jej się nie zdarza.
Tydzien temu skończyła bactrim.
U nas też pierwszy antybiotyk i boję się tym bardziej że ciężko będzie wyleczyć tą pupęWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 19:42
-
Z tego co wiem to nie jest antybiotyk i nawet osłonki nie trzeba podawać ale ja i tak ja zawsze podaje.Krokodylica wrote:Makasa i Polaj współczuję.
Mam nadzieję że moje na święta będą zdrowe...
Polaj ale bactrim to też antybiotyk przecież?Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
To moze po lekach. Może nadmanganianem przemywaj. Mojemu synowi zawsze pomagało jak miał odparzenia.makasa wrote:Polajja w poniedziałek byłam u lekarza a doktor mówi że on zdrowy według niej.Wróciłam do domu i temp 38,5:/we wtorek 39...w środę już brak ale w nocy sie pojawiła znów...najgorzej walczymy od wczoraj z pupa:(biedny strasznie cierpi nawet się dotknąć nie da.
U nas też pierwszy antybiotyk i boję się tym bardziej że ciężko będzie wyleczyć tą pupęCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Właśnie zadzialalam z namanganianem i lekarka steryd nam jeszcze dała.W zimie ciezko wietrzyc.Smaruje tormentalum naprzeminnie z sudocremem.Bepamten nie dziala na niego a przy corce za to byl nie zastapiony.Kazde dziecko inne.Malzowinka tak.Nigdy nie widziałam takiego odparzenia.Poważnie wczoraj rano miał jeszcze ładną pupę a wieczorem już nie dał się dotknąć:/kwaśne kupy przez ten wirus ma.I jak nigdy robi kilka razy dziennie.
-
To racja z tymi pupciami. U syna nie było miesiąca bez odparzenia a ta gwiazda tylko raz miała mimo niekiedy 6 luźnych kupek.
Kroko antybiotyk czy nie grunt że pomaga naszym maluszką
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 13:06
Krokodylica lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
A my witamy się z Polski:)
Podróż o dziwo minela naprawdę dobrze. Jechaliśmy 12h z 1.5 h przerwa ale były ogromne korki i to nas trochę opoznilo. Milenka grzecznie spała na przystanku się bawiła smiala w nieboglosy. Dziadków mimo że nie widziała miesiące przyjęła od razu
i na pierwszą drzemke po podróży poszła już z babcią. Także w końcu mogę się trochę wyluzować i cieszyć świętami!
makasa, stere, Lilly123, annaki, małżowinka, Megiiii, Myszk@ lubią tę wiadomość
9.02.2017 [*] aniołek ciąża obumarła w 10tc -
Ewela... super...
...my zazwyczaj jezdzimy w tygodniu bo inaczej na trasie masakra... no i nie rozstajemy sie z tom tomem ktory omija korki... podroz jest bardziej komfortowa ale troszke dluzsza niz normalnie chociaz nie tak dluga jak stanie w korkach... nie cierpie jezdzic przez de, autostrady ciemne, auta gnaja jak szalone i zawsze jakies dziwaki na trasie... w pl to mamy jedynie 20 minut i juz na miejscu...https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
my na wigilię jedziemy do teściów, ale to bardzo blisko. Później na święta do moich rodziców. Do teściów robię tylko ciasta i muszę coś dla Oli, ale mam taaką niemoc.
w dzień biorę Olę do łóżka i tak zasypia. Nie mam weny wisieć nad łóżeczkiem. Fakt, że nic nie zrobię, ale trudno.
Olunia stawia pierwsze kroki!
moim teściom odbiło. Podobno nie widać końca prezentów pod choinkę. A) nienawidze przesytu i zbieractwa, a oni niestety tacy są,
mało czego tak niecierpię jak rozpuszczonych dzieci. Chciałbym żeby Ola doceniała co ma i cieszyła się z tego co dostanie. Niestety tym tropem tego nie osiągne. Hitem jest dla mnie pianinko od uwaga.. 6 lat (podobno prawie wyrwane z rąk dziewczynki w sklepie bo było ostatnie). nosz kur.. Wiem, że mają tylko jednego syna i jedną wnuczke, ale trzymajcie mnie.
małżowinka, Krokodylica, Megiiii, Polaj, makasa lubią tę wiadomość
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Moja na mikołaja dostała brudnego grającego misia od swoich dziadków. Ja ogólnie nie mam nic przeciwko żeby kupować używane zabawki, ale fajnie jakby je można było wyczyścić. No ale teściowa twierdzi, że on był nowy i że zrywała przy mężu metķę. No ale nic rozkręciłam go i wyprałam, nawet metka z żółtej zrobiła się biała. Przy okazji napchałam wacików pod głośnik, bo regulacji nie ma, a zdecydowanie za głośno grał.
