X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lily lubię za pierwsze kroki. :)
    Czekam kiedy Łucja się odważy na nie. :)
    Póki co coraz dłużej i częściej stoi bez podparcia ale żeby się przemieścić schodzi na raczki.

    Moja mama jest z tych co kupują dzieciom ciągle, dużo i drogo i nie potrafi przyjść do dzieci z pustymi rękami, no choćby Kinder niespodzianka ale żeby po prostu przyjść i nic nie przynieść to nie.
    Teściowa też zwykle coś przynosi, typu soczki ciasteczka, ale moje dzieci widzą ją 4 razy w roku więc luz (nie, nie mieszka daleko...)

  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam o tesciach pisac nie bede bo nie ma o kim
    Mialam zrobic dzisiaj pierogi, zrobilam czesc, farsz zamrozilam- czeka na lepsze czasy. Nie mam sily, kregoslup mi szwankuje. Nie daje juz rady z tym ciaglym noszeniem syna. Strasznie to frustrujace bo nic nie moge zrobic a jak juz maz sie nim zajmuje to wszystko musze ogarnac w ciagu godziny, dwoch

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stere wspolczuje, widac ze od jakiegoś czasu jest Ci naprawde ciezko, mam nadzieję ze mlodemu przejdzie z dnia na dzień i zacznie się zajmowac czyms w parterze

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malzowinka... dzieki... nawet nie mysle o tym co bedzie kiedys...
    ...najbardziej przykre ze nikt nie docenia tego co robie...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stere współczuję i po części wiem co przechodzisz.Adam przy tej chorobie maruda straszny i mi plecy siadają od dzwigania go.Fakt ze jak siostra w domu to z nią się coś tam bawi no i chodzi już coraz więcej więc tylko pół dnia pozostaje na noszenie co i tak jest ciężkie dla mnie.Którejś z was kp zanika pokarm?Ja mam wrażenie że mam już malutko...młody nawet nie za bardzo chce cyckac.Powoli i tak chce odzwyczajac bo zaraz w styczniu powrót do pracy.

    Co do prezentów od dziadków to teście zazwyczaj nie dają.Raczej dadzą kasę żeby coś kupić.Moja mama nie dawała bo kasy bo miała.Teraz przeszła N emeryturke to szaleje i próbuje nadrobić.Dla mnie bez znaczenia.Lubię jak dzieci się uśmiechają ale boję się ze co za dużo to nie zdrowo.Ja nigdy nie miałam drogich prezentów,ale zawsze z bratem się cieszyliśmy.Wiedzieliśmy że mamy nie stać i docenialismy jej wysiłek na to co nam dawała.Chciałabym aby moje dzieci miały lepiej ale też żeby wiedziały że nie można mieć wszystkiego co się zamarzy.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Witam się znad inhalacji, już trzeci dzień męczy mnie przeziębienie, kicham i smarkam na całego. Trzeci dzień a mi się wydaje jak by cała wieczność minęła, nos mnie boli od tego smarkania.

    Mój tato ponoć chory, nie wiem czy się wyleczy do jutra, ja z dziewczynami do chorego na wigilię nie chce iść żeby się nie zaraziły a jak nie pójdziemy to przecież będzie obraza na maksa.

  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko... a niech cie... zdrowiej... a z decyzja o wizycie u rodzicow to tak zle i tak niedobrze...
    Makasa... u mnie laktacja ma sie ok... nawet ostatnio mlody troszke mniej cyckal i mialam nawal mleka...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki stere, byle bym dzieci nie pozarażała i będzie dobrze.
    Decyzja ciężka bo wiesz jak to jest, przecież on nie zaraża...
    A Tobie życzę dużo siły, rozumiem Cię doskonale, przy Zuzi bym nie zrozumiała, ale przy Łucji to i owszem, ale mam wrażenie że im jest starsza tym jakoś lepiej funkcjonujemy, jedynie nocne cycanie mnie wykańcza i każda zmiana pieluchy / ubieranie po kąpieli, czyli gdy musi chwilę poleżeć a drze się jak by ją kroili....

    stere lubi tę wiadomość

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już nic nie odbywa się na leżąco bo nie dość, że się drze to odwrót trwa ułamek sekundy nawet jak trzymam.
    Makasa u mnie laktacja chyba dostosowana, jakiś miesiąc temu przestałam dawać mleko mniej więcej do 14/15 więc w tym czasie mi się już teraz nie produkuje

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wesolych swiat, aby zadna z nas nie czula sie samotna, zabysmy mialy szczesliwe i zdrowe dzieciaki oraz zebysmy sie czuly kochane, ot tak po prostu za samo to ze jestesmy...
    Pewnie jutro tez sie pojawie ale zyczenia skladam dzisiaj

    Lilly123, ana167, Polaj, Krokodylica, Asasa, Megiiii, Myszk@ lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dlugo mnie nie bylo. Powoli nadrabiam czytanie. Co u nas. Kuba sie zarazi. Ma ospe wystpało go strasznie. Wczoraj w nocy jechałam na ip bo krostke ma w kaciku oka ale na razie do obserwacji. Dostal tez mas heviran. Wysypalo go w pt wiec ze swiat nici. Siedzimy w domu a mielismy jechac do rodziny. Teraz jestesmy zarobieni bo na szybko trzeba przygotowac swieta... masakra. No ale troche dostalam jedzenia od mamy no i teraz dzualamy w kuchni. Kuba ma 6 zebow i od jakis 2 tyg chodzi :-).

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołych Świąt dziewczyny :)
    Dla nas to będą wyjątkowe i magiczne święta, niech i dla Was takie będą, nawet jeśli nie wszystko poszło zgodnie z planem

    Asasa, Megiiii, Myszk@ lubią tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • (sunshine89 Przyjaciółka
    Postów: 116 178

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas okres przedświąteczny też niestety z chorobami. Miałam mieć zabieg usunięcia pęcherzyka żółciowego, który niestety trzeba było przełożyć, bo mala się rozchorowała i oczywiście nas wszystkich rolozylo. Z wymiotami i biegunka trafiłyśmy do szpitala, na dziecięcy. No ale już jesteśmy w domku , wszyscy na święta się jako tako podkurowalismy.
    Życzę Wam dziewczyny Wesołych, zdrowych, spokojnych, świat w ciepłej rodzinnej atmosferze ;).

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również życzę Wam wesołych oraz zdrowych świąt Bożego Narodzenia.

    Sylwia niestety, w sumie było pewne że się zarazi, zdrowia dla Was.

    Ja to w tym roku chętnie bym została w domu i nigdzie nie szła, z tym zapchanym nosem na nic nie mam ochoty, wczoraj nawet kolacji nie mogłam zjeść.
    Łucja od rana kicha i teraz przy jedzeniu slyszałam że ma troszkę przytkany nosek. Oby jej przeszło a nie rozwinęło się bardziej.... :/

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine o matko, współczuję.
    Dobrze że już zdrowi jesteście.

  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołych Świąt dziewczyny, dla Was i waszych rodzin, a przede wszystkim zdrowia oraz spełnienia marzeń!

    Krokodylica, makasa, Megiiii, Myszk@ lubią tę wiadomość

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja również przyłączam się do życzeń, Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku <3

    Krokodylica, Asasa, makasa, Megiiii, Myszk@ lubią tę wiadomość

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja wesołych spokojnych radosnych i zdrowych!!

    Krokodylica, Asasa, makasa, Megiiii, Myszk@ lubią tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowych i wesołych świąt w gronie najbliższej rodziny

    makasa, Asasa, Megiiii, Myszk@ lubią tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 25 grudnia 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy możecie polecić jakiś fajny śpiworek do wózka?
    Na co zwrócić uwagę, czego nie kupować?
    Drażni mnie już osłonka z wózka i uzeranie się z kocykiem.

‹‹ 1463 1464 1465 1466 1467 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ