Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kroko ja pisałam o tej piersi. Wiem co czujesz, też miałam najpierw plan, że zapytam przy okazji szczepienia (tylko u mnie to były jakieś 3 tyg), ale po tyg stresu zapakowałyśmy się w autobus, przeżyłyśmy 2 śnieżyce, siedziałyśmy w przychodni ponad godzinę z chorymi dziećmi (odpukać nie zaraziła się), bo mną już telepało. Pamiętam, że po porodzie położona to sprawdzała i mówiła, że tak może być, tylko wtedy Ola nic nie miała.
mąż chodzi rozanielony, bo Ola jak go słyszy woła "tata!", a czasem biegnie do niego i w kółko powtarza "tatatatatata". kurczę i te nasze dzieci już takie duże i tyle rozumieją. Wczoraj leżałam z Ola na podłodze i zapytałam czy chce czytać - zauważyłam na jej twarzy wyraz zainteresowania więc powiedziałam żeby poszła do kuchni, wybrała książeczkę i tutaj przyniosła. I zrobiła to!
aha, dziewczyny macie tak, że dzieciaki to Wasz cień? moja do tego stopnia, że sorry za obrazowość, ale siedzę na klopie a ona chce mi wyrwać papier toaletowy. Czasem jak już widzi, że sie zrywam i ide do innego pokoju to już jęczy chociaż mnie cały czas widzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 09:52
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Lilly, ja nie mam cienia w postaci dziecka, wiadomo że też za mną tupta, dziś jak skonczyłam odkurzać salon to gwiazda chciała drzwi do sypialni otworzyć, bo zawsze w takiej kolejności sprzątam, w łazience też ze mną przebywa, ale zazwyczaj coś interesującego wypatrzy i tam idzie, więc mam namiastkę prywatności
za to z czytania nam nic nie wychodzi, próbujemy z małżem jej coś pokazywać i mówić co to jest, ale ona się złości i wyrywa książeczkę, bo chce kartki przewracać, wiec cierpliwie czekam.
Za to widać że się męczy, do 19 rzadko wytrzymuje i śpi do 8, dzisiaj na cycusia obudziła się dopiero przed 4, budziła się wcześniej, ale jak dałam smoka to padała i spala dalej, a przed 4 się podniosła i od razu stanowczo "cici"
06.07.2016 [*] Aniołek -
Lily, mam specjalne zabawki w klopie żeby była zainteresowana nimi a nie włażeniem mi na kolana albo zabieraniem papieru toaletowego
ja dalej trwam przy nocnym odstawieniu, no na razie kolorowo nie jest ale nie uginam się, daję dopiero po 6 rano.
-
ja zabierałam klocki, ale papier ciekawszy, muszę je zmieniać, to może jakoś to pójdzie
małżowinka a chcesz odstawić całkiem czy tylko nocne? ja karmie już tylko 3 razy na dobę, ale tak chce zostawić na dłuższy czas, później zejde do karmienia rano i wieczorem.♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Ja też w dzień rzadko karmię, zwykle koło 17 woła jak jest zmęczona i chce się wyciszyć, a tak tylko do zasypiania i w nocy 2-3 razy; dzisiejszej nocy było tylko do zaśnięcia i raz zawołała; ciekawe jak bedzie dziś, ogólnie to budzi się, marudzi ale jak dostanie smoka to odpływa
dziś miałam wizytę i jest już 3,8 cm ludzia, ale jeszcze do mnie to nie dociera
Megiiii, Polaj, Krokodylica, Asasa, ana167, Lilly123 lubią tę wiadomość
06.07.2016 [*] Aniołek -
Lily, tylko nocne chce odstawic poki co. W dzień karmienie jest ok ale nocne mi mocno zaczelo przeszkadzac. Do spania cyca nie dostaje, czasem w trakcie dnia jak spi zeby przedluzyc drzemke. Ale teraz to ze 4/5 razy karmie w ciagu dnia jak w nocy nie dostaje
-
Ja się obawiam że moja w dzień wcześniej odstawię niż w nocy.
Dziś np. Obudziła się o 1 mąż ja nosił i guzik to dało. Tylko mama mniam mniam.
Syn się obudził a gwiazda tak rozbudzila tym rykiem ze zasnela kolo 3.
Jak jej chciałam dać smoka to tylko ne,ne i kręciła głowa i taka sama reakcja na butelkę.
Już sobie wmawiam że to przez zeby tak się budzi w nocy ale jak jest naprawdę to tylko Pati wie. A wciąż ma 2 dolne jedynki ( syn w tym wieku miał 16 - tak dla porównania)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 10:49
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
16?? wow
u nas też idą zęby ale wyjść nie mogą więc nie wiem czy to to. Mi jakby mąż wziął małą w nocy to też by się rozdarła, także sama ją uspokajam i odmawiam cyckow, mówię, że teraz nie ma, że one śpią żeby też poszła spać a rano dostanie, no zobaczymy, trzecia noc za nami i każda inna, jak będzie nie wiadomo.
-
Wow. To u nas ostatnio Dawid pije więcej niż kilka miesięcy temu. W nocy jest mega ryk jak nie ma cyca. Ale on nie chce pić nic innego, a coś musi. Bidon wyrzuca, choć potrafi ładnie pić, albo specjalnie oblewa się wodą. Chciałam, żeby nauczył się pić wodę, a nie soczki. Z resztą herbatki i soki to też pare łyków.
U nas chyba właśnie przebiły się 2 ostatnie dwójki. Oczywiście sprawdzenie grozi pobraniem krwi z palca
Może dlatego młody padł wczoraj o 20...szok!
To się nie zdarzyło od czasów noworodkowych.
Za 2 tygodnie roczek i wyjazd. Zastanawiam się nad tortem. Czy robić specjalnie wersje dla dzidzi, czy sobie darować. Dziewczyny dawałyście popróbować dzieciom torta?
Im bliżej wyjazdu tym bardziej boję się podróży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 12:37
-
Mamy bo mamy starsze dziecko:)
Mojej lepiej się rysuje mazakami tylko trzeba uważać bo niekiedy się wyglupia i mazak wkłada do ust przez co jest cała w tym kolorze. Mam takie zmywalne i grube bo się lepiej jej trzyma w ręce.
Fajnie że twojej też spodobała się jazda wózkiem.
Ja teraz przymierzam się do zakupu twistcar u kuzynki jeździła A ten jeździł ma udźwig do 120kg więc latem będziemy zawody robić na naszej ulicy
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Moj jezdzi odkurzaczem ze zwinietym kablem i wyciagnieta rura, klatka dla chomika i pojemnikiem na pranie ( jest na kolkach)
Moj starszy syn ma urodziny we wtorek, bedzie mial normalny tort - biszkopt, bita smietana z mascarpone i galaretka a mlodszy w piatek dostanie specjalny tort bez cukru - ciasto z marchwia i bananem a krem ze smietanki kokosowej...https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Ja nie daję cukru, więc u nas będzie tort pod maluszka, reszta jak nie chce to niech nie je, ale myślę, że będzie smakować. Zresztą u nas będą tylko dziadkowie. Biszkopt pewnie slodzony bananem, przełożone marmoladą z malin i orzechami, a na wierzch ubite mleczko kokosowe.
-
Ciasto robie z tego przepisu
https://cookitlean.pl/przepisy/dzieciecy-tort-bez-glutenu-cukru-nabialu-1-urodziny-alicji/
A krem to bedzie tylko ubite mleczko kokosowe i wszystko ozdobione borowkami
Mleczko kokosowe wstawiamy na kilka dni do lodowki, wyciagamy, wylewamy wode a geste przekladamy do miski i chwile ubijamy. Trzeba patrzec na sklad mleczka bo sa rozne, ja znalazlam takie bez zbednych dodatkow, tylko kokos i woda.https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
U nas był zwykły tort, zamawiany w cukierni, jasny biszkopt i jasny krem, Łucja jadła sam biszkopt, bez kremu.
U nas pogrom, Zuzia w czwartek wróciła z przedszkola z katarem, w piątek ja się obudziłam z przytkanym nosem, ale odpukac póki co delikatnie, a wczoraj od rana zaczęła smarkać Łucja, ale jak! Leje jej się non stop eodnisty katar, jak z kranu. Coś mi to śmierdzi jakimś uczuleniem. Sama nie wiem. Noc z d*py bo nos zatkany spać nie dał.
Dałam fenistil i chyba jutro wybierzemy się do lekarza, żeby do gardła pozaglądał.
super że wszystko ok.
