Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Rzeczywiście prawie nikt tu nie zagląda.
Kroko gratulacje
Megiii zaglądasz tu jeszcze? Jak Dawid?
Myszka jak sobie radzisz?
Stere a co u Was?
Moja gwiazda od września chodzi do żłobka, na początku było ciężko, teraz ma już swoje koleżanki i kolegę, także chodzi chętnie, tylko praktycznie cały czas męczy ją katar, trzeba przetrwaćKrokodylica, ana167 lubią tę wiadomość
-
Ja w środę byłam zaszczepić na ospe i przy okazji bilans 2 latka zrobić.
Młoda nie chciała ściągnąć butów w koszulki tak się darla że szkoda gadać.tylko mówiła moja myszka miki nie!
Natomiast samo szczepienie to Pikuś zero płaczu tylko z ust zrobiła podkowę.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Kroki gratulacje! A jak Ty zniosłaś nowinę o ciąży?
Myszka, jak u Ciebie? Jak dzidziuś?
Asasa również gratulacje!
Piękne widoki kolejnych suwaczkow
U nas po mału.
20.11 o godz 7:43 przyszedł na świat Staś. 3240g, 51cm. Poród wywoływany tabletką, ze wzgledu na state łożysko i spadki tętna podczas ktg. Nie zdążyłam nacieszyc ske indukcja, poniewaz po 20 min tetno spadło i nie wracalo. Szybka decyzja o cc, przed salą stałam i płakałam, bardzo tego nie chcialam, ale cóż, zycie dziecka najwazniejsze.
Od września Wiki idzie do przedszkola. Dla młodego też jest miejsce, zobaczymy czy pójdzie. Jest nieodkladalny, na raczkach ok, odłożony wyje bez przerwy. Karmimy się piersią, tym razem się udało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 23:11
Asasa, małżowinka, Myszk@, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
U nas też powolutku ja powoli staję się słoniem, oby tylko ciąża była krótsza niż u nich :p pierwsza córka nie chciała wyłazić, zobaczymy co będzie teraz. A w niedzielę świętowaliśmy 2 latka. Ta mała istotka to taka moja iskierka radości, życie bez niej było puste.
-
Asasa, Kroko gratulacje brzuszków 😊 Malineczka a Tobie gratuluję synka
Małżowinka a jak przygotowujecie starszą na rodzeństwo?
Czas tak zapitala 🙈 dopiero co rodziłam a za chwilę młodszemu stuknie pół roku. Mimo że czasem padam na nos że zmęczenia, gdybym wcześniej wiedziała jak to wygląda, nic bym nie zmieniła... Dzieciaki są bardzo za sobą, jak Nikoś płacze, to Iza go klepie po pleckach albo przynosi zabawkę albo kładzie się naprzeciwko niego i śmieje się, jest cudowną starszą siostrą, wiadomo że czasem zazdrość bierze górę ale to wciąż małe dziecko i ma do niej prawo. Uwielbiam w niej to że jak się uderzy albo nie radzi sobie z emocjami to woła "potulić Ize" 😍 gada jak najęta, 90% jest dla mnie zrozumiałe, ruchowo też nadgania, pływa jak szalona 🙈 czasem się boję bo nie mogę jej na rękach utrzymać, cudna jest
Będziemy się starać o przedszkole dla niej i żłobek dla młodszego, zobaczymy czy się udaAsasa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, bo widzę że jednak ktoś tu czasem zagląda 😉 pomocy! Iza nie woła że ma pełną pieluche, wkurza mnie to już, nie przeszkadza jej zupełnie kupa w pieluszce, kiedyś chciałam sprawdzić na ile jej przeszkodzi siku... Przesikała spodnie ale nie poskarżyła się 🤦♀️ kilka razy zawołała na nocnik i to z sukcesem, ale pełnej pieluchy nie zgłosi. Mówienie i proszenie żeby powiedziała że ma pieluche do zmiany nie pomaga, jakieś rady?
-
Myszka, a próbowałaś przestać ubierać jej pampersy? Wiem, że w zimę to taki kiepski pomysł, ale może warto w tę stronę. My co prawda odpieluchowalysmy się jak mała miała 1,5h, zdarzyło jej się zesikac w majtki, na dzień dzisiejszy jak się czymś zafascynuje to potrafi zapomnieć zawolac, ale to rzadko. No i wola siku w ostatniej fazie, jak nie może wytrzymać, przez co zdarza się jej mieć lekko mokre majtki. Pampersa mamy na noc, ale pierwsze co robi jak wstaje, to krzyczy żeby ściągnąć i że chce siusiu, a jak przesika, to pokazuje i mówi nunu
-
nick nieaktualnyMyszk@ mloda zdjęła pieluche w połowie stycznia, twz jej nie przeszkadzal pelen pampers, mogla nim szorować po podlodze.
Teraz ma pieluche na noc rano nie wola, że mokry. Za to na majtkach, kropla i sciaga, bo mokre.
Nie pomogłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2020, 14:19
-
Hmmm nie nastawiamy jakoś bardzo na przyjście rodzeństwa, czasem jak za bardzo fika przy brzuchu to mówię że muszę zabrać bo muszę chronić siostrę, jak ona się do brzucha tuli i akurat kopnie to też o tym pogadamy, no i od czasu do czasu jak temat wypłynie to opowiadam że będę musiała pojechać do szpitala urodzić siostrzyczkę i że wtedy przyjadę z nią do domu, no i czasem mówi że ona będzie chodzić po schodach albo jeść jabłuszko no to wyjaśniam, że na początku będzie tylko leżeć i dużo płakać, ale że będę przytulać i dawać cycusia. Nie chcę jej zadręczać tym, że będzie jakoś inaczej, bo to kumaty maluch, niech się skupia bardziej na sobie. No a tak poza tym to staram się czytać jakieś mądre książki, ale ogólnie szczerze mówiąc to jestem trochę przerażona
A co do odpieluchowania to my po prostu po jakimś czasie zmienialiśmy pieluchę, bo o tym że trzeba przebrać to mówiła tylko w formie zabawy, no kupę akurat przez długi czas miała przebieraną od razu, bo mówiła że robi albo po prostu wiedziałam tylko prpblem był żeby robiła ją na nocnik. W końcu na początku grudnia zaczęła robić kupę do nocnika i wtedy jej po prostu ściągnęliśmy pieluszkę w domu i korzystała z nocnika, od jakichś 2 tygodni już nawet nie muszę pytać czy chce, po prostu jak musi to idzie. Ale na noc zakładamy pieluszkę, bo po nocy dalej jest mokra i czasem jest ciężka że spada, ale i tak raczej nie woła żeby ją zdjąć, a jeśli każe sobie ściągnąć to dlatego że robimy tak codziennie a nie dlatego że jej przeszkadza. -
Pati jakieś 3 dni po swoich urodzinach powiedziala: ja nie dzidzia nie chce tusi. Po czym ściągnęła pieluche i już jej nie założyła. Jakoś szybko poszło sama to tego dojrzała nawet do spania nie zakładamy.
Nawet starszemu bratu mówi że trzeba siku przed wyjściem z domu.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Myszka... a odpusc jej... moj tez nadal w pieluchach chociaz doskonale wie ze za chwilke bedzie robik kupke... czesto z nim rozmawiam i pytam czy nie chcialby pojsc do toalety ale odpowiada ze nie tzn ze jeszcze nie jego czas... dzieci rozwijaja sie roznie, niektore potrzebuja wiecej czasu zeby dojrzec do niekorzystania z pieluch... nakladajac na dziecko taka presje, na cos do czego jeszcze nie dojrzalo to wyrzadzanie maluchowi wiekszej krzywdy niz to warte ostatecznego sukcesu...
Zawsze warto pytac czy nie lepiej skorzystac z wc a nie pieluszki ale nic na sileKrokodylica lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73368.png