Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie mam terminu od tych mamusi dlatego jesteście na samym dole listy.
Jeśli możecie to podajcie chociaż taki wstępny termin z OM. Potem zawsze mogę zmienić.
Halinova
LASKA
Dorka87
Aenu
nieznajoma123
chabrowa
K01
☆gwiazdka
Lagostina
Maruder
☆gwazdka lubi tę wiadomość
Zosia
Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015 -
A w którym tygodniu byłaś ostatnio? Ja byłam w 6+2 I nie było serduszka a w 6+5 już ładnie pikalo. Teraz będę w 8+1.Raven wrote:Mój mąż to wieczny optymista i on wcale nie dopuszcza do siebie myśli że może być coś nie tak...
U mnie jutro już musi być serduszka. Jeśli nie będzie to już koniec mojego marzenia.
Ostatnio był zarodek 5mm jeszcze bez serduszka.
Mój mąż też nie dopuszcza do siebie takich rzeczy. Rozmawia z małą (twierdzi że to dziewczynka) codziennie rano się z nią wita, później pyta co ma ochotę zjeść, wieczorem mówi dobranoc, przed "przytulaniem" pyta czy może troszkę poprzeszkadzac
jest kochany i nigdy w życiu nie chciałabym żeby te chwile teraz tak po prostu minęły
☆gwazdka, Krokodylica, _analiza, Ruda_ann lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój też jest wielkim optymista i nie dopuszcza do siebie myśli że może cos być nie tak. Ja po tylu latach starania i poronieniah zamiast się cieszyć to myślę cały czas i się boję ale fajnie jest mieć takich partnerow♡
Marzycielka111192 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Właśnie ostatnio też byłam w 6t+2Marzycielka111192 wrote:A w którym tygodniu byłaś ostatnio? Ja byłam w 6+2 I nie było serduszka a w 6+5 już ładnie pikalo. Teraz będę w 8+1.
Mój mąż też nie dopuszcza do siebie takich rzeczy. Rozmawia z małą (twierdzi że to dziewczynka) codziennie rano się z nią wita, później pyta co ma ochotę zjeść, wieczorem mówi dobranoc, przed "przytulaniem" pyta czy może troszkę poprzeszkadzac jest kochany i nigdy w życiu nie chciałabym żeby te chwile teraz tak po prostu minęły Zosia
Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015 -
Cześć dziewczyny, nieśmiało się dołączam, ponieważ dziś na teście ujrzałam dwie mocne krechy. Termin wg OM to 22 styczeń - termin jak znalazł, ponieważ córkę mam z grudnia
. Także będzie idealna para rodzeństwa, jedno nowy rok otworzy a drugie zakończy 
Ja na razie do gina się nie wybieram, poczekam ze 2 tygodnie, ale będę mocno trzymać kciuki za te z was które mają na dniach wizytę.
Marzycielka111192, Krokodylica, Agness12, Morwa, kate88:), FreshMm, BlackCatNorL, Agniechaaaa, Raven, izalika, Ruda_ann lubią tę wiadomość
-
Hej. Ale produkujecie.
Czytam i czytam.
Ile nowych styczniówek! Witam wszystkie bardzo serdecznie, zwłaszcza Piri i Myszkę, bo znamy się z innych wątków.
Ja niestety zaliczyłam dziś pierwszy rzyg.
i to nie byle gdzie bo na teściowym podwórku. 
ale mi okropnie niedobrze cały dzień.
Agness12 lubi tę wiadomość
-
Też trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze wizyty! Ja dopiero w czwartek. Już się nie mogę doczekać.
A dzisiaj mam taką huśtawkę nastrojów, że masakra. Nigdy mi się tak nie zdarzało. Chyba rzeczywiście progesteron podskoczył bo raz kocham cały świat a zaraz bym mogła wszystkich pozabijać. Poza tym za bardzo objawów nie mam. Brzuch już nie boli, czasem ale bardzo rzadko mnie mdli ale tylko jak jestem głodna i lekko bolą cycki i dzisiaj glowa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2017, 18:58
BlackCatNorL lubi tę wiadomość
-
Widzisz Kroko, postanowiłam w końcu do Was dobić oj, oby to był jednorazowy wybryk
Ja na razie nie narzekam, tylko mam dziwne uczucie dyskomfortu w pachwinach, to nie jest ból ale tak jakby mi niewygodnie.
A dziś zrobiłam sobie lody... dietetyczne i jednoskładnikowe zblenderowałam banana i przelałam do małego pojemniczka, pycha, ale następnym razem chyba popełnię grzeszek i wkruszę jeszcze czekoladę
Krokodylica lubi tę wiadomość
06.07.2016 [*] Aniołek -
Dobry wieczór kochane, ja mam dziś okropne wyrzuty sumienia, bo rano miałam iść do kościoła, nie poszłam, bo źle się czułam i powiedziałam mężowi że wieczorem bo będzie lepiej a teraz jeszcze gorzej i poszedł sam
I pytanie kolacjowe do Was, jak myślicie, czy taka pasta kanapkowa pastella ma w środku żółtka jaja gotowane czy surowe? Bo mam na mia wielką ochotę ale nie wiem, czy zjeść <myśli>
Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko -
pietruszkanatki wrote:Dobry wieczór kochane, ja mam dziś okropne wyrzuty sumienia, bo rano miałam iść do kościoła, nie poszłam, bo źle się czułam i powiedziałam mężowi że wieczorem bo będzie lepiej a teraz jeszcze gorzej i poszedł sam
I pytanie kolacjowe do Was, jak myślicie, czy taka pasta kanapkowa pastella ma w środku żółtka jaja gotowane czy surowe? Bo mam na mia wielką ochotę ale nie wiem, czy zjeść <myśli>
Myślę że raczej już przetworzone. Przynajmniej pasteryzowane bo inaczej chyba by się szybko popsuło. Ale najlepiej poczytaj na opakowaniu.
pietruszkanatki lubi tę wiadomość
-
Witam się z Wami Mamusie i nieśmiało dołączam do Waszej grupy.
Nieśmiało, bo staraliśmy się o tą ciążę 6 lat (historia w stopce).
Ciągle jeszcze się oswajamy z tym naszym Cudem, dlatego dopiero teraz się zgłaszam.
Narazie wszystko wygląda na tyle obiecująco, że się ujawniam wśród "Styczniówek"
Nasz termin porodu wg OM to 4 stycznia.
kate88:), pietruszkanatki, alexast, MoniaP, Myszk@, helagazela, Morwa, Magdalenna, Halinova, BlackCatNorL, Agness12, Krokodylica, s1985, Koniczyka, Raven, _analiza, wronka, Ruda_ann lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie nowe styczniówki.
Raven - będzie dobrze. Będzie pięknie maleństwo z mocno bijącym serduchem
Ja mam we wtorek wizytę u ginki na nfz, ale raczej nic nie zobaczę, bo ona nie ma usg. We czwartek idę prywatnie i już panikuję. Strasznie się boję, że serce przestało bić. Taki mój film po ostatnich doświadczeniach.
Mnie dzisiaj strasznie mdli. Prawie bym zwymiotowała. Słabość, zmęczenie, ból piersi.
Co do stomatologa, to moja dentystka nie robi zębów do 12tyg.
Po 12tym tyg. robi normalnie, a to oznacza, że muszę poczekać.
U mnie dzisiaj 8tydzień i 0dzień. Od jutra wkraczam w 9ty tydzień. Jeszcze 3tyg. i będzie 12tyd. Mam nadzieję, że wytrwam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2017, 20:40
Agness12, Raven, kate88:) lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny bedzie dobrze! Raven powodzenia na wizycie :* u mnie poza lekkim bolem piersi tez brak objawow, a wizyta za tydzien. Musze jakos wytrzymac.
Witam nowe przyszle mamusie!
Agness12, Raven, kate88:) lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Dodam, ze w ciazy z synkiem na tym etapie bardziej czulam objawy ciazowe. Mialam mdlosci, ktorych teraz nie mam (w sumie z tego bardzo sie ciesze) i pobolewania podbrzusza. Sennosc tez wieksza. Teraz sobie tlumacze, ze na sennosc nie moge sobie w ciagu dnia pozwolic i ze w koncu kazda ciaza inna. Musze wytrwac jeszcze tydzien. Mam nadzieje, ze zobacze piekne serduszko i tego Wam wszystkim zycze (tym ktore wizyty serduszkowe maja jeszcze przed soba).
alexast lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualny
