Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ŚwinkaMinka wrote:Hej dziewczyny
wy też miałyście problem z wejściem na belly? Dopiero teraz mito dobrze ładuje strony.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytyja mam w czwartek
Też zrobiłam już badania I w krwi mi podwyższone wyszły te RDW SC I RDW CV. Mam tez podwyzszone przeciwciala przeciw różyczce wynik 15Magdalena ty jestes lekarzem powiedz czy powinnam sie nimi martwic ??
Właśnie IgG czy IgM? i który jesteś rocznik? szczepiona przeciwko różyczce byłaś?Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Magdalenna wrote:Sama ciąża powoduje naprawdę wiele odchyleń w badaniach. Zawsze pamiętam na pytanie o powód jakiejś nieprawidłowości w badaniach odpowiedź "ciaża" była prawidłowa
Normalnie najczęstsza przyczyna to zakażenie bakteryjne. Ale wynik 9 przy normie 7 to nie jest nic wielkiego. Jak Ci się nic nie dzieje uznalabym za ciążowe odchylenie..
Ogólnie to czuję się dobrze i niedobrze. Nie pałam wielką energią ,ale nic nie boli. Mocz wychodzi ok ,więc jakoś nerki mi działają, przynajmniej mam taką nadzieję. Nie mam zaburzeń jeżeli chodzi o picie wody. Ani jej nie piję za mało ani za dużo. Więc moczówkę tez bym odrzuciła. Mój teść ma i swojego czasu tylko pił i sikał. Potrafił pić po 12l wody dziennie, po czym dowiedział się ode mnie ze to nie jest normalne, więc zgłosił się do lekarza i wyszło szydło z worka. -
Ja jutro muszę iść jeszcze do laboratorium, bo mimo że zrobiłam wszystkie badania za które zapłaciłam, to toksoplazmozy i różyczki nie dostałam. Chyba gdzieś się zgubiły...
dobrze ze mam paragon.. ale mam nadzieję,że nie będzie potrzeby kluc mnie drugi raz
-
Morwa, jak już ktoś wcześniej napisał - nie czytaj internetów. Tu wszystko to rak
jeśli masz się martwić to powtórz sobie morfologię ale z rozkazem ręcznym i CRP. I idź do swojego lekarza niech Cię obada.
Ale ja bym naprawdę nie panikowała. Na świecie są różne dziwne choroby ale praktycznie każda ma więcej niż jeden objaw.Morwa, Ruda_ann lubią tę wiadomość
-
Helka891 wrote:Spokojnie, jak reszta badań nie odbiega od normy, leukocytów nie masz jakiś strasznie wysokich ani nie masz też żadnych strasznych objawów, to pewnie od tych GKS
jak przechodziłaś zapalenie zatok, to też mogło wpłynąć
nieco się uspokoiłam
dobrze gdyby to było od glikokortykosteroidów, bo biorę je wziewnie na astmę i biorę encorton (oba są zaleceniem lekarzy ,którzy wiedzą o ciąży). Bardziej korzystne dla mnie i dla dziecka jest jak je biorę niż jakbym ich nie brała. Mam w sobie masę przeciwciał, które dałby radę spokojnie zniszczyć nasze dziecko jeszcze w zarodku. A niedotlenienie matki nie działa korzystnie ani dla matki ani dla dziecka
te GKS wziewne mają działanie miejscowe, więc nie przenikają jakoś dużo do krwi.
A tak poza tym to powtórzę badania przed samą wizyta w innym laboratorium bo obiecałam sobie juz ,ze do mojej diagnostyki nie pójdę , a poszłam i znowu jestem niezadowolona z ich usług... zrobię następne wyniki w Albania ,albo w szpitalu. Moja diagnostyka potrafiła robić w stosunku do mnie ogromne błedy. Dali mi fałszywe ujemny wynik badań genetycznych. W dwóch kolejnych laboratoriach wynik znacznie się różnił. W obydwóch laboratoriach wyszła mi Mutacja genu MTHFR , a tylko według diagnostyki jej nie mam. Dodam ,że błędów genetycznych nie można "wyleczyć", te badania robi się raz na całe życie. Według diagnostyki nie mam antykolagulantu tocznia obecnego we krwi , według Alabu mam. Bądź tu człowieku mądry i zaufaj. Do tej pory bym w zimę w klapkach chodziła :p -
Witajcie
Ja już po wizycie- moje dziecię to już całkiem pokaźny ludzik (3,32cm) w 3D wygląda kosmicznie
Wszystko w porządku, już się nie stresuję,że zanikł ból piersi tylko zaczynam się cieszyć ciążą.
Świinka Twój wynik jest ok, oznacza,że masz odporność.alexast, Aenu, Ellasi, Ruda_ann, jagodowa91, agulineczka, Krokodylica, natki89, helagazela, Raven, emerald_m, FreshMm, emi2016, kate88:), izalika, be_aduska, madzia8lenka, Morwa lubią tę wiadomość
-
emi2016 wrote:A ja witam się w 6 tygodniu
Również trzymam kciuki za wszystkie wizyty !
Mam stresa, bo nie mam dziś żadnych objawów... Nawet brzuch mnie nie boli jak wcześniej
Emiu mnie też zaczynamy 6 tydzień
Jesteśmy dokładnie na tym samym etapie
Ja też bez objawów wlasciwie. Piersi czasem zabolą ale tylko jak lekko ucisnę. Jutro mam wizytę i czekam na nią z niecierpliwoscią bo zaczynam wariować!
A Ty kiedy masz wizytę? A może już byłaś u gin?emi2016 lubi tę wiadomość
-
kate88:) wrote:Hej
u mnie tez weekend pracowity
I wczoraj tak mnie bolalo podbrzusze aż się zginalam z bóluna szczęście przeszło trochę
no ale tak się wystraszyłam ze dzisiaj nie wytrzymałam i poszłam na betę
wynik 14 363
trochę się uspokoiłam
Miłego dnia i trzymam kciuki za wszystkie wizyty :*
Piękna beta
A w jakich jednostkach jest ten wynik? -
K01 wrote:hey,
ja wizytę mam dziś na 19.00 i dobrze, bo wczoraj już zdazyłam pozegnać się z ta ciąza... w sumie nastawienie do dzisiejszej wizyty mam dziwne - nastawiam się na złe wiadomosci...
wczoraj zobaczyłam na wkładce żywą,jasnoczerwoną krew - wyglądało jak początek okresu - byliśmy w drodze (godzine wczesniej wkladka czysta) wiec ja w samochodzie juz zdazylam sobie "poradzic ze strata" - w domu na nowej wkladce (wymienilam na postoju) tylko lekka plameczka brunatnej krwi, a po nocy na podpasce ani sladu niczego niepokojacego.
Zobaczymy co dzisiaj bedzie u pani doktor. byle do 19.00 i oby wizyta się tym razem nie opoznila (nigdy sie nie opoznialy a jak na zlosc ostatnia moja wizyta - pierwsza w ciazy) opozniona o 20 min...)
Trzymam kciuki żeby to złe nastawienie minęło po wizycie! -
A u mnie w sumie dalej brak objawów. Niby 7 tydzień od OM ale jakoś nic nie czuję
czasem tylko jakieś wzdęcia i odruch wymiotny przy myciu zębów rano
ale tak to żadnych mdłości ani nic. Coraz bardziej się nastawiam że nic z tego nie będzie. W sumie plamień żadnych nie mam, ale ta ostatnia beta w piątek mnie zdołowała. Czekam na wizytę, ale to jeszcze 4dni! Masakra!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2017, 18:01
-
Magdalenna wrote:No to już wszystko wiadomo. One świadczą o tym, że miałaś kontakt z różyczką. W Twoim wypadku było to na skutek szczepienia. Nie masz sie czym martwić
więc no stresss
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Nadin wrote:Mi wg usg termin wyszedł na 24.12, ale wiadomo,że teraz to już zaczyna się rozmijać z OM, prawdopodobnie zostanę grudniówką, ponieważ będę mieć CC.
Witaj w klubie z CC. U mnie termin porodu wyszedł z usg na 2stycznia ale ze względu na cc urodzi się szybciej. Chyba że pójdę na żywioł i poczekam aż zaczną się skurcze.
Świnka, Ellais ja też rocznik 82
K01 - trzymam kciukiEllasi, Ruda_ann lubią tę wiadomość