Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
malka wrote:Ja się żegnam. Pęcherzyk nie urósł przez tydzień. Nie rozwija się. Jutro idę na zabieg i wracam na różowa stronę. Powodzenia Wam życzę!
Melevis lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Malka - miałam taką samą sytuację. Pęcherzyk urósł do 11 mm i nic więcej. I jeśli mogę Ci coś poradzić - to poczekałabym na samoistne poronienie. Nie nastąpi to może z dnia na dzień, ale wtedy od razu wraca wszystko do normy w organizmie. A jednak szpital, zabieg to średnio ze 3 miesiące.
I jeśli mogę Cię pocieszyć - zobaczysz, że następna ciąża przyjdzie szybko i pojawi się piękny bobasKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:Malka - miałam taką samą sytuację. Pęcherzyk urósł do 11 mm i nic więcej. I jeśli mogę Ci coś poradzić - to poczekałabym na samoistne poronienie. Nie nastąpi to może z dnia na dzień, ale wtedy od razu wraca wszystko do normy w organizmie. A jednak szpital, zabieg to średnio ze 3 miesiące.
I jeśli mogę Cię pocieszyć - zobaczysz, że następna ciąża przyjdzie szybko i pojawi się piękny bobas
Dzięki Kaczorka. Jestem już na zabieg umówiona na jutro bo chce mieć to jak najszybciej za sobą, a do tego nie mogę sobie w tym momencie pozwolić na wolne w pracy. A jakby miało to być naturalnie to chyba nie dałabym rady pracować. Mam nadzieję że spełni się to co mówisz i za kilka miesięcy się uda. Dzisiaj sobie trochę popłaczę, a od jutra działam dalej.
-
Malka, bardzo mi przykro. Dobrze jednak czytać, że masz plan i siłę do działania. Z całego serca życzę Ci szybkiego powrotu na fiolet. Aż do szczęśliwego rozwiązania. Tulę mocno.21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
nick nieaktualnyUfff... weekend
ale dobrzelezę sobie i aż przyjemnie tak ze świadomością że jutro wolne
Ja bym chciała chłopakamój B też
i tak w głębi duszy czuję że to może właśnie to
oczywiście będę się cieszyć niezależnie od tego czy będzie miał Pisklak siurka czy nie
już się cieszę
i najważniejsze żeby było zdrowe
ale takie właśnie marzenie mamy żeby pierwszy był chłopiec
a zobaczymy jak to będzie
-
nick nieaktualny
-
Emerald pierwsze 3 dni strasznie plakalam. Dzien zabiegu okropny.Ogolnie szpitale zle na mnie wplywaja. Choc na co dzien się maluję, tak w tym tygodniu nic bo tyle łez. Dzisiaj jest juz trochę lepiej. Staram się tłumaczyć, ze tak niestety musiało być. Mam wspanialego synka i meza, ktory mnie wspiera. Odczekamy 3 m-ce i bierzemy się za starania o kolejnego babelka.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Nadin wrote:Mama Ali z tego co się orientuję to robią usg genetyczne i w tym dniu pobierają badania a potem jest druga wizyta na analizę, przynajmniej tak jest w Krakowie na Nfz
Tego samego dnia mam usg i pobranie krwi i czekam na analize ok 10 dni.