Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy wy kiedyś spaliłyscie zupe??? Boże ja dzisiaj spaliłam zupe! Pierwszy raz w życiu. Pyszna grochowka dwie godziny gotowałam
dodałam ziemniaczki i chwilę miały się tylko ugotować i wyłączam, jutro bedzie jak znalazł. Poszliśmy oglądać film do sypialni i na szczęście moja kuchenka jak się za długo gotuje to postanawia się wyłączyć. Usłyszałam tylko pik pik i już wiedziałam co To! Lecę do kuchni a już w przedpokoju czuje ten smród
oczywiście łez całe wiadro bo przecież tyle czasu zmarnowane a ja zupy nie zjem.
Masakra normalnie kalafior zamiast mózgu
helagazela, Ruda_ann lubią tę wiadomość
-
Ja kiedyś krupnik,a grochówkę z milion razy przypaliłm dno garnka:-DMarzycielka111192 wrote:Dziewczyny czy wy kiedyś spaliłyscie zupe??? Boże ja dzisiaj spaliłam zupe! Pierwszy raz w życiu. Pyszna grochowka dwie godziny gotowałam
dodałam ziemniaczki i chwilę miały się tylko ugotować i wyłączam, jutro bedzie jak znalazł. Poszliśmy oglądać film do sypialni i na szczęście moja kuchenka jak się za długo gotuje to postanawia się wyłączyć. Usłyszałam tylko pik pik i już wiedziałam co To! Lecę do kuchni a już w przedpokoju czuje ten smród
oczywiście łez całe wiadro bo przecież tyle czasu zmarnowane a ja zupy nie zjem.
Masakra normalnie kalafior zamiast mózgu
Marzycielka111192 lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Dzień dobry
dzisiaj poniedziałek, a jutro znowu sobota
dzisiaj tylko dwie godziny pracy, tak to można pracować 
Jeszcze parę dni i wreszcie wyczekiwana wizyta, musimy jakoś zaplanować weekend żeby szybko minął.
Kto dzisiaj wizytuje? Trzymam kciuki!! -
Ja dzisiaj wizytuje o 16
Każda ilość kciuków bardzo się przyda bo boję się strasznie co usłyszę.
Marzycielka111192, Angela*, Aenu, kate88:), .aś., Mama-Ali, helagazela, Morwa, Krokodylica, madzia8lenka, Lovilovi, Żabulka30, ana167, emi2016, s1985, BlackCatNorL, Nadin, Paula_29, alexast, Ruda_ann lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Wy też tak macie że wstajecie np nad ranem 3, 4 siku i nie możecie usnac ? Jezuu ja jak wstaje i wracam fo łóżka to oczy jak 5zl i wogole nie chce mi sie spac

Musze polezec z godz i dopiero usne , ale za 2 -3 godzinki kolejny moczyk
-
Ech, u mnie też naciska ma pęcherz straszny. Z córą tak szybko nie miałam. Ja wstaje zwykle koło północy i potem na ranem. Ale i tak budzę sie zwykle w okolicach 5...i już nie śpię. I tak od początku ciążyAngela* wrote:Dziewczyny czy Wy też tak macie że wstajecie np nad ranem 3, 4 siku i nie możecie usnac ? Jezuu ja jak wstaje i wracam fo łóżka to oczy jak 5zl i wogole nie chce mi sie spac

Musze polezec z godz i dopiero usne , ale za 2 -3 godzinki kolejny moczyk
. No, moze było parę dni wyjątku.
-
Ikarzyca, pięknie
trzymamy kciuki bo to już niedługo 
A ja dziś od rana znowu z bólem z prawej strony, tak jakby jajnik. Rwie mnie pół sekundy i przechodzi, ale nie da się tego nie zauważyć. Myślicie, że to w normie? -
pietruszkanatki wrote:Ikarzyca, pięknie
trzymamy kciuki bo to już niedługo 
A ja dziś od rana znowu z bólem z prawej strony, tak jakby jajnik. Rwie mnie pół sekundy i przechodzi, ale nie da się tego nie zauważyć. Myślicie, że to w normie?
Raczej normalne , ja tez ostatnio jezdzilam do gina bo mnie kulo , ale z lewej strony i sprawdzil wszystko i mowil ze to normlane bo wszystko rośnie, a w moim wypadku macica rosnie 2 razy więcej przy bliźniakach więc ma prawo cos tam bolec , kłuć
wez sobie nospe , ja biore 3x1 nospie max
-
Mama-Ali wrote:Ech, u mnie też naciska ma pęcherz straszny. Z córą tak szybko nie miałam. Ja wstaje zwykle koło północy i potem na ranem. Ale i tak budzę sie zwykle w okolicach 5...i już nie śpię. I tak od początku ciąży
. No, moze było parę dni wyjątku.
Ufff , myślałam że tylko ja mam takie schizy
ja od poczatku ciąży tak nie mialam , teraz mi sie pojawia czestomocz po nocach
ale damy rade
-
No ja mam jedna dzidzieAngela* wrote:Raczej normalne , ja tez ostatnio jezdzilam do gina bo mnie kulo , ale z lewej strony i sprawdzil wszystko i mowil ze to normlane bo wszystko rośnie, a w moim wypadku macica rosnie 2 razy więcej przy bliźniakach więc ma prawo cos tam bolec , kłuć
wez sobie nospe , ja biore 3x1 nospie max 
właśnie też po lekarzach nie chce latać, bo już też coś takiego czułam
tylko wydaje mi się, że nieco mniej gwałtownie.
-
Też lecę w nocy siku, koło godz3, ale potem śpię jak suseł. Wciąż trzyma mnie nadmierna senność

O 6stej obowiązkowe pierwsze śniadanie, potem śpię dalej i o 8smej drugie śniadanie
Też mam ciągnięcia w jajniku, w pachwinie, myślę że to normalne, ale w razie czego oszczędzam się, nie dźwigam itp.
pietruszkanatki, Angela* lubią tę wiadomość


-
No tak tak, oszczędzanie się to obowiązek

Ja z kolei wstaje między 4-6 na siku, potem często śpię do 10^^ chociaż ostatnio już mniej spać mi się chce, mogę o 8-9 wstać. Wam też już troszkę przechodzi senność?
-
Dziewczyny, mam pytanie - biorę clexane 0,4 i mam ponoć brać do końca ciąży.
Wizytę mam we wtorek rano a właśnie policzyłam ile mi zostało i ostatni zastrzyk mam na niedzielę (lekarka widocznie źle obliczyła dni) i w poniedziałek miałabym przerwę, we wtorek z rana od razu bym wzięła. Czy to będzie ok? Czy iść gdzieś do apteki i prosić o wydanie bez recepty?
Moja ginka jest teraz nieosiągalna niestety
-
BlackCatNorL wrote:Ja w spodnie ledwo się wciskam grrr. Muszę się ogarnąć ze słodyczami bo tyję w błyskawicznym tempie
Po prenatalnych wracam do szybkich spacerów 3-5km dziennie. Tzn taki mam plan 


Po porodzie będziesz robiła kilometry z wózeczkiem to raz dwa zrzucisz.
BlackCatNorL lubi tę wiadomość
-
No to ja Wam powiem, ze Wam zazdroszcze tej laby, bo przy dzieciach i pracy to spie w tygodniu do 6.30, a w weekend najwyzej godzine dluzej. A spac chodzimy ok. polnocy, bo najzwyczajniej wczesniej sie nie wyrabiam. Pare dni temu jak powiedzialam mezowi o 23.00, ze ide sie polozyc, bo jestem spiaca, to patrzyl na mnie jak na kosmite.
A co do sikania nocnego to u mnie obowiazkowo pobudka o piatej, a zdarzaja sie i dwie.
Wydaje mi sie, ze w poprzednich ciazach to parcie na pecherz przyszlo pozniej, gdzies ok. 5 miesiaca, a teraz mam tak prawie od samego poczatku.
Kciuki za wizytujace dzisiaj!













