Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też w wtorek mam prenatalne, że względu na wiek jestem w programie z NFZ, więc będę miała pobierana krew na pappa. Jeśli chodzi o plec to ja mam przeczucie na chłopaka, chociaż mając dwie córy nie wiem jak się odnajdę, na usg genetycznym lekarz potwierdził moje przeczucia. Mówił że na tym etapie nie ocenia się płci po zewnętrznych narządach, które są bardzo podobne tylko po wyrostku płciowym, że jak jest równolegle do kręgosłupa to dziewczynka jak jest wystający do góry to chłopak. Na razie jeszcze się nie ustawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2017, 11:10
-
Marzycielka111192 wrote:Dzień dobry
my oczywiście marzymy o dziewczynce ale rodzice męża mają jedną córkę i 4 synów więc myślę realnie i nie nakręcam nas narazie za bardzo
chcieliśmy już coś powolutku kupować, jakieś bodziaczki, To nasze pierwsze dziecko więc nie mamy nic. Ale tutaj w Niemczech znaleźć coś neutralnego to graniczy z cudem. Albo dziewczynka albo chłopak. Nawet jak jest coś białe to i tak z jakimś różowym albo niebieskim obrazkiem. Ale to nic, mamy czas. Jak już będzie wiadomo to będziemy szaleć
Rozmawiałyśmy kiedyś o l4 i mam kod 1 czyli muszę leżeć ... głównie siedzę w domu ale czasami zdarza mi się wyjść ... Ale chyba będę musiała siedzieć w domu a w weekend chodzić bo wtedy ZUS nie powinien kontrolować chyba. My mamy poznać płeć za 2 miesiące a może na prenatalnych też coś zauważy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2017, 11:15
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
W ciąży z synem byłam na 100% pewna, że to dziewczynka. Jak mi gin powiedział że będzie chłopak to mu nie wierzyłam. Hehe
Teraz jestem pewna że będziesz drugi syn, choć chciałabym córkę. Będzie co będzie byle zdrowe.
Ja mam prenatalne we środę. Chciałabym mieć je już za sobą.Raven lubi tę wiadomość
-
Co do płci to ja jak pisałam córa była do 12tc Frankiem, byłam bardzo zawiedziona jak Pani doktor mi powiedziała zebym raczej nie nastawiała sie na synka
Potem znalazłam mnóstwo +. Starsza o kilka miesięcy kuzynka, córeczka przyjaciół kilka miesięcy młodsza od naszej. Dziewczyny ( nie zawsze, ale często) sa spokojniejsze od chłopców. No a jak sie już urodziła to się zakochałam po uszy i dziękowalam Bogu że jest kim jest, bo jest idealna
, lepszego dziecka nie mogłam sobie wymarzyć. Kochana, śmieszka, mądra. No i każdy mi mówi ze z córa przynajmniej będę miała w przyszłości lepszy kontakt bo syn szybciej ucieka od rodziców ( co u mnie się nie sprawdziło- ja wyprowadziłam sie z domu jak miałam 20 lat, a moj brat prawie 40 i wciąż mieszka z rodzicami, i teraz jeszcze z narzeczoną
).
Teraz na początku chciałam chłopaka, ale im bliżej poznania płci to sobie mysle ze moze fajnie jak bedzie druga dziewuszka. W sumie to wszystko zalezy od dnia, ale zdecydowanie mniej mi zalezy na konkretnej płci niz w 1 ciąży. Jak piszecie, mnie wystarczy że będzie zdrowe i cudne jak moje pierwsze
, nic więcej do szczęścia nie jest mi potrzebne
Girl25, Krokodylica, natki89 lubią tę wiadomość
-
Nadin wrote:Ja też w wtorek mam prenatalne, że względu na wiek jestem w programie z NFZ, więc będę miała pobierana krew na pappa. Jeśli chodzi o plec to ja mam przeczucie na chłopaka, chociaż mając dwie córy nie wiem jak się odnajdę, na usg genetycznym lekarz potwierdził moje przeczucia. Mówił że na tym etapie nie ocenia się płci po zewnętrznych narządach, które są bardzo podobne tylko po wyrostku płciowym, że jak jest równolegle do kręgosłupa to dziewczynka jak jest wystający do góry to chłopak. Na razie jeszcze się nie ustawiam
-
Mama-Ali wrote:Co do płci to ja jak pisałam córa była do 12tc Frankiem, byłam bardzo zawiedziona jak Pani doktor mi powiedziała zebym raczej nie nastawiała sie na synka
Potem znalazłam mnóstwo +. Starsza o kilka miesięcy kuzynka, córeczka przyjaciół kilka miesięcy młodsza od naszej. Dziewczyny ( nie zawsze, ale często) sa spokojniejsze od chłopców. No a jak sie już urodziła to się zakochałam po uszy i dziękowalam Bogu że jest kim jest, bo jest idealna
, lepszego dziecka nie mogłam sobie wymarzyć. Kochana, śmieszka, mądra. No i każdy mi mówi ze z córa przynajmniej będę miała w przyszłości lepszy kontakt bo syn szybciej ucieka od rodziców ( co u mnie się nie sprawdziło- ja wyprowadziłam sie z domu jak miałam 20 lat, a moj brat prawie 40 i wciąż mieszka z rodzicami, i teraz jeszcze z narzeczoną
).
Teraz na początku chciałam chłopaka, ale im bliżej poznania płci to sobie mysle ze moze fajnie jak bedzie druga dziewuszka. W sumie to wszystko zalezy od dnia, ale zdecydowanie mniej mi zalezy na konkretnej płci niz w 1 ciąży. Jak piszecie, mnie wystarczy że będzie zdrowe i cudne jak moje pierwsze
, nic więcej do szczęścia nie jest mi potrzebne
Ukochana córeczka tatusia. I też chwilami myślimy, że druga córa byłaby idealnym rozwiązaniem. Czas pokaże, w drugiej ciąży o wiele mniej mi zależy jaka będzie płeć
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
inez87, glowa do gory, bedzie dobrze, na pewno!! A wtorek juz za pasem, uspokoisz sie i bedzie po sprawie.
Mnie sie ciagnie straszliwie ostatnio, mialam trudna koncowke zeszlego tygodnia w pracy, w poniedzialek delegacja, we wtorek nadrabianie zaleglosci, a od wczoraj jakby cisza.. I nudze sie smiertelnie, ogarnal mnie zrazu marazm, a czas stanal w miejscu.
Moje USG genetyczne dopiero w przyszly piatek, dluuuuugo jeszcze!
A pamietacie moze jakie sa widelki na USG polowkowe? Tzn. od jakiego do jakiego tygodnia? Obawiam sie ze moj 4-5 tygodniowy pobyt w PL bede musiala chyba skrocic, by sie zmiescic w tym wlasciwym okienku i zrobic to USG w mojego lekarza prowadzacego. No a jesli on jeszcze zaplanowal urlop w sierpniu to juz w ogole marnie to widze.
Chyba przyjdzie mi przeleciec w te i wewte na jedna wizyte
Tak czy siak, moze warto te spotkania umawiac jak najpredzej, bo w okresie wakacyjnym moze byc ciasno z terminami.