Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,w nocy jak się przebudzilam myślałam że to zły sen, że jestem w domu, ale jednak to nie sen,wczoraj lekarz mówił coś o podaniu mi tabletek niż o zabiegu:-\2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
s1985 wrote:Hej dziewczyny,w nocy jak się przebudzilam myślałam że to zły sen, że jestem w domu, ale jednak to nie sen,wczoraj lekarz mówił coś o podaniu mi tabletek niż o zabiegu:-\
I kiedy? Trzymaj się proszę, będzie dobrze, wiem łatwo mi mówić ale bedzie zobaczysz!
-
Marzycielka111192 wrote:Kochana a mówił cos dlaczego to się stało?
I kiedy? Trzymaj się proszę, będzie dobrze, wiem łatwo mi mówić ale bedzie zobaczysz!
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Sysiu -
Ja po pierwszym poronieniu miałam taki sen, wróciliśmy do domu bo kazali na drugi dzień rano się zgłosić... W nocy się obudziłam śniąc, że ktoś mi robi usg dla potwierdzenia i było wszystko dobrze... To było straszne, chwile nie mogło do mnie dotrzeć, że to jednak tylko sen...
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
s1985 wrote:Hej dziewczyny,w nocy jak się przebudzilam myślałam że to zły sen, że jestem w domu, ale jednak to nie sen,wczoraj lekarz mówił coś o podaniu mi tabletek niż o zabiegu:-\
Nie dziwię się...tym bardziej że jak piszesz tydzień temu serce jak dzwon...
To przerazające... -
Dziewczyny przepraszam ze tak się Wam wcinam w wątek ale chciałam coś s1985 napisać...
Kochana bardzo mi przykro ze kolejny już raz cię to spotyka..byłyśmy kiedyś razem na jednym z wątków..ja po moich niepowodzeniach przeszłam leczenie immunologiczne bo ewidentne wyszło w tych badaniach ze organizm odrzuca i wręcz zabija mi ciąże..tez już mam jedno starsze dziecko...teraz jestem dodatkowo na zestawie leków bo jest jeszcze trombofilia do kompletu,IO,nk..narazie przeszłam krytyczny moment i mam w końcu nadzieję ze będzie dobrze...jakbyś miała jakieś pytania to chętnie odpowiem na priv...trzymaj się jakoś...
-
Ja też kiepsko spałam
Cały czas myślałam o tym, że obie widziałyśmy maleństwa na tym samym etapie.. 18 mm i serducho bijące 170 parę/min.. i to była moja taka nadzieja,ze skoro maluch rośnie, serducho przyspieszyło, to musi być już OK... i tak starałam się wytrwać te 4 tygodnie do następnej wizyty, a wczoraj ta nowina... ech
medycyna jest okrutna
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka