Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Helka891 wrote:Ja jeszcze słyszałam, że jak mąż tyje z żoną to chłopiec
Tak samo jak się kubek podnosi za uszko, to też chłopak
a jak się obejmuje cały, to dziewczynka
akurat dzisiaj sie śmieliśmy ze ciąża współczulna bo ja ciagle głodna jestem i wędruje co chwile do kuchni i mój A. tak samo
nawet brzuchy dzisiaj porównywaliśmy i stwierdziliśmy ze są podobne bo brzuch juz mi trochę wystaje
-
nick nieaktualnyInez87 wrote:To u nas chłopiec
akurat dzisiaj sie śmieliśmy ze ciąża współczulna bo ja ciagle głodna jestem i wędruje co chwile do kuchni i mój A. tak samo
nawet brzuchy dzisiaj porównywaliśmy i stwierdziliśmy ze są podobne bo brzuch juz mi trochę wystaje
bo to jemu brzuch rośnie bardziej wyraźnie
hahahahaahah, ale ja już kiedyś pisałam że my zdecydowanie mamy przypadek ciązy współczulnej
-
nick nieaktualnypietruszkanatki wrote:Ja już po, ale mnie lekarz wymęczył.robił dowcipnie bo dzidzia ciągle daleko siedzi i musiał mocno przycisnąć a to i tak niewiele dało. Badał chyba z pół godziny, ale wszystko jest ok. Serduńko już 164 więc ok, przeziernosc ok, nosek ok. Zapytał czy chce robić pappa ja powiedziałam, że mi bez różnicy, mogę zrobić i dał mi skierowanie na NFZ
następna wizyta za niecałe 4 tygodnie
edition: zapomniałam, mówi lekarz, że 65% szans że chłopiec
podobno stwierdzone siurki nie zanikają
to prędzej dziewczynkom siurki wyrastają
więc jeszcze szansa dla Morwowego Gumisia
zobaczymy
pietruszkanatki, Morwa lubią tę wiadomość
-
Ruda_ann wrote:To u mnie rodzice jak zobaczyli mojego B w zeszły weekend to spytali czy nam się nie pomyliło i czy to on przypadkiem w ciąży nie jest
bo to jemu brzuch rośnie bardziej wyraźnie
hahahahaahah, ale ja już kiedyś pisałam że my zdecydowanie mamy przypadek ciązy współczulnej
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Ruda_ann wrote:Pietrucha - super!!
podobno stwierdzone siurki nie zanikają
to prędzej dziewczynkom siurki wyrastają
więc jeszcze szansa dla Morwowego Gumisia
zobaczymy
tak czy siak, cieszę się, że dzieciaczek siedzi grzecznie w Brooklyn i pięknie się rozwija
Ruda_ann lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
pietruszkanatki wrote:I ja schudłam
2 kilo przy tych moich 53, teraz 51... mąż też schudł xD
Nie licząc MężówWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 19:36
alexast lubi tę wiadomość
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
pietruszkanatki wrote:Ja już po, ale mnie lekarz wymęczył.robił dowcipnie bo dzidzia ciągle daleko siedzi i musiał mocno przycisnąć a to i tak niewiele dało. Badał chyba z pół godziny, ale wszystko jest ok. Serduńko już 164 więc ok, przeziernosc ok, nosek ok. Zapytał czy chce robić pappa ja powiedziałam, że mi bez różnicy, mogę zrobić i dał mi skierowanie na NFZ
następna wizyta za niecałe 4 tygodnie
edition: zapomniałam, mówi lekarz, że 65% szans że chłopiec
pietruszkanatki lubi tę wiadomość
-
Jestem po
wszystko dobrze! Dzidzia ma 3,6 cm, serduszko bije 173u/min. Szybko prawda? Oczywiście musiałam gina ciągnąć za język bo niczego bym sie nie dowiedziała poza tym że wszystko ok. Ale wkurzyl mnie bo pytam czy dostane zdjęcie a ten, że nie mówiłam na fotelu.no myślałam że mnie trafi! To chyba oczywiste że jak płacę za wizytę 180zł to nawet nie powinnam się prosic. Na poprzednich wizytach jakoś dawał bez proszenia. A moj mąż tak czekał na zdjęcie, bo jest za granicą i nie mógł być ze mną
Chyba zmienie lekarza bo dla mnie jest za szybki, byle odfajkowac i nastepna. Poza tym muszę daleko dojeżdżać. W każdym razie najważniejsze że jest wszystko dobrze z dzidzią
pietruszkanatki, FreshMm, Krokodylica, Nadin, Patrycja27, kate88:), Paula_29, Raven, helagazela, emerald_m, BlackCatNorL, Aenu, P. lubią tę wiadomość
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
netka90 wrote:Jestem po
wszystko dobrze! Dzidzia ma 3,6 cm, serduszko bije 173u/min. Szybko prawda? Oczywiście musiałam gina ciągnąć za język bo niczego bym sie nie dowiedziała poza tym że wszystko ok. Ale wkurzyl mnie bo pytam czy dostane zdjęcie a ten, że nie mówiłam na fotelu.no myślałam że mnie trafi! To chyba oczywiste że jak płacę za wizytę 180zł to nawet nie powinnam się prosic. Na poprzednich wizytach jakoś dawał bez proszenia. A moj mąż tak czekał na zdjęcie, bo jest za granicą i nie mógł być ze mną
Chyba zmienie lekarza bo dla mnie jest za szybki, byle odfajkowac i nastepna. Poza tym muszę daleko dojeżdżać. W każdym razie najważniejsze że jest wszystko dobrze z dzidzią
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
to super ze takie dobre wiesci:)
ja czekam do srody na prenatalne i moze juz bedzie przez brzuch bo ostatnio jeszcze nie dalo rady. Jak sie ustawia ten suwak itp bo czuje sie jak nowa tutaj za kazdym razem jak wpisuje a juz pare razy sie udzielalam:)
-
michalina92 wrote:to super ze takie dobre wiesci:)
ja czekam do srody na prenatalne i moze juz bedzie przez brzuch bo ostatnio jeszcze nie dalo rady. Jak sie ustawia ten suwak itp bo czuje sie jak nowa tutaj za kazdym razem jak wpisuje a juz pare razy sie udzielalam:)
Chodzi Ci o nasz suwaczek w excelu czy te takie na dole obrazkowe, co każda z nas ma pod swoimi wpisami na forum?Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Pietruszkanatki, rzeczywiscie zbieg okoliczności! Super, ze u Was wszystko super, doskonale wiesci!
Netka, a jak u Ciebie?
My juz pół dnia żyjemy na chmurce, młodzież zdrowa choć leniwa - lekarz sie cieszył, ze moze sobie dokładne pomiary zrobic, skoro młode nie podskakuje. Wg usg jesteśmy dwa dni do przodu (ostatnio było chyba 3 dni do tylu, wiec nadgonilismy). Mierzy juz całe 6,19 cm, kawał dziecka! Z nogami byłoby pewnie z 9, jak nie więcej
Kość nosowa w normie, przeziernosc karkowa tez, pappa robiłam, a ten drugi test (nifty?) jesli wyniki byłyby zle.
Takze czekam na wyniki pappa, bedą za tydzien.
No i umówiłam sie juz na połówkowe - na 1 września! To bedzie chyba 22t2d, ale lekarz powiedział, ze zawsze czeka do końca 22tc. Ojej, nagle mówię juz o połówkowych, juppi!pietruszkanatki, Helka891, FreshMm, Krokodylica, Nadin, Patrycja27, kate88:), Paula_29, wronka, BlackCatNorL lubią tę wiadomość
-
helagazela wrote:Pietruszkanatki, rzeczywiscie zbieg okoliczności! Super, ze u Was wszystko super, doskonale wiesci!
Netka, a jak u Ciebie?
My juz pół dnia żyjemy na chmurce, młodzież zdrowa choć leniwa - lekarz sie cieszył, ze moze sobie dokładne pomiary zrobic, skoro młode nie podskakuje. Wg usg jesteśmy dwa dni do przodu (ostatnio było chyba 3 dni do tylu, wiec nadgonilismy). Mierzy juz całe 6,19 cm, kawał dziecka! Z nogami byłoby pewnie z 9, jak nie więcej
Kość nosowa w normie, przeziernosc karkowa tez, pappa robiłam, a ten drugi test (nifty?) jesli wyniki byłyby zle.
Takze czekam na wyniki pappa, bedą za tydzien.
No i umówiłam sie juz na połówkowe - na 1 września! To bedzie chyba 22t2d, ale lekarz powiedział, ze zawsze czeka do końca 22tc. Ojej, nagle mówię juz o połówkowych, juppi!u mnie było tango na sto dwa
Kurcze, już się na polowkowe umówiłaś? Tak długo się czeka u Ciebie na termin? Czy tak po prostu? -
Gosiak wrote:Hej dziewczyny, ja dziś byłam u mojego tybetańskiego doktora, który leczy ziółkami - dostałam zioła na zatoki i mam nadzieję, że szybko mi przejdzie.
Powiedział też, że jest w stanie określić płeć po informacji o tym która pierś jest większa
W moim przypadku prawa i pogratulował mi, że będę miała synaCiekawi mnie bardzo czy się sprawdzi
OOO, a polecasz te ziółka - w sensie działają dobrze? Kurcze męczę się z "domowymi sposobami" na zatoki (a w dodatku gdzieś przeczytałam, że przez większe ukrwienie wszystkiego i nos jest bardziej obrzęknięty) i i tak wydaje mi się, że jest coraz gorzej ;/ wrrr.
Z laryngologami oczywiście lipa straszna - nigdzie nie da się dostać na cito - no i sobie tak smarkam albo gorzej oddycham i nie widać postępu