Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdalenna wrote:Ostateczny argument jakiego zawsze używam jest taki, że moje dziecko jest zaszczepione wszystkim co jest w Polsce dostępne. A przecież gdybym wiedziała o jakichkolwiek przesłankach o szkodliwości szczepień, to w pierwszej kolejności chroniłabym właśnie swoje dziecko. A pacjentów który nie szczepią dzieci prosimy o zmianę lekarza.
Jeżyna37 lubi tę wiadomość
-
My mamy szumisia, bo go wygrałam. Córka miqla już wtedy ponad roczek. Bała się tego dźwięku, Ale sama zabawka służy do dziś. Fakt, że jak była maciupeńka to puszczalismy szumy z komorki( zdała od niej) i sie uspokajala.
Co do kamerki u nas niezastąpiona. Ile razy było tak że córka się obudziła (jeszcze jej nie mieliśmy, w sensie kamerki) wchodzilam do pokoju i od razu ja brałam. Potem zauważyliśmy na kamerce że Po przebudzeniu się kręciła, wircila i usypiała znowu. Także dla nas nie była to fanaberia.
Monitor oddechu nie mieliśmy, bo słyszałam takie przypadki że sam z siebie zacząl wszczynac alarm bo coś tam z czujnikiem się porobiło. Ale my w ogóle o nim nie myśleliśmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 21:14
Pola
Hania -
FreshMm wrote:Black gratulacje
Mój synek ma bostonkę, a ja mu mogę się zarazić...trzymajcie kciuki proszę
Ojoj, obyś tego nie złapała.
U nas cała rodzina od Nowego Roku przechodziła.. I nam i obu córkom paznokcie shodziły na potęgęnikomu nie życzę. Dopiero niedawno tak naprawdę o tym zapomnieliśmy jak poodrastały mi i mężowi zdrowe paznokcie, bo dziewczyny w miarę szybko się z tym uporały.
-
Marzycielka111192 wrote:Też czytaliśmy o tym dużo. A masz już czy dopiero będziecie kupować?
No mam, jak mi córka bezdech złapała to od razu zamówiliśmy, teraz służy jako elektroniczna niania a potem będzie dla drugiego dzidziusia.
Katiś bo ludzie instrukcji obsługi nie czytaja i potem tak to wygląda.
A ja nikomu nie życzę sytuacji kiedy dziecko łapie bezdechpotem boisz się iść spać tylko ciągle patrzysz czy dziecko oddycha. Psycha wysiada. Wolę aby alarm się włączył dwa razy niepotrzebnie niż żyć w takim stresie.
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:No mam, jak mi córka bezdech złapała to od razu zamówiliśmy, teraz służy jako elektroniczna niania a potem będzie dla drugiego dzidziusia.
Katiś bo ludzie instrukcji obsługi nie czytaja i potem tak to wygląda.
A ja nikomu nie życzę sytuacji kiedy dziecko łapie bezdechpotem boisz się iść spać tylko ciągle patrzysz czy dziecko oddycha. Psycha wysiada. Wolę aby alarm się włączył dwa razy niepotrzebnie niż żyć w takim stresie.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Szumisia nie mieliśmy i uważam to za zbędny gadżet,na moją córkę wszelkie szumy nie działały. Ściągnelam sobie aplikacje na telefon w razie co ale nie była potrzebna.
Monitor oddechu mamy,też mowilam ze nie kupię ale Lusia urodzila sie z wiotkoscia krtani i juz w pierwszej dobie życia mój mąż poleciał i kupił. Bylam dzięki niemu spokojniejsza -
Aenu wrote:Przez przypadek natknęłam się w internecie na szumisie dla noworodków. Co sądzicie?
Na początku był trochę wkurzający, zwłaszcza mąż narzekał że nie może przez ten szum zasnąć, ale teraz oboje przy tym zasypiamy szybciej niż córkaTrochę wkurzające jest to że wyłącza się po 40 minutach i jak dziecko jeszcze dobrze nie zaśnie samo albo jest w tej płytkiej fazie snu to zaczyna się kręcić.
No podsumowując ma plusy i minusy - jak wszystko
Jak już się odezwałam to się zamelduje i ja ze zrobionymi prenatalnymi (bez pappy), parametry wyszły ok, dzidź ma 5 m. Jedyna anomalia to dwunaczyniowa pępowina, trochę się niefajnych rzeczy o tym naczytałam. Ale lekarz uspokajał ze to będzie jeszcze do kontroli bo na tym etapie człowiek jest jeszcze malutki i 3 naczynie może się ujawnić. Więc na razie staram się nie świrować.
Trzymam kciuki za wszystkie, niech Wasze fasole ładnie rosną!
-
Suzana wrote:Popieram.
Jeżyna37 lubi tę wiadomość
-
Justysia 90 ciekawe co by byś pisała gdyby Twoje dziecko było po przeszczepie... wtedy odporność populacyjnama znaczenie, ale wiadomo po co myśleć o innych... lepiej narażać osoby chore i bez odporności, które z realnych powodów zdrowotnych nie mogą się szczepić
Znam tez kilu lekarzy i każdy szczepi się na co można...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 21:53
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Dziecko zaszczepione tez może chorowac na to co było szczepione i również zarazi, nieważne,temat rzeka i szkoda się o coś złościc
Dziś byłam na 2 wizycie, lekarz tylko stwierdził że serduszko bije i coś tam widać, (ma stary sprzet) dał skierowanie na prenatalne na 20.07 a ciążę określił 9-10 tydz. także dzisiejsza wizyta dalej jest niewiadomą, dobrze że chociaż serduszko bije ☺
-
nick nieaktualnyDziewczyny, absolutnie nie chcę się kłócić, po prostu wyrażam swoje zdanie, może czasem zbyt dosadnie, ale cóż... taka już jestem
Napiszcie mi proszę na temat badań prenatalnych i USG genetycznego, która z Was miała lub będzie mieć. Robicie prywatnie czy na NFZ? Długo się czeka na takie badanie, jeśli na NFZ? Pytam, bo jestem w trakcie zmiany/wyboru innego lekarza prowadzącego i zanim pójdę i się dowiem wszystkiego to się nie doczekam -
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:Ja mam teraz trochę mniejsze mdłości ale za to jak cokolwiek zjem to tak strasznie mnie boli żołądek jakbym się zatruła. Jedynie śniadanie ok.alr po obiedzie i kolacji zwijam się z bólu
Zamiast kawy polecam Yerba mate -też fajnie pobudza i do tego jest zdrowa.
Mi po kawie też niezbyt dobrze, rzadko teraz pijam. -
Justysia 90 - łatwo jest być 'mądrym' i nie szczepić, gdy wokoło 95% społeczeństwa jest zaszczepiona a część chorób dzięki temu nie rozprzestrzenia się od wielu lat... nie wiem, czy wszyscy nieszczepiący byliby tak samo mądrzy 200 lat temu, gdy panowały epidemie i dzieci wątłe umierały na potęgę... chociaż pewnie zaraz usłyszę teorie o brudzie, głodzie i chłodzie zabijającym, a nie, że zabijały choroby zakaźne..
Argument, że znasz kilku lekarzy, którzy nie szczepią nie jest żadnym argumentem - bo tak jak wyżej napisałam, łatwo być tak mądrym i odważnym, jak części chorób w otoczeniu praktycznie nie ma... Za to ja sama jako lekarz znam 99,9% lekarzy, którzy szczepią siebie, dzieci i innych bliskich... co chyba stanowi zdecydowaną większość... i wielu z nich widziało powikłania po chorobach, których Ty pewnie nie widziałaś... i powikłania po szczepieniach są o wiele wiele rzadsze i najczęściej mniej poważne (bo owszem takowe mogą się zdarzyć, nie mówię, że szczepienia są w 100% idealne i zajebiste) w porównaniu do ilości i groźności powikłań po tych chorobach...
Ale tak jak słusznie zauważyłaś, każdy z nas ma swoje zdanie i wiem, że mogłybyśmy tutaj w nieskończoność się przedrzeźniać, która ma rację... więc może najlepiej będzie już zamknąć temat szczepień
PS. i tylko zadam jeszcze pytanie z ciekawości - rozumiem, że leczysz się tylko u tych lekarzy, którzy są przeciwni szczepieniom? Bo takie rozwiązanie jest rozsądneLekarzowi albo się ufa po całości albo nie, więc ginekologa też wybrałaś antyszczepionkowego?
Rybaaaa, BlackCatNorL, Krokodylica, natki89, Paula_29, emerald_m, Raven lubią tę wiadomość
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Suzana wrote:Napiszcie mi proszę na temat badań prenatalnych i USG genetycznego, która z Was miała lub będzie mieć. Robicie prywatnie czy na NFZ? Długo się czeka na takie badanie, jeśli na NFZ? Pytam, bo jestem w trakcie zmiany/wyboru innego lekarza prowadzącego i zanim pójdę i się dowiem wszystkiego to się nie doczekam
Ja właśnie dziś się zarejestrowałam. W poprzedniej ciąży robiłam pierwsze prywatnie, ale usg wyszło nie tak więc później już na nfz.
Ja mam za darmo z jakiegoś programu unijnego, na nfz nie mam wskazań. Ale przez to muszę robić też pappan a nie chciałam...
Czekasz tyle, żeby był odpowiedni wiek ciąży, między 11t0d a 13t6d, i dziecko musi mieć odpowiednie CRL. Ja mam 19.07, ale dziś np. w mojej przychodni terminy do 14.07 były zajęte, więc jeśli na nfz to zależy kiedy dostaniesz skierowanie. Chybaże wiesz, że skierowanie dostaniesz to możesz się już zarejestrować.Jeżyna37 lubi tę wiadomość
-
Suzana wrote:ja mam prawie po każdym posiłku wzdęcia i wyglądam czasem jakbym była conajmniej w 20 tygodniu ;-P
Zamiast kawy polecam Yerba mate -też fajnie pobudza i do tego jest zdrowa.
Mi po kawie też niezbyt dobrze, rzadko teraz pijam. -
Dzięki Dziewczyny, kciuki bardzo cenne, bo boję się tej bostonki... a Artur chce mnie całować często, poza tym czasami poślini sobie ręce i wszystkiego nimi dotyka. Często się myję, bardzo uważam, narzeczonemu też kazałam uważać i mam nadzieję, że nie złapię wirusa.