Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj mówili kolka dni lub do piątku poleżę. Dziś nie nie powiedzieli.Krokodylica wrote:Katiś a kiedy Cię puszczą?
Powiem Ci że chyba my matki bardziej przeżywamy te rozłąki niż dzieci.
Ja jak byłam 3 dni w szpitalu to myślałam że osiwieję.
Pola
Hania
-
Hej ja wam znowu trochę pomarudzę
wczoraj miałam przypływ energii posprzątałam cały dom, składałam z A. meble bo kończy remont sypialni. A dzisiaj załamka plamienia czerwona krwią do tego opryszczka na ustach oczywiście naczytałam sie jaka jest niebezpieczna w ciąży. Dzwoniłam do lekarza moze mnie przyjąć dopiero w sobotę. 
któraś z dziewczyn pisała ze tez miała opryszczkę, mam pytanko czy można stosować typowe maści typu zofirax?
-
P. wrote:Dziewczyny - pytanie żółtodzioba - z tym bezdechem u dzieci w nocy... Jak to właściwie jest? Co się robi, kiedy taki alarm zawyje?
Pozdro z poczekalni u endo.
Paula Ci już częściowo odpowiedziala.
Moja złapała w ciągu dnia i normalnie do buźki jej dmuchałam.
P. lubi tę wiadomość
-
Inez87 wrote:Hej ja wam znowu trochę pomarudzę wczoraj miałam przypływ energii posprzątałam cały dom, składałam z A. meble bo kończy remont sypialni. A dzisiaj załamka plamienia czerwona krwią do tego opryszczka na ustach oczywiście naczytałam sie jaka jest niebezpieczna w ciąży. Dzwoniłam do lekarza moze mnie przyjąć dopiero w sobotę. któraś z dziewczyn pisała ze tez miała opryszczkę, mam pytanko czy można stosować typowe maści typu zofirax?
Czy Ty kochana aby troche nie przesadzasz z tym wysilkiem ? Otstanio pisalas że tez mialas plamienia ?
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
U mnie też tak jest tylko brak wolnych miejsc. Mój syn ma w grudniu skończy 5 lat, więc już troszkę czasu minęło od jego rekrutacji.Krokodylica wrote:No to poczekać aż będzie miał 3,5
Btw u mnie można w czasie trwania semestru zapisać dziecko pod warunkiem że są miejsca wolne. Ale dużo moich znajomych czeka aż dziecko skończy te 3,5 roku
Ja wysyłam 2,5latke ale wiem że sobie poradzi.
Teraz jak się urodzi maluszek to wiem, że będę zmuszona puścić go po macierzyńskim do żłobka - tylko tam miejsca są bardzo ograniczone.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Ja mam cały czas z krótkimi przerwami niby przez polip ale pierwszy raz krwawienie. Przez to nie potrafię sie cieszyć bo za każdym razem jest strach ze moze to jednak nie polip. Co do wysiłku to większość czasu leżę akurat wczoraj miałam tyle energii ze postanowiłam trochę ogarnąć dom.Angela* wrote:Czy Ty kochana aby troche nie przesadzasz z tym wysilkiem ? Otstanio pisalas że tez mialas plamienia ?
-
Inez87 wrote:Ja mam cały czas z krótkimi przerwami niby przez polip ale pierwszy raz krwawienie. Przez to nie potrafię sie cieszyć bo za każdym razem jest strach ze moze to jednak nie polip. Co do wysiłku to większość czasu leżę akurat wczoraj miałam tyle energii ze postanowiłam trochę ogarnąć dom.
Kochana ja to na Twoim miesjcu bym tylko lezala , spacerowala , zero wysiłków i wszystkiego
Musosz uważać: ) -
Staram sie leżeć jak najwiecej ale nie zawsze sie da. Mamy ogromy dom, mieszkamy tu sami wiec nie ma kto pomoc w razie czego. A do tego opieka medyczna beznadziejna. To moja pierwsza długo wyczekiwana ciąża dlatego tak sie trzęsę nad sobą chociaż ewidentnie lekarze maja mnie juz za hipohondryczkeAngela* wrote:Kochana ja to na Twoim miesjcu bym tylko lezala , spacerowala , zero wysiłków i wszystkiego
Musosz uważać: )
-
Ja robie tak jak tyGirl25 wrote:Ja bym uwazala na twoim miejscu nawet do mycia okien wzielam babke a jak ogarniam dom to po jednym albo dwoch pomieszczeniach dziennie i to z przerwami. Nie mam zamiaru ryzykowac dziennie cos... dzisiaj chce umyć łazienkę, jutro znowu coś innego. Przed ciaza robiłam wszystko w sobotę. A teraz sobie podzieliłam... nie chce ryzykować.
Krokodylica, Angela* lubią tę wiadomość
-
Girl25 wrote:Ja bym uwazala na twoim miejscu nawet do mycia okien wzielam babke a jak ogarniam dom to po jednym albo dwoch pomieszczeniach dziennie i to z przerwami. Nie mam zamiaru ryzykowac
Ja myśle ze w normalnej ciazy nie ma co przesadzać z leżeniem plackiem w końcu ruch i wysiłek fizyczny sa potrzebne, a kilka miesięcy bezruchu może bardziej zaszkodzić niż pomoc w zdrowej ciazy ... ja gorzej czuje się w pracy siedząc przez 8h... niby robię przerwy, ale od kilku dni boli mnie kręgosłup i wolałabym sobie mieszkanie poogarniac ja planuje spore sprzątanie podczas urlopu (w związku z przeprowadzka). Teraz łącząc to z praca nie dałabym rady, jakoś taka mało zborna jestem.
Fakt, gdybym miała wcześniej plamienia czy inne problemy nawet bym o tym nie myślała żeby sprzątać miałam tylko infekcje gardła, które dzięki Bogu przeszły. I na początku ciazy o wiele gorzej się czułam.
Wiadomo każda ciąża jest inna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 10:55
-
Kochane, ja już po.
Usg wyszło super, żadnych nieprawidłowości, dziś miałam tez pobrana krew i teraz spotkanie z genetykiem 13 lipca ze wszystkimi badaniami i określanie ryzyka, ale ja wiem, ze będzie dobrze
Fajnie, bo usg połówkowe też bede miała z invikcie na nfz
Niestety kolejny doktorek nie dał się namówić na zajrzenie miedzy nożki, powiedział ze do 15 tygodnia narządy wygladaja niemal identycznie i owoli wszyscy odchodzą od tak wczesnego informowania, bo procent błedu jest bardzo duzy i według niego, teraz to takie zgadywanie 50/50.
Także myśle ze dowiem sie wiecej 27 lipca
A mój dziedzic mierzy już 6,3 cm, wiec kawał dzieciaka, serducho 151, lekarz mówi ze idealnie. Uff
kate88:), inessa, ana167, natki89, helagazela, FreshMm, P., BlackCatNorL, Marzycielka111192, Paula_29, Krokodylica, Vilu, Angela*, Gosiak, Karmelova, Morwa, Patrycja27, Nadin, Myszk@, emi2016, madzia8lenka, emerald_m, Raven lubią tę wiadomość
-
Mama-Ali wrote:Kochane, ja już po.
Usg wyszło super, żadnych nieprawidłowości, dziś miałam tez pobrana krew i teraz spotkanie z genetykiem 13 lipca ze wszystkimi badaniami i określanie ryzyka, ale ja wiem, ze będzie dobrze
Fajnie, bo usg połówkowe też bede miała z invikcie na nfz
Niestety kolejny doktorek nie dał się namówić na zajrzenie miedzy nożki, powiedział ze do 15 tygodnia narządy wygladaja niemal identycznie i owoli wszyscy odchodzą od tak wczesnego informowania, bo procent błedu jest bardzo duzy i według niego, teraz to takie zgadywanie 50/50.
Także myśle ze dowiem sie wiecej 27 lipca
A mój dziedzic mierzy już 6,3 cm, wiec kawał dzieciaka, serducho 151, lekarz mówi ze idealnie. Uff
Super! Gratki!
Mama-Ali lubi tę wiadomość
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Inez87 wrote:Staram sie leżeć jak najwiecej ale nie zawsze sie da. Mamy ogromy dom, mieszkamy tu sami wiec nie ma kto pomoc w razie czego. A do tego opieka medyczna beznadziejna. To moja pierwsza długo wyczekiwana ciąża dlatego tak sie trzęsę nad sobą chociaż ewidentnie lekarze maja mnie juz za hipohondryczke
Kochana tez mam dom prawie 200 m , duzy ogród a jakos codziennie leze
Maz ogarnia prace i dom , raz na tydz przyjdzie sprzataczka posprzątać: ) na ogrod mam kobietę co wszystko poplewi
Takze trzeba sobie jakos radzic
A Ty zwolnij tempo , i rob wszystko ale na spokojnie i nie wszystko na raz , tum bardziej że to Twoja 1 ciaza
-
Pediatre zmieniam. ...Helka891 wrote:Poza tym skoro nie ufasz pediatrze co do szczepień... to jak mu zaufać, czy dobiera odpowiednie leki do innych chorób? Może też ma błędne przekonania, hm? Dla mnie takie wybiórcze zaufanie jest totalnie bez sensu...
i ginekolog wbrew pozorom też ma dużo do szczepień... może zalecić szczepienie np. przeciwko grypie, czy hpv
[/link]
