Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja również trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, ja jeszcze tydzień stresu, ach jak bym chciała już 2 trymestr,ale jeszcze tylko albo aż 2 tyg,
U nas o ciąży rodzice wiedzieli tuż po teście;p, oczywiście rozpowiedzieli części rodzinie, ż tego co widzę chyba sporą część Was starała się jakiś czas? Ja muszę przyznać że zarówno pierwsza ciąża jak i tą była hmmm z zaskoczenia, w sumie nie myślałam o drugim dziecku, jakos tak wygodniej było, córa już duża,samodzielna, ja myślałam ciągle że jednak wiek już nie ten, ale wszystkie rzeczy po córce ciagle trzymalam w piwnicy hehe,no ale jak już się dowiedziałam to mimo wielu obaw jestem bardzo szczeliwa, pełna obaw przed wizytami ale dobrej myśli, musi być dobrze
Jeśli chodzi o zachcianki to chipsy i ogólnie słone rzeczy, no sól mogłabym chyba jeść prosto z kubka heheKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, powodzenia na wizytach.
U mnie dziś sukces, bo tylko raz na chwilę nie zemdliło, żebym tylko nie wypowiedziała w złą godzinę
I w ogóle jakoś więcej energii mam, choć jak sie rozejrzeć po domu to tego nie widać. Ale wróciłam z zakupów obładowana siatami, wstawiłam obiad i stwierdziłam że muszę odpocząć
Ja mam wizytę w kolejny wtorek, potem środa wizyta u genetyka z wynikami krwi na pappa i czekam do 27 lipca, bo mam nadzieje ze bede juz wiedziała kto we mnie mieszka.Chciałabym już jakies ciuszki kupić
, choc po córce mam mnóóóswto rzeczy unisex 56 i 62. No i zwykła ciekawość mnie zżera
Ale fajnie że już tyle z nas jest na tym drugim etapie, w grudniu pewnie będziemy się zastanawiały która rozpakuje sie najwcześniej
Krokodylica, Jeżyna37 lubią tę wiadomość
-
Girl25 wrote:Dokładnie swoje trzeba wycierpiec a mi dalej nic szczególnego nie jest poza tym ze sikam często jem i często śpię przez dzień ale nie zawsze i dlatego mam stresa czy jest ok skoro aż za dobrze się czuję ale tak mam od początku i do tej pory jest ok więc może będzie dalej . Czasami tylko w tym krzyżu ale rzadko i tylko jak za dużo leżę .
A którym tyg była twoja koleżanka?
W 8 dopiero ale widziała już na ostatniej wizycie serduszko. -
Krokodylica wrote:Nie nie biło za wolno...
Przecież tak się zdarza.
Biedna, tak mi jej szkoda.
A ja jakoś przetrwam moje wymioty byle było dobrze.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
No to u nas tak: kość nosowa jest, przezierność karkowa super, wszystko pozostałe też, dzieć ma 7,8cm i raczej chłopak, pokazywała nam z czego wyrośnie siusiak
termin się przesunął na 02.01
annaki, moniczko., inessa, ana167, helagazela, Marzycielka111192, Jeżyna37, Paula_29, Morwa, P., Krokodylica, emerald_m, kate88:), Raven, Patrycja27, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej,Kochane czytam ale nie pisze jakos mam dni ze nie mam wogole energii do tego mdlosci caly czas mam i ta mega wrazliwosc na zapachy. U nas rodzice jeszcze nie wiedza chcemy powiedziec w czwartek po prenatalnych badaniach z synkiem podobnie powiedzielismy wczesniej boimy sie po naszych przrjsciach. No i wczoraj weszlismy w 2 trymestr wg USG. No i od poczatku cuazy schudlam juz ponad 2 kg. Co do wyprawki wiele rzeczy mam a reszta zalezy jaka bedzie plec dxiecka a to pewnie jeszcze troche czasu minie zanim sie dowiemy. Wspieram kazda z Was zwlaszcza wizytujace dzisiaj ❤❤❤ dobrego popoludnia zycze ☺
Angela*, Raven, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
annaki wrote:Dziewczyny a czy któraś z Was patrzyła w chiński kalendarz płci? Ciekawa jestem, u mnie z pierwszej ciąży się sprawdziło, teraz pokazuje że niby chłopak;), no ciekawe
. Po nocach sni mi sie chlopak czyli albo naprwde sni mi sie na odwrot albo wysnie chlopaka
.
Mialam dzis ochote na fast-food i wzielam kanapke grillowa niby fastfood ale chyba nie jest strasznie niezdrowe bo do bulki daja kukurydze, kurczak, pomiod, ogorka, pekinska, ser i podgzrewaja w takim czyms jak bulke do hot-doga na stacjach. Robia to na widoku. Lepsze to niz KFC chociaz zjadlabym hot winksyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 13:45
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl25 wrote:ech to musi byc straszne ;/. tym bardziej musimy sie cieszyc nawet jak wymiotujemy bo to jeden z objawow i tez oznacza ze jest ok, szwagierka tez prawie cala ciaze wymiotowala
Za to teraz mam objawy nikłe, a wszystko jest OKwięc natura taka psikusowata trochę jest
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Gosiak wrote:No to u nas tak: kość nosowa jest, przezierność karkowa super, wszystko pozostałe też, dzieć ma 7,8cm i raczej chłopak, pokazywała nam z czego wyrośnie siusiak
termin się przesunął na 02.01
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
nick nieaktualnyannaki wrote:Ja również trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, ja jeszcze tydzień stresu, ach jak bym chciała już 2 trymestr,ale jeszcze tylko albo aż 2 tyg,
U nas o ciąży rodzice wiedzieli tuż po teście;p, oczywiście rozpowiedzieli części rodzinie, ż tego co widzę chyba sporą część Was starała się jakiś czas? Ja muszę przyznać że zarówno pierwsza ciąża jak i tą była hmmm z zaskoczenia, w sumie nie myślałam o drugim dziecku, jakos tak wygodniej było, córa już duża,samodzielna, ja myślałam ciągle że jednak wiek już nie ten, ale wszystkie rzeczy po córce ciagle trzymalam w piwnicy hehe,no ale jak już się dowiedziałam to mimo wielu obaw jestem bardzo szczeliwa, pełna obaw przed wizytami ale dobrej myśli, musi być dobrze
Jeśli chodzi o zachcianki to chipsy i ogólnie słone rzeczy, no sól mogłabym chyba jeść prosto z kubka hehe
Ja mam zachcianki na owoce, kwaśne, ostatnio agrest i wiśnie szklanki wcinam namiętnie