Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadin wrote:Polaj o jakie p/ ciała chodzi?
Kciuki dla wszystkich wizytujących
Mi na razie zgaga się nie zdarzyła w tej ciazy, kilka razy odbiło mi się "na kwasno" ale po popiciu woda mijało.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Didi_85 wrote:Ja po cichu gdzies liczylam ze mojemu dzidziowi tez siusiak odpadnie ale na polowkowych ukazaly sie takie jaja,ze juz raczej nic nie odpadnie
Didi_85 lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
elize wrote:Już jestem po.
Generalnie tak:
1. Siusiak odpadł i w tej chwili czekamy na dziewczynkę
2. Waga 447 g
3. Prawie wszystko jest dobrze. Mam się nie martwić, ale jest ciężko...
Lewe płuco Bąbelka jest bardzo duże, tak duże że spycha serduszko na drugą stronę klatki piersiowej. Serduszko jest silne i zdrowe, nie przeszkadza mu to. Pani dr mówiła, że miesięcznie widzi kilka takich obrazów USG. Zdecydowana większość to przytkane oskrzele, które powoduje zbieranie się płynu w płucu. Kiedy dziecko podrasta wszystko się przetyka i wraca do normy. Jednak są również inne możliwości... Ogólnie teraz nic się nie da zrobić, trzeba tylko obserwować. Podobno mam dobrego lekarza prowadzącego i powinnam rodzić w szpitalu, który jest w moim mieście (to jest Klinika, z całej Polski tam przyjeżdżają, aby rodzić trudne ciąże), mają tam dobry sprzęt i powinni zrobić TK po porodzie Maluszkowi.
Martwię się oczywiście, bo inaczej nie umiem...
Będzie wszystko dobrzenie możesz myśleć inaczej... i super że dziewczynka
elize lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane dziekuje za pamiec ❤❤❤ u nas po badaniu wszystko dobrze coreczka wazy 330 gram troche zwalnia ze wzrostem ale narazie do obserwacji (synek hipotrofikiem byl). Najwazniejsze ze coreczka zdrowa jest. Pozdrawiam z upalnej drogi powrotnej choc zbiera sie na burze.
kate88:), madzia8lenka, Angela*, Szmaragdowa, Krokodylica, emi2016, Aenu, Patrycja27 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny zrobiłam dzis badanie ogólne moczu i w porównaniu do wcześniejszych wyników mam obecne leukocyty - 26,70 (niby w normie, ale przy górnej granicy) - nigdy wcześniej ich nie było
No i bakterie bardzo wzrosły.
Wizytę mam dopiero we wtorek, czy któraś z Was miała obecne te leukocyty i wie co to oznacza ?
New Baby
Julia -
Musiałam się rozluźnić lodami
Podobno obecnie dla dziecka to nie ma znaczenia, bo nie oddycha płucami. Wszystkie pozostałe parametry są prawidłowe. Trzeba obserwować i wierzyć, że wszystko wróci do normy. Jeśli nie, to cokolwiek można działać po porodzie. Ważne że o tym wiemy i że jestem pod dobrą opieką.Krokodylica, kate88:) lubią tę wiadomość
-
kasha86 wrote:Dziewczyny zrobiłam dzis badanie ogólne moczu i w porównaniu do wcześniejszych wyników mam obecne leukocyty - 26,70 (niby w normie, ale przy górnej granicy) - nigdy wcześniej ich nie było
No i bakterie bardzo wzrosły.
Wizytę mam dopiero we wtorek, czy któraś z Was miała obecne te leukocyty i wie co to oznacza ?
Obecne leukocyty i bakterie oznaczają jakąś infekcję pewnie, ale skoro nieznacznie to pewnie nie jest ona duża. Zaczekaj spokojnie do wizytyJa ostatnio miałam bakterie i fosforany bezpostaciowe i powiedział, że to nie infekcja i jest OK.
kasha86 lubi tę wiadomość
-
moniczko. wrote:Obecne leukocyty i bakterie oznaczają jakąś infekcję pewnie, ale skoro nieznacznie to pewnie nie jest ona duża. Zaczekaj spokojnie do wizyty
Ja ostatnio miałam bakterie i fosforany bezpostaciowe i powiedział, że to nie infekcja i jest OK.
Bakterie tez miałam wcześniej ale duzo mniej niz teraz, a leukocyty pierwszy raz i to tak duzo. Oczywiście Internet straszy, ze w ciąży to bardzo groźne dla płodu, bo to infekcja .. nie wiem jak długo się ten stan utrzymuje, bo wcześniejsze badanie moczu robiłam miesiąc temu ...
New Baby
Julia -
kasha86 wrote:Bakterie tez miałam wcześniej ale duzo mniej niz teraz, a leukocyty pierwszy raz i to tak duzo. Oczywiście Internet straszy, ze w ciąży to bardzo groźne dla płodu, bo to infekcja .. nie wiem jak długo się ten stan utrzymuje, bo wcześniejsze badanie moczu robiłam miesiąc temu ...
A masz telefon do lekarza? zadzwoń i zapytaj
-
My już po połowkowych, maleństwo waży ponad 450 g
serduszko,żołądek,pęcherz i wszystkie inne organy w jak najlepszym porządku czyli zdrowe jak ryba
Ale niestety nadal nie wiemy co siedzi u mamusi w brzuszkunóżki skrzyżowane i nie chce pokazać
Krokodylica, FreshMm, inessa, Marzycielka111192, Polaj, Didi_85, Nadin, kasha86, BlackCatNorL, Szmaragdowa, kate88:), emi2016, Aenu, Patrycja27 lubią tę wiadomość
-
Elize. Też bym się martwiła, to jasne. Ale trzymam kciuki aby wszystko było dobrze!
No i gratuluję córki.
U mnie na zgagę w pierwszej ciąży rennie pomagało.
Ja póki co nie mam ale na pewno mnie dopadnie. Póki co nadal mam mdłości.
Ja też jutro prowadzę córkę do przedszkola, tylko że jutro mogę tam pobyć z nią. A w poniedziałek już mam ją zostawić i wyjść. Chyba bardziej to przeżywam niż ona.
No i budzik muszę nastawić.
Ruchy czuję intensywne już od dłuższego czasu. Łucja daje czadu, chyba tańczy pogo.