Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
szmaragdowa, ja robiłam sesję w pierwszej ciąży- miesiąc przed porodem.Miałam mały brzuch, wiec już w tym okresie było go ładnie widać, choć były zdjęcia gdzie dziewczyna mówiła ze trochę "podpompowała" brzuszek, bo np jak lezałam głową na kolanach mojego męża to brzucha wcale nie było widać
Teraz będę robiła na początku grudnia i to będzie połaczone z sesją świąteczną
To super pamiątka, potem robiłam jeszcze jak Ala miała chyba 4 tygodnie. Ja polecamSzmaragdowa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Girl25 wrote:Masz jakiś dobry przepis ? Podaj
Trzeba mieć ten makaron do lasagne.
Pomidory w puszce.
Mięso mielone
Mięso smaże na patelni, dodaje pomidory w puszce i ten woreczek z fix i duszę...
Później biorę naczynie żaroodporne i wkładam na zmianę makaron i to z patelni.. i robię takie trzy warstwy. Na wierzch daje ser.
Grzeje piekarnik na 200 stopni i wkładam lasagne przykrytą folią aluminiowa. Piekę przez 20 minut. Później ściągam folie i jeszcze piekę 10 minuti gotowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 09:49
-
Szmaragdowa wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/468d096f5df7.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/139f42f1c527.jpg
hej dziewczyny! a myślałyście o ciążowej sesji zdjęciowej? Czy miałyście może w swoich pierwszych ciążach? Ja się dowiedziałam, że najlepiej robić taką sesje na przełomie 7-8 miesiąca, u mnie to akurat będzie całkiem przypadkiem w okolicach moich urodzin więc na prezent zażyczyłam sobie taką sesjeniech się ziomki złożą (cena 400zł)
może zrobię. Wezmę córkę i męża:)
Szmaragdowa lubi tę wiadomość
-
Hej, mam delikatną tremę przed połówkowymi, mąż już załatwił sobie wcześniejsze wyjście z pracy więc mam nadzieję że dziecię będzie współpracowało i ładnie wszystko tatusiowi pokaże
bo mi tylko rączkami macha i buźkę zasłania, o dole nie wspominając.
Kroko a jak wczorajsze wyjście z przedszkola? też emocje puściły? Czekolada ma magnez, widocznie Łucja potrzebuje i daje znać
Szmaragdowa mi też się takie sesje podobają, ale nie wiem czy się odważę, bo mój brzuch to taki ciążowo-tłuszczowy jestdo pępka ciążowy a w górę tłuszczowy, najgorsze że przez pępek mam taki wyraźny podział tych brzuchów
Ana ja się budzę głodna jak nie słucham ginadrugą kolację kazał jeść około 21, bo jak zjem kolację np. o 18 a potem śniadanie o 7-8 to jest za duża przerwa dla obciążonego ciążą organizmu, a ja jak w dzień latam to około 21 po prostu zasypiam a nie w głowie mi robienie kanapki albo innych cudów.
Glukoza jeszcze przede mną, lekarz mówił że na następnej wizycie się wszytskiego dowiem
Kasha kciuki za dzieciątko, Szmaragdowa dobrze pisze.
A ja nie narzekam na siedzenie w domu, odpoczywam, nie stresuję się, nie siedzę ciągiem 8 godzin przy kompie i jakoś mnie krzyż przestał boleć, a po pracy bolał konkretnie
i chwalę się, od piątku prawie codziennie czuję puknięcia maluchanie mogę się doczekać aż mąż też poczuje
Szmaragdowa, kate88:), Krokodylica, helagazela, kasha86 lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za wizyty
Ja już po połówkowych, udało mi się w końcu dotrzećnawet fajnie ze 2 tyg. Temu pomyliłam placówki, bo do następnej wizyty u gina mam tylko 19 dni
U nas wszystko ok, dziecko 4 dni młodsze niż wg ostatniej miesiączki wg wymiarów to 21t 2d ciazywaga 428 g czyli przez 2 tygodnie przyrosło 10 dag. Dziecko dotlenione i nadal położone główkowe, Heh widać ze flegmatyczks po rodzicach. Na 98 % dziewczynka. Opis usg dość lakoniczny ale w trakcie lekarz komentował kazdy pomiar wiec nie ma sensu się czepiać
Szmaragdowa, Myszk@, ktosiowa, annaki, Karmelova, Krokodylica, kate88:), helagazela, Patrycja27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymój brzuszek tez ma podział na linii pepka
ale niekoniecznie to oddzielenie tłuszczyku od brzuszka ciązowego tylko narządy sie troche przemieszczaja i chyba od tego. Zołądek wyżej podchodzi
fajna taka sesja... nie wiem czy się zdecyduję. Teraz mam za mały brzuszek, a potem będzie zimai o plenerze będzie mozna zapomnieć.
No zobaczymy -
nick nieaktualny
-
Sylwia, mi przy szczotkowaniu czasem odrobinę krwawią, ale nie bolą, może jak Ci tak dokuczają to warto podejść do dentysty, żeby spojrzał czy nie ma stanu zapalnego albo coś.
Mój górny jest ewidentnie tłuszczowy, dosłownie z dołu się przesunął ku górze, mam nadzieję, że nie wejdzie wyżej w miejsce cycków, bo i tak mam duże, nie potrzebuję jeszcze większych -
*Sylwia wrote:ale mnie bola dziąsła.... masakra. Nie wiem czy cos sie tam robi jakas próchnica czy coś. Po dwóch stronach. I ewidentnie to dziąsła bo bola jak dotykam albo nitkuję. Ledwo gryzę
Girl25 ja lasagne robię zawsze z tego przepisu: https://www.kwestiasmaku.com/pasta/lasagne_bolognese/przepis.html
Jest z nią trochę roboty ale wychodzi pyszna(i nie używa się żadnych fixów po których ja źle się czuję).
Ja następną wizytę mam 3 października i dopiero wtedy dostanę skierowanie na test obciążenia glukozą. Robią najpóźniej jak się da bo ze względu na wysoką glikemię na czczo i wcześniejsze obciążenia robiłam już jeden w 9 tc.[/url]
-
Myszka powodzenia na badaniach.
Dzięki że pytasz; wczoraj wyjście z przedszkola było super, ale nie wchodziłam do sali tylko pokazałam się że jestem i pani wyprowadziła Zuzię na korytarz i był uśmiech i szczęście.
Także taki mam na teraz plan, nie wchodzić do sali tylko czekać aż pani wyprowadzi Zuzię, może to jest jakiś sposób.
Szmaragdowa ja takiej sesji nie robiłam i nie robię bo zwyczajnie mi się nie chce, ale jest to ładna pamiątka.Myszk@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyumowilam sie juz na kontrole do stomatologa - mam nadzieje ze to tylko podraznienie. generalnie mam problemy z dziaslami bo oddzielaja mi sie od kosci i to boli. ale teraz to przegięcie pały!
Kupie dentosept może to pomoże
wizyte na nfz mam na jutroekspresowo
-
nick nieaktualny
-
Rozłożyło mnie przeziębienie. Fatalnie się czuję. Gardło boli i nie daje spać. Boję się kaszleć, bo wtedy aż brzuch boli. Nie mam temperatury.
Na wizytę w przyszłym tygodniu powinna zrobić badanie obciążenia glukozą, ale w tym stanie nie wyobrażam sobie, że mam tam siedzieć 2 godziny... -
elize wrote:Rozłożyło mnie przeziębienie. Fatalnie się czuję. Gardło boli i nie daje spać. Boję się kaszleć, bo wtedy aż brzuch boli. Nie mam temperatury.
Na wizytę w przyszłym tygodniu powinna zrobić badanie obciążenia glukozą, ale w tym stanie nie wyobrażam sobie, że mam tam siedzieć 2 godziny...Duzo zdrowka!
elize lubi tę wiadomość