Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
FreshMm wrote:Polaj, ważne żebyś nie miała kontaktu ze śliną, moczem i kałem synka, to się nie powinnaś zarazić. Mój Artur miał bostonkę w czerwcu, ale nie zaraziłam się. To teraz bardzo popularna choroba w przedszkolach. Zdrówka dla synka :-*
Dzieki za dobre slowoCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Polaj wrote:A lekarz mi powiedzial ze dorosli na to nie choruja a tu jednak.
Mam nadzieje ze sie nie zaraze.Polaj lubi tę wiadomość
-
Didi_85 wrote:Ja od wczoraj mam klucia w pachwinie lewej,niby nie sa mocno bolesne,ale pojawiaja sie co jakis czas i sama juz nie wiem co o tym myslec,czy czekac tydzien do wizyty i traktowac jako cos normaknego,czy jechac na ip na kontrole
Też się zawsze przejmuję takimi rzeczami, ale spróbuj wytrzymać do wizyty i zachować spokój, bo wydaje mi się to normalne, jeśli jakoś mega mocno nie boli. Niedługo 3 trymestr, będziemy miały już tylko coraz bardziej pod górkę z różnymi kłuciami i bólami przez ciężar dzieckaDidi_85 lubi tę wiadomość
-
Lagostina wrote:To mieszkamy prawie po sąsiedzku, bo ja na Popowicach ;p
Ja Kużniki))
I będę jechać na porodówkę na Borowską.
Ja bylam wczoraj na warsztatach Bezpieczny Maluch - nawet fajnie było, ale rozważałam szkołę rodzenia u położnej, która prowadziła tam wykład i po jej wystąpieniu już nie chceSzmaragdowa lubi tę wiadomość
New Baby
Julia -
FreshMm wrote:Też się zawsze przejmuję takimi rzeczami, ale spróbuj wytrzymać do wizyty i zachować spokój, bo wydaje mi się to normalne, jeśli jakoś mega mocno nie boli. Niedługo 3 trymestr, będziemy miały już tylko coraz bardziej pod górkę z różnymi kłuciami i bólami przez ciężar dziecka
Mój lekarz mówił mi że to normalny objaw jak coś boli od czasu do czasu (pytałam go o bóle i kłucia od czasu do czasu), w końcu to ciąża i ciało się mega zmienia, więzadła się rozciągają , macica się powiększa i rozpycha się w brzuchu.
Ja dziś za to wychodząc z sypialni tak przydzwoniłam mocno małym palcem w metalową nogę łóżka, że nie mogę założyć żadnych butów bo boli mnie stopa przy małym palcu. Nie spuchło jakoś bardzo więc chyba nie złamane... Jak dotykam stopę przed małym palcem boli... masakrycznie mi się chyba ten palec odgiął, ehhh dobrze ze wrócił na miejsce. Mam nadzieje ze przejdzie.
-
Cześć dziewczyny
Dawno do was nie zagladalam, tak szybko ucieka mi czas. Mam nadzieję,że u was wszystko ok.
U nas dobrze, wzięłam się konkretnie za komplementowanie wyprawki... rozmiar 56 i 62- zakupionyaż nadto..
Ręczniki, pieluszki , koce - są.
Kombinezon i śpiworek do gondoli też
I narazie wystarczy, żeby nie zbankrutowac...bo Tz wymyślił,że wszystko nowe
Mała kopie jak mały krecik:)
A wyglądamy już tak (24t4d)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/03daa8b626d4.jpgKrokodylica, Szmaragdowa, kate88:), Paula_29, Polaj, Nadin, inessa, Myszk@, Aenu, Morwa, WhyMe, kasha86 lubią tę wiadomość
-
Didi_85 wrote:Ja od wczoraj mam klucia w pachwinie lewej,niby nie sa mocno bolesne,ale pojawiaja sie co jakis czas i sama juz nie wiem co o tym myslec,czy czekac tydzien do wizyty i traktowac jako cos normaknego,czy jechac na ip na kontrole
Didi, ja miałam mocne kłucia między pachwiną a lewym jajnikiem. Nawet sprawdzałam gdzie jest wyrostek bo czasem zabolało tak mocno że nospa nie pomagała. Ale czytałam że to może być efekt podciągania sie wiązadeł i tego się trzymam. Po 1 dniu mineło, ale w sumie zdarzyło się chyba ze 3-4 razy. W poniedziałek mam wizytę to jeszcze dopytam i posprawdzam
Didi_85 lubi tę wiadomość
-
Lovilovi wrote:Cześć dziewczyny
Dawno do was nie zagladalam, tak szybko ucieka mi czas. Mam nadzieję,że u was wszystko ok.
U nas dobrze, wzięłam się konkretnie za komplementowanie wyprawki... rozmiar 56 i 62- zakupionyaż nadto..
Ręczniki, pieluszki , koce - są.
Kombinezon i śpiworek do gondoli też
I narazie wystarczy, żeby nie zbankrutowac...bo Tz wymyślił,że wszystko nowe
Mała kopie jak mały krecik:)
A wyglądamy już tak (24t4d)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/03daa8b626d4.jpg
Piękny brzusio, ja jeszcze takiego nie mam
A co do rzeczy- znam to. Z córką miałam wszystkie rzeczy nowe + mój mężu lubi kupować jakieś porządniejsze rzeczy, więc nie wspominam już ile wydalismy na wózek, wyposażenie pokoju czy takie rzeczy jak kamerka czy inne. Teraz mam trochę inne podejście. Mam pozamawiane rzeczy dla młodego, na razie samo 56, ale miałam tyle unisex 56-62 po małej, że szkoda nie wykorzystać, bo to przecież po 1 dziecku, takim malutkim i do tego swoim to jak nowe
.
Także przy drugiej ciąży jestem zdecydowanie rozsądniejsza -
Krokodylica wrote:Ech i znowu nie mogę spać.
Biedna...wczoraj też miałam taką noc, dziś na szczęście już cała przespana.
Może zdrzemnij się jak mała do przedszkola pójdzie jeszcze? Ja wczoraj po poludniu 2h przespałam...przypomniał mi się początek ciąży -
Hej
Mnie boli, kluje itd. i to w sumie też tylko po lewej stronieno i kość ogonowa daje popalić ale to normalne
trzeba się przyzwyczaić bo będzie coraz gorzej
Tez juz kupiłam parę rzeczy ale jeszcze jakoś się ograniczam
Dwa dni temu wpadlismy z mężem na pomysł weekendu w górach także po mału się zaczynamy szykować i zaraz w drogę
Udanego weekendu wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2017, 07:09
-
Hej dziewczyny
Natki ja miałam mierzone NF i wynosiło 4,2 w 20 tygodniu. Sama bym się upomniała jakby nie zmierzył, mierzoną też miałam kość nosową. Jaka długość u Ciebie wyszła?
Sprawdziłam u córki też było mierzone jakoś w podobnym okresie i wychodziło 4,0
Lovilovi jaki rozmiar kombinezonu kupiłaś, bo ja się właśnie zastanawiam, oczywiście kupować będę później, ale myślę, żeby kupić rozmiar większy niż prognozowane wymiary bo wiem, jak ciężko ubrać takiego maluszka.
Chyba się też skuszę na taki kombinezon bez wkładanych nóżek a tylko w całości z rozpięciem na pasy bo jednak to będzie maleństwo i pewnie też w trakcie zimy nie starczy jeden. Pamiętam, że córka urodziła się 50 a rozmiar 56 nosiła tylko przez miesiąc
Wczoraj poprzeglądałam ubranka i na 56 mam w sumie dość sporo bo chyba z 6 pajaców, z 8 bodziaków na długi rękaw, kilka śpiochów, a jeszcze nie wiem co na strychu więc na ten rozmiar jestem przygotowana, sprawdzę niedługo co mam na 62 -
Krokodylica wrote:Ech i znowu nie mogę spać.
Mnie w nocy mloda kopie i tez to spanie jest takie sobie.
Teraz sie maz smieje bo spi z synem jak jest chory i od niego dostaje nocne kopniaki he,he...
Lovilovi moj brzuszek wyglada podobnie (10 kg na plusie)Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Dziewczyny, które będą miały pierwsze dzieciątko polecam by nie kupować kombinezonu ( a najlepiej śpioszków też) zapinanych na jednej nodze z boku , tylko po środku. Wepchnięcie drugiej nóżki tego maluszka w tą nogę, która nie jest rozpinana to masakra. Ja się umęczyłam zawsze przy tym i dziecko też. Wyjątkiem są te które mają zapinania na nóżce i dodatkowo na drugim boku ale wtedy dużo zapinania
elize, kate88:), Polaj, Morwa, Szmaragdowa lubią tę wiadomość
-
Popieram Paule. Przy zmianie pieluszki trzeba za każdym razem tą nozke wyjmować.
W ogóle najlepsze pajace rozpinane po całości (czyli z guziczkami też na nóżkach).
Polaj, MamaAli dzięki. Nie wiem czy to hormony ciążowe nie dają mi spać czy stres przedszkolny.
Jeszcze wczoraj wieczorem przypomniało sobie o mnie rzyganie.
Do tego boli mnie gardło i mam katar.
Żyć nie umierać. -
Mama-Ali wrote:Piękny brzusio, ja jeszcze takiego nie mam
A co do rzeczy- znam to. Z córką miałam wszystkie rzeczy nowe + mój mężu lubi kupować jakieś porządniejsze rzeczy, więc nie wspominam już ile wydalismy na wózek, wyposażenie pokoju czy takie rzeczy jak kamerka czy inne. Teraz mam trochę inne podejście. Mam pozamawiane rzeczy dla młodego, na razie samo 56, ale miałam tyle unisex 56-62 po małej, że szkoda nie wykorzystać, bo to przecież po 1 dziecku, takim malutkim i do tego swoim to jak nowe
.
Także przy drugiej ciąży jestem zdecydowanie rozsądniejsza
Pewnie,że tak... ja też kupuje z myślą o drugim dzieckuale przyznam,że jakieś różowe rzeczy się trafiają
więc najwyzej odsprzedam później
-
Paula_29 wrote:Hej dziewczyny
Natki ja miałam mierzone NF i wynosiło 4,2 w 20 tygodniu. Sama bym się upomniała jakby nie zmierzył, mierzoną też miałam kość nosową. Jaka długość u Ciebie wyszła?
Sprawdziłam u córki też było mierzone jakoś w podobnym okresie i wychodziło 4,0
Lovilovi jaki rozmiar kombinezonu kupiłaś, bo ja się właśnie zastanawiam, oczywiście kupować będę później, ale myślę, żeby kupić rozmiar większy niż prognozowane wymiary bo wiem, jak ciężko ubrać takiego maluszka.
Chyba się też skuszę na taki kombinezon bez wkładanych nóżek a tylko w całości z rozpięciem na pasy bo jednak to będzie maleństwo i pewnie też w trakcie zimy nie starczy jeden. Pamiętam, że córka urodziła się 50 a rozmiar 56 nosiła tylko przez miesiąc
Wczoraj poprzeglądałam ubranka i na 56 mam w sumie dość sporo bo chyba z 6 pajaców, z 8 bodziaków na długi rękaw, kilka śpiochów, a jeszcze nie wiem co na strychu więc na ten rozmiar jestem przygotowana, sprawdzę niedługo co mam na 62
Ja kupiłam rozmiar 62
Taki misiowy w kolorze szarym, z nóżkami.. ma dwa zamki odpinane z przodu więc myślę,że będzie wygodnie
Do tego śpiworek:)Morwa, Paula_29 lubią tę wiadomość