WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 14 września 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadin wrote:
    Dzień dobry wszystkim, cieszę się że tyle dobrych wieści mamy po połówkowych. Ja już odliczam dni do Usg 3 trymestru,mam je 3.10. A jak chcecie się umawiać to pomiędzy 28 a 32 t.c.


    Ja juz umowiona od 9.08 , na 9.10 ;)
    Ale za to juz płace 250zl :)

  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 14 września 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    We Wrocławiu znowu leje.Juz mam serdecznie dość pogody.Przez nią zasypiam na stojąco i czuję się jakby mnie tramwaj rozjechał.
    Co do przedszkola to u nas jakos w miarę dobrze idzie.Pewnie daltego ze córka do żłobka chodziła.Wtedy też był płacz przy rozstawianiu i stanęło na tym że mąż ja odwoził.Przy nim całkiem dobrze było,może czasem coś zachlipala,ale krótko i potem już było ok.Ja ja odbierałam i wtedy super pogodna dziewczynka :) Może to jest metodą do wypróbowania.Chodzi głównie o to że mamy nie potrafią tak kontrolować emocji i dzieci to czują i też im się udziela dramat rozstania.
    Ja teraz córkę zaprowadzał i odbieram z przedszkola i przyznaje że byłam pełna obaw co to będzie.Wspielam się na wyżyny aktorstwa bo codziennie rano pieje z zachwytu głośno że taki wspaniały dzień i na pewno w przedszkolu już dzieci czekają i się bawią i w ogóle będzie tam znowu wspaniale ;) Wymyślała takie pierdoły że sama się dziwię skąd to biorę,ale działa! Czasem coś tam pomatudzi,ale zduszam to w zarodku i znowu jej opisuje jak tam fajnie,pytam o zabawka,o kolegów itp.Zwykle rano jak ja budzę to pierwsze co słyszę to "ja dzisiaj nie chce do przedszkola,chce się cały dZien bawić z mamą w domku" :/ Ale biedna mamą chce tylko w domku spać i wręcz musi odpoczywać więc wyjścia nie ma.

    Odnośnie chusty to ja uczyłam się na warsztatach z chustowania.Prawie w każdym dużym mieście są takie.Mozna tez znaleźć doradcę chustowego i indywidualnie się umówić.

    Co do połówkowych to ja mam wpisane że profil twarzy nieprawidłowy,bo młody się chował i nie chciał bokiem buzi odwrócić :( Musi mi ten profil mój gin sprawdzić przy następnej wizycie. nie wiem właśnie czy robić kolejne prenatalne? Niby jest zbędne,ale tyle nerwów jest,że może warto zapłacić i zrobić.Tylko co oni tak naprawdę wnosi? Co się mierzy? Bo te najważniejsze to są mierzone w 12 tc i 30 tc.

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 14 września 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    We Wrocławiu znowu leje.Juz mam serdecznie dość pogody.Przez nią zasypiam na stojąco i czuję się jakby mnie tramwaj rozjechał.
    Co do przedszkola to u nas jakos w miarę dobrze idzie.Pewnie daltego ze córka do żłobka chodziła.Wtedy też był płacz przy rozstawianiu i stanęło na tym że mąż ja odwoził.Przy nim całkiem dobrze było,może czasem coś zachlipala,ale krótko i potem już było ok.Ja ja odbierałam i wtedy super pogodna dziewczynka :) Może to jest metodą do wypróbowania.Chodzi głównie o to że mamy nie potrafią tak kontrolować emocji i dzieci to czują i też im się udziela dramat rozstania.
    Ja teraz córkę zaprowadzał i odbieram z przedszkola i przyznaje że byłam pełna obaw co to będzie.Wspielam się na wyżyny aktorstwa bo codziennie rano pieje z zachwytu głośno że taki wspaniały dzień i na pewno w przedszkolu już dzieci czekają i się bawią i w ogóle będzie tam znowu wspaniale ;) Wymyślała takie pierdoły że sama się dziwię skąd to biorę,ale działa! Czasem coś tam pomatudzi,ale zduszam to w zarodku i znowu jej opisuje jak tam fajnie,pytam o zabawka,o kolegów itp.Zwykle rano jak ja budzę to pierwsze co słyszę to "ja dzisiaj nie chce do przedszkola,chce się cały dZien bawić z mamą w domku" :/ Ale biedna mamą chce tylko w domku spać i wręcz musi odpoczywać więc wyjścia nie ma.

    Odnośnie chusty to ja uczyłam się na warsztatach z chustowania.Prawie w każdym dużym mieście są takie.Mozna tez znaleźć doradcę chustowego i indywidualnie się umówić.

    Co do połówkowych to ja mam wpisane że profil twarzy nieprawidłowy,bo młody się chował i nie chciał bokiem buzi odwrócić :( Musi mi ten profil mój gin sprawdzić przy następnej wizycie. nie wiem właśnie czy robić kolejne prenatalne? Niby jest zbędne,ale tyle nerwów jest,że może warto zapłacić i zrobić.Tylko co oni tak naprawdę wnosi? Co się mierzy? Bo te najważniejsze to są mierzone w 12 tc i 30 tc.

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Andzia87 Ekspertka
    Postów: 128 205

    Wysłany: 14 września 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica może rzeczywiście warto odpuścić i dla komfortu córki wysłać ja tam gdzie jest Pani którą zna i przy której czuje się bezpiecznie. A szlaczki i inne duperele to nauczy się albo w domu albo później i żadnej straty z tego tytułu na pewno nie będzie mieć:) a tak to i Ty jesteś spokojniejsza(bo nerwy Tobie w takim stanie nie pomagają) i córcia z większą chęcią będzie zostawać, a może z czasem nawet polubi, kto wie?!:):)

    km5scwa1hx65oe99.png
    relggu1r0laeq3qv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska, na wizycie niech gin oceni twarz. Chyba nie ma sensu robić znowu połowkowych, szczególnie jeżeli serce, przepływy i inne narządy były ok. Zależy jak twój gin czuje się w odczytywaniu usg...
    Swoja drogą lekarz nie powinien tak pisać, że profil nieprawidłowy skoro nie mógł zmierzyć. Później to będzie sugerowało nieprawidłowości, których nie ma. No chyba, że faktycznie coś wypatrzył ale nie powiedział........

    Kurde czuje jak mnie rozkłada....... napiszcie co pić. Woda z miodem i cytryną?

  • Aenu Autorytet
    Postów: 906 982

    Wysłany: 14 września 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też pogoda masakra ;/ cały czas pada...a mąż miał dzisiaj zakładać płytki na balkonie i chyba nici z tego...

  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 14 września 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Muska, na wizycie niech gin oceni twarz. Chyba nie ma sensu robić znowu połowkowych, szczególnie jeżeli serce, przepływy i inne narządy były ok. Zależy jak twój gin czuje się w odczytywaniu usg...
    Swoja drogą lekarz nie powinien tak pisać, że profil nieprawidłowy skoro nie mógł zmierzyć. Później to będzie sugerowało nieprawidłowości, których nie ma. No chyba, że faktycznie coś wypatrzył ale nie powiedział........

    Kurde czuje jak mnie rozkłada....... napiszcie co pić. Woda z miodem i cytryną?

    Mleko z miodem i chleb z czosnkiem ;) Do tego inhalacja z łyżki sody oczyszczonej - taki zestaw działa cuda !

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 14 września 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inez87 wrote:
    Tak, tutaj jest tylko jedno USG w 18tc.

    Ojej... to kiepsko ;/ Ja pewnie też poszłabym prywatnie w takiej sytuacji... Chociaż po to żeby się upewnić, że dziecko dobrze się ułożyło ...

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Aenu Autorytet
    Postów: 906 982

    Wysłany: 14 września 2017, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Muska, na wizycie niech gin oceni twarz. Chyba nie ma sensu robić znowu połowkowych, szczególnie jeżeli serce, przepływy i inne narządy były ok. Zależy jak twój gin czuje się w odczytywaniu usg...
    Swoja drogą lekarz nie powinien tak pisać, że profil nieprawidłowy skoro nie mógł zmierzyć. Później to będzie sugerowało nieprawidłowości, których nie ma. No chyba, że faktycznie coś wypatrzył ale nie powiedział........

    Kurde czuje jak mnie rozkłada....... napiszcie co pić. Woda z miodem i cytryną?
    cebula wyciśnięta z wodą i cukrem. Godzinę musi odstać. Potem wypić. Mi zawsze pomaga ;)

  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 14 września 2017, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Muska, na wizycie niech gin oceni twarz. Chyba nie ma sensu robić znowu połowkowych, szczególnie jeżeli serce, przepływy i inne narządy były ok. Zależy jak twój gin czuje się w odczytywaniu usg...
    Swoja drogą lekarz nie powinien tak pisać, że profil nieprawidłowy skoro nie mógł zmierzyć. Później to będzie sugerowało nieprawidłowości, których nie ma. No chyba, że faktycznie coś wypatrzył ale nie powiedział........

    Kurde czuje jak mnie rozkłada....... napiszcie co pić. Woda z miodem i cytryną?

    Najlepsza herbatka z dzikiej róży (ma dużo wit.c) z miodem i cytryną.Do tego świeży czosnek wszędzie,nawet w plasterkach na kanapki bo to naturalny antybiotyk.

    A lekarz napisał nieprawidłowy bo są do wyboru 3 opcje: prawidłowy (a nie widział w ogóle),nieprawidłowy i niewidoczny (tu w ogóle dramat bo znaczy że twarzy nie ma).wpisał mi t komentarz że dziecko nie chciało się ułożyć i nie można było sprawdzić.
    A poza tym to niby nie mam tłuszczu na brzuchu ale tak mnie ta głowica wtedy ponaciskal że całą noc brzuch mnie potem bolał. starał się dzieciaczki trochę odwrócić ale roznie mi kolejny uparciuch jak widać bo nic sobie z tego nie robił ;) A za to córeczka moja to do 8m-ca nie chciała zdradzić kim będzie.Nie ma to jak w dzisiejszych czasach USG nie wiedzieć prawie do końca czy będzie chłopiec czy dziewczynka ;) Mamy z mężem teorię że dziewczynki są wstydliwe małe damy i dlatego zaciskają nóżki ;)

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2017, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ułożenie dziecka w tym okresie jeszcze nie ma znaczenia. Przecież dziecko w ciagu dnia 100 razy zmienia położenie...

    dzieki za rady - dzisiaj wdrożę kurację. Na razie w domu mam tylko miód i cytrynę, pójde póxniej po czosnek :-)

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 14 września 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia87 wrote:
    Krokodylica może rzeczywiście warto odpuścić i dla komfortu córki wysłać ja tam gdzie jest Pani którą zna i przy której czuje się bezpiecznie. A szlaczki i inne duperele to nauczy się albo w domu albo później i żadnej straty z tego tytułu na pewno nie będzie mieć:) a tak to i Ty jesteś spokojniejsza(bo nerwy Tobie w takim stanie nie pomagają) i córcia z większą chęcią będzie zostawać, a może z czasem nawet polubi, kto wie?!:):)

    Nie płakała dzisiaj w tamtej grupie.
    Ale ta pani powiedziała że chciała być tylko z nią. To w sumie rodzi problem bo w przyszłym tygodniu ona ma drugą zmianę i co, przyprowadze Zuzię na 8 i dalej będzie ryk.
    Poza tym powiedziała że Zuzia baaardzooo odstaje od tych dzieci, jednak to jeszcze maluszki. A między nią a 3 latkami nie ma różnicy. I teraz jestem w kropce.
    Pani dyrektor powiedziała że decyzja należy do mnie. I żebym podjęła decyzję na spokojnie do końca września.
    Także plan mam taki że zaprowadze ją jutro do dotychczasowej grupy a jak będzie straszna awantura to dam ją do maluszków... chcę spróbować zatrzymać ją w dotychczasowej grupie.

  • Nadin Autorytet
    Postów: 334 598

    Wysłany: 14 września 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chustę nauczyłam się wiązać sama, z filmików na YT :) Teraz już a kupiłam tkana i czeka na Ludzika

    Muska lubi tę wiadomość

    0d1ydqk308lmhbs3.png
    nzjd6vgcrs8oltsn.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 14 września 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja juz mam dosc. U mlodego dzis pojawila sie wysypka - doszla bostonka nie chce jesc ani pic bo tak go boli. Rano nawet lekow nie chcial przyjac. Teraz jest lepiej bo przekonal sie do przeciwbolwego.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 14 września 2017, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj współczuję Ci.
    Najgorsze kiedy dziecko choruje.

  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 14 września 2017, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    ułożenie dziecka w tym okresie jeszcze nie ma znaczenia. Przecież dziecko w ciagu dnia 100 razy zmienia położenie...

    dzieki za rady - dzisiaj wdrożę kurację. Na razie w domu mam tylko miód i cytrynę, pójde póxniej po czosnek :-)

    Sylwia, u mnie syrop z cebuli sprawdza się w przypadku kaszlu, na samo przeziębienie nie za bardzo.
    Czosnek to naturalny antybiotyk, więc wiadomo. Ale- u mnie najlepiej sprawdziło się: herbata + sok malinowy (naturalny, nie żadne gówno z marketu)+ duże dawki cytryny jak herbata nie będzie juz wrząca ( we wrzątku cytryna traci właściwości a z tego co czytałam to potrafi mieć nawet negatywne skutki). Ja te herbaty piłam non stop. Kończyłam jedną i piłam drugą. W moim przypadku sprawdziło się że w czasie choroby trzeba dużo płynów pić :)

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 14 września 2017, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Dziewczyny ja juz mam dosc. U mlodego dzis pojawila sie wysypka - doszla bostonka nie chce jesc ani pic bo tak go boli. Rano nawet lekow nie chcial przyjac. Teraz jest lepiej bo przekonal sie do przeciwbolwego.

    Współczuję...moja przechodziła bostonke już jakiś czas temu, ale dość lekko. Ze mną było gorzej- wysoka gorączka, dużo krost. Ale teraz miała jakieś zakażenie od rozdrapanej krostki i też cierpiała, jedną rankę miała straszną, wiec smarowanie to też był jeden wielki krzyk :/. Zreszta, każda choroba dziecka wykańcza...
    Zdrówka dla synka.

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 14 września 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-Ali wrote:
    Współczuję...moja przechodziła bostonke już jakiś czas temu, ale dość lekko. Ze mną było gorzej- wysoka gorączka, dużo krost. Ale teraz miała jakieś zakażenie od rozdrapanej krostki i też cierpiała, jedną rankę miała straszną, wiec smarowanie to też był jeden wielki krzyk :/. Zreszta, każda choroba dziecka wykańcza...
    Zdrówka dla synka.
    A lekarz mi powiedzial ze dorosli na to nie choruja a tu jednak.
    Mam nadzieje ze sie nie zaraze.

    Gosiak lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 14 września 2017, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    A lekarz mi powiedzial ze dorosli na to nie choruja a tu jednak.
    Mam nadzieje ze sie nie zaraze.

    Wiesz co, mój mądry lekarz rodzinny ( którego zresztą zmieniłam po tym), też powiedział mi to samo. Poszlam do niego bo nagle dostałam temperaturę 39 i miałam dosłownie jedną krostkę na ręce. On powiedział że to nie może być bostonka a kolejnego dnia temperatura jeszcze wzrosła, trwała 3 dni, a po 3 dniach zaczęła się porządna wysypka.
    Teraz, jak była u nas lekarka do Ali też mówila ze to może być jakaś bostonka, ale pytała który tydzien ciaży, mówiła ze to już z górki i chyba już teraz jest dużo bezpieczniej niż na początku.

    Polaj lubi tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 14 września 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj, ważne żebyś nie miała kontaktu ze śliną, moczem i kałem synka, to się nie powinnaś zarazić. Mój Artur miał bostonkę w czerwcu, ale nie zaraziłam się. To teraz bardzo popularna choroba w przedszkolach. Zdrówka dla synka :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 18:34

    Polaj lubi tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


‹‹ 653 654 655 656 657 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ