WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki ja juz po polowkowych
Z młodym wszystko dobrze,chłop jak dąb,wg pomiarów 21t1d, czyli półtorej tygodnia do przodu i wyglada na to ze bede napewno styczniowka,ma długie kości i stopy,kręcił się i kopal,cale 408g szczęścia
jak się polozylam to lekarka zapytała czy na pewno mam jedno,bo mi tak brzuch wydelo
Okazało się,ze położył się poprzecznie,z jednej strony główka a z drugiej pupa i obrócony tyłem
Jedyne co mnie martwi to łożysko,jest centralnie przodujące.Lekarka kazała się nie martwić,zobaczymy jak sytuacja będzie w 25tc,póki co dużo odpoczywać,zero sexu,żadnych prac domowych,ale ja juz podlamana jestem...
Podczytuje Was cały czas i trzymam mocno kciuki za same dobre wieści.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2017, 21:59
Krokodylica, inessa, Didi_85, Szmaragdowa, Vilu, kate88:), Myszk@, Morwa, Nadin lubią tę wiadomość
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
inessa, mój Arturek odstawał 2-2,5 tygodnia pomiarowo, a jak zajechałam do porodu, to 3 tygodnie. Urodził się drobny, ale zdrowy i szybko nadgonił rówieśników... Teraz jest może w około 5-10 centylu. Po prostu nie wszystkie dzieci to dryblasy, a dziewczynka to już w ogóle może być drobna. Dziecko musi odstawać wymiarami 3 tygodnie, aby zacząć się martwić i sprawdzać, czy to hipotrofia.
A poza tym moja Malwina (chociaż większa od Arturka) to ostatnio też jest zwykle 1-1,5 tygodnia do tyłu. To nie problem, głowa do góry
Krokodylica, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane dziekuje za ciepłe słowa
FreshMm wiem jak to jest bo w domu mam juz hipotrofika i moze tak jakos to teraz przezywam bo miałam nadzieje,ze drugie dziecko to ominie no i jeszcze to cisnienie doszło a z synkiem cisnienie akurat było ok ale dziekuje za ciepłe słowa
dla mnie najwazniejsze aby coreczka była zdrowa i aby dotrwac w chociaz do grudnia
Sunshine
FreshMm, KacperekiOliwka lubią tę wiadomość
-
Kasiarzyna to, że dziecko w tej chwili pomiarowo jest większe, nie znaczy że się wcześniej urodzi, tylko, że może mieć wyższą wagę. Na tym etapie Usg już się nie wylicza daty porodu więc nigdy nic nie wiadomo. Lepiej się nie nastawiaj bo potem będziesz jak na szpilkach siedzieć i czekać kiedy urodzisz
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Ja też mam dwójkę dzieci z niską masą urodzinową synek 2480 córcia 2470 teoretycznie po dwa tygodnie przed terminem grunt żeby były zdrowe.. trzecie napewnoteż będzie drobne lekarz stwierdził taka moja uroda.. synuś dalej na 5 a 10 centylem córcia nadgonila wszystko. ..inessa wrote:Kochane dziekuje za ciepłe słowa
FreshMm wiem jak to jest bo w domu mam juz hipotrofika i moze tak jakos to teraz przezywam bo miałam nadzieje,ze drugie dziecko to ominie no i jeszcze to cisnienie doszło a z synkiem cisnienie akurat było ok ale dziekuje za ciepłe słowa
dla mnie najwazniejsze aby coreczka była zdrowa i aby dotrwac w chociaz do grudnia
Sunshine1 szczescie 7 lat
2 szczescie 2 latka
3 szczescie Wanessa 1 rok
odmawiajmy modlitwe do sw. Rity -
Inessa w sumie myslalam ze sama jestem z takim problemem wiec nawet o tym nie pisałam ja co r odzilam to dziewczyny miały duże dzieci przy córce to znalazła się nawet taka co nieopanowala się skomentować wagimojego dziecka jakie ja mam małe a ona dorodne i duże ale nawet mnie to nie ruszyło bo ogólnie są zdrowi i to najważniejsze... martwię się o trzecie wiadomo ale naszczesciepozostałe dzieci wypełniają mi ostatnio tyle czasu ze nie myślę tyle co przy pierwszym... mogę wiedzieć ile wazyla Twoja pierwsza córcia?
Krokodylica, inessa lubią tę wiadomość
1 szczescie 7 lat
2 szczescie 2 latka
3 szczescie Wanessa 1 rok
odmawiajmy modlitwe do sw. Rity -
Ucina mi posty... miało być zdjęcie mnie zmylilo.. moje dzieci dalej chore cochwila do któregoś wstaje padam ale już niezasne
Kroko przechodzliam to z synkiem ale ja się poddalam i odpuscilam
1 szczescie 7 lat
2 szczescie 2 latka
3 szczescie Wanessa 1 rok
odmawiajmy modlitwe do sw. Rity -
nick nieaktualnyHej!
My dzis znowu "dzieki: synkowi wczesnie wstalismy
Życze spokojnego dnia i udanych wizyt
Krokodylica u nas w przedszkolu ( jestem nauczycielem wych.przedszkolnego ale obecnie nie pracuje) dzieci zwykle miesiac czasu potrzebowały na adaptacje. Zdarzały sie dzieci ktore nawet poł roku płakały ale ten płacz towarzyszył najczesciej przy rozstaniu a potem juz na sali było super. Czesto tez dzieci płakały przy odejsciu z przedszkola ale dlatego,ze nie chciały odchodzic od kolegow i zabaw
Daj sobie i Zuzi jeszcze czas ( aaa i najgorsze były poniedziałki bo 2całe 2 dni znow były z rodzicami a druga sytuacja gdy jedno dziecko w grupie zaczynało płakac to czesc dzieci rowniez płakała ale to był zwykle juz taki płacz dla płaczu). My czasem proponowałysmy rodzicom aby dali dziecku swoje zdjecie i oni np przyczepiali je do bluzki jak identyfikatory, dziecko mogło sobie na nie popatrzec i najczesciej było juz lepiej. Jedna mama dała kiedys coreczce kawałek dosłownie kawałek swojego ubrania aby dziecko czuło Jej zapach i od tamtej pory nie było problemu z płaczem ( dziewczynka miała 2,5 roku).
Krokodylica, Szmaragdowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKacperekiOliwka synek wazył 2040 i mierzył 46 cm !
Ja znowu spotkałam sie z sytuacja przed porodem gdzie jedna z lekarek dyzurujacych badajac mnie uznała,ze dziecko jest takie malusie bo widocznie jest chore ( nie chciała uznac,ze wszystkie badania były super) bo jestem po tylu stratach i po prostu wg niej jestem za stara na rodzenie dzieci
No ale cóz rozni ludzie na tym swiecie chodza.
Dla mnie tez najwazniejsze aby coreczka była zdrowa a na ten czas jest
Szmaragdowa, KacperekiOliwka lubią tę wiadomość
-
Inessa no właśnie wszyscy mówią o tym miesiącu czasu, że to taka granica po której powinno być lepiej.
Mąż poszedł z córką a ja chyba zaparzę sobie melisy...
Dziś odbiorę ją po 12, póki się nie przyzwyczai będę ją odbierać szybciej...
inessa, KacperekiOliwka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrokodylica u nas w przedszkolu był zwyczaj od lat zreszta,ze 3 latki przez pierwsze dwa tygodnie były tylko do obiadu czyli wychodziły najpozniej z przedszkola ok 13 godziny. Było to dobre dla dzieci bo mogły powoli "wejsc" w grupe. Wiem,ze dla rodzicow jest to trudniejsze zwłaszcza gdy oboje pracuja ale widziałysmy,ze ten sposob pozwalał dzieciom szybciej przyzwyczaic sie do przedszkola.
Mysle,ze dobrze zrobiłas,ze wczesniej bedziesz Zuzie odbierac. Potem powoli zostawiaj ja coraz dłuzej.
I co jest wazne gdy rodzic powie,ze bedzie np po obiadku to niech bedzie bo wtedy zaczyna sie problem z płaczem i z zaufaniem do rodzica.
A co do lekarzy to lepiej czasem sie nie wypowiadac choc spotkałam i spotykam oczywiscie wspaniałych na swojej drodze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 08:16
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Krokodylica, u nas od dwóch dni jest podobnie. Płacz w domu z byle jakiego powodu przed wyjściem i potem jak już są w przedszkolu to też płacze. Ale z tego co wiem, to potem jest super, zresztą jak ją odbieram to już jest dobrze. Ale rozumiem Twój stres, ja też cała w stresie i poczuciu winy że w ogóle chodzi. Ale wiem, ze nie da rady tego rozwiązać inaczej. Muszę dać jej czas. Ja też muszę sobie jakoś poradzić ze swoimi emocjami, bo ona pewnie po 15 minutach jest wesoła, a ja chodzę przybita cały dzień
Inessa- no niestety, niektórzy lekarze to kwintesencja braku taktu i delikatności.
Ja będą w ciąży z córką ( 33 lata), usłyszałam od lekarza że jestem "wiekowa"
.
Nie wiem co by teraz powiedział, prawie 4 lata później . Moja córeczka też urodziła się drobna- 2800 i 50cm. A jeszcze w czasie ciaży moja lekarka obawiała się że dziecko będzie duże bo mialam cukier na granicy cukrzycy. Rozwijala się normalnie, troszkę później zaczęła chodzić, ale myśle że to kwestia indywidualna, nie związana z wagą.
inessa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny:) i ja w koncu jestem po połówkowych na wizytę pojechałam na 9.30 a wyszłam dopiero o 15. Musiałam wchodzić aż 4 razy bo Malutka noe chciała pokazać serduszka. A to się wypięła pupą a to nakryła nogami i ciagle coś. Jak pokazała serduszko to lekarz zdążył wszytsko zbadać Ale nie zdążył zrobić zdjęcia bo Mała znów się ulozyla tak jak chciała. W wyniku mam napisane "ułożenie dowolne" sam lekarz mówił ze wszytsko ładnie i nie ma się do czego przyczepić. Jednak ja wiedząc już cos o pomiarze NF spojrzałam w domu ze wynosi 5.8 przy normie do 6 mm. Czy lejarz Wam też mierzył ten fałd karkowy? niby miałam późno badanie bo 22+2 i czytałam ze ciężko to sprawdzić jak dziecko jest źle ułożone A moje ewidentnie robiło wszytsko Ale nie to co powinna
Lekarz mówił ze przez nas nie może wyjść z opóźnienia Ale podoba mu się takie charakterne dZiecko
Proszę dajcie znać bo trochę się martwię A Malutka waży 460g, więc w dolnej granicy i jest młodsza o 3 dni - wychodzi na 21+6. Dodam ze w badaniach prenatalnych 12 tyg wszytsko było ok. Mój lekarz się specjalizuje w usg prenatalnych i nie widział powodu do zmartwień Ale myślę ze niektóre z Was zrozumieją moje obawy.
inessa, kate88:), Szmaragdowa, Inez87 lubią tę wiadomość
-
Ps. Dodam ze np moja szwagierka w ogóle nie miała tego badania NF. Nie każdy lekarz bierze to pod uwagę bo to niby nieadekwatne badanie w tym wie mu żeby ocenić ewentualny ZD.
Vilu A jak u Ciebie bo widziałam ze też miałaś mały stresik z tym pomiarem ?
-
nick nieaktualnyNatki nam profesor powiedział tylko tyle,ze NFjest super i nie podał wymiarow nawwet nie mam ich wpisanych do karty.
A co do wago to 3 dni do tyłu lekarze nie biora w ogóle pod uwage, zwłaszcza na tym etapie ciaży zatem jak na ten czas byłabym spokojna.
A Malutka niezła "agentka" hihi taka skryta Panna
natki89 lubi tę wiadomość
-
Natki ja miałam mierzony i w 20+0 było 2.8 mm. Ale norma jest do 6mm, poza tym miałaś badanie w 22 tygodniu wiec napewno wszystko jest ok :*
I tak jak pisze inessa takie różnice w wieku na poziomie tygodnia a nawet wiecej to norma na tym etapie moja miała np. wagę na 20+2, BPD na 19+1 a FL na 20+5
natki89 lubi tę wiadomość
19.01.2018 nasz skarb Natalka 3230g 54cm
Aniołeczek 5.12.16 (*)
