Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiedziałam już mojej mamie i kilku przyjaciołkom. Nie ma znaczenia czy wcześnie czy nie im wcześniej tym więcej osób cieszy się z nami - to nic złego - a przesądy? No są i będą więc nie ma co ich traktować tak poważnie
Już się nie mogę doczekać kolejnej wizytyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 13:47
madzia8lenka, Paula95, Raven, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
agulineczka wrote:Inez87 wrote:Dziewczyny ja mam wizytę dopiero 29 maja więc i tak Wam zazdroszczę, że idziecie szybciej Sama nie wiem jak wytrwać w tej niepewności
Mamy wizyte w ten sam dzien, wiec witaj w klubie z dlugim oczekiwaniem. Jedno jest pewne, wszystko bedzie juz pięknie widac.
Oktawka ladna beta.
Jachcedociebie musisz powtorzyc bete, ale dobrze, ze rosnie. Postaraj sie nie denerwowac. -
Paula95 wrote:super ze sie dobrze czujecie, ja tez tlyko zmeczona jestem tez, a caly dzien w pracy dzisiaj.
A czy wy powiedzialyscie juz komus oprocz waszych mezczyzn, ze jestescie w ciazy? bo ja juz sie wygadalam, a dopiero mam 6 tydzien, i nie wiem czy powinnam byla. Ale juz obiecalam sobie ze koniec gadania czekam na pierwsze usg i wtedy dopiero;)
Też mam termin na 4 więc jesteśmy idealnie w tym samym momencie ciąży
O ciąży wiem tylko ja i mąż czekamy spokojnie z obwieszczeniem dobrej nowiny -
pietruszkanatki wrote:To chyba jakaś sinusoida, bo jak każda z nas czuła się ciążowo, tak teraz każda czuję się wyśmienicie ^^
Też mam termin na 4 więc jesteśmy idealnie w tym samym momencie ciąży
O ciąży wiem tylko ja i mąż czekamy spokojnie z obwieszczeniem dobrej nowiny
ale super ze jestesmy w tyn samym momencie !pietruszkanatki lubi tę wiadomość
-
Raven spokojnie u mnie był tylko jeden dzień po świętach z wymiotami i od tamtej pory zero objawów. Byłam na wizycie koncowka kwietnia to był tylko pecherzyk i to młodszy o 2/3 tyg... wiec chyba z terminu grudniowego na styczeń przeskocze;) 15 mam wizytę i liczę juz na serduszko choć z tą różnicą to nie wiem czy będzie. ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 15:34
Raven lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My nic nikomu nie mowilismy czekamy na usg ale strasznie nas korci zeby sie pochwalic.
Dopadły mnie mdłosci nie moge jezdzic samochodem no i ziewam caly czas...
Dziekuje wszystkim za gratulacje mam nadzieje ze ciaza bedzie sie dalej dobrze rozwijac ale juz dzis wiem ze to nie ostatnia beta na ktorej bylam we wtorek pojde znowu -
Agniechaaaa wrote:A my zjedliśmy z Balwankiem pyszny obiad a byliśmy tacy głodni ze szok!
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Witam. Jestem tutaj z Wami od poczatku. Przeczytałam wszystkie strony ale balam się coś napisać bo nie byłam jeszcze u lekarza więc nie mam 100% radości z tego że zostaniemy rodzicami. Ale gratuluję wszystkim mamusią!! ☺ czuje się jakbym troszkę Was nawet znała.
Przejdę do rzeczy. Staramy się z mężem o dzidziusia tylko dwa cykle. Marzymy o zdrowym dzieciaczku ale nie ukrywamy że chcielibyśmy dziewczynkę ☺ mamy już nawet wybrane imię od paru lat. Stwierdziliśmy że jesteśmy młodzi więc możemy spróbować "na dziewczynke" uda się to się uda, nie to nie, i tak bedziemy najszczesliwsi na swiecie. W pierwszym cyklu się nie udalo. W drugim kupiłam testy owulacyjny i były starania do zobaczenia na teście "plusika". No i trzy dni przed planowanym okresem pierwszy pozytywny test ciążowy, słaba kreska ale widoczna gołym okiem. Na drugi dzień już ciemniejsza, później dwa dni po planowanym okresem kolejna ciemniejsza i 9 dni po tym kolejny test piękna gruba tłusta kreseczka ☺ wiem że troszkę dużo tych testów ale nie mam możliwości iść na betę więc dlatego tyle tych testow. Nie mam praktycznie żadnych objawów tylko brak okresu, zero jakiegokolwiek plamienia i czasem bolesne piersi, mąż mówi że większeWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 16:32
madzia8lenka, Krokodylica, BlackCatNorL, FreshMm, Angela*, Raven, helagazela lubią tę wiadomość
-
planowany termin mam na 1.01.2018-3.01.2018. Wizyta mam teraz w środę i już się nie mogę doczekać!!! To będzie dokładnie 6 tydzień i 2 dni więc myślę że już napewno coś zonaczymy. Jestem najszczesliasza na świecie, chociaż dużo się naczytalam o ciąży pozamacicznej i strasznie się boję
helagazela lubi tę wiadomość
-
w sumie mąż jeszcze z moich ust nie usłyszał "jestem w ciąży", bardzo boję się cieszyć z tego dopóki nie będę mieć pewności. Myślicie że jeśli testy były co chwilkę ciemniejsze to wszystko jest dobrze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 16:39
-
Marzycielka111192 wrote:w sumie mąż jeszcze z moich ust nie usłyszał "jestem w ciąży", bardzo boję się cieszyć z tego dopóki nie będę mieć pewności. Myślicie że jeśli testy były co chwilkę ciemniejsze to wszystko jest dobrze?
https://bellybestfriend.pl/graph/94da44679a54638fe341b5415427585a
u mnie plamienia dziś już znikome także jestem dobrej myśli ale dla pewności zrobię progesteron do bety żeby mieć jasność a na czw będę się starać aby mnie przyjęła lekarka będzie 6 tydz i 4 dzień. to czekanie jest najgorsze.
u nas też nikt nie wie. powiemy ja będę po badaniu usg u lekarza żeby było wiadomo że jest wszytko ok.Marzycielka111192 lubi tę wiadomość