X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przed zajsciem w ciaze miałam taka chcice, że mogłam 3/tydz i to po 2 razy :-) ale to było w dni płodne. Potem libido poszlo sie bujać

  • Szmaragdowa Ekspertka
    Postów: 250 514

    Wysłany: 18 października 2017, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jak nic mnie nie boli to mam ochote na seksy, tym bardziej, że mój mąż zachowuje się jakby w ogóle nie widział ciążowego brzucha i ma wiecznie ochote tak samo. Pozycje mocno ograniczone więc zwykle na jeźdźca ale dobre i to :D

    Jagna <3 24.01.2018
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 18 października 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochotę to ja też mam. Mój mąż też się ślini. No ale jak nie wolno to trudno.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maż też akceptuje brzuch. Zachwycony z cycków jest

  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 18 października 2017, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj wylądowałam na laryngologii :/ przez 2 godziny nie mogłam sama zatamować krwotoku z nosa i założyli mi tamponadę (bardzo nieprzyjemne, nie polecam). Czuję się masakrycznie...

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 18 października 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier wrote:
    A ja dzisiaj wylądowałam na laryngologii :/ przez 2 godziny nie mogłam sama zatamować krwotoku z nosa i założyli mi tamponadę (bardzo nieprzyjemne, nie polecam). Czuję się masakrycznie...


    Wspolczuje - mialam kilka razy jak bylam mlodsza , przestało dopiero jak Spalili mi naczynko ...
    Czy Ty jesteś na oddziale , czy wypuscili z tym do domu?

  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 18 października 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W domu, przyjęli mnie w poradni przyszpitalnej w trybie nagłym. Poznęcali się chwilę i kazali się zgłosić w piątek. Wyciąganie jest równie przyjemne jak wkładanie?

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 18 października 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier wrote:
    W domu, przyjęli mnie w poradni przyszpitalnej w trybie nagłym. Poznęcali się chwilę i kazali się zgłosić w piątek. Wyciąganie jest równie przyjemne jak wkładanie?


    Kochana rowniez nieprzyjemne , ale dasz rade :) jak dalas zalozyc , to wyciągnąć tez dasz :) trzymam kciuki i pamietaj - wszystko dla Twojego i dzidzi dobra <3

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 18 października 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza i jak? Byłaś na ip?

    Oublier współczuję.

    Vilu i jak teście?

    Ana współczuję, mnie się od jakiegoś czasu co rusz robi słabo. Do tego te bóle brzucha. Mam nadzieję że szyjka trzyma... wizyta we wtorek.

  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 18 października 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Calza i jak? Byłaś na ip?

    Nie pojechaliśmy w końcu na IP. Teściowa jest lekarzem, kazała zjeść konkretnie + coś słodkiego, bo może brakuje paliwa. Zjadłam obiad, poprawiłam spora dawką choccapic i jest spoko, co nie zmienia faktu, że było na prawdę źle...

    Na szybko umówiliśmy wizytę u mojego ginka na jutro (w mojej klinice dopiero miałam wizytę umówioną 30 października...), co prawda w innym miejscu, ale najważniejsze, że było jeszcze miejsce. Jutro na szybkości z rana idę robić wszystkie badania, które mi lekarz zmienił na ostatniej wizycie (mocz, morfologia, toxo, glukoza po raz kolejny - bleee), może to kwestia morfologii.

    Czułam się dziś źle i mały tez przez to słabo kopał, pewnie też nie czuł się dobrze... Teraz fika, aż brzuch podskakuje, znaczy jest dobrze.

    Jutro dam Wam wieczorem znać co i jak się wyklarowało.

    mjvyi09k1yghelay.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 18 października 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza to powodzenia jutro na wizycie.

    Vilu ja pier*ole co za ludzie... brak słów.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu wspolczuje. Olej takie gadanie. Nie musisz im wiecej mowic na temat ciazy

  • kasha86 Autorytet
    Postów: 538 496

    Wysłany: 18 października 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu wrote:
    A, cały dobry nastrój po porannej wizycie poszedł w cholerę. Nasłuchałam się, że jestem niepoważna (bo pracuję i nie chcę iść na L4, i doprowadzę przez to do przedwczesnego porodu), nieodpowiedzialna (bo trzymam koty w ciąży, a od tego się rodzą upośledzone dzieci i w dodatku nie zamierzam się pozbyć kotów po porodzie, a koty duszą dzieci), a w ogóle to dlaczego dziewczynka i co to w ogóle za imię (nigdy nie było takiego w rodzinie). Czasem się zastanawiam, jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak na bezczela wszystko krytykować.

    Czytam i nie wierzę ... to brzmi jakby mówiły to nawiedzone ciotki z piątej wody po kisielu, a nie najbliższa rodzina, te¨ściowie, rodzice Twojego męża i dziadkowie ... Bardzo Ci współczuję i najważniejsze - NIE PRZEJMUJ SIĘ TYM, bo od tego stresu może być więcej złego niż od tych zabobonów. Kurczę - gdzie radość, że za niedługo maluszek pojawi się na świecie ? A najbardziej mnie dziwi zdanie : dlaczego to dziewczynka?? Co to w ogóle znaczy??
    Imię - było trzeba powiedzieć, że było u Ciebie w rodzinie :P

    2nn3leb4ic2eh3rg.png
    New Baby <3
    relgtv73w2riqvl3.png
    Julia <3
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 18 października 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu wrote:
    A, cały dobry nastrój po porannej wizycie poszedł w cholerę. Nasłuchałam się, że jestem niepoważna (bo pracuję i nie chcę iść na L4, i doprowadzę przez to do przedwczesnego porodu), nieodpowiedzialna (bo trzymam koty w ciąży, a od tego się rodzą upośledzone dzieci i w dodatku nie zamierzam się pozbyć kotów po porodzie, a koty duszą dzieci), a w ogóle to dlaczego dziewczynka i co to w ogóle za imię (nigdy nie było takiego w rodzinie). Czasem się zastanawiam, jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak na bezczela wszystko krytykować.

    Vilu, biedni Wy... wiem, ze do dziwacznych zachowań teściów idzie się przyzwyczaić (choć niechętnie, bo niby czemu mamy się podporządkowywać jakbyśmy byli dziećmi), ale takie teksty to na prawdę...

    Ja zawsze jak słyszę podobne teksty to myślę sobie "Ja to ja, mnie te ich teksty ani grzeją ani ziębią." Ale zawsze szkoda tych naszych facetów, którzy są niestety pokrzywdzeni przez własnych rodziców...

    Dziś studniówka, dopiero się zorientowałam! :O

    Krokodylica, Vilu lubią tę wiadomość

    mjvyi09k1yghelay.png
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 18 października 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza - ja do tego właśnie tak podchodzę - nie przejmuję się tym co mówią, bo nie mają żadnego wpływu na nasze życie - nie jesteśmy od nich w żaden sposób zależni, nie oczekujemy też od nich żadnej pomocy. Generalnie od kilkunastu lat wiem, że nie spełniam ich definicji idealnej synowej i już się z tym dawno pogodziłam.
    Ale jest mi źle z tym, bo mojemu M. jest źle, że jego rodzice nie chcą albo nie potrafią się z nami cieszyć. No i przykro mi, że młoda będzie blisko tylko z jednymi dziadkami (bo oboje sobie nie wyobrażamy zostawiania jej u teściów).

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 18 października 2017, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu, doskonale rozumiem, bo mi też najbardziej szkoda w tym wszystkim mojego K. Raz matka się do niego odzywa, raz ojciec i ciągle tak na prawdę z którejś strony dostaje biedny po głowie. On sam mówi, że rodzinę to dopiero MY zakładamy...

    Smutne to, bo to strasznie kochany facet, który ma tylko ojca, matkę i babcię, a z tej trójki zależy mu najbardziej na babci (83 lata). Gdyby był nierodzinny, to moja ogromna rodzina by mi to wytykała, że jak ja sobie chłopa wybrałam, a oni go kochają i traktują jak rodzinę odkąd tylko go poznali. W każdej chwili wiedzą, że mogą zadzwonić a on pomoże. On też wie, że moja rodzina zawsze pomoże, bez względu na porę dnia i nocy.

    Szkoda tylko, że od własnej rodziny nie może tego dostać...

    mjvyi09k1yghelay.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 18 października 2017, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu, serio nie zasłużyli na to żeby wiedzieć, że będą dziadkami... co za ludzie, brak słów

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 19 października 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, rozpoczynam dzień od naszego ulubionego drinka... muli okropnie, mam nadzieję, że dotrwam te 2h! Z palca było 68, ciekawe czy zdam resztę testów ;)

    mjvyi09k1yghelay.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 19 października 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyżby każda dzisiaj dobrze spała, że tak cicho od rana? :)

    Calza powodzenia! Dasz radę. Ja z palca miałam 67 a na czczo wyszło 74 :)

    Idę robić śniadanko - dzisiaj chyba omlecika zjem :)

    Wczoraj Robiłam listę wyprawkowa. Matko droga ile tego jest :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 19 października 2017, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja marzę o śniadaniu, w torbie tylko kanapka z szynką i warzywami, ale nie mogę się już doczekać! :D

    A takiego omleta to bym wciągnęła, 3/4 na słono z fetą, szpinakiem i pomidorami, 1/4 z nutellą i bananem....

    mjvyi09k1yghelay.png
‹‹ 758 759 760 761 762 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ