Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja też dziś po wizycie. Morfologia odrobinę się poprawiła po żelazie ale tak jak podejrzewałam test obciążenia glukozą nie wyszedł dobrze: 100-163-149. Czyli po wyniku na czczo wyszła cukrzyca
Od niecałego tygodnia mierzę sobie cukry i jak na razie wyniki z glukometru są całkiem ok więc na początek dieta bez insuliny (i mam nadzieję, że tak zostanie).
Gosiak, Kroko super dzieciakiGratuluję!
Sylwia trzymam kciuki za wizytę. Daj znać co i jak.Nadin lubi tę wiadomość
[/url]
-
Dzięki dziewczyny, ja jestem uskrzydlona tym że szyjka ładnie trzyma.
Morfo też mam beznadziejną i żelazo kazał łykać ale jestem sceptycznie do tego nastawiona hehebo i bez tego mam mdłości a po zelazie to już w ogóle rzygać mi się chce na maksa.
Nadin lubi tę wiadomość
-
Mnie tez czeka morfologia ale za tydzien do tego krzywa po raz drugi na sama mysl juz mi niedobrze.
Mam nadzieje ze dzis sie wyspie i nie bedzie powtorki nocy. Ide spac za chwile bo padam na twarz.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
nick nieaktualny
-
moniczko. wrote:Ja jeszcze nie, ale zamierzam jechać na Chałubińskiego i do Oleśnicy zwiedzić, jak już się trochę sytuacja uspokoi i Kamieńskiego otworzą
dziś moja doula powiedziała, ze nie otworzą prędko Kamienskiego, bo rozmawiała z położna stamtąd, a wczoraj lekarka z lux medu tez to powiedziała.. i rzeczywiście położne są okropnie zmęczone, często szybko podają oksytocynę, żeby szybciej poszło, bo obok na korytarzy rodzi już następna kobieta ... jeszcze dziś mnie nastraszyli, ze okres między świetami a nowym rokiem na poród jest najgorszy (a ja tam mniej więcej rodzę), bo niestety nie dość, że brakuje personelu to zmiany dostaje najgorszy personel ;(( boże jestem przerażona
(
New Baby
Julia -
kasha86 wrote:Oj niechcący polubiłam - a tu nie ma co lubić
dziś moja doula powiedziała, ze nie otworzą prędko Kamienskiego, bo rozmawiała z położna stamtąd, a wczoraj lekarka z lux medu tez to powiedziała.. i rzeczywiście położne są okropnie zmęczone, często szybko podają oksytocynę, żeby szybciej poszło, bo obok na korytarzy rodzi już następna kobieta ... jeszcze dziś mnie nastraszyli, ze okres między świetami a nowym rokiem na poród jest najgorszy (a ja tam mniej więcej rodzę), bo niestety nie dość, że brakuje personelu to zmiany dostaje najgorszy personel ;(( boże jestem przerażona
(
To stresujące, faktycznie, ale pamiętaj, że niektóre rzeczy zależy od nas... musimy być stanowcze i walczyć o swoje prawa, rozmawiać z położnymi, wspierać je, żeby nie poddały się wypaleniu, ale też nie pozwolić traktować się po macoszemu. Na pewno pomaga pozytywne nastawienie i stanowczość.
-
kasha86 wrote:Oj niechcący polubiłam - a tu nie ma co lubić
dziś moja doula powiedziała, ze nie otworzą prędko Kamienskiego, bo rozmawiała z położna stamtąd, a wczoraj lekarka z lux medu tez to powiedziała.. i rzeczywiście położne są okropnie zmęczone, często szybko podają oksytocynę, żeby szybciej poszło, bo obok na korytarzy rodzi już następna kobieta ... jeszcze dziś mnie nastraszyli, ze okres między świetami a nowym rokiem na poród jest najgorszy (a ja tam mniej więcej rodzę), bo niestety nie dość, że brakuje personelu to zmiany dostaje najgorszy personel ;(( boże jestem przerażona
(
Ehhh, mój termin porodu to 04.01 więc też może wypaść między świętami, a nowym rokiem, tego się nie zaplanuje... Musimy być silne i nastawione mimo wszystko pozytywnie. Ja słyszałam, że Kamieńskiego mają otworzyć w listopadzie, podobno zatrudnili nową kadrę, ale za to zamykają Trzebnicę.
-
No ja staram się nastawić pozytywnie, ale naprawdę to co się dzieje na porodówkach we Wrocławiu to nadaje się na jakiś dokument .. tak Trzebnicę zamykają - tez z powodu braku personelu. Kamienskiego miało być otwarte w październiku, a drugi termin był na 02.11, ale podobno nie otworzą ...
New Baby
Julia -
ja jutro ide na słodkiego drinka z rana, obym tego nie wyrzygała
Dziś brzuchowi puściłam ze słuchawek muzykę stymulującą dzieciaczka i w środku było istne bajlando
Ide spać bo czuje, że już przymieram z głodu a tu trzeba być na czczoKrokodylica lubi tę wiadomość
Jagna24.01.2018
-
kasha86 wrote:No ja staram się nastawić pozytywnie, ale naprawdę to co się dzieje na porodówkach we Wrocławiu to nadaje się na jakiś dokument .. tak Trzebnicę zamykają - tez z powodu braku personelu. Kamienskiego miało być otwarte w październiku, a drugi termin był na 02.11, ale podobno nie otworzą ...
-
Mam nadzieje ze do usg w listopadzie moja dzidzia podrośnie... zaczęłam się wkręcać ze jest za mała.... jak widzę u was takie piekne przyrosty to zastanawiam się co robię nie tak... a morfo mam ponoć idealna
Dziś zaczęłam antybiotyk, mam tam jakieś kapsułki twarde Amotaks... i jak nigdy się nie zastanawiałam zaczęłam rozkminiac czy je sie połykajest sugestia ze można robić zawiesinę doustną... Ja połykam i zastanawiam się czy nie podejść do apteki zapytać... normalnie kalafior ciążowy zamiast mózgu....
To samo z trilac, przeczytałam pierwszy raz w życiu ulotkę i tam jest napisane ze ten proszek się rozpuszcza. Zawsze to jadłam jak tabletki, i teraz nie wiem czy łykać czy jednak rozpuścić wcześniej...
To są chyba problemy kobiety która ma za dużo czasu na analizę treści ulotek i wymiarów z usgnajgorsze ze się tym faktycznie przejmuje, a to przecież błachostki.
-
Ja tam się wagą nie przejmuję, dopóki lekarz mówi że jest ok to znaczy że ma rację.
Nie ma co porównywać z innymi dziećmi.
Ponoć można się spodziewać że kolejne dzieci będą podobne wagowo do pierwszego, Zuzia miała 3720g przy porodzie więc niemało.
A i wczoraj gin się śmiał że sobie teraz nafrabiam bo przytyłam 3 kg od ostatniej wizyty... muszę w końcu zamienić pączki i czekoladki na warzywa i owoce. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaruder nie zastanawiaj sie za dlugo nad ulotkaki. W srodku sa same bzdury. Swoja droga z wielu lekow mozna zrobic zawiesine ale to dla osob ktore maka problemy z przelykaniemja w poprzedniej ciazy bralam amotaks.
Mi gin mowil ze nie leczy sie paciorkowca no chyva ze u ciebie jest infekcja z górnej polki -
Nie przejmuj sie ta waga Maruder, taka uroda malej! Nigdzie nie jest napisane, ze drobniejsze dzieci sa mniej zdrowe, w PL jest troche taki kult okraglych noworodkow i rzeczywiscie dzieci rodza sie srednio troche wieksze. Ale ciezarne tez przybieraja srednio sporo wiecej, wiec to ma pewnie jakies przelozenie. Z drugiej strony sama ciesze sie kazdym przyrostem mojego juniora, wiec wiem, ze podswiadomie wypatrujemy tych dodatkowych gramow.
Dopoty dopoki lekarz mowi, ze jest w normie, to bym sie nie przejmowala.
Ja wizyte mam w piatek i juz nie moge sie doczekac, a dzis zaczynam 31tc, hurra!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 08:27
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Moja córcia jeszcze śpi, szok.
Dobrze, sen leczy. Niby uszko już ją nie boli ale katar dalej dokucza, w nocy słabo śpi to teraz nadrabia.
A ja leżę sobie obok i korzystam z tego że dzisiaj mogę tyle czasu poleniuchować.
Przed chwilą pociekło mi i to dość sporo z prawego cycorka. Szybko.cieszę się bo bardzo bym chciała Łucję karmić piersią.