Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_29 wrote:Witam sie z rana. Ja dziś po 11'usg III trymestru. Trzymajcie kciuki.
Ile przytylyscie już w ciąży? Mi w ostatnie tygodnie waga skoczyła o kilka kilogramów i jestem przerażona:(
Ja ważyłam sie dzis rano, na plusie +6kg, pomimo, ze mnie ssie i jem dużo. -
Dzien dobry laski:)
Ja mam +13kg teraz na szczescie wolniej rosne... Za tydzien mam USG III trymestru i mam nadzieje ze moja dzidzia bedzie duza, skads ten apetyt musi sie brac;p
Kroko no odpuszcze kubelkowa, bo zalezy mi bardziej na tym by wozek byl lekki a finanse ograniczone.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Eklerka kubełkowe wozki nie są zbyt zdrowa ani wygodne dla dzidziusia.Nie zaleca się nawet dłuższych spacerów w nosidełku (a nieraz ludzie tak wychodzą na spacery z niemowlakami) bo to niezdrowe dla małych kręgosłupów.Niemiwlak powinien leżeć na prostym materacyku,dlatego gondole są w sam raz na pierwsze pół roku.Nie powinno się też sadzać dzieci (nawet z podparciem) jeśli się nie potrafią usiąść bo to znaczy że ich kręgosłupy i mięśnie pleców są jeszcze na to za słabe.Sadzajac z podparciem narażamy prawidlowy rozwój szkieletowy maluszków.No a kubełkowy wózek wymusza taka pozycję trochę.Poza tym jak dzidziuś zaśnie (tym bardziej starszak) to nie może się wyprostować i jedzie śpiący w takim przykurczu z nogami w górze...
Ja jestem przeciwnikiem tych kubełków i odradzam szczerze.
Krokodylica, Mama-Ali, kasha86 lubią tę wiadomość
-
I witam się z rana oczywiście
Mam koszmarna nic za sobą.Dalej walczę z jakimś przeziębieniem czy co to jest,co przywlókla z tego szpitala.Juz jest trochę lepiej ale dalej do zdrowia trochę brakuje.Codzinniebwspomagambsie nebulizatorem córki,płucze zatoki i płucze gardło ta paskudna szałwia.Multum Wit.C i herbatek z miodem.
A wczoraj żeby dopomóc najadłam się na nic bagietki z sosem czosnkowym.Mjistwo czosnku że myślałam że mi gardło wypali.Takie zdarte pewnie już.A głos mam jakbym w tym szpitalu melanże życia miała
Niby w nocy czosnek dawał o sobie znać.Tak mnie rozbolał brzuch i żołądek i taka mega zgaga się wlaczyla,że bałam się drgnąć.Myslal że to wszystko zwymiotuje.Jakos dotrwałam do rana,ale upocilam się strasznie i w ogóle budziłam chyba co pół godziny.Makabra taka nocna.
Za to żeby sobie humor poprawić,bo czuję się jak stara brzydka baba to idę dzisiaj do fryzjera trochę podciąć włosyJeszcze się jakoś może delikatnie pomaluje i nie będę straszyć w przedszkolu.Dzisiaj mamy pasowanie na przedszkolaka
Człowiek leży i dogorywa,ale cały świat biegnie dalej i trzeba wytrwać
-
natki89 wrote:Sara się wczoraj tak rozpychała że zaczyna być to trochę uwierające. No ale gdzieś te długie nóżki i rączki musi wcisnąć ;P
Miłego dnia
Powodzenia na wizytach i w przedszkolachhelagazela lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Dzień dobry.
Trzymam kciuki za wizyty i za Twoją dzidzię Szmaragdowa.
Ja odprowadziłam córkę do przedszkola, masakra, mam bliziutko, a zasapałam się jak pies a w szatni musiałam usiąść bo czułam że zaraz zemdleję.
Zuzia niby zdrowa ale coś mi się jej oczka rano nie podobały, takie szkliste. Kuźwa mam nadzieję że nie będzie znowu chora.
Ciekawe ile tym razem pochodzi do przedszkola....
Ja nie wyrabiam na zakrętach, serio. A tu jeszcze dwa miesiące trzeba się tak kulać. -
Muska weź mi nawet nie mów, ja i bez czosnku mam taką zgagę że zdycham i nie śpię po nocach.
Pasowanie na przedszkolaka, no tak, tu człowiek zdycha a tu dziecko czeka i trzeba iść.
Marzycielka ja mimo że ciąża daje mi ostro po d*pie chciałabym jednak wytrzymać do stycznia.
Myszka moja Łucja też dzisiaj leniwa póki co. -
Dobra nie wezme tego kubelka hehe, najwyzej bedzie chustonoszenie jak nie bedzie chcialo w gondoli lezec.
Laski polecam imbir i miod, najlepiej z jakims koktajlem zblendowac. Moj koktajl to 1 kiwi, 1 banan, 1 jogurt grecki, mleka na oko,w zaleznosci co mam mrozonego - garsc malin lub truskawek, dorodna lyzka miodu lipowego, 2-3cm imbiru i blenduje. Wystarcza na dwa duze kubki ikeowe:) No i z buzi nie jedzie jak po czosnku:) Imbir i Miod zachowuja swoje cudowne wlasciwosci w niskich temperaturach, dlatego w herbatach i tymze cieplych trunkach nie beda mialy pozadanych dzialan. Mnie przez caly okres ciazy poki co nic nie chwycilo, pomimo ze zagladam do szpitala regularnie (mam wujka ciezko chorego i pomagam rodzinie (nie fizycznie) w sprawowaniu opieki nad nim) -
Hej!
Powodzenia na wizytach, kciuki za wszystkie dziewczyny i maluszki! Do nas wczoraj przyszły pierwsze paczki z wyprawki dla Martynki. :] Do końca tygodnia powinny dotrzeć pozostałe, więc póki co jestem uziemiona w domu ze względu na kurierów - już wolę cierpliwie zaczekać, by dostać przesyłkę niż chodzić później po sąsiadach i jakichś warzywniakach, bo nigdy nie wiadomo, gdzie co zostawią, jeśli nie zastaną nikogo w domu. Ja na nasze usg III trym. muszę jeszcze trochę zaczekać - do wtorku (wtedy będzie 31 +4 - trochę późno, ale jeszcze się zmieszczę w czasie między 28 tc a 32 tc). Mnie ost. prześladuje jakieś czarnowidztwo - czy wszystko będzie dobrze z malutką, czy nic nie umknęło lekarzowi albo czy ja nieświadomie nie zrobiłam czegoś, czego nie powinnam... Co do wagi... magiczne 10 na plusie już od jakiegoś czasu za mną, ale mam nadzieję, że w miarę szybko po porodzie uda mi się wrócić do rozm. sprzed ciąży. ;p Miłego dnia Wszystkim! ;]
XyZ
-
witam z rana
kciuki za dzisiejsze wizytyczekam na relacje - my usg III trymestru mamy 20 listopada
eklerka u mnie też ograniczony budżet i waga wózka to priorytet - ja jeszcze się waham nad caretero compas i chicco urban, oba mają fajny wygląd, dobrą wagę i stosunkowo niską cenę, bliżej mi do caretero bo ma pompowane koła i lepszą amortyzację - spójrz sobie na yt recenzje może Ci też podpasuje
mój synuś też jakiś kaszel przyniósł - kaszle głównie po wstaniu z łóżka, ale nic więcej się nie dzieje więc do przedszkola chodzi -
Cześć dziewczyny, ale tu ruch dziś z rana
, fajnie
Powodzenia na wizytach! Niech dzieciaki pięknie nabierają masy
A u mnie wczoraj i dziś jest taka impreza w brzuchu że chyba mi młody bokiem wyjdzie. Brzuch się huśta na boki. Mężu przepowiada że może chce się przekręcić, a ja wczoraj za radą położnej spróbowałam zrobić świecę. Taaaa. Jakby ktoś mnie zobaczył to byłaby kupa śmiechu. Z takim brzucholem nie da się podnieść dupy do góry
Powiem Wam że wchodzę do pokoju małego i patrze na te wory z ciuchami i nie wiem jak ja to wyprasuje...kompletnie nie mam siły. Męczę się jak stara baba, a pozycja siedząca jest najmniej komfortowa. JUż nawet zaczęłam szukać firmy która prasuje, ale nie uśmiecha mi się wydawać parę stów za to. No nic, będę musiała chyba podzielić sobie to jakoś sensownie i działać
Co do chorób dzieciaków, ja ciągle walcze z infekcją mojej małej. Póki co 1:0 dla nas. Ciekawe czy długo uda mi się odwlekać to w czasie...
Remont powoli posuwa się do przodu. Bardzo powoli...dziś majster ma wolne, jutro już rano wybywam z domu i wracam po południu bo nie jestem w stanie już tego znieść. Remont w 8 miesiącu ciąży to słaby pomysł. A jeszcze wszyscy mówią ze przy łazience jest największy burdel. Mam nadzieję ze moja piękna, nowa łazienka wszystko mi wynagrodzi
Dobrego dnia dziewczyny! -
Paula_29 wrote:Witam sie z rana. Ja dziś po 11'usg III trymestru. Trzymajcie kciuki.
Ile przytylyscie już w ciąży? Mi w ostatnie tygodnie waga skoczyła o kilka kilogramów i jestem przerażona:(
Ja mam już plus 15 kg - nie wiem jak to się stało, bo całą ciążę przybierałam w miarę równomiernie i chciałam przytyć max. 16 kg w sumie ... w jednym tyg. przytyłam prawie 3 kg ... fakt jest, że przez całą ciążę mało się ruszałam, no i slodycze uskuteczniam codziennie, ale brzucha nie mam jakiegoś ogromnego i może trochę ręce i twarz mi spuchła, ale myśle, że to woda ... Generalnie waga mnie przeraża ... w obwodach się nie mierzę
Mama-Ali wrote:No własnie, co z tymi papmpersami?
ja jakiś czas temu robiłam zakupy to babka chciała mi dać, ale po zeskanowaniu aplikacji nie zerowały się. Same nie wiedziały jak to ogarnąć i powiedziały że muszę czekać na maila z info o tym ze promocja jest przygotowana dla mnie. Że to niby taka personalizacja. Tylko zastanawiam się od czego zależy czy ktoś się łapie czy nie. Bo jak od kwot wydawanych tam to ja powinnam kilka paczek dostać
Miałam dokładnie taką samą sytuację i otrzymałam taką samą odpowiedź...
Myszk@ wrote:
Na jutro do Śliża są wolne 3 wizyty, WOW, jeszcze tego nie widziałam
Serio?? Przegapiłam znów, dziś sprawdzalam i terminy dopiero na 04.2018 ...
Szmaragdowa trzymam mocno kciuki - w szpitalu ją wymierzą i pewnie będzie ok !!
Co do zgagi, jak byłam u lekarza dwa tyg temu przepisał mi na receptę lek Polprazol 20 mg - zgaga minęła w jeden dzień - bierze się jedną tabletkę rano (bo mnie zgaga męczyła od południa, więc lekarz kazał wziąć rano przed śniadaniem) i cały dzień nie miałam zgagi - wzięłam tylko 3 tabletki - i miałam spokój - teraz coś zgaga wraca (ale nie taka ostra jaką miałam) i chyba znów się poratuję tymi tabletkami.
Moja noc dziś ciężka też - pierwszy raz bolą mnie żebra - nie czuję tam kopniaków ani rozpychania, ale ból taki, że ułożyć się nie mogę i żadna pozycja mi nie odpowiada.
Do tego przyszły mi wyniki posiewu moczu - wynik ujemny i w badaniu ogólnym bakterie nieliczne w polu widzenia, a mnie swędzi jak cholera - co robić ?
New Baby
Julia