Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykasha86 wrote:Ja termometr po opiniach tutaj i po opiniach w internecie kupiłam ten. Narazie się sprawdza na nas
https://www.aptekagemini.pl/termometr-geratherm-bezdotykowy-non-contact.html
Taki termometr elektryczny kosztuje kilka zł, więc pewnie też kupię na "zaś", ale to przy okazji robienia jakiś zakupów w aptece.
Ja nie kupuję żadnych leków, to moje pierwsze dziecko i pewnie zanim lekarz wyraźnie nie powie mi co mam podać tej małej istocie to sama niczym nie zaryzykujękupiłam tylko sól fizjologiczną kilka ampułek i kilka gazików nasączonych alko do pępka i octenisept.
Dziś zaczynam powoli wstawiać pranie .. zaczęłam od ręczników, prześcieradeł i pieluch, potem jakieś rożki, kocyki itp., a na końcu ciuszki. Taki plan - na samą myśl prasowania mi się odechciewaZastsnawiam się też, czy to nie za szybko to pranie, bo się zdąży zakurzyć, ale boje się, że potem mogę nie zdążyć - toż to już 33 tydzień leci
kasha - warto mieć gaziki jałowe do przemywania oczek, paracetamol dobrze jest mieć. Bow przypadku gorączki pow. 38 możej podac zanim pojedziesz do lekarza, oprócz tego wit D+K dla niemowląt -
Polaj ja psikałam tylko octeniseptem pępek.
Termometr mam microlife, różne cuda pokazuje, ale pomiar szybki.
Paula torba w 90 stopni chyba nie wytrzyma. A wszelka zaraza i tak ginie chyba dopiero w 100? Czy się mylę?
Myszka też by mnie wkurzało takie gadanie....
-
nick nieaktualnyteraz wszędzie mówia żeby niczym nie przemywac, ewentualnie octenisept itp...... ja tam jestem zdania że stara szkoła była dibra. Synkowi opepek przemywałam spirytusem (troszeczke umoczony patyczk do uszu w spirytusie salicylowym) i fioletem. To samo mówiła mi starsza połozna ze szpitala. Nie oszukujmy sie że ta odrobina spirytusu na patyczku bedzie miała jakikolwiek wpływ na dziecko. Tam są jakieś ułami promili spirytusu... A faktycznie działa bardzo dobrze i szybko.
Przy samym osuszaniu częściej się babrze. No i kluczowe to nie moczyc pepka.
Co do termometrów to ja mam elektroniczny microlife i sobie chwale, ale miała też rteciowy do mierzenia w dupce. Najbardziej wiarygodny pomiar. Te wszytskie termometry nierteciowe cięzko strzepnąć
Poszczepieniach paracetamol i altacet na opuchlizne ewentualnie. -
Polaj wrote:Ale teorie sie zmieniaja na przestrzeni lat. U synka mimo fioletu kikut sie trzymal 5 tyg.
Mojemu odpadł jeszcze w szpitalu, w 5 dobie życia z tego co pamietam.
Widzę, że dzisiaj dużo wizytyjącychDołączam do tego zacnego grona, o 16.00 wchodzę
Trzymam kciuki za resztę i dla siebie też poproszę hehehelagazela, Maruder, kate88:), Polaj, Krokodylica, Muska lubią tę wiadomość
-
sylvia nie podaje się już witaminy k dla dzieci - na oddziale po porodzie maluchy dostają jednorazowy zastrzyk z tą witaminą, przynajmniej u nas
my psikaliśmy octeniseptem i nic się złego nie działo, teraz też zamierzam kupić, zwłaszcza, że ja również będę mogła go stosować na rany
też zamierzam kupić czopki, niestety też nie mam kogo poprosić by w razie czego leciał mi do aptekia samochodu nie mam więc musiałabym z dwójką dzieci nocą taksówki szukać
pamiętam że z synem miałam też syrop przeciwgorączkowy i taki smoczek do podawania leków niemowlętom i chyba też jeden w razie czego kupię
trzymam kciuki za wizytykasha86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem Kroko, może jestem bardziej surowa w tej ciąży, ale tak samo mnie wkurzało jak na małą mówili że jest tajniak i wszytskim to powtarzali, bo nie chce się ujawnić, a inni wiedzieli dużo wcześniej, no kurczę, dziecko leży tak jak mu wygodnie a nie na życzenie będzie nogi rozkładać... pewnie że też byłam bardzo ciekawa, ale po prostu czekałam a nie przypinałam łatki.
Mąż się ze mnie ostatnio śmiał że teorie wymyślam, bo mu powiedziałam, że jak lekarz podglądał co mała ma między nogami to miała zaciśnięte, a jak lekarka spojrzała to pokazała, więc może się mężczyzny wstydziła
Nie wiem co w moją mamę wstąpiło, czy myśli że z racji wieku wszystko może bezkarnie mówić czy co, na naszym ślubie wypaliła do mnie o dziewczynie szwagra "ale ta dziewczyna ma grube nogi", powiedziała to na tyle "cicho" że teściowa słyszała... zbeształam ją oczywiście, na alkohol nie mogę zwalić, bo moi rodzice mało piją, chyba że jej szampan na toast do głowy uderzył.
A te dzieciaczki nie mają przecież wpływu na to ile ważą i jak wyglądają, a że są większe niż 30 lat temu? Cóż, może dlatego że za czasów komuny były puste półki, nie było takiej dostępności jedzenia, witamin i innych rzeczy... Moja mama się chwali że w ciąży ze mną się bardzo pilnowała żeby dużo nie przytyć i jak mnie urodziła to ze szpitala wychodziła w spodniach sprzed ciąży... czuję się jak zaszczuta, do tego stopnia że nie chcę żeby mnie mąż zostawiał w domu a sam jechał coś robić, wolę jechać z nim niż siedzieć w domu z moją mamą!
Dobrze że piszecie co jeszcze dokupić, bo ja jestem zielona w temacie apteki, potrzebnych leków itp. a jeszcze co do rany np. po CC, to mi po operacji (laparotomia) mówili żeby niczym nie przykrywać szwów, umyć wodą ze zwykłym mydłem, osuszyć, popsikać octaniseptem, po chwili zetrzeć i tak chodzić, żadnych plastrów, opatrunków, czegokolwiek, po pół roku od zabiegu miałam delikatną, jasną kreskę na brzuchu, a mój mąż po laparoskopii (inny szpital) miał odkażać, zakrywać ranki gazikami i plastrami i po roku jeszcze ma czerwone kreski. Nie wiem czy to zależy od skóry, czy może jednak lepiej jak rany mają powietrze i się same goją -
BlackCatNorL wrote:5 tyg.? To faktycznie bardzo długo
Mojemu odpadł jeszcze w szpitalu, w 5 dobie życia z tego co pamietam.
Widzę, że dzisiaj dużo wizytyjącychDołączam do tego zacnego grona, o 16.00 wchodzę
Trzymam kciuki za resztę i dla siebie też poproszę hehe
Ja sie smialam ze nie chce na dobre polaczenia z mama utracicCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
nick nieaktualnyno ja synkowi 3 lata temu podawałam jeszcze wit K. Noże sie zmieniło.
Co do spirytusu to sie nie zgodze bo spirytus działa wysuszająco więc nie ma prawa się nic babarac zachowując oczywiscie podstawy higieny.
Ja od kilku dni regularnie budze sie na silu po 3 w nocy. snią mi sie oczywiście straszliwe głupoty
-
Dziewczyny trzymam kciuki za Wizyty i czekam na dobre wiesci
Ja mojej córce pępek smarowalam spirytusem i ladnie wysuszyl i odpadl bez żadych problemowteraz zobacze co doradzi położna
ja wizyta za tydz w piątek i skierowanie do szpitala na CC
Juz mi sie po nocach śni tak strasznie sie boje cesarki ... Ale trzeba jakos przezyc -
U nas położna mówiła że przy kp dawać wit k a przy mm nie bo ona jest w składzie mleka.
Myszka wiesz, hormony nam robią swoje, może łatwiej się wkurzamy, ale takie gadanie... dorosła osoba powinna się hamować z takimi komentarzami.
Mnie moi rodzice też potrafią wkurzyc gadaniem, tacie powiedzialam ostatnio że widzę że jest najmądrzejszy w temacie wychowania Zuzi...
A najmniejszy kontakt mam z teściową i jak już z nią gadam to potrafi mnie wyprowadzić z równowagi w minutę.
Ostatnio jak ją mój mąż do nas przywiózł to zrobiła zupę i Zuzi coś w tej zupie nie spasowało i widzę że normalnie ją nadciąga pezy jedzeniu a teściowa do niej z pyskiem "jedz to, to jest dobre i ci smakuje!!!"
Nosz ku*wa.Mum2b lubi tę wiadomość
-
Polaj wrote:Wlasnie pytanie do mam ktore niedawno rodzily. Sprawdzil wam sie octanisept do pepka bo ja uzywalam starego sposobu czyli fiolet na spirytusie plus waciki od poloznej.
Jak najbardziej polecam
-
Kroko, masakra, babcia wie lepiej kiedy dziecko głodne ile może zjeść i że mu smakuje. Mnie tak moi rodzice męczyli, że trzeba było zjeść to co na talerzu, nieważne że już w połowie byłam syta, na śniadanie w niedziele obowiązkowo kawa inka dla wszystkich, oczywiście słodzona a potem do kościoła, w kościele w połowie mszy zawsze pić mi się chciało, bo to słodkie było jak nie wiem co, ale trzeba było grzecznie wystać lub wysiedzieć, brrr do dziś mam uraz do inki.
Ja od początku ciąży wstaję około 3 do toalety i o 6 razem z mężem jak do pracy idzie, ale od wczoraj jest z tym masakra, mam wrażenie że mi pęcherz pęknie i nie dojdę do wc, ba póki leże jest ok, ale jak się ruszę żeby wstać to się zaczyna ciśnienie -
nick nieaktualnyja juz po wizycie.
Badania na fotelu nie było, tylko usg.
Dzieć waży 1600g, wymiary dziecka odpowiadają w zasadzie idealnie wiekowi ciąży.
Przepływy, wygląd wszytsko ok, położenie główkowe. Na plusie dobre 15kg
Dziecko głownie spało - wyszalało się w nocy to teraz odsypiało.
ja za to jestem juz nieprzytomna - oczy mi sie kleją, głowa boli z niewyspania.Myszk@, ana167, WhyMe, Didi_85, BlackCatNorL, Mama-Ali, Nadin, Paula_29, ktosiowa, kate88:) lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, ja dziś dokończyłam prasowanie. Nie mogę uwierzyć że za 4 tygodnie będę przytulać Synka
jutro planuje spakować torbę, bo w końcu leci już 35 tydzień, więc wolę być gotowa.
Jeśli chodzi o butelki to mam zamiar kp a w razie czego mam 1 szt medeli calma, która ma nie powodować zaburzeń ssania, a do pępka o do rany po cc mam octanisept.FreshMm, Krokodylica, Paula_29, BlackCatNorL, ana167, kasha86 lubią tę wiadomość