X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Maruder Autorytet
    Postów: 268 234

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie straszcie że mi jeszcze biust urośnie :(

    A kupujecie śpiworek do fotelika i gondoli? I osobno kombinezon?
    Zastanawiam się czy sam śpiworek by jednak nie wystarczył?
    Po długiej walce wewnętrznej spodobał mi się ten:
    http://allegro.pl/klasyczny-spiworek-wozka-fotelika-szpitala-welna-i6773666655.html?
    Sporo osób go kupiło, więc może styknie na 3 mies.

    I jeśli kupić kombinezon to jaki rozmiar? 62? czy 56?

    A i pytanie do mam, które rodziły w zimie: jak nas wypuszczą ze szpitala to w co ubrać dziecko? Planowo urodzimy się w styczniu (11 z OM) także może być zimno. Wracać będziemy autem (20-25 min). W kombinezon nie bo niebezpiecznie jechać... sam śpiworek wystarczy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2017, 22:43

    relgi09kotjuarzp.png
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położna laktacyjna mówiła, że mniej więcej 3 doby po porodzie jest tak zwany nawał pokarmu i piersi się powiększają.
    Może szerzej w tym temacie wypowiedzą się bardziej doświadczone dziewczyny. Ja jako pierworódka jestem jedynie teoretykiem ;)

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już pisałam o tym kilka razy, że u mnie po porodzie jeszcze 2 miseczki skoczyły także ja bym kupiła jakiś tani do szpitala a porządne po porodzie. I jeśli zależy Wam na kondycji piersi to broń Boże żadne h&m, lidl czy coś w tym stylu. Dobre a w rozsądnej cenie są Alles mama

    Gosiak lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 16 listopada 2017, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Black też trzymam kciuki by wszystko było ok.
    Mnie też niestety apetyt dopisuje. Obiecuje sobie codziennie że od jutra dieta
    Maruder ja mam wełniany trochę inny ale używałam go na sanki bo Zuzia się w lecie urodziła. Jak miała pół roku to wozilam w kombinezonie i kocyku minky w wozku a w aucie po prostu rozbieralam z kombinezonu i przykrywałam kocem. Z małym nie wiem jak zrobię bo trochę ciężko rozbierać takiego malucha w samochodzie więc też myślę nad jakimś spiworkowym rozwiazaniem. Ale na razie się wstrzymuje.czekam na poświąteczne promocje. Może wtedy kupię 2 w cenie jednego i się sprawa rozwiąże
    Aha, ja ten wełniany mam na 90 długości by starczył na wiecej niż jedną zimę

    BlackCatNorL lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 16 listopada 2017, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier wrote:
    Położna laktacyjna mówiła, że mniej więcej 3 doby po porodzie jest tak zwany nawał pokarmu i piersi się powiększają.
    Może szerzej w tym temacie wypowiedzą się bardziej doświadczone dziewczyny. Ja jako pierworódka jestem jedynie teoretykiem ;)


    No, mają rację... a ja właściwie przez pierwsze dwie doby nie miałam nawet kropelki pokarmu :( dopiero na 3 dobę się w ogóle zaczął pojawiać. Więc wcześniej musiałam dokarmiać, chociaż przystawiałam i torturowałam się laktatorem.
    Pytałam lekarzy i położnych w szpitalu, co z tym moim pokarmem, a każdy tylko:
    "no i co się pani dziwi, przecież pokarm jest dopiero na trzecią dobę" Tak, jakby to było oczywiste, a ja nie wiedziałam... przyszłam rodzić z nastawieniem, że pokarm poleci od razu, to się zdziwiłam. Od trzeciej doby karmiłam piersią, stopniowo odchodząc od dokarmiania mm.

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 16 listopada 2017, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mogę dać 1 radę pierworódkom ;D

    Gdy Wasz maluszek się urodzi, pewnie nie będziecie mogły się na niego napatrzeć... będziecie mu cykać zdjęcia, wysyłać mmsy do rodziny, brać go do łóżka z zachwytem i mnóstwo razy sprawdzać, czy oddycha... to błąd, powinnyście się wyspać po porodzie xDDD chociaż trudno zamknąć oczy i przestać patrzeć na tę cudowną istotę, to wiedzcie, że kiedy maluch się wyśpi i odpocznie po porodzie w ciągu kilku pierwszych godzin, zacznie dopiero wtedy domagać się Waszej uwagi, a Wy zmęczone, padnięte zaczniecie marzyć tylko i wyłącznie o spaniu... a tu lipa, maluch nie pozwoli, bo on już naładował swoje bateryjki ;P zatem śpijcie jak najwięcej zaraz po porodzie, bo maluszek też zmęczony najprawdopodobniej będzie spał... i lepiej zdążyć wypocząć zanim on wypocznie i pokaże, co potrafi ;D

    Krokodylica, Bubu93 lubią tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 16 listopada 2017, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze raz dzięki dziewczyny!
    Co do karmienia po porodzie to u mnie przed porodem ani kropelki przez całą ciążę a po porodzie od razu cycki pełne mleka :/

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 16 listopada 2017, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJEBIŚCIE
    Zuzia była w przedszkolu 3 dni i już ma nos zatkany katarem.
    Chyba się załamię.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 17 listopada 2017, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Gdzie wszyscy? :)
    Zuzka mimo zatkanego nosa jakoś śpi.
    Do przedszkola oczywiście nie pójdzie.
    To się nachodziła....

    Miłego dnia.

  • kate88:) Autorytet
    Postów: 713 977

    Wysłany: 17 listopada 2017, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry :)
    Ja od wczoraj u mamy :) tylko noc średnio przespana :/ trzeba się będzie ratować kawa ;)
    Miłego dnia i kciuki jeśli któraś dzisiaj wizytuje :)

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    19.01.2018 nasz skarb Natalka <3 3230g 54cm <3
    l22n8u69xb9092j8.png
    Aniołeczek 5.12.16 (*)
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 17 listopada 2017, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, Kroko, Ty to masz z tymi chorobami... :/ Zdrówka życzę!

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 17 listopada 2017, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bondziorno babeczki!

    kroko, no nie puszczają Was te choróbska...u nas na szczęście na razie nic się nie rozwija, ale codziennie, póki co, clemastinum, witamina c w podwójnej dawce, syrop na kaszel + inhalacja i w razie potrzeby krople do nosa. Stosuje też spray do gardła Argentin.

    My dziś uciekamy z domu na weekend, w burdelu remontowym ciężko żyć.

    Ja standardowo niewyspana, wczoraj w ciagu 1,5h wstawałam do wc 3 razy..., potem jeszcze w nocy 2 razy i nad ranem 2 razy. Do tego budzę się, bo nie moge powietrza złapać...no i mam generalnie dosyć już brzucha. Niech już stuknie ta magiczna data połowy grudnia i niech młody wyłazi...

    Za tydzień w czwartek kolejna wizyta, ciekawa jestem czy coś się zmieni, choć nie czuję zeby młody się obrócił.

    Powodzenia na wizytach dziewczyny i dobrego dnia!

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 17 listopada 2017, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weźcie nawet nie mówcie, ma gęsty zielony glut (sorry) i z powrotem kaszel.
    Tylko się z mostu rzucić.

    Ana współczuję i łącze się w bólu.
    Mnie najbardziej męczy wieczorami.

  • Karmelova Autorytet
    Postów: 347 370

    Wysłany: 17 listopada 2017, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko a może to na tle alergicznym te katary?
    Ja też dziś miałam ciężką noc. Nie śpię od 4 i w sumie to tak mam co drugą noc :/ masakra. Zaraz zjem śniadanie i może jeszcze utnę sobie drzemkę.

    oar8dqk3th5u0kcd.png[/url]
    bl9czbmh9bslxcao.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 17 listopada 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Weźcie nawet nie mówcie, ma gęsty zielony glut (sorry) i z powrotem kaszel.
    Tylko się z mostu rzucić
    Na zielonego gluta polecam krople Sinupret. Rewelacja! Wszystko po 2 dniach schodzi z zatok, tylko to się podaje rano i do 16-17

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 17 listopada 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, raczej nie alergia bo zaczęło się odkąd poszła do przedszkola.

    I tak idę z nią do dr bo kazała przyjść jeśli nie przestanie kaszlec do dzisiaj a że zaczęło się od nowa to pójdę...

  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 17 listopada 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Nie wiem czy u Was też taka tragedia z logowaniem na forum... Masakra, aż się odechciewa wchodzić. Od wczoraj nie mogłam się zalogować.

    Black na pewno z Dzidziulką będzie dobrze! :)

    Kroko współczuję tych chorób, ale myślę że coś musi być na rzeczy z odpornością, bo to naprawdę rzadko się zdarza żeby tak się choroby ciągnęły. Mieliśmy w przedszkolu też trochę chorowitych dzieci, ale to były głównie te które miały właśnie coś zdiagnozowane.

    U mnie z jedzeniem różnie. Raz chce mi się jeść wszystko a innym razem znowu nic. Jedynie co zauważyłam to powrót senności i rano i w ciągu dnia. Dlatego jeszcze leżę :) ;)

    Ja chciałam kupować kokon, ale w końcu zrezygnowałam.

    Czy któraś z Was zabezpiecza krew pępowinową? Macie jakieś spostrzeżenia? My raczej chcemy, ale za tydzień mamy w szkole rodzenia spotkanie z babka która się tym zajmuje. Zobaczymy jak odpowie na naszą wątpliwości i wtedy podejmiemy ostateczną decyzję :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Nadin Autorytet
    Postów: 334 598

    Wysłany: 17 listopada 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko dużo zdrówka dla córeczki. Ja już się uodporniłam i nie przeżywam tak katarów, które pomimo 3 roku w przedszkolu też często moja Emilke atakują...
    W nocy spałam tak sobie bo mnie zgaga paliła a nie chciało mi się wychodzić z łóżka, żeby wziąć jakoś Rennie czy coś. Dlatego teraz jeszcze dogorywam w łóżeczku.
    Muszę dziś zmienić opony, bo podobno w przyszłym tygodniu ma być już śnieg u nas!

    0d1ydqk308lmhbs3.png
    nzjd6vgcrs8oltsn.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 17 listopada 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko współczuję, Zuzia poszła dziś z płaczem.zobaczymy ile pochodzi.naprawdę zastanawiam się nad sensem przedszkola. Kroko a jaki masz plan po urodzeniu małej?

    Natki to chyba Ty miałaś wyjątkowe szczęście do przedszkola a może były już dzieci wcześniej chodzace do żłobka które swoje przechorowaly bo u nas na 3 kolegów Zuzi i kuzynka która teraz poszła chorują tak samo. A np w grupie gdzie chodzi 12 dzieci od dłuższego czasu jest 5,6

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 17 listopada 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki co do krwi to temat na dłuższą rozmowę.my się nie zdecydowaliśmy.znajomi lekarze wszyscy odradzali. Generalnie polecam rozmawiać z lekarzami a nie Pani ze szkoły rodzenia która ma prowizję za spotkania. Moj mąż przeanalizował temat ze znanym hematologiem. Konkluzja jest taka ze ilość krwi jest zbyt mała by uratować większe dziecko. Poza tym jeśli są jakieś choroby to ta krew nie nadaje się do ponownego podania temu samemu dziecku, co najwyżej rodzeństwa ale nie wiem czy nie max do roku ze względu na wagę. Nawet ostatnio u nas na krakowskim forum był ten temat. Babeczka przechowywala ale ilość krwi okazała się niewystarczająca. Pomysł sam w sobie jest świetny ale ma sens jak podaję się tą krew innemu dziecku. Więc jakby każdy bankowal i możnaby z tego korzystać to byłoby super, ale w takiej formie to tylko wydawania pieniędzy.jak sobie przeczytasz opracowania to się okazuje że Ci których uratowano za pomocą krwi pepowinowej to nie była to ani ich krew , rzadko nawet rodzeństwa.nie wiem czy jasno to napisałam, ale w razie czego polecam rozmowę ze specjalistą

    kasha86, natki89, Gosiak lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
‹‹ 832 833 834 835 836 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ