X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • kasha86 Autorytet
    Postów: 538 496

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadin wrote:
    Elize to świetnie że już lepiej się czujesz. Mam nadzieję, że wieści z wizyty będą tylko dobre. Kasha86 orientowałam się o ten żel, bo to mogę 3 ciecie ale powiem Ci ze znajomi lekarze mi powiedzieli, że ze zrostami jest jak z rozstępami tj jedno mają do nich skłonność i będą mieć pomimo zastosowania żelu, a inni nic chociaż nic nie stosują, także ja się w końcu nie zdecyduje, bo to droga impreza.

    Powiem Ci, że opinie są różne - w Internecie znalazłam same pozytywne - ale wiadomo, że nie wiemy kto pisze te komentarze.. Mi ginekolog wytłumaczył to tak - jak jest rana ona się przykleja do wszystkiego - jelit i innych narządów a jak jest żel to się nie przykleja :) z rozstępami się zgadzam - jednak nawilżanie czymkolwiek na pewno uelastycznia skórę i te rozstępy jeśli się pojawią możliwe, że będą mniejsze .. Ja np. mam rozstępy na plecach od gwałtownego wzrostu jako nastolatka, w ciąży nie jestem jakoś super systematyczna ze smarowaniem a narazie odpukać rozstępów brak, no ciut na piersiach .. więc jeśli ten żel ma pomóc choćby w 20% to wolę zapłacić :) te koszty przy kosztach całej wyprawki to już pikuś :P

    asia__u lubi tę wiadomość

    2nn3leb4ic2eh3rg.png
    New Baby <3
    relgtv73w2riqvl3.png
    Julia <3
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasha trafilas z tymi zyczeniami bo to byl moj najwiekszy prezent jaki do tej pory otrzymalam. Ja jutro koncze 37 lat :) ale to dopiero jutro.

    kasha86 lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem wam, że z rozstepami to nie tylko kwestia systematycznosci w smarowaniu.
    Oczywiście odpowienie kremy uelastycznia skóre itp ale to należy robić długo przed spodziwanymi zmianami bo w ostatniej chwili cudów sie nie zdziała. Niestety duzo to kwestia genów. Jesli ktos ma predyspozycje do powstawania rozstepów to nie ma siłu, nawet jak będzie smarował cudami na kiju to i tak wyjdą. Byc może tylko mniejsze.

    teraz są mozliwości usunięcia blizn czy rozstepów w jakims zakresie.

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam rozstepy na biodrach z okresu intensywnego wzrostu. W pierwszej ciazy fiszly mi na piersiach i jeden na brzuchu na dzien przed porodem.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • elize Ekspertka
    Postów: 158 123

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z życia wzięte: przedłużający się kaszel u dziecka. Testy alergiczne, odrobaczanie, szukanie przyczyn... okazało się, że to refluks, pomógł jakiś syrop.
    Ja też na przykład mam kaszel od zgagi.

  • Marzycielka111192 Autorytet
    Postów: 748 925

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja się smarowałam całą ciążę, można powiedzieć że jak tylko się dowiedziałam. Dwa razy dziennie a rozstępy i tak wyszły. I to nie mało :( czasem jak na nie patrzę to chce mi się płakać a za parę minut myślę sobie że dla tego małego człowieczka w moim brzuszku zrobię wszystko

    dqpr3e5ej28hk4e8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja w drodze powrotnej od ginki i chce tylko dac znac ze u nas stwierdzono hipotrofie czyli mamy powtorke bo u synka tez byla. Malutka wazy 1900 g.lozysko stare az ginekolog dziwi sie ze tak dziala iz przeplywy i wody sa ok. Mam skierowanie do ptofesora ktory zajal sie mna i synkiem aby nas jeszcze raz zbadal i zdecydowal co dalej. Ginekolog boi sie aby nie zatrzymal sie nagle zupelnie przyrost i nie "zniknely" zupelnie wody jak przy Gabrysiu. Do tego mam te bole okresowe coraz czesciej i bol spojenia ale coreczka jest b.nisko wiec to spojenie pewnie od tego.
    No i anemia sie poglebia zatem mam zwiekszona dawke lekow.
    Jutro bede dzwonic do przychodni gdzie przyjmuje profesor i oby mogl nas przyjac.
    Wazne dla nas ze coreczka wogole rosnie i na ten czas jest zdrowa☺
    Pozdrawiam Was b.cieplo ❤❤❤

  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie mi dziewczyny czy dobry jest ten materac? Bo szukam dla dzidka żeby do lozeczka kupić i nie wiem jaki, a myślę ze ten jest całkiem ok.

    https://www.darland.pl/materac-lateks-pianka-prestige-120x60.htm
    Czy

    http://hipoalergicznie.pl/product-pol-4460-Sensillo-Materac-Pianka-HR-wysokoelastyczny-60x120-uniw.html?gclid=CjwKCAiAx57RBRBkEiwA8yZdUIKK21D7yMj50lR-K6eyLrX4veYtVM6L7b4mxfwFhsnAjoz3dWUewxoCsQEQAvD_BwE

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 19:58

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa ja też mam anemię już :( mnie na zatrzymanie spadku żelaza i chociaż minimalny wzrost pomogły fiołki do picia z żelazem Feroplex.Zaden tardyferon ani sorbifer w dużych dawkach nie pomogły,dalej spadało.Dopiero ten Feroplex 2 x dziennie po 1 fiolce. Jest na receptę i oo kim nie mam tez aż takich zaparć ani bólu żołądka.Popros lekarza o receptę na to.Warto.Kosztuje niestety ponad 50 zł ale pomaga.pewbie daltego zea postać płynna więc inaczej się wchłania nobi ma też inny roztwór zelaza.

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa, kciuki; mimo problemów, wyczuwam w Tobie dużo pozytywnej energii i podziwiam, ale niedługo córeczka będzie z Wami i wszystko się ułoży szczęśliwie :*

    U mnie działa Ascofer, dzięki niemu żelazo ładnie się trzyma - a jak nie wzięłam kilka dni, to od razu spadło

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa, a w którym jesteś tygodniu? Mam nadzieję, że z malutką wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, że traficie w dobre ręce. O przepraszam, już widzę. Dopiero teraz zauważyłam suwaczek. Ślepa ja :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 19:58

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineska kochana Janka da radę: ) ważne że rosnie ;) a napewno bedziecie w dobrych relach u profesora <3
    Trzymam za Was kciuki mocno mocno ! <3
    Buziaki dla Was :-*

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa trzymam kciuki za Was.
    Dawaj znać co i jak.

  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa mocno Wam kibicuje!!!!!bedzie wszystko dobrze!!!

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
  • Nadin Autorytet
    Postów: 334 598

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasha86 pewnie ze jak dla ciebie to nie jest za duży wydatek to profilaktycznie można użyć żelu. Moi znajomi lekarze po prostu robiąc kolejne cięcia u osób które stosowały nie widzą spektakularnej różnicy w stosunku do tych u których nie było zastosowania.
    Malineczka ja mam lateksowy materac z firmy Havea
    Inessa najważniejsze że mała rośnie i że łożysko pracuje, trzymam kciuki

    0d1ydqk308lmhbs3.png
    nzjd6vgcrs8oltsn.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2758

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    paula - ja mam kaszel juz 2 miesiace a jestem zdrowa. Przyczyn kaszlu moze byc wiele. MOze byc podraznienie wynikajace z suchosci, alergia, albo po prostu. Kaszel poinfekcyjny utrzymuje sie dlugo ponad miesiac nawet, u alergików jeszcze dluzej.
    Niekoniecznie to robaki.
    Owsiki akurat łatwo wykryc. dzieci drapia sie po pupie najcześciej w nocy. Łatwo je tez wykryc w badaniach. Przy owsikach oprócz odrobaczania całej rodziny i zwierząt trezba zrobic dezynfekcje mieszkania.
    Sylwia ale jej ten kaszel przechodzi i za kilka dni nawraca. Wilgotność powietrza mamy dużą, bo do 60 %, oczyszczacz w domu, więc też nie smog, a alergii Zuzia nie ma
    Poinfekcyjny kaszel może się utrzymywać długo ale ciągle, raczej nie przechodzi na tydzień a potem się nasila, także to nie to

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2758

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elize wrote:
    Z życia wzięte: przedłużający się kaszel u dziecka. Testy alergiczne, odrobaczanie, szukanie przyczyn... okazało się, że to refluks, pomógł jakiś syrop.
    Ja też na przykład mam kaszel od zgagi.
    Pod kątem refluksu Zuzia była przebadana, bo mamy problem z bólami brzuszka, ale kaszel zaczął się u nas dopiero w połowie września jak poszła do przedszkola, wcześniej nie było z tym problemu

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2758

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się dziś wkurzyłam na maksa, dojechałam w korkach na wizytę na ostatnią chwilę, bo M w pracy, siostrę musiałam prosić by specjalnie wyszła wcześniej z pracy i przyjechała do Zuzi i co , okazało się, że gin wyszła sobie wcześniej o 17. Podobno dzwonili do mnie ale na stary numer, którego już 5 lat nie mam, więc nie wiem skąd go wzięli jak podawałam już nowy. I co najlepsze. Zwolnienia miałam do wczoraj więc zostałam bez zwolnienia a do tego następną wizytę zaproponowali mi na 27 grudnia. Dacie wiarę? No nóż mi się w kieszeni otwiera. Ja jadę bo mam bóle okresowe, nie wiem co z szyjką, mam ustalać czy sn czy cc a tu wizyta na za miesiąc czyli prawie w 37 tygodniu ciąży. Oszaleli. Do tego czasu to ja ze dwa razy mogę urodzić

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dawno nie pisałam. W ostatnich tygodniach przeżyłam chwile grozy ale Bóg nad nami czuwał...
    W 33 tc trafiłam do szpitala na patologię, maluszek słabo rósł i pogarszały się przepływy. Lekarze powtarzali, że chcą maksymalnie długo utrzymać ciążę. Byłam pod ciągłym zapisem ktg. Po tygodniu pojawiły się spadki tętna. W ekspresowym tempie przeniesiono mnie na porodówkę. Nigdy w życiu się tak nie bałam. Tam początkowo stan maluszka się ustabilizował i przetrwałam jeszcze jedną dobę. Ale w kolejnym dniu pojawiły się dodatkowo skurcze i lekarz nie miał już wątpliwości, zdecydował o natychmiastowym zakończeniu ciąży. To był dzień 23.11.2017 godzina 13.30. Dokładnie 34+6 tc.
    Mój synuś pojawił się na świecie za 11 minut. Bardzo się o niego bałam. Dostałam narkozę, więc niestety nie słyszałam jego płaczu, nie widziałam go, nie dotknęłam. Kiedy się obudziłam zaraz przyszedł do mnie mąż i powiedział ze nasz synek ma się dobrze, pokazał mi jego zdjęcia. Początkowo maluszek trafił do inkubatora, miał przez pierwszą dobę problemy z oddychaniem. Na szczęście szybko się to poprawiło. W tej chwili nie jest już w inkubatorze, leży w łóżeczku. Bardzo dzielnie sobie radzi, jesteśmy z niego dumni. Jest malutki więc nie ma dużo siły ale próbuje ssać i idzie mu coraz lepiej. No i jest prześliczny.
    Jest we mnie tyle emocji że nie dam rady wszystkiego opisać, to były najważniejsze chwile w moim życiu. Mamy synka, jesteśmy rodziną, nie wierzyłam że mogę być tak szczęśliwa. Wierzymy oboje, że wszystko będzie z nim dobrze.
    Te ostatnie wydarzenia wyjątkowo zbliżyły nas z mężem do siebie, jeszcze bardziej. Teraz czekamy kiedy będziemy mogli wrócić do domu we trójkę.

    Szmaragdowa, ana167, Bubu93, helagazela, Dakota, kasha86, ktosiowa, Vilu, wronka, Nadin, Mama-Ali, Muska, kate88:), Karmelova, calza, Polaj, Aenu, emi2016, Myszk@, natki89 lubią tę wiadomość

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • Szmaragdowa Ekspertka
    Postów: 250 514

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa jednoczę się z Toba i trzymam za Was mocno kciuki. Jakie bylo postępowanie jak bylas w ciąży z Gabrysiem? Trzymali Cie w szpitalu? Rodziłaś sn? Gabryś po porodzie nadrobił wagę i wszystko spoko? Przepraszam, ze tyle pytań ale na maxa fazuje przez ta hipotrofie u mojej małej. Nie wiem co to będzie.

    Jagna <3 24.01.2018
‹‹ 894 895 896 897 898 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ