WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie przywitały wieczorne wymioty buuu

  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No na rozstępy chyba nie ma złotego środka :) ja z kolei uwazam, że to nie genetycznie. Moja mama po 3 ciążach nie ma ani jednego a obie siostry już po pierwszej ciąży miały. tzn wyszły im w trakcie.

    Tak wiem, że to blizny chwały, że zdrowie Dzidziusia jest najważniejsze itd, ale niemniej jednak wolałabym ich nie mieć. I żeby nie było to nie z próżności. Może dlatego, że zawsze miałam ładny brzuch i stroje mam tylko dwuczęściowe :) będzie co będzie :)

    Mi znowu poród, połóg póki co nie są straszne, z Malutka wszystko jest super, czuje się też bardzo dobrze, więc może z braku ciążowych obaw myślę o tych mniej istotnych rzeczach :) także proszę mnie tu negatywnie nie odbierać :P

    Ja na Wigilię najchętniej też zostałabym w domu, ale mama mieszka w Gdańsku 15 km od nas, więc nie wypada nie jechać. BedI też starsza siostra za którą niestety nie przepadam i jestem pokłócona i to o mojego psa, którego uważa za wielki problem. Stwierdziła że nie poradzimy sobie z dzieckiem i z psem i życzy mi żebym jej udowodniła że sobie damy radę. Ehh za długa historia na wyzalanie się. Ale dla niej powinniśmy się są pozbyć bo jest to pies ze schroniska z depresją. Mniejsza z tym że mamy go 3 lata i nigdy nikomu krzywdy nie zrobił a z dziećmi młodszej siostry są największymi przyjaciółmi. Starsza siostra ma koty więc chyba dlatego nie lubi naszego psa. Dobrze z na wigilię dojedzie młodsza siostra z rodzinką :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko, współczuję.

    Ja bym jednak próbowała ograniczyć złapanie wszelkich chorób, bo jednak poród tO już wysiłek, a poród w chorobie.... hmmm... po co sobie jeszcze komplikować?

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Aenu Autorytet
    Postów: 906 982

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wigilię jak co roku spędzamy u babci. Będą moi rodzice, siostra, ciotka z mężem i dziećmi. A wieczorem planujemy jeszcze teściów odwiedzić z życzeniami i prezentami.

  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam rozstępy na wewnętrznej i zewnętrznej stronie ud i to takie dość spore. Jak do tej pory przytyłam 12 kg, ale u mnie rozstępy były do przewidzenia z tego względu, że ja od zawsze byłam chuda jak patyk, ludzie mnie o anoreksję podejrzewali, przez bardzo długi czas ważyłam coś lekko ponad 50 kg, przed samą ciążą trochę się poprawiłam, bo na wadze było 59, a teraz moja waga JAK NA MNIE wystrzeliła tak niewyobrażalnie w górę, że wcale się nie dziwię, źe coś się na tych udach pojawiło.
    Wcale mi to nie przeszkadza, bo może to się wam wydać śmieszne, ale ja wolę siebie okrąglejszą niż kościstą :)

    W kuchni porobiłam wszystko, co się da. Choinka ubrana. Nie wiem czy się nie przepracowałam, bo zaczął mnie kłuć brzuszek, ale położyłam się i oglądam seriale, a mój luby poleciał na zakupy i posprzątał mieszkanie. Mogę już zaczynać święta.

    Krokodylica, helagazela lubią tę wiadomość

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu rozumiem doskonale ja przy wzroscie 183 jak wazylam 65 to wygladalam strasznie. Dopiero jak waga osiagnela 73 to bylo ok.
    Niestety po ciazy troszke zistslo potem jeszcze przybylo i w efekcie rok temu w lipcu zobaczylam na liczniku 82 to byl impuls do dzialania. Udalo sie bo w marcu wazylam 75. Teraz po pologu biore sie do pracy bo juz wiem jaki jest na mnie sposob.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dla odmiany nigdy w życiu nie nie wyobrażałam sobie, że mogę być taka gruba. Nie poznaję swojej twarzy ostatnio a o reszcie to już nawet nie wspomnę :(
    Przed ciążą sporo przytyłam bo rzuciłam palenie, a do tego doszło ponad 20kg w ciąży :(
    Czeka mnie ciężka praca po połogu!
    Ale jak się wpier...ło jak nienormalna to teraz nie ma co nad sobą płakać! :) Ps. w święta jeszcze sobie podjem hihihi :):):)

  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Mamusie!
    Daaawno mnie tu nie było, podczytywałam czasem co u Was i myślami jestem z Wami, ale czasu naprawdę brak...
    Córcie niby chodzą do przedszkola i żłobka ale jednak od października częściej są ze mną w domu chore. A dwie marudy w domu i do tego ciążący brzuch i inne dolegliwości ciążowe wymęczyły mnie totalnie, i fizycznie i psychicznie..
    Spojenie dało mi w końcu trochę spokoju, ale za to zgaga nie odstępuje ani na krok i o spaniu zazwyczaj mogę zapomnieć.
    No i zaszczyciły mnie swoją obecnością żylaki... Nie spodziewałam się ich z "tej" strony... :-/ mam nadzieję, że po porodzie faktycznie znikną, tak jak o nich piszą...
    Ale już niedługo. Oby tylko nie za szybko, bo jeszcze nic nie przygotowane :-o
    Z ostatniego usg 3.5 tygodnia temu mały "wychodził" spory, bo już miał 2.5 kg :-o ale ma długie nogi więc liczę, że ten parametr trochę zawyżył tą wagę, bo spory klocek by się szykował, bo jeszcze ponad miesiąc do terminu...

    Gratuluję rozpakowanym Mamom! Zdrówka dla Waszych pociech! Niech rosną i radują Wasze serca <3
    Za oczekujące trzymam kciuki i życzę szybkich porodów i zdrowych dzieciaczków.

    A z okazji nadchodzących Świąt życzę Wam przede wszystkim zdrowia, miłości, pogody ducha, cudownej rodzinnej atmosfery, dla niektórych już w powiększonym składzie, a dla reszty radości z oczekiwania na Wasz malutki Cud ;-)

    BlackCatNorL, helagazela, Krokodylica, Vilu, kasha86, kate88:), natki89 lubią tę wiadomość

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    BlackCat w swieta diete zaczac,to bylby masochizm..
    Ja mam 15 do przodu..
    Zgadzam sie z Toba. Ja nawet do mojej diety cukrzycowej jutro raczej nie zastosuje.

    BlackCatNorL, Vilu, ana167 lubią tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na razie 8 kg do przodu, przy czym mam wrażenie, zwłaszcza po szpitalach, że wszędzie poza brzuchem i biustem chudnę. A że przed ciaża byłam na granicy niedowagi, więc wyglada to komicznie - wielki brzuch i gdzieś z tyłu mała ja. Ludzik z kasztanków.

    helagazela, Krokodylica, Polaj, calza lubią tę wiadomość

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba korzystac bo przy kp szalu nie bedzie z jedzeniem

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dieta przy kp to mit. Ja jadłam wszystko, niczego sobie nie odmawialam.
    https://www.hafija.pl/2013/08/dieta-mamy-karmiacej-piersiajedz-co-chcesz-obalamy-mity.html

    Krokodylica, emerald_m, kasha86, Muska, natki89, makasa, Szmaragdowa, .aś. lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Trzeba korzystac bo przy kp szalu nie bedzie z jedzeniem
    Kwestia sporna... Mamaginekolog twierdzi, że embargo na większość produktów spoźywczych przy kp to bzdura :) Jakie są Wasze doświadczenia? Ja profilaktycznie jadłam głównie ryż i gotowane mięso z warzywami oraz kanapki z chudą wędliną :) Maluszek i tak miał skłonności do uczuleń :/

    Gosiak lubi tę wiadomość

  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez przy KPjadlam wszystko :-)

    Vilu, u mnie tez ledwie 8 kg na plusie. Myslalam, ze dobije do 10, ale szanse maleją, nawet pomimo Swiat...

    Vilu, Gosiak lubią tę wiadomość

    ijpbj48a4iy2absw.png
  • emerald_m Autorytet
    Postów: 649 666

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackCatNorL wrote:
    Kwestia sporna... Mamaginekolog twierdzi, że embargo na większość produktów spoźywczych przy kp to bzdura :) Jakie są Wasze doświadczenia? Ja profilaktycznie jadłam głównie ryż i gotowane mięso z warzywami oraz kanapki z chudą wędliną :) Maluszek i tak miał skłonności do uczuleń :/
    Jadłam wszystko, synek nie miał problemów brzuszkowych. Teraz też planuję odżywiać się tak jak lubię.

    Ja póki co mam około 7.5-8kg na plusie. Po pierwszym porodzie od razu ubyło mi 6kg, więc liczę, że jak brzuszek się wstąpi, wejdę w swoje dżinsy :)
    Rozstępy na razie mnie oszczędzają, ale od wczoraj strasznie swędzi mnie brzuch, więc kto wie :/ Chciałabym uniknąć rozstępów w ciąży, bo mam sporo po okresie dojrzewania.

    helagazela, Gosiak, Vilu, natki89 lubią tę wiadomość

    21.01.2014. synek <3
    05.01.2018. synek <3

    12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota;
  • Dorka87 Autorytet
    Postów: 493 865

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma diety matki karmiącej. Pokarm jest produkowany z krwi,a nie z treści żołądkowej

    Gosiak, moniczko., natki89, ana167, emerald_m, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale czesc skladnikow pokarmowych przedostaje sie do krwioobiegu. U nas wiekszych problemow nie bylo ale jadlam bardziej jalowo.
    Dziewczyny pytanie za 100pkt bo troche spanikowalam. Nadgorliwosc gorsza od faszyzmy. Żeby domyc dobrze podloge postanowilam umyc wrzatkiem i plynem uniwersalnym do czyszczenia podlog. I jak komplwtny debil najpierw do wiadra wlalam plyn do podlog a potem zalalam wrzatkiem. Oczywiscie poszla natychmiast para . Nie bezposrednio na mnie ale pooddychalam tym tym bardziej ze bylam w lazience. Zaraz wyszlam z lazienki ale sie zaciagnelam. No i tutaj moje pytanie na ile moglam zaszkodzic dziecku. Ehhhh mózg mi sie skurczyl w ciazy. Z jednej strony unikam ludzi kichajachych a tu sama sobie funduje takie coś........

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam chyba na dzisiaj koniec. Mialam jeszcze siasc do kompytera przyhotowac matetialy dla ksiegowej ale jakos nie chce mi sie...

  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Ale czesc skladnikow pokarmowych przedostaje sie do krwioobiegu. U nas wiekszych problemow nie bylo ale jadlam bardziej jalowo.
    Dziewczyny pytanie za 100pkt bo troche spanikowalam. Nadgorliwosc gorsza od faszyzmy. Żeby domyc dobrze podloge postanowilam umyc wrzatkiem i plynem uniwersalnym do czyszczenia podlog. I jak komplwtny debil najpierw do wiadra wlalam plyn do podlog a potem zalalam wrzatkiem. Oczywiscie poszla natychmiast para . Nie bezposrednio na mnie ale pooddychalam tym tym bardziej ze bylam w lazience. Zaraz wyszlam z lazienki ale sie zaciagnelam. No i tutaj moje pytanie na ile moglam zaszkodzic dziecku. Ehhhh mózg mi sie skurczyl w ciazy. Z jednej strony unikam ludzi kichajachych a tu sama sobie funduje takie coś........
    Nie zaszkodzisz.To minimalne opary.

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A krew jest produkowana z pokarmu, - alergeny, toksyny trafiają przez kosmki jelitowe do krwi.

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


‹‹ 965 966 967 968 969 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ