X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 25 grudnia 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka dzieci na kilka dni przed porodem robią się bardzo mało ruchliwe. Podobno oszczędzają siły , więc może coś jest na rzeczy...:)

    Krokodylica, Marzycielka111192, natki89 lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Marzycielka111192 Autorytet
    Postów: 748 925

    Wysłany: 25 grudnia 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za pocieszenie :) mi ogólnie nie zależy czy doczeka do stycznia czy nie :) niech się już rodzi
    Z objawów to mam w sumie tylko stwardnienia brzucha połączone z bólem pleców. Pozatym nie widzę żeby mi brzuch opadł czy coś innego :/ mój mąż tylko każdej bratowej, mamy, siostry pyta się ile przenosily dzieci. I jak słyszy 10 dni, 12 dni albo tak jak moja mama mnie, 9 dni to łapie się za głowę. Ogólnie należy do bardzo cierpliwych i spokojnych ludzi ale teraz mówi że sam już ma dość tego czekania :)

    dqpr3e5ej28hk4e8.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 25 grudnia 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie ostatnio mamy pytalam jak to bylo ze mna i moim rodzenstwem. Okazalo sie ze moj starszy brat urodzil sie w 38 tyg potem ja w 40 i moj najmlodszy w 42.

    A ja co syn nie chcial sie urodzic wypil wody plodowe i musialam miec cc w 42. Dkatego nigdy nic nie wiadomo.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 25 grudnia 2017, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam Święta u Was? Pożarte? ;) ja niestety nie mam miejsca ba to pyszne jedzenie... :( także ledwo spróbowałam czegokolwiek i już czułam, że nam dość jedzenia... trochę mi szkoda, bo cały rok czekam na świąteczną szamę....

    Pytanie do tych JUŻ PO: czop śluzowy? Jak wyglądał, jak rozpoznać? Mam wrażenie, że wypadł mi 23 grudnia, to był taki leciutko żółtawy glut, bez krwi (mówili, że zawsze z krwią jest...) zdziwiłam się jego obecnością (zwłaszcza, że od miesiąca nie było seksu), ale nie wiem czy to było to!

    mjvyi09k1yghelay.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 25 grudnia 2017, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się w ogóle przestanę kłaść spać! To jest jakaś masakra!

  • Lagostina Ekspertka
    Postów: 138 99

    Wysłany: 25 grudnia 2017, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calza wrote:
    Jak tam Święta u Was? Pożarte? ;) ja niestety nie mam miejsca ba to pyszne jedzenie... :( także ledwo spróbowałam czegokolwiek i już czułam, że nam dość jedzenia... trochę mi szkoda, bo cały rok czekam na świąteczną szamę...

    U mnie nie tylko pojedzone, ale i PRZEJEDZONE. A co za tym idzie - okropna zgaga, wszystko pod gardłem itd. Do tego leżeć niewygodnie, siedzieć trudno, chodzić ciężko. Ot, taki kloc ze mnie.:] A jeszcze sporo czasu przede mną. Z takich najtrudniejszych dolegliwości u mnie to uczucie napierania na szyjkę połączone z kluciem w pochwie lub pachwinie (to jest tak paralizujace, że ustać wtedy nie mogę). ;p Świąteczne pozdrowienia dla Wszystkich! :)

    XyZ
  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 25 grudnia 2017, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedna Ty Kroko! Wyśpisz sie... po śmierci? ;-)

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    ijpbj48a4iy2absw.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei przez te swieta od kilku osób(które jeszcze nie były w ciąży )słyszałam:ooo ale jeszcze Ci brzuch nie opadł...może nie widać ale ja się czuję jakby opadł,łatwiej mi oddychać i zgaga coraz mniej dokucza więc chyba coś jest na rzeczy.
    Dziś rano wstałam i nie czułam ruchów.PrzestrasYlam się trochę.Po paru chwilach i po napiciu się wody dzidzia dała znak.Zaczynam panikowac...czekam tej wizyty jak żadnej innej.Oby było wszystko dobrze.Jeszcze dziś swoją historię opowiadała mi taka kobieta z dalszej rodziny jak dziecko straciła z winy lekarzy...eh mogła się powstrzymać ze względu na mój stan.Teraz się stresuje jesCze bardziej

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja słyszałam, że nie każdej kobiecie brzuch opada a na pewno nie każdej wypada czop przed porodem ( ale jeśli już to też słyszałam że jest podbarwiony krwią, mój taki był) więc chyba nie ma co dopatrywać tak objawów.w rzeczywistości one nic nam więcej nie powiedzą bo tak jak czop może odpaść na dwa dni a nawet na 3 tygodnie przed porodem to tak samo jest z opadaniem brzucha. U niektórych będą się pojawiać skurcze a u innych od razu odejdą wody. Jedni będą chodzić z rozwarciem miesiąc a innej się zacznie rozwierac szyjka dopiero po odejściu wód. Także o ile traktujemy to z przymrużeniem oka to jest ok a o ile usilnie wypatrujemy objawów to jest to tylko stresogenne, a jedno lekarze mówią zgodnie, że zbyt wielkie stresowanie się tym kiedy urodzimy oraz lęk przed porodem może ten poród opóźnić. Także dziewczyny trzeba trochę poluzowac. Do 42 tygodnia na pewno każda z nas urodzi. Maluszek sam będzie wiedZiał kiedy wyjść. Na pocieszenie podobno ostatnie dni przed porodem bardzo mocno rozwija się mózg więc niech siedzą ile chcą.

    Krokodylica, Maruder, helagazela, natki89 lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam fajny artykuł
    https://mataja.pl/2017/09/termin-porodu-a-data-porodu-czyli-ile-kobiet-rodzi-w-terminie/

    helagazela lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Święta, Święta i prawie już po świętach. Dobija mnie ta bezsenność. Dziś sukces spałam do 4:30.
    Dziś kończę 36 tydzień. Za tydzień ciąża donoszona. Oby do stycznia
    Pozdrawiam Was wszystkie. Gratuluję rozpakowanym. Ale sie zaczyna dziać :D

    helagazela lubi tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • Żabulka30 Autorytet
    Postów: 311 292

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    A ja słyszałam, że nie każdej kobiecie brzuch opada a na pewno nie każdej wypada czop przed porodem ( ale jeśli już to też słyszałam że jest podbarwiony krwią, mój taki był) więc chyba nie ma co dopatrywać tak objawów.w rzeczywistości one nic nam więcej nie powiedzą bo tak jak czop może odpaść na dwa dni a nawet na 3 tygodnie przed porodem to tak samo jest z opadaniem brzucha. U niektórych będą się pojawiać skurcze a u innych od razu odejdą wody. Jedni będą chodzić z rozwarciem miesiąc a innej się zacznie rozwierac szyjka dopiero po odejściu wód. Także o ile traktujemy to z przymrużeniem oka to jest ok a o ile usilnie wypatrujemy objawów to jest to tylko stresogenne, a jedno lekarze mówią zgodnie, że zbyt wielkie stresowanie się tym kiedy urodzimy oraz lęk przed porodem może ten poród opóźnić. Także dziewczyny trzeba trochę poluzowac. Do 42 tygodnia na pewno każda z nas urodzi. Maluszek sam będzie wiedZiał kiedy wyjść. Na pocieszenie podobno ostatnie dni przed porodem bardzo mocno rozwija się mózg więc niech siedzą ile chcą.
    Na potwierdzenie Twoich slow powiem, ze moj czop rozpuszczal sie w formie zoltawych uplawow a brzuch mi nie opadl wcale. Mialam dwa razy skurcze przepowiadajace (5 dni przed porodem i 2 dni przed). Rozwarcie na centymetr zarowno na wizycie 4 dni przed jak i tuz przed cesarka. Tak wiec wody odeszly mi bez skurczy i bez jakiegos rozwarcia. Skurcze krzyzowe pojawily sie dopiero gdzies w polowie zapisu ktg czyli po okolo 1,5 godziny po odejsciu wod. Tak wiec nie ma co analizowac, bo kazda z nas jest inna i u kazdej moze byc troche inaczej. Pozdrawiamy jeszcze ze szpitala :-)

    Paula_29, helagazela, Gosiak lubią tę wiadomość

    87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy

    24.12.2017 - narodziny naszego synka :-)
  • Żabulka30 Autorytet
    Postów: 311 292

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calza wrote:
    Jak tam Święta u Was? Pożarte? ;) ja niestety nie mam miejsca ba to pyszne jedzenie... :( także ledwo spróbowałam czegokolwiek i już czułam, że nam dość jedzenia... trochę mi szkoda, bo cały rok czekam na świąteczną szamę....

    Pytanie do tych JUŻ PO: czop śluzowy? Jak wyglądał, jak rozpoznać? Mam wrażenie, że wypadł mi 23 grudnia, to był taki leciutko żółtawy glut, bez krwi (mówili, że zawsze z krwią jest...) zdziwiłam się jego obecnością (zwłaszcza, że od miesiąca nie było seksu), ale nie wiem czy to było to!
    Ja niestety zdazylam przed porodem sprobowac tylko salatki jarzynowej. Po cesarce cala doba bez jedzenia, wczoraj na sniadanie tylko kubek herbaty, na obiad zupa a'la rosolek z ziemniakami i ryzem a kolacje maz mi przywiozl z domu wedline, bo ta szpitalna to... nawet dla psa bym sie bala dac. Sa szanse, ze dzisiaj wyjdziemy ale nie chce sie nastawiac, bo wole sie milo zaskoczyc niz rozczarowac.

    BlackCatNorL, helagazela, natki89 lubią tę wiadomość

    87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy

    24.12.2017 - narodziny naszego synka :-)
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    Moja kochana córcia obudziła mnie godzinę temu szeptem "mamoo, mamuusiuu", wstała, pokręciła się po pokoju po czym przyszła z powrotem, położyła się i śpi. :)

    emi2016, helagazela lubią tę wiadomość

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi czop jeszcze nie odszedł. Przy Zuzi odszedł i nic się nie rozkręciło także luz.
    Właśnie nie pamiętam jaki czas przed tp mi odszedł, muszę potem sprawdzić.

    Dziewczyny wiem że Święta itd ale ten mój mąż to mnie tak wkurza że serio go kiedyś piz*ę w tą łepetynę.

    Mamy przedszkolaków też macie takie przeprawy z babciami? Moja mama to już mnie chwilami doprowadza do szału. Wczoraj była u bas i dalej to samo - Zuzia ma katar i lekkoli kaszel to trzeba ją nasmarować i naubierać, najlepiej w 4 warstwy plus na wuwrzch kamizelka.
    W ogóle wg niej Zuzia jest wciąż za cienko ubrana, do spania też, kołderkę ma za cienką itd itd.
    Od prawie 3 lat tego słucham i mnie nerwy telepią bo i tak jestem z tych matek ciepło ubierających...

    Pierworódki już niedługo przekonacie się pewnie o czym piszę jak usłyszycie o kolejnym kocyku albo żeby nie wychodzić z dzieckiem na spacer bo np pada śnieg.

  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabulka30 wrote:
    Ja niestety zdazylam przed porodem sprobowac tylko salatki jarzynowej. Po cesarce cala doba bez jedzenia, wczoraj na sniadanie tylko kubek herbaty, na obiad zupa a'la rosolek z ziemniakami i ryzem a kolacje maz mi przywiozl z domu wedline, bo ta szpitalna to... nawet dla psa bym sie bala dac. Sa szanse, ze dzisiaj wyjdziemy ale nie chce sie nastawiac, bo wole sie milo zaskoczyc niz rozczarowac.
    Zabulka, ja bym juz w wigilie wyszła ale przez moja beznadziejna morfologię nie mogłam. Także jest szansa ;)
    My po pierwszej nocy w domu i nie było tak zle ;), ale czuje różnice miedzy jednym a dwójka dzieci w domu ;)

    Krokodylica, helagazela, Polaj, Szmaragdowa lubią tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam miłe panie! ;)
    Dzisiaj spałam prawie do 8.00!!! Szok z wyspania! :)
    Mój czop odszedł już w szpitalu przed porodem, był śluzowato-krwisty (+ czysta krew) w ilości czubatej łychy. Wszystko zaczęło się w domu od niebolesnych skurczów. Mój brzuch co jakiś czas spinał się tak z całej siły i potem puszczał. Było to wyraźne odczucie ale nie mogę nazwać tego bólem.
    Po jakimś czasie brzuch zaczął boleć mocno, tak jak na okres × 1000. Ból ciągły nie do zniesienia + co kilka minut jeszcze potworniejszy (przeszywajacy plecy i uda) aż do omdlenia.
    Wody odeszły po wielu godzinach zwijania się z bólu i nic zasadniczo to odejście nie zmieniło bo urodziłam dopiero 6 godzin później. Bóle parte natomiast rozpozna każda kobieta :) To tak silna potrzeba parcia, że nie da się tego z niczym porównać :) A potem to już ciach - pach i dzidziuś wyskakuje :)

    helagazela lubi tę wiadomość

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech mmie ktoś dobije, właśnie ukazało się ogłoszenie że w przedszkolu córki panuje ospa. Jeszcze tego mi trzeba było.
    Miała iść od jutra na te 3 dni ale ją zostawię, niech się porządnie doleczy a co po Nowym roku? Ja mam w firmie na koniec roku tyle roboty....

  • Aenu Autorytet
    Postów: 906 982

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja córka dzisiaj od rana ma czerwone krostki na buzi, brzuchu i plecach... zastanawiam się czy to ospa czy z przegrzania bo z nami spała...

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aenu bratowa mi mówiła że u jej córek w szkole też ospa.
    Ja teraz serio nie wiem co robić bo jak mi Zuzia przyniesie i noworodka zarazi.
    Rozważam opcję dogadania się z ciocią męża żeby przychodziła do nas cały styczeń i po prostu zrobię Zuzi miesiąc przerwy od przedszkola...

‹‹ 971 972 973 974 975 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ