Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
BlackCatNorL wrote:To 2 faza może się rozpocząć jak pęcherz nie pęknie?
Chyba muszę się dokształcić bo być może mylę pojęcia
W każdym razie wszystko jest do przeżycia i może lepiej nie pisać o swoich doświadczeniach bo to i tak nie ma sensu
W książkach głównie standardowe porody opisują.Mi wody dopiero odeszły jak zaczęły się bóle parte.Chlusnely na raz.Co kobieta to inaczej.
Ciekawa wręcz jestem jak będzie tym razem.
-
Żabulka30 wrote:Mi dopiero dzisiaj pobrali krew i kazali nasiurac, ale pani doktor zapobiegawczo kazala zostac do jutra, zeby byly trzy doby.
No to życzę CI że faktycznie dziś był ostatni dzień. Pomyśl sobie ze sylwestra juz będziecie świetowali razem w domuŻabulka30 lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Mama Ali bo nie zrozumiałam. Czyli u Ciebie drugi poród był lepszy czy gorszy?
Ja słyszałam wszędzie że drugi szybszy ale bardziej bolesny. Może to też kwestia nastawienia bo już wiesz co będzie.
Mnie to interesuje najbardziej kwestia czy bardziej bolesny poród( raczej końcówka) czy rana po cc. Chciałabym sobie porównać te dwa stopnie bólu ale to musiałby mi ktoś powiedzieć kto nie miał łatwego porodu
Drugi gorszy. I pod względem bólu skurczowych ( mam porównanie, bo tu przy rozwarciu 8 cm miałam cięcie, a przy naturalnym dopiero przy 9cm dostałam znieczulenie), i dochodzenie do siebie po. Po pierwszym naturalnym właściwie później miałam jeden dzien mocnego bólu, kiedy macica sie obkurczała. Teraz boli mnie cały czas. Ból oczywiscie do zniesienia, ale naprawde nie wiem jak dałabym rade z 3 latka i noworodkiem jakby np nie było męża. Poleguje, duzo odpoczywam. Myśle ze taki stan potrwa jeszcze parę dni. Na szczęście dzis przyjeżdza tesciowa, będzie z nami do soboty i będzie zajmować się Wojtkiem żebym ja mogła odpoczywać.
Ale wiecie co, natura to tak fajnie wymyśliła ze dziecko na początku właściwie tylko je, śpi i robi kupkę, wiec są warunki do tego żeby przymknąć oko i nabierać sił.
-
Paula_29 wrote:Mama Ali bo nie zrozumiałam. Czyli u Ciebie drugi poród był lepszy czy gorszy?
Ja słyszałam wszędzie że drugi szybszy ale bardziej bolesny. Może to też kwestia nastawienia bo już wiesz co będzie.
Mnie to interesuje najbardziej kwestia czy bardziej bolesny poród( raczej końcówka) czy rana po cc. Chciałabym sobie porównać te dwa stopnie bólu ale to musiałby mi ktoś powiedzieć kto nie miał łatwego porodu
No własnie, ja opisuje ze swojej perspektywy ale po 1- miałam baaardzo lekki pierwszy poród, a po drugie teraz jeszcze doszedł ten półpasiec i dolegliwosci zwiazane z nimi, bólom po cc towarzyszył też ból pleców, wiec nie wiem, czy jestem dobrym przykładem -
Didi_85 wrote:U mnie co prawda cc,ale tez sie roznily Druga wspominac bede zdecydowanie lepiej Bardzo szybko sie podnioslam,bo o 10:25 mlody byl na swiecie,a ja o 19 juz pod prysznicem,bol byl naprawde znosny,a na 4 dobie po funkcjonowalam juz wzglednie normalnie
A jak wspominasz pierwszą cc? Ja mam zaplanowaną za 10 dni i boję się jak cholera/ u nas w szpitalu pionizują już pi 6h.. a myślałam, ze jak dają Ci środki przeciwbólowe to ta rana tak nie boli .. bo to rana boli czy cały brzuch ?
New Baby
Julia -
Muska nie wiem czyczytałaś mój post czy przypadkiem wstrzeliłaś się w temat.
U nas w mieszkaniu jest 21-22 stopnie, ja w większości chodzę w krótkim rękawku lub narzucam coś rozpinanego na wierzch. Moja Zuzia chodzi w podkoszulku na ramiączkach plus cienka bluzka z długim rękawem.
Poza tym moje dziecko jest już na tyle inteligentne że jak jej zimno to potrafi powiedzieć żeby ją ubrać.. a babcia jak to babcia, wciąż na ten temat ględzi.
Już mi się czasem niedobrze robi jak po raz kolejny słyszę o "serdaczku"...
No i oczywiście jak jest katar czy kaszel to trzeba się nasmarować maścią, ubrać 4 warstwy ubrań i zamknąć się w domu..
A nasza pediatra wciąż powtarza - póki nie ma gorączki wychodzić na pole. -
Mama Ali dzięki za info, to jednak potwierdza to co słyszałam. A jest tu ktoś jeszcze kto rodził sn a teraz ma mieć cc?
Co do tej odporności przy kp to jest różnie. Niby się tak mówi ale np u moich koleżanek mimo karmienia piersią drugie maluchy chorowały właśnie przez starsze rodzeństwo.
Nam laryngolog na wizycie widząc mnie w ciąży powiedziała by jak mały się urodzi zatrzymać Zuzie w domu na jakiś czas. Jak będziemy na kontroli to się dokładnie dopytam.Moja ginekolog mówiła to samo -
U moich teściów to samo tylko ze ja jestem taka że się po prostu ich nie słucham.Za to szwagierka ma też córkę w tym samym wieku co nasza. Hucha dmucha słucha co jej gadaja,bez czapki i chustki pod szyją dziecko na wiosnę nie wyjdzie pod dom i cały czas im choruje.A nasza w miarę rozsądku ubrana.Pamiętam jak kiedyś w czerwcu zostawiliśmy Marysie na wsi,dziadek wysłał mi zdjecie jak się chustala na chustawce-moje dziecko było ubrane w bluzę polarowa,oczywiście chusta i czapka:O zagotowalam się jak to zobaczyłam.Pojechał i odrazu ją rozebralam a dziadkowie i tak mi gadali nad uchem zostaw przecie wiatr wieje;)no ludu nie przetlumaczysz.co się odwroce to już widzę jakas piąta bluzę.Wiem że chcą dobrze ale przesadzaja.
U was też dziś taka piękna pogoda?W Lublinie słońce piękne swieci.Spacerek zaliczony;)Adaś w brzuchu bryka.Oj mily dzień.
Marysia idzie do przedszkola dopiero w Nowym roku.Robimy jej małą przerwę. -
kasha86 wrote:A jak wspominasz pierwszą cc? Ja mam zaplanowaną za 10 dni i boję się jak cholera
/ u nas w szpitalu pionizują już pi 6h.. a myślałam, ze jak dają Ci środki przeciwbólowe to ta rana tak nie boli .. bo to rana boli czy cały brzuch ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2017, 14:51
-
Paula mysle, że tak jak każdy początek porodu jest inny jak sama zaznaczyłas, tak i drugi poród u każdej kobiety będzie inny. Nie ma co porównywać
dwa takie same porody się nie zdarzają
U nas w sumie już po świętach. Do wieczora już jesteśmy sami i na szczęście do 2 stycznia mąż ma wolne
W ogóle dopiero się dowiedzieliśmy się że facetowi przysługuje pełnopłatny 2 tygodniowy "urlop ojcowski", który można wybrać 2 razy po 7 dnisuper opcja i mąż na pewno z niej skorzysta. zaraz po porodzie pierwsze 7 dni. W ciągu 2 lat trzeba urlop wykorzystać.
Jutro na 10 jadę na KTGjestem ciekawa czy dotrwam do terminu, czy przenoszę i będę się bujała prawie do końca stycznia.
-
natki89 wrote:Paula mysle, że tak jak każdy początek porodu jest inny jak sama zaznaczyłas, tak i drugi poród u każdej kobiety będzie inny. Nie ma co porównywać
dwa takie same porody się nie zdarzają
U nas w sumie już po świętach. Do wieczora już jesteśmy sami i na szczęście do 2 stycznia mąż ma wolne
W ogóle dopiero się dowiedzieliśmy się że facetowi przysługuje pełnopłatny 2 tygodniowy "urlop ojcowski", który można wybrać 2 razy po 7 dnisuper opcja i mąż na pewno z niej skorzysta. zaraz po porodzie pierwsze 7 dni. W ciągu 2 lat trzeba urlop wykorzystać.
Jutro na 10 jadę na KTGjestem ciekawa czy dotrwam do terminu, czy przenoszę i będę się bujała prawie do końca stycznia.
Przysługują tak naprawdę dwa takie wolne, ( jeśli facet pracuje na umowę ). Pierwszy, jak się dziecko urodzi to szpital wystawia zwolnienie na opiekę nad matką i dzieckiem ( do 2tyg. Albo ojciec idzie do rodzinnej. U mnie w szpitalu wypisywali. Tylko ten to jest chyba 80%. takie L4). Oraz ten drugi, który może wybrać w ciągu 2lat w całości albo w dwóch częściach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2017, 17:40
natki89 lubi tę wiadomość
-
Koniczyka wrote:Przysługują tak naprawdę dwa takie wolne, ( jeśli facet pracuje na umowę ). Pierwszy, jak się dziecko urodzi to szpital wystawia zwolnienie na opiekę nad matką i dzieckiem ( do 2tyg. Albo ojciec idzie do rodzinnej. U mnie w szpitalu wypisywali. Tylko ten to jest chyba 80%. takie L4
). Oraz ten drugi, który może wybrać w ciągu 2lat w całości albo w dwóch częściach.
O widzisz to jeszcze czegoś nowego się dowiadujemyto my tylko wiemy o tym pełnopłatnym 2tygodnuowym, który wybiera się w 2 częściach
ale dobrze wiedzieć o drugiej opcji. Fakt faktem mój mąż też jest na kierowniczym stanowisku, więc domyślam się że będzie miał milion telefonów, ale to i tak zawsze lepiej jak będzie w domu
-
To drugie wolne to po prostu opieka nad członkiem rodziny.Przysluguje 10 dni w roku i jest to zwykle L4 tyle że wystawiane z kodem na małżonka. Uuu nas we Wrocławiu szpitale nie wystawiają L4 na opiekę nad żoną po porodzie.Trzeba iść z wypisem do lekarza rodzinnego i ten bez problemu takie L4 wypisuje.Polecam brać nie od razu całość tylko w 2 częściach bez weekendu,wtedy wychodzi ciut dluzej (weekendy też się wlicza do wyliczania L4).No i jako zwykle L4 jest to płatne 80%.No od poniedziałku do piątku i potem drugi raz tak samo,z tym że trzeba się pofatygować 2 razy do lekarza.
My na pewno skorzystamy z tej opieki bo ojcowski przyda się jeszcze pozniej.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
natki89 wrote:Paula mysle, że tak jak każdy początek porodu jest inny jak sama zaznaczyłas, tak i drugi poród u każdej kobiety będzie inny. Nie ma co porównywać
dwa takie same porody się nie zdarzają
U nas w sumie już po świętach. Do wieczora już jesteśmy sami i na szczęście do 2 stycznia mąż ma wolne
W ogóle dopiero się dowiedzieliśmy się że facetowi przysługuje pełnopłatny 2 tygodniowy "urlop ojcowski", który można wybrać 2 razy po 7 dnisuper opcja i mąż na pewno z niej skorzysta. zaraz po porodzie pierwsze 7 dni. W ciągu 2 lat trzeba urlop wykorzystać.
Jutro na 10 jadę na KTGjestem ciekawa czy dotrwam do terminu, czy przenoszę i będę się bujała prawie do końca stycznia.
Ooo, ja jutro mam KTG na 11)
emerald_m, Polaj, natki89 lubią tę wiadomość
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Też jutro mam ktg i wizytę. Ktg 14.20, wizyta 15.00.
Co do cc to ja swoją wspominam bardzo dobrze. Pionizację miałam późno, bo około 20h od cięcia. Bolało, ale do wytrzymania. Nie brałam więcej przeciwbólowych niż te w zerowej dobie. I jak na korytarzu widziałam kobiety po sn, chodzące okrakiem, cieszyłam się, że mnie to ominęło i że moja bożenka ma się dobrze. Dziewczyny, z którymi byłam na sali też miały cc i czuły się dobrze. Wiem, że jest różnie, bo do jednej pani na pooperacyjnej wzywałam położną, by podała leki przeciwbólowe.
Marzę, by moja druga cc była taka jak pierwsza.kasha86, Polaj, natki89, Paula_29, annaki lubią tę wiadomość
21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
Muska wrote:To drugie wolne to po prostu opieka nad członkiem rodziny.Przysluguje 10 dni w roku i jest to zwykle L4 tyle że wystawiane z kodem na małżonka. Uuu nas we Wrocławiu szpitale nie wystawiają L4 na opiekę nad żoną po porodzie.Trzeba iść z wypisem do lekarza rodzinnego i ten bez problemu takie L4 wypisuje.Polecam brać nie od razu całość tylko w 2 częściach bez weekendu,wtedy wychodzi ciut dluzej (weekendy też się wlicza do wyliczania L4).No i jako zwykle L4 jest to płatne 80%.No od poniedziałku do piątku i potem drugi raz tak samo,z tym że trzeba się pofatygować 2 razy do lekarza.
My na pewno skorzystamy z tej opieki bo ojcowski przyda się jeszcze pozniej.
Opieka nad członkiem rodziny powyżej 14 r.ż to 14 dni a nie 10 i polecam brać weekendy, bo za nie też dostanie się pieniążkino i to L4 wystawione na małżonka tylko trzeba dołączyć do druku ZUS ZLA dokument / formularz Z-15 w którym wpisujemy dane osoby nad którą sprawujemy opiekę. A do wyliczenia podstawy do zasiłku bierze się ostatnie 12 miesięcy przepracowane powyżej 15 dni, bo wtedy te miesiące się uzupełnia do pełnej podstawy, chyba, że osoba była na L4 w ciągu ostatnich 3 miesięcy przed miesiącem w którym L4 jst wystawione to wtedy podstawy się ponownie nie przelicza
Wiem co mówię, pracuje w kadrach i płacachPolaj, Krokodylica, emerald_m, ktosiowa lubią tę wiadomość
New Baby
Julia