X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzicie dziewczyny,niby kp taaakie piękne a widzę,że prawie każda z nas wspomina początki jak drogę przez mękę ;)
    Ale potem jest już fajnie :)

    Gosiak, Polaj lubią tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Aenu Autorytet
    Postów: 906 982

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackCatNorL wrote:
    Zacznij może spacery długie, szorowanie podłogi na kolanach i mycie okien :) Wchodzenie po schodach i inne takie "zabronione".
    Mi tam pomogło i synio idealnie w terminie się wykluł ! :)
    Wszystko robię ;) a póki co rozwarcie na 2cm... mam nadzieję, że do 10 stycznia urodzę ;)

    BlackCatNorL, helagazela lubią tę wiadomość

  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aenu wrote:
    Wszystko robię ;) a póki co rozwarcie na 2cm... mam nadzieję, że do 10 stycznia urodzę ;)
    Przyjedź do mnie.Wszystkie okna czekają na Ciebie ;)
    Dorzucę jeszcze mycie schodów i prasowanie :D

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko dziewczyny, nie straszcie mnie z tym kp. Ja to wyobrażam sobie jako coś pięknego, wyjątkowego, a tu widzę krew, pot i łzy :) A co myślicie o takiej sytuacji - moja koleżanka koniecznie chciała jak najdłużej karmić swoim mlekiem, jednak bywały takie dni kiedy przez ten ból sutków nie przystawiała dzidzi do piersi, tylko ściągała pokarm do butli i karmiła butlą. I w sumie to wyszło tak, że mały nauczył się pić i z cyca i z butli, więc tatuś mógł szybciej włączyć się w karmienie nocne. Dobrze to? Można tak robić w chwilach zwątpienia czy raczej tylko cycem albo tylko butlą?

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1386 1894

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, fajnie, że tak Ci się udało poogarniac ta uczelnie :)

    U mnie teraz trochę takie nie wiadomo co. Zjazd mam 19 stycznia, byłam pewna, że się na nim pojawię (zwłaszcza w kontekście zaliczeń), termin mam na 21, ale ostatnio urodziłam 9 dni po. Tymczasem ta ciaza mnie zaskakuje i nie wiem czy dotrwam. Co noc jakieś akcje, szyjka się skraca, główka między nogami, nie wiem jak się mam z prowadzącymi umawiać. A sama sesja jest w lutym. O inzynierce nawet nie będę wspominać :D

    Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka

    1) schudnąć 10kg:
    94🎉 (3.05)
    93? 92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
    2) przyjmować suple
    3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
    1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
    2 wizyta: ?
    3 wizyta: ?


    ---
    Późne owulacje
    Karmienie piersią
    PCOS
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie było to samo, też poranione, pokrwawione i bolesne i tak samo zaciskalam zęby. Jeszcze przy karmieniu mocniej obkurcza się macica więc dodatkowo boli brzuch ale to pierwsze tygodnie. Najlepszy dla mnie właśnie był maltan i smarowanie mlekiem z piersi bo ladnie goi. No i wietrzenie. Jak nie było gości w domu to chodziłam non stop z gołymi piersiami bo wtedy rzeczywiście szybko się goiło. Aż nieraz podłoga była w plamkach cała z mleka bo tylko ciekło wszędzie. Niestety tak jest chyba u każdego, piersi się muszą przyzwyczaić. I najważniejsze jest by sprawdzić czy dziecko nie chwyta za płytko brodawki bo wtedy bardziej boli. Trzeba jak największy kawałek piersi włożyć do buźki

    sunset06, Krokodylica lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu93 wrote:
    Matko dziewczyny, nie straszcie mnie z tym kp. Ja to wyobrażam sobie jako coś pięknego, wyjątkowego, a tu widzę krew, pot i łzy :) A co myślicie o takiej sytuacji - moja koleżanka koniecznie chciała jak najdłużej karmić swoim mlekiem, jednak bywały takie dni kiedy przez ten ból sutków nie przystawiała dzidzi do piersi, tylko ściągała pokarm do butli i karmiła butlą. I w sumie to wyszło tak, że mały nauczył się pić i z cyca i z butli, więc tatuś mógł szybciej włączyć się w karmienie nocne. Dobrze to? Można tak robić w chwilach zwątpienia czy raczej tylko cycem albo tylko butlą?
    Wszystko można ;)
    Ja raz miałam tak dość tego bólu że ściągnęłam mleko do butelki i daliśmy małej.Niby butelka antykolkowa dr Browna,a mała wciągnęła cała w jakieś 2-3 minuty,gdzie przy piersi wisiała ponad 20 minut.Normalnie wir w butelce był :P A zaraz potem tak się rozdarła że aż się wystraszyliśmy i nigdy więcej jej butli nie podalam.Strach był dać jej więcej bo miała niecałe 2 tygodnie a zjadła wtedy cała butle.Nie mam pojęcia co się stało.Za szybko,czy za dużo,czy jak...
    Opcji jest mnóstwo,można ściągać,karmić na zmianę,albo tylko ko albo sama butla.Ja cieszę się że wtedy mimo że na skraju załamania to dałam radę.Przestalo boleć i było tak pięknie jak piszesz.Karmilam przez 6 m-cy wyłącznie piersią,dopiero pot zaczęłam rozszerzać dietę.(Poleć temat blw).Ogólnie karmiłam córkę 1,5 roku i gdyby nie szpital i moje poronienie to planowałam karmić co najmniej 2 lata.
    Teraz jestem gotowa na poczatkowe rany wojenne bo wiem że warto przecierpieć ;) Już nie mówię o wygodzie.Zawsze mleko ciepłe i pod ręką,nie trzeba w nocy zwłaszcza czy na mieście grzać wody i rozrabiać mm.No i jakie koszty mleka odpadają ;)

    Bubu93, Malineeczkaa lubią tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Aenu Autorytet
    Postów: 906 982

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska wrote:
    Przyjedź do mnie.Wszystkie okna czekają na Ciebie ;)
    Dorzucę jeszcze mycie schodów i prasowanie :D
    Hehe jak do 10 stycznia nie urodze to przyjadę;)

    A tak na serio to dziewczyny zaciskamy nogi do godziny 0:00 a potem niech się dzieje ;) i będziemy styczniowymi mamusiami;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2017, 10:30

    emerald_m, Muska, Eklerka13579, Rybaaaa, helagazela, kasha86, ktosiowa, Greetta, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja kuzynka zrobiła tak jak twoja koleżanka.Malybwyczail że z butli leci szybciej i nie musi się męczyć ssać więc zaczął wybrzydzać i chciał z butli.Skinczyli się na tym że przy piersi grymasił i płakał i tylko z butli jadł.Jej kp zaczęło wtedy ginąć... Do teraz żałuję podawania butli i zapowiedziała że przy drugim nie zrobię tego błędu.
    Dzieci są naprawdę bystre.Jak wyczaja że jest z butli łatwiej to oleja prace przy ssaniu piersi i wybiorą szybkie zarelko ;)
    To też warto wziąć pod uwagę.(Nie mówię o awaryjnych sytuacjach gdy jest to naprawdę niezbędne)

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Pooziomka Przyjaciółka
    Postów: 70 220

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na poranione piersi polecam cos takiego:

    914_1.jpg

    To muszle laktacyjne. Mi uratowaly kp. Moje poranione kilkutygodniowym karmieniem piersi wygoily sie w 1 dzien. A nie pomagalo nic. Żadne masci, mleko, nakladki. Nic.
    W tych muszlach brodawka jest caly czas w powietrzu, nie dotyka niczego. Moje sutki to sie nawet do wkladek laktacyjnych przyklejaly a oderwanie ich to byla masakra...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2017, 10:43

    Andzia87, Aenu, Bubu93, helagazela, Krokodylica lubią tę wiadomość


    <3 <3 <3
    atdctv73md9vqpcz.png
  • Andzia87 Ekspertka
    Postów: 128 205

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu wcale nie musi byc tak źle, trzeba myslec pozytywnie! Po prostu wiem ze z tym kp jak nie idzie po mysli to kobieta jest troche sama sobir pozostawiona. Zaden lekarz nie pomoze(jeszcze potrafia przepisac antybiotyk ktorego nie mozna stosowac przy kp) i malo kto potrafi dobrze doradzic. A decyzja czy butelka czy kp czy system mieszany powinna byc indywidualną decyzją kazdej kobiety ktora wynika z oceny tego jak ona sie czuje, jak dziecko i co jest dla nich najlepsze :)

    Bubu93 lubi tę wiadomość

    km5scwa1hx65oe99.png
    relggu1r0laeq3qv.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj to prawda z tym kp niestety. Początki są trudne ale po 2 tyg. wszystko się normuje. Ja tym razem od razu założe nakładkę silikonową! Polecam Avent 1 i 2. Do tego smarowanie sutków kremem specjalnym.
    Ajjjj przypomniala mi któraś jak mocno kurczy się macica na poczatku podczas ssania piersi :/ Brrrr! Zupełnie zapomnialam o tej niedogodnosci :/ Pamietam , ze u mnie podczas karmienia krew się lała strumieniami, ale dzięki temu wszystko szybciej się oczyszcza i goi.

  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackCatNorL wrote:
    Oj to prawda z tym kp niestety. Początki są trudne ale po 2 tyg. wszystko się normuje. Ja tym razem od razu założe nakładkę silikonową! Polecam Avent 1 i 2. Do tego smarowanie sutków kremem specjalnym.
    Ajjjj przypomniala mi któraś jak mocno kurczy się macica na poczatku podczas ssania piersi :/ Brrrr! Zupełnie zapomnialam o tej niedogodnosci :/ Pamietam , ze u mnie podczas karmienia krew się lała strumieniami, ale dzięki temu wszystko szybciej się oczyszcza i goi.
    No,obkurcza się mega szybko i mocno.Ale pamiętacie jak też kg lecą w dół? To akurat mega plus kp :D
    Ja jeszcze jak karmiłam to druga ręka trzymałam 1,5 litra butelki wody i ciągle piłam.Mialam wrażenie że produkcja mleka pochłania całe moje zapasy wody.Nigdy wcześniej ani potem tyle wody nie piłam co wtedy przy karmieniu ;)

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Jak czytam o tym kp to jestem przerażona. Tez myślałam, ze od poczatku jest pieknie i fajnie, a tu takie przygody.. Boje sie ze nie podolam i odpuszcze, a bardzo chcialabym karmić piersią. Miie piersi odkad zaszlam e coaze nue zmienily sie nic a nic. Ani nie urosly, nie zmalały, siary jak nie bylo tak nie ma. Ciekawa jestem kiedy to sie zmieni.
    I chcialabym zapytac o czop sluzowy. Czy to reguła ze on musi byc galaretka? Dzis w nocy poszlam siku i mialam na majtkach bialy pasek gestego sluzu , wygladal jak kurze jajko tak bialy, ale nie ciagnal sie i nie byl galaretowaty. Moge go porównać do kremowej konsystencji jak w karpatce :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2017, 12:59

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Marzycielka111192 Autorytet
    Postów: 748 925

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny sorki że nie dałam wam w piątek znać ale pojechaliśmy do szpitala i tam byłam prawie cały dzień. Wczoraj zbieralam siły a dzisiaj już jestem. Te wymioty to jednak nie było oczyszczanie organizmu tylko jakieś zatrucie. W domu już zaczęłam mdlec i stwierdziliśmy że lepiej jechać to sprawdzić bo jak zacznie się naprawdę poród to ja nie będę miała na niego siły. Porobili nam wszystkie badania, jeszcze parę razy odwiedzilam szpitalna toaletę i o 20 byliśmy w domu. Jak się okazało z krwi ze jest jakieś zapalenie typowo z żołądka. Z tego stresu na ktg zaczęły pojawiać się odczuwalne skurcze co parę minut i położna mówi że chyba się spotkamy jeszcze ze w tym roku ale jak wrocilismy do domu to jakoś ustało. W nocy jeszcze jedna wizyta w toalecie i wczoraj już było o niebo lepiej.
    Dzisiaj zaciskam nogi żeby czasem się nie zaczęło :) termin z usg minął nam 28 grudnia, z OM mamy na jutro więc po 12 niech się dzieje co chce. Dzięki że się martwilyscie o mnie :*

    helagazela, emerald_m, Paula_29 lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ej28hk4e8.png
  • Marzycielka111192 Autorytet
    Postów: 748 925

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Synka czuje już bardzo nisko. Jak chodzę i się troszkę zegne to mam wrażenie że mi zaraz wypadnie. Dzisiaj w nocy między 2 a 3 tak mnie skopal że aż się wystraszyłam czy czasem nie owinął się w pepowine czy coś bo był strasznie niespokojny. Szkoda że w szpitalu nie zbadali mi szyjki czy czasem jest jakieś rozwarcie ale jutro w dniu terminu mam się zgłosić do szpitala i jeszcze raz będą robić wszystkie badania usg ktg krew mocz...

    dqpr3e5ej28hk4e8.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka bo kp jest piękne i nawet ten poczaatkowy ból nie zniecheca do dalszych prób. Jak widzi się tą małą pijawkę dla której ten cyc to cały świat, to i ból się wytrzyma każdy. A jak jest ciut większa pijawka i wlepia jeszcze w Ciebie swoje cudne oczka pijąc mleczko, ba, uśmiecha się do Ciebie co jakiś czas... Tego się z niczym porównać nie da ...

    helagazela, Andzia87, Muska, emerald_m, Paula_29, Greetta, Gosiak, Morwa lubią tę wiadomość

  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh ja tez cierpie przy kp,a w dodatku moj śyn je jak smok (jak nasciagam to widze ze na raz polyka 120 z butli) Jak widze go z ta otwarta paszcża to w pierwszym odruchu chce uciekac Juz i tak jest lepiej bo na poczatku lala sie krew,teraż juz tylko boli

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska wrote:
    No,obkurcza się mega szybko i mocno.Ale pamiętacie jak też kg lecą w dół? To akurat mega plus kp :D
    Ja jeszcze jak karmiłam to druga ręka trzymałam 1,5 litra butelki wody i ciągle piłam.Mialam wrażenie że produkcja mleka pochłania całe moje zapasy wody.Nigdy wcześniej ani potem tyle wody nie piłam co wtedy przy karmieniu ;)
    Ja tez pamietam te litry wody. W nocy ti nawet litr potrafilam wypic takie mialam zapotrzebowanie.
    Brodawki poranione beda ale co tam tym razem dam rade.
    U mnie tez najgorsze byly 2 tyg a potem 18 miesiecy przelecialo nawet nie wiem kiedy. Jedyne co to musialam karmic w ciszy bo mlody rozpraszal sie w momencie.

    Ponoc obkurczanie macicy jest bardziej bolesne w kolejnych ciazach.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj dla pocieszenia powiem,ze mnie akurat obkurczanie macicy prawie w ogole nie bolalo,taki lekki bol miesiaczkowy

    Polaj lubi tę wiadomość

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
‹‹ 994 995 996 997 998 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ