Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
natki89 wrote:Ja też mam termin na 15.01
ale jak dla mnie mogę rodzić już od 1.01. ja mam urodziny 27.01 więc chciałabym mieć 2 tygodnie na ogarnięcie sytuacji
Nasz sylwester też szalonyserial + jakieś dobre jedzonko i do spania po północy
mam ogromną ochotę na sushi i chyba zamówimy i omine te kawałki z surową rybą. A jak nie teraz to na pewno na urodziny będę chciała jakiś wypasiony zestaw
Mąż właśnie maluje ścianę na szaro, zamówiłam naklejki kropki pudrowo różowe i złote różnej wielkości. Zdjęcia z sesji ciążowej zawisną w ramkach a po sesji noworodkowej dodamy pozostałe.Wczoraj kupiliśmy zasłony, firany, lampę sufitowa i dywanik
będzie pięknie
Aś a jak u Ciebie ze studiami? Ja już większość zaliczyłam. Jeszcze mam do napisania 2 pracę zaliczeniowe w tym jedna z matmy, ale czekam na zamówiona książkę, bo nie mam ochoty po bibliotekach biegać. Nie wiem jeszcze jak wf zaliczęzajęcia są dopiero w styczniu. No ale co mogą chcieć na podyplomowce na zaliczenie z wf:P
Hela pewnie raz dwa i będziesz się nudziła
Natki ja tam termin mam na 27 dopiero,ale ten 15 jak najbardziej mi pasuje
Mąż ma urodziny 14 to wypadałoby jeszcze być na chodzie a po torcie i nocce urodzinowego szaleństwa może synka wykurzymy
Ja dzisiaj robie mini torcik dla nas na jutro,tak mnie naszło z okazji Sylwka chyba.Teraz zagniatalam ciasto na pizzę i jak mnie skurcz przeleciał krzyżowy to aż się zatrzymałam na chwilę w bezruchu.Ale spoko już znowu nicPostaram się we wtorek gdzieś na ktg podjechać prywatnie bo muszę mieć spokój psychiczny że nic się tam nie rozkręca.Chiciaz jestem świeżo po badaniu a wszystko pozamykane na 4 spusty.
Zaraz nam szwagierka się wbije na tą pizzę to idę ogarniać kuchnie dalej
-
My też sylwestra spędzamy w domu. Od kilku lat co roku byliśmy na balach i w sumie już mi się jakoś przejadły. Mieliśmy zaproszenie od znajomych, ale ja już nie daję rady nawet dłużej posiedzieć a przecież nie będę leżeć
Choć powiem szczerze że przydałoby się trochę energii bo ta niemoc mnie przytłacza. Może Hela trochę prześle;)helagazela lubi tę wiadomość
-
Annaki, mam nadzieję, że jednak nie. Niech poczeka chociaż do 2.01.
Emerald, boli dalej. Trochę mniej, ale dalej. Momentami mi aż na krzyż zachodzi. Wzięłam Nospę, czekam aż puści. Jak nie to chyba wyjmę torbę
I mały od rana jakoś mało się rusza, za to wczoraj dawał popis cały dzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2017, 14:58
-
Dziewczyny może wy mi doradzicie. W szpitalu czulam klucie w szyjce czasem. Po wyjściu czuje non stop. Generalnie gdy stoje i jak chodze to co kilka krokow. Czasem klucie jest delikatne a czasem ma moc. Dzis w nocy nie moglam spac do 4 nad ranem bo bolal mnie krzyz i na dodatek mialam skurcze. Nie bolaly mocno, ale czulam jakies dziwne rozpieranie w dole brzucha i co skurcz mialam to dodatkowo przechodził na krzyz i bolalo tu i tu. Myslalam ze cos sie zaczyna ale jednak nic. No i od rana czuje sie jak bomba. Brzuch wypukly, i co chwila skurcze. Co 3-4-5 min. Czasem czuje tylko ostre napięcie a czasem tak jak w nocy. Na dodatek przed chwila jak lezalam w lozku to poczulam dziwny bol jakby w szyjce. Nie klocie. Jakby mala miala tam glowe juz w kanale i nagle zaczela nia odwracać. I tak co chwilka z 4 razy. Nie jestem pewna czy to to czy cos innego, to tylko moje domysly. Moze wy wiecie o co chodzi, noze ktoras z was to miala i wie co to? I jak zauwazylyscie ze obnizyl wam sie brzuch? Widac to szczegolnie czy jak? I jeszcze pytanie do tych co juz urodziły. Jaki bol mialy skurcze porodowe? Zaczynaly bolec od razu,czy pierw zwykle twardnienia i z czadem dopiero bol? I czy umiecie go opisac, do czegos porownac,lub jaką mial sile? Dziekuje za wszystkie odpowiedzi,wiem ze troche wam tu napisalam
-
Malineczka, moja corka jest juz nisko ulozona od jakis 2tyg i czuje ból i baaardzo mocne klucie w dole brzucha. Jak sie mala rozpycha to szczegolnie. To tak silny bol ze potrafi mnie zgiac w pół.
Znam ten bol, bo w poprzedniej ciazy dobry miesiac przed porodem tak mialam. Urodzilam w 41tc. Brzuch mi tez twardnieje i skurcze dokuczaja, rowniez bolesne, ale szyjka trzyma, wiec czekam.
Wczoraj mialam ostatnia wizyte. Wg pomiarów mala wazy ok 2.800, przepływy ok, ilosc wod tez. Z synkiem miałam malowodzie. Wg mojej gin powinnam dotrwac do terminu cc - 11.01. Zobaczymy.... -
ana167 wrote:Hela a Ty na jakich dopalaczach jedziesz? Tez tao chcę.
A co z tego wyjdzie, to sie okaże
-
Malineczja to ciężko powiedzieć właśnie.Zeby nie było że zaczyna się akcja u Ciebie a my tu mówimy że siedź w domu
Ja poprzedni poród miałam indukowany i to aż 3 dni.Ale zaczęło się skurczami i ja już myślałam że to mocne skurcze.Ale jak na 3 dzień te skurcze się rozkręciły to zaczęła się jazda bez trzymanki.Najpierw zwymiotowałam, potem tak mnie bolało że aż wpół mnie zginalo i wtedy to zaczęła się właściwa akcja,czyli myślałam że umrę
A niby mam wysoki próg bólu...Przez lata trenowalam taekwondo i ciągłe naparzalismy się na sparingach,miałam pełno skręceń itp.Rozwalone kolano i naderwane wiązadła a i tak bok porodowy to była makabra.Ale każda kobieta to inaczej odczuwa.
Wiesz,jak ci się wydaje że to może być już,to lepiej jedź do szpitala żeby mąż w domu porodu nie musiał odbierać. -
Hela to jaki masz zegarek bo chcialam sobie jakis kupic? Wprawdzie prawdziwe treningi mam zamiar rozpoczac kolo marca jsk juz dojde do siebie po cc.
Aczkolwiek na spacery tez sie przyda. Teraz to tylko na endomondo polegam.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
A my szalejemy na sylwestra i idziemy do sąsiadów na Kinder party
W sumie to tyle zaproszeń dostaliśmy jak nigdyChyba każdy wie że odmówimy hehe.
Ale sąsiedzi z dwójką maluchów zaprosili nas z córką i jeszcze jednych ze starsza dziewczynka.Oni w ogóle planują z dziećmi fajerwerki oglądać ale nasza nie ma bata żeby tyle wytrzymała.Ja plan mam taki żeby na 19 tam iść z sałatką i galaretkami dla dzieci,a po 21 do domu mała do łóżka odlozyc i resztę wieczoru z mężem przed tvpoprzednie 2 lata zasypialam przed 23 więc nie wiem czy tym razem dotrwam na polnocy ale plan jest.Jak sobie uzmysłowiłam że to moja ostatnia szansa na wyjście towarzyskie w najbliższym czasie to jakoś się jutro zmobilizuje
-
Malineczka, a jak odczuwasz skurcz, boli Cię? Mnie skurcze porodowe bolały w taki sposób, że przez czas trwania skurczu nie byłam w stanie rozmawiać z drugą osobą, skupiałam się jedynie na głębokim oddychaniu. Skurcze równo co ok.4 minuty i trwały równo ok.35 sekund - wtedy pojechałam do szpitala i już była to zaawansowana akcja porodowa. Przed skurczami spinanie brzucha co 10 minut i chodzenie na dwójeczkę. Ja teraz miałam szybki poród.
-
Polaj, zdecydowałam sie na TomTom Adventurer. Dla mnie jego głównym kontrkandydatem był Polar M430, ale nie miał barometru i tak fajnie rozwiniętych innych sportów, a Adventurera to wykorzystam jeszcze na nartach na pewno.
Mojej teściowej kupiliśmy z kolei na gwiazdkę monitor aktywności Garmin Vivosmart 3, bo ona sporo km robi spacerując i na kijkach coraz większe dystanse robi i na razie jest bardzo zadowolona.Polaj lubi tę wiadomość
-
BlackCatNorL wrote:Wbijajcie na stadne rodzenie 3 stycznia!
Hehehe
Jakby nasza Księżniczka zechciała urodzić się 3 stycznia, to byłoby potrójne świętobo i moja Mama i Męża Mama też mają urodziny 3 stycznia
Morwa, Polaj, helagazela, BlackCatNorL, Paula_29, Aenu, kasha86 lubią tę wiadomość
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Ja mam termin na 23.01 ale jakby Jaga chciała wyjść 22go to byloby Lux, bo ja i mąż mamy urodziny 22go
cala trójka miałaby ta sama datę
emerald_m, helagazela, Morwa, Polaj, moniczko., Paula_29, Aenu, natki89, ktosiowa, Krokodylica lubią tę wiadomość
Jagna24.01.2018
-
Szmaragdowa wrote:Ja mam termin na 23.01 ale jakby Jaga chciała wyjść 22go to byloby Lux, bo ja i mąż mamy urodziny 22go
cala trójka miałaby ta sama datę
Dodatkowo te dwa dni to święta dziadków.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2017, 17:42
Polaj, Szmaragdowa, ktosiowa lubią tę wiadomość
21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
Szmaragdowa wrote:Ja mam termin na 23.01 ale jakby Jaga chciała wyjść 22go to byloby Lux, bo ja i mąż mamy urodziny 22go
cala trójka miałaby ta sama datę
Niezly zbieg okolicznosci, trzymam kciuki, fajnie by bylo gdybyscie wszyscy swietowali tego samego dnia!
U nas tez smiesznie, bo obaj chlopcy urodzeni 11 lutego, z dwuletnim odstepem. Blizniaki astralneMaz sie smial, ze ta trzecia ciaza zle wymierzona
emerald_m, Polaj, Szmaragdowa, kasha86, Helka891, ktosiowa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hela zegarek wypas jednak szukam czegos tanszego. Jednak jakbym mogla sobie na taki pozwolic to zapewne bym kupila
To niezle wycelowaliscie ze Starszakami a wydaje sie to niemozliwe. Teraz to tylko miesiac roznicy bedzieCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
No przyznam, ze ja nic innego nie dostalam w tym roku, ani na gwiazdke, ani na urodziny (koniec listopada). Wszyscy robili sciepke na zegarek, no i sie udalo
To moze TomTom Runner zwykly? Jest o polowe tanszy, a technologia ta sama, tylko mniej funkcji.