STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Elmuszka a zapomniałam ostatnio zapytać, gdzie znaleźliście tą miejscowe pod Krakowem? Na północ czy południe od miasta? Co do korków.. to są, niestety wszędzie. Ja mieszkam pod Krakowem.. do jednej z galerii bez korków jadę 15-20 min a z korkami i godzinę ;P sle to chyba kwestia przyzwyczajenia. Są tez parkingi przy pętlach MPK, w cenie biletu miesięcznego

-
nie byłam bo oczywiście nie ma kiedy i nie ma jak a dziecka do lekarza pełnego zamsmarkańców w poczekalni nie będę ciągała. Wygląda na to że opuchlizna lekko zeszła boli też już mniej. Zobaczymy jeżeli się pogorszy to mąż będzie musiał jakoś wolne wziąć albo pójdę prywatnie popołudniuElmuszka wrote:Space, a bylas u lekarza? Skrecona noga czy tylko zwichnieta?
Ja ostatnio gotuje na 3 dni takze tego...

11.2017 - aniołek 8tc
-
spaceangel - boszzz, współczuję tej nogi... masakra
Kendy - mój ma podobnie, jak tylko pomyślę (albo tata, babcia, dziadek czy ktokolwiek inny kto akurat usypia), że chcę go odłożyć, to od razu wyczuwa i oczy jak pięć złotych
skubany kontaktuje się jakoś telepatycznie

2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Dzień dobry w piątek

A moje dziecko chyba weszło na kolejny level
Ostatnio non stop gaworzy - do ludzi, do zabawek, do lalki w książce i sam z siebie świadomie się uśmiecha. No i przy tym gaworzeniu też potrafi piszczeć, ale to jak głośno 
I przewijanie stało się ciężkie - strasznie się wierci, odpycha nóżkami, ciężko mu pieluchę założyć
Zresztą jak wezmę go na ręce, to też mi się odpycha nogami od brzucha. Siłacz mały już by chciał raczkować


-
Ja również się witam ale z łóżka. Od kiedy stopa się kuruje to spędzamy z Emilką kilka godzin w łóżku z rana. Mam wyrzuty sumienia ale muszę okładać stopę żeby opuchlizna zeszła
No więc jemy, gadamy sobie, śpiewamy piosenki harcerskie i oglądamy książeczki kontrastowe potem trochę marudzimy śpimy i tak w kółko aż muszę się zwlec z kulami na dół i zrobić obiad. co wygląda zabawnie bo kulę zrzucam na dół a ja z młodą na rękach ześlizguję się na tyłku po schodach

11.2017 - aniołek 8tc
-
Hejka

A u nas NIESPODZIANKA:)..mały przespał całą noc !!

Od 23 do 6 rano. Szok 7 godzin snu .Wynagrodził mamie poprzednia nockę. :)Ale jestem wyspana ,pierwsza nasza taka nocka 
Ale obudziliśmy się zalani mlekiem i ja i mały bo śpimy przytuleni..
Super.
Ale jest tez czym się pomartwic ...ma rozwolnienie
W ogóle wybieram się do innego pediatry prywatnie. Dalej wracają nam pleśniawki...kurcze...nic nie pomoga co nam nasz lekarz polecał. Nie wiem skąd to cholerstwo wyparzam smoczki jak ich używam ,piersi myje praktycznie przed każdym karmieniem.Myje mu też często rączki ,dbam o higienę i swoją i jego ..W końcu kupiłam coś na własną rękę bez recepty z apteki .babka zapewniała że dozwolone dla takiego malucha ale się obawiam ,że może to rozwolnienie od tego i odstawiam. Potrzebuje dobrego specjalisty a mamy takiego ..cud lekarka dzwonię .
Lisa
Ślicznie dziękujemy :*
Magdoczka
Super rezolutny dzieciaczek
mój też się zrobił bardziej rozgadany a przy tym strzela takimi minami tak się wczuwa..słodko:)i macha rączkami i nóżkami,w głos tez się już uśmiecha. A jak go przewijam ..kopię mnie ale tak słodko delikatnie wyczuwa mnie girkami. W nocy tez lubi gołe stopki przytulić do moich ud czy brzucha i jak je to nimi tak wierci:) uwielbiam to 
.
Spaceangel
Masakra
ale dobrze że sobie radzicie nawet takiej ekstremalnej sytuacji:) ale zdecydowanie przydałby ci się ktoś do pomocy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 09:39

-
Ja nauczyłam się sprzatac na bieżąco podczas gotowania ..polecam. wczesniej też strasznie syfilam i nieraz jak się wchodziło do kuchni to się az płakać chciało .Mój mąż świetnie też gotuje ale on właśnie robi kosmiczny bałagan..i z reguły ja go sprzątam..to mnie wkurza ja gotuje ja sprzątam inni gotują ja sprzątam...eeee koniec z tym:)Seli wrote:Mi pomaga sprzatac maz, a jak narozwalam w kuchni to zawsze mowie "ja gotowalam ty sprzatasz" hahahahha
zawsze sie zlosci, ze ja epicki bajzel zostawiam 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 09:45

-
w Niepołomicach. Ale teraz mamy wątpliwości- gdybyśmy pracowali np. w Zakrzówku (tam chyba sporo jest pracy dla ekonomistów) to dojazd w jedną stronę to 40 km. To czas i koszt...Lisa24 wrote:Elmuszka a zapomniałam ostatnio zapytać, gdzie znaleźliście tą miejscowe pod Krakowem? Na północ czy południe od miasta? Co do korków.. to są, niestety wszędzie. Ja mieszkam pod Krakowem.. do jednej z galerii bez korków jadę 15-20 min a z korkami i godzinę ;P sle to chyba kwestia przyzwyczajenia. Są tez parkingi przy pętlach MPK, w cenie biletu miesięcznego


-
Magdoczka, brzmi super w sumie, jak już takie kontaktowe dzieckoMagdoczka wrote:Dzień dobry w piątek

A moje dziecko chyba weszło na kolejny level
Ostatnio non stop gaworzy - do ludzi, do zabawek, do lalki w książce i sam z siebie świadomie się uśmiecha. No i przy tym gaworzeniu też potrafi piszczeć, ale to jak głośno 
I przewijanie stało się ciężkie - strasznie się wierci, odpycha nóżkami, ciężko mu pieluchę założyć
Zresztą jak wezmę go na ręce, to też mi się odpycha nogami od brzucha. Siłacz mały już by chciał raczkować 
Łatwiej trochę z takim duzym dzieckiem?

-
U nas dzisiaj 2 miesiące! mam przygotowane ciuszki żeby zrobić Zofii pamiątkowe foto, ale coś dzisiaj panna nie w humorze na razie

Mnie jakieś przesilenie wiosenne chyba dopadło, niby mogę się w miarę wyspać- od 22 do 6 z 2-3 przerwami na karmienie, ale rano nie mogę się zwleć, podtykam Zośce smoczek "jeszcze na 5 minut". Dopiero kawa mnie budzi...
Seli lubi tę wiadomość

-
Ja nie potrafie na bierzaco ;p a jeszcze nie przy mlodym
takze dzis bedzie syfioza bo musze upiec ciasteczka i obiad
-
Kendy, zazdroszczę takiej nocki
mój śpi ciągiem od 20 do 24, a potem pobudki co 2 h.
A co do rozwolnienia, mój ostatnio robi kupki częściej i takie rzadsze. Też się zastanawiałam, czy to nie rozwolnienie.. ale chyba jest ok, bo robi jedną lub dwie dziennie.
Spaceangel, wyobrazilam sobie Ciebie na tych schodach
Śmiesznie, ale ciężka sprawa. Oby szybko Ci przeszło.
Elmuszka, gratuluję 2 miesięcy
W naszym przypadku większe i bardziej kontaktowe dziecko łatwiej się obsługuje


-
Kendy a jak sie objawia to rozwolnienie? Bo u takich maluchow to dopiero powyzej 10kup na dobe ale i przy kp tyle moze byc. A moze zabki ida? Moj synal zawsze wtedy czesciej robil.
U nas calkiem ladnie gdyby nie to ze na zmiane chodze miedzy mlodsza o starszakiem to bym sie wyspala, jedlismy o 00:30, o 3 dalam smoka, 4 jedzonko i 6 30 po kupsku i mloda pieknie dospala do 8, szok. Mamusia niestety niee mogla spac bo starszak i przedszkole
A ja tez jak gotuje to sprzatam na biezaco ale mzoe dlatego ze nie mam nikogo kto by po.mnie sprzatal. Ostatnio robilam kawalki schaba w sosie pieczeniowym i wyszlo taaakie pyszne, albo dobre mieso albo niewiem.co sie zadzialo ale byl taki kruchy i pyszny
omnomnom
Elmuszka gratuluje 2 miesiecy
Kendy gratuluje 1wszej przespanej nocki
Spaceangel tez to sobie wyobrazilam heheWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 10:24


-
Elmuszka chyba wszystkie tak mamy. Mi ciagle jest mało snu. Bym dosypiala i dosypiala. Dziś mimo przespanej nocy i tak zasnęliśmy jeszcze po 8 na godzinkę :)Ciężko odespać ten czas ...w ciąży kiepsko sypialysmy i po porodzie ciągle deficyt snu.
A na jakim etapie temat przeprowadzki.
Gratulujemy 2 m-cy:)
Ja też ze zdjęciem czekam na dobry moment nic ma siłę i kosztem dziecka . Jutro też jest dzień
A czy lepiej ze starszym dzieckiem( pytanie nie do mnie ale co tam ) ja myślę,że będzie coraz trudniej chyba.Tzn pod względem zabawy ..może i łatwiej będzie czymś zainteresować dziecko ale z kolei będzie pewnie szybko się nudzić i trzeba będzie wymyślać coś innego i snu będzie coraz mniej i później w wózku tak nie posiedzi. Ja pamiętam najgorszy u nas z córką był czas na spacerach między gondola a spacerówka.
Tzn jak już w gondoli się nudziła ileż można leżeć a na spacerówkę była nie gotowa jeszcze. I nieraz wracałam ze spaceru z dzieckiem na rękach pchając wózek czym się da:)
teraz zakupiłam nosidełko i wsadzę pod wózek w razie wu:)
Z kolei przy takich maluszkach też nieraz nie jest lekko. Ale ja właśnie nawet na wyjazd zdecydowałam się z takim maluchem bo fajnie dużo śpi...dostęp do jedzenia łatwy ( pierś) spaceru przesypia 2iec super. Teraz jedziemy koniec maja początek czerwca i już może być innaczej trochę
ale damy radę 

-
No tak dwójka małych dzieci. Ale ja też mam ograniczenia snu ..córkę szykuje do szkoły ale na szczęście na rano ma tylko 2 razy w tygodniukatepr wrote:Kendy a jak sie objawia to rozwolnienie? Bo u takich maluchow to dopiero powyzej 10kup na dobe ale i przy kp tyle moze byc. A moze zabki ida? Moj synal zawsze wtedy czesciej robil.
U nas calkiem ladnie gdyby nie to ze na zmiane chodze miedzy mlodsza o starszakiem to bym sie wyspala, jedlismy o 00:30, o 3 dalam smoka, 4 jedzonko i 6 30 po kupsku i mloda pieknie dospala do 8, szok. Mamusia niestety niee mogla spac bo starszak i przedszkole
A ja tez jak gotuje to sprzatam na biezaco ale mzoe dlatego ze nie mam nikogo kto by po.mnie sprzatal. Ostatnio robilam kawalki schaba w sosie pieczeniowym i wyszlo taaakie pyszne, albo dobre mieso albo niewiem.co sie zadzialo ale byl taki kruchy i pyszny
omnomnom
Elmuszka gratuluje 2 miesiecy
Kendy gratuluje 1wszej przespanej nocki
Spaceangel tez to sobie wyobrazilam hehe

więc ogólnie nie mam co narzekać 
A te rozwolnienie to może przesadzam ..2 rzadkie kupy rano dziś . Ale takie wodniste że wsiakaly w pampersa i przy każdej zmianie pieluchy pierdek jest.Wiesz wcześniej robił gęsta kupę raz na4 dni a ostatnio 2-3 razy dziennie rzadka więc uznałam to za rozwolnienie
Może znasz jakiś sposób na pleśniawki ?
Przed wczoraj robiłam schabik wsosie pieczeniowym do tego buraczki ..pycha!
Ząbki raczej wykluczam .choć się slinini pcha rączki do buzi i smoka zamiast ciumkac przygryza i wypluwa ale dziąsła ok noi chyba za wcześnie .tak 5 m-cy ..choć to kwestia indywidualna. Córka np miała 7 m-cy gdy pojawił się pierwszy ząbek .Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 10:44

-
Magdoczka
A ja z kolei ci zazdroszczę tego czasu od20 do 24. Masz wieczór dla siebie czy dla męża:) u mnie trudno o chwilę dla siebie. Bo mój zasypia tylko przy cycku przy mnie. Wielokrotnie próbowaliśmy go usypiać nosząc ale przy odkładaniu się budzi i tak kończy się na cycku. Nieraz jak zje, zaśnie próbuje się wyślizgnąć ale przeważnie się budzi albo ja najczęściej padam razem z nim
Może poprostu wyregulowany się kupki..naszym dzieciom .
Albo u mnie odstawienie probiotyku ,espumisanu czy zmiana witaminy D..co prawda stopniowo to robiłam ale może coś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 10:45





