STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry .
Rozwita
Jak nocka po szczepieniu ?
Pamiętaj o czekoladzie
Magdoczka
Ale Wam się spodobało na wsi:) ,fakt fajnie jest .
Szymek jaki silny,to lada moment zacznie raczkować :)A ten gorszy apetyt możliwe,że prze zęba .
Ja robiłam kaszkę zgodnie z przepisem na opakowaniu ale to zdecydowanie za duża porcja dla mojego malucha.
Dziś na drugie śniadanie kaszka malinowa że świeżymi malinkami.
A na obiadek zupka buraczkowa na kurczaczku...ciekawe czy posmakuje.
I ma dzis przyjść spacerówka :)ale chyba nie wypróbujemy nowej fury bo pada u nas dziś. I chlodno.
A ja dziś wieczorem mam wychodne z przyjaciółka😏i to bez dzieci 😝
Chce mężowi upiec dobra drożdżówkę z budyniem na wieczór ...niech ma😝znacie jakiś sprawdzony przepis na dużą blachę 😊
Co u Was?
Miłego dnia .Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 07:46
-
Kendy wrote:Ostatnio rano po nocy 6-7 mleczko,na drugie śniadanie kaszka bezglutenowa na mleku sama lub z owocem ok 10, potem 13 mleko , po 15 obiadek ( warzywka lub zupka z mięskiem ),je z nami też tak mamy obiad 😊potem jakiś owoc czy ostatnio też chrupek kukurydziany,18-19 mleko a czasami (rano daje owoc a na podwieczorek kaszkę ).jeszcze przeważnie 21-22 mleko . Ostatnio na noc daje mleko z kliekiem ryzowym.To tak w przybliżeniu ,bo jeszcze to wszystko ruchome ,zależy od drzemki czy spaceru czy jaka nocka o której pobudka . Ale nie spinam się by trzymać się jakiś sztywnych schematów Dziś w nocy np pobudka była po 23, potem po 4 i rano po 6 zaczęliśmy dzień. W nocy przeważnie 2 pobudki mamy ,czasem jedna na jedzenie i nieraz sie wierci i przebudza ale wystarczy ,że go przytulę i pomasuje po pleckach i usypia. 😍
A jak u Was ?
Robię dzis pomidorowa z ryżem ...myślę czy by małemu nie dac troszkę ...wziąć bulionu przed przyprawieniem dać kapkę ryżu.... Ale może wstrzynam się ,bo robię na passacie ,dla małego na pomidorowke lepsze świeże pomidorki.Ooo mam pomidora..hmmm dawał ktoś pomidora/ pomidorowa.?
W słoiczkach można trafić na pomidorowa chyba od 6 mca ..czy się mylę
Ostatnio próbowałam dać taki paseczek arbuza bez siateczki i myślałam że zawału dostane...blw zdecydowanie nie dla nas...ciumkał,wyciumkal sok arbuz się kruszył ...nieeee
Jeszcze coś cis jest miękkie i się rozpuszcza jak chrupek ok...daje cały się czuwan i jak zostaje mały kawałek zabieram. Może są dzieci co u nich sprawdza się blw u nas ..nie i póki nie ma zębów w trosce o jego i moje bezpieczeństwo 😉mówimy nie.
11.2017 - aniołek 8tc
-
Cześć.
Dziewczyny czy Wasze maluchy tez tak krzyczą? Nie wiem, chyba mi ktos podmienił dziecko😳 od wczoraj wieczora zaczęła krzyczeć, nie płacze tylko drze się tak ze sąsiedzi pewnie się zastanawiają co jej robię... nie chce się ubierać, nie da się odłożyć do wózka ani łóżeczka bo tak krzyczy i się wywija, jak jakimś cudem ja odłożę i zagadam to spoko ale tak to masakra jakaś. Nieraz była marudna ale raczej jest z tych grzecznych, spokojnych dzieci 😉 a tu taki cyrk. Teraz na macie z braciszkiem broi i ok, wiec chyba ja nic nie boli. Może zęby albo nagle się zorientowała ze może wymuszać żeby ja nosić. Miałyście tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 10:05
-
Cześć, u nas dzisiaj tylko jedna pobudka w nocy. Za to w dzień maruda straszna nie chce pić mleka. Wodę chętnie wypija. Dzisiaj rano podałam też Tymkowi kaszkę z owocami. Nie chciał jeść, z owoców tylko banan mu smakuje. Kombinuję żeby to mleko wypił. Myślę że to przez zęby, wydaje mi się że idą. Lilutek mój raczej buczy niż krzyczy. Robi takie Abu i podkówka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 11:06
-
Sewcia moja wcześniej tak robiła że jak mnie nie widziała to tak zawodziła i tak wolała jakby ejjjj ejjjj, nieraz żeśmy się uśmiali z jej nawolywania. A od wczoraj po prostu się drze, bo inaczej się tego nie da określić. I tak jakby była cały czas rozdrażniona. Ehhh... teraz śpi a ja zamiast się wsiąść za sprzątanie to siedzę na necie i nic mi się nie chce. Jakiś gorszy dzień a wczoraj roznosiła mnie energia.
Wszystkiego najlepszego dla Tymonka z okazji 6 miesięcy 🍰Sewcia lubi tę wiadomość
-
Lilutek wrote:Sewcia moja wcześniej tak robiła że jak mnie nie widziała to tak zawodziła i tak wolała jakby ejjjj ejjjj, nieraz żeśmy się uśmiali z jej nawolywania. A od wczoraj po prostu się drze, bo inaczej się tego nie da określić. I tak jakby była cały czas rozdrażniona. Ehhh... teraz śpi a ja zamiast się wsiąść za sprzątanie to siedzę na necie i nic mi się nie chce. Jakiś gorszy dzień a wczoraj roznosiła mnie energia.
Wszystkiego najlepszego dla Tymonka z okazji 6 miesięcy 🍰Lilutek lubi tę wiadomość
11.2017 - aniołek 8tc
-
Sewcia wrote:Cześć, u nas dzisiaj tylko jedna pobudka w nocy. Za to w dzień maruda straszna nie chce pić mleka. Wodę chętnie wypija. Dzisiaj rano podałam też Tymkowi kaszkę z owocami. Nie chciał jeść, z owoców tylko banan mu smakuje. Kombinuję żeby to mleko wypił. Myślę że to przez zęby, wydaje mi się że idą. Lilutek mój raczej buczy niż krzyczy. Robi takie Abu i podkówka.
Jeżeli chodzi o kaszkę Emilka też długo nie chciała jeść dopiero jak trafiłam w dobrą konsystencję to zaczęła jeść teraz dodaję starte jabłko planuję dać banana
11.2017 - aniołek 8tc
-
Spaceangel
Ja gotuję małemu swoje obiadki:)i tak potem blenduje 😊.Zazwyczaj robię na dwa dni. Dłużej nie trzymam w lodówce .
Słoiczki mamy tylko w razie jakiś sytuacji jak na wyjeździe gdzie nie mam warunków sama zrobic czy gdy coś mi wypadnie i się nie wyrobie.
Gotowanie małemu to sama przyjemność...uwielbiam . Jeszcze potem fajnie patrzeć jak wcina ze smakiem. :)I takie swoje lepsze w smaku niż słoiczek ,zdecydowanie jednak.
Kaszke robiłam jak na opakowaniu 150 ml mleka i 3 łyżki kaszy ale to duża porcja dla nas dwojga :)razem się najadalismy.dzis robiłam mniejsza porcje .
Pochwaliłam się co do kupki..fakt jest codziennie ale małe i na raty ,gęste i ciężko idą .
Dałam starkowane jabłuszko i teraz wycisnęłam mu świeży soczek z jablek.
Czy wasze dzieci też tak lubią piloty ? Mój aż się trzęsie ...dałam mu pilot leży na brzuchu na moich kolanach i mam chwilę cos skrobnac.
Mój dziś nieodkladalny...
100 lat dla Tymka 🎉🎈Sewcia lubi tę wiadomość
-
Kendy wrote:Spaceangel
Ja gotuję małemu swoje obiadki:)i tak potem blenduje 😊.Zazwyczaj robię na dwa dni. Dłużej nie trzymam w lodówce .
Słoiczki mamy tylko w razie jakiś sytuacji jak na wyjeździe gdzie nie mam warunków sama zrobic czy gdy coś mi wypadnie i się nie wyrobie.
Gotowanie małemu to sama przyjemność...uwielbiam . Jeszcze potem fajnie patrzeć jak wcina ze smakiem. :)I takie swoje lepsze w smaku niż słoiczek ,zdecydowanie jednak.
Kaszke robiłam jak na opakowaniu 150 ml mleka i 3 łyżki kaszy ale to duża porcja dla nas dwojga :)razem się najadalismy.dzis robiłam mniejsza porcje .
Pochwaliłam się co do kupki..fakt jest codziennie ale małe i na raty ,gęste i ciężko idą .
Dałam starkowane jabłuszko i teraz wycisnęłam mu świeży soczek z jablek.
Czy wasze dzieci też tak lubią piloty ? Mój aż się trzęsie ...dałam mu pilot leży na brzuchu na moich kolanach i mam chwilę cos skrobnac.
Mój dziś nieodkladalny...
100 lat dla Tymka 🎉🎈
11.2017 - aniołek 8tc
-
ŚPI marudek😊
Ja jako pierwsze dałam indyka. Dosłownie kawałek piersi, do tego marchewka,pietruszka,seler,ziemniaczek,ziele angielskie,listek laurowy i potem odrobina masełka i była taka zupka jarzynowa na indyku ( te warzywa mieliśmy już wprowadzone wcześniej ,nowością było tylko mięsko ),zblendowałam i pycha było. Mięso ugotowane dobrze się blenduje ,wychodzi gładka papka. Tylko wiadomo mięso trochę dłużej trzeba gotować a potem podzielilam na kawałki przed blendwaniem.
Potem jadł jarzynki na kurczaku tu akurat słoiczek . I dziś właśnie gotuje buraczkowa na skrzydełku z kurczaka
I to tyle u nas z mięs do tej pory.
Powodzenia...daj znać jak smakowało.
Ja następne planuje chyba ta pomidorowe z ryżem na świeżych pomidorkachWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 15:00
-
U nas wczoraj po tym szczepieniu + zęby była masakra. O 17 jak zaczęła się drzec tak płakała godzinę. Dostała Ibuprom bo była gorączka i zasnęła po 18. Chciałam ja obudzić o 19 na kąpiel i mleko ale spała tak twardo że nie dałam rady. Zaryzykowalam i zostawiłam ją by spała do rana. I oprócz pobudek na mleko przespala całą noc do 5 rano. Byłam w ciężkim szoku bo to 11h snu! Dziś już jest lepiej ale dalej ma tryb marudy. No i gorna dwójka jest już na wierzchu więc mamy 3 zabki😊
Ja jak Kendy dałam indyka najpierw. Zblendowane z warzywami i odrobiną bulionu. Wyszlo dosyć gęste ale mała zjadła. Tylko na następny dzień znów był problem z kupka więc drugiej porcji nie podałam. I zastanawiam się czy to przez indyka czy marchewkę. Bo marchewkę dostała tylko dwa razy i za każdym razem był problem...
Kendy czekoladę sobie darowalam bo to chyba taka miesiaczkowa zachcianka ale poszalalam i dla poprawy humoru kupiłam sobie 4 staniki. Od razu mi lepiej😊 A mąż zaskoczony że wyszłam z galerii nie wchodząc do smyka - nie uświadomiłam go że online w smyku wydalam że 400zl na ostatniej promocji😅 chłop jest zdrowszy żyjąc w lekkiej niewiedzy😉 -
Rozwita
😂😂😂😂
Się uśmiałam z tymi zakupami online😊. Ja też lubię tak córkę obkupić. W sumie dla małego nie robiłam jeszcze tam zakupów...trzeba nadrobić 😈
Marchewka może zapierać. Ja chyba też spróbuję ja wyeliminować choć na chwilę z diety i zobaczę.
Martoszka
Nie chce jeść nic Michasia poza mlekiem. ? Kurcze niedobrze.
A co już podawałas i nie podeszło...? Może razem coś wymyślimy tu na tego twojego niejadka .
Zupka ugotowana czeka a synuś śpi ..dał sie wreszcie odłożyć ..oczywiście tuż przed powrotem taty z pracy 😂...uwielbiam to,że jakoś zawsze tak wychodzi i się z tego śmieje. Cały dzień syn nieodkladalny nic nie mogę konkretnie zrobić i mówię mężowi jak sytuacja ...po czym on wraca z pracy a syn grzecznie śpi sam w łóżeczku a w domu wszystko pozaczynane nic niepokonczone...jemu też fajnie śpi i da się odłożyć i wygląda tak jakbym bezpodstawnie narzekała...😂 No ale cóż ..jest jak jest 😊
Tymczasem twardo śpi.ja się wreszcie obrobiłam ,pranie się pierze .Właśnie ..jak radzicie sobie z plamami po jedzeniu maluchow.?..sliniaki ciężkie do sprania..pierze się teraz w 50 stopniach namoczone wcześniej w odplamiaczu ...a ja piję kawkę z mężem a..zupka czeka na zblendowanie...ooo idę wyłowić marchewkę...zacznę od dziś ..
U Was co na obiadek ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 16:30
-
Rozwita biedna malutka, ale najważniejsze ze już lepiej 🙂 gratuluje kolejnego ząbka, my jeszcze nie mamy ani jednego.
Ja dzisiaj podałam małej pierwszy raz kaszkę Alerlac, próbowałam wcześniej ryzowej, kukurydzianej i jaglanej i mam wrażenie ze skóra była gorsza. Jutro podajemy pierwszy raz królika, podobno najmniej alergizujacy. Z warzyw narazie podpasowaly ziemniak i marchew, cukinii nie jestem pewna. A w przyszłym tygodniu będę miała inne eko warzywka to będziemy próbować. Kupiłam jeszcze pasternak i brokuły w słoiczkach ale jeszcze nie dawałam.
Jak będziemy w przyszły czwartek u dermatolog to muszę poprosić o zmianę mleczka z Nutramigenu na jakieś bez skrobi kukurydzianej bo po kleiku kukurydzianym ja bardzo wysypało a w Nutramigenie kurczę jest skrobia kukurydziana prawie na samym początku składu.....
-
Spaceangel, mam nadzieje ze tymi rozdarciuchami będą tylko na chwilkę bo zgłupieć mozna🙃😁 może na jakiś skok rozwojowy to można zwalić 😉
Teraz śpi w ogródku, spędziła pół dnia na macie bo tylko tam się dawała odłożyć, ale już trochę lepiej się zachowuje 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 16:33
-
Lilutek A jest jakieś inne mleko dla takich alergików? Bo mi pediatra mówił że nutramigen to ostatecznosc A potem to już są tylko wolne aminokwasy. Jak mi wytłumaczył na chłopski rozum to jak odżywki dla sportowców. Ale z drugiej strony mieszkam w ciemnogrodzie więc może się myli.
Kendy ja kupiłam ostatnio trzy kurteczki, sukienkę, kapelusiki na słońce, rękawiczki i czapkę na zimę (bo promocja co z tego że lipiec?!🤣🤣🤣) do tego jeszcze kubeczek doidy, butelki smoczki silikonowy talerzyk z przedzialka... I poszło kupę kasy... Ale z drugiej strony pisało że zaoszczędzilam sporo więc dałam sobie rozgrzeszenie😁
Ja dziś mroze maliny. Tata kupił córci 2kg więc trzeba zrobić zapasy na zimę. I może jakiś sok...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 18:15
Kendy lubi tę wiadomość