X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny Wren wrote:
    Dzień Dobry dziewczęta ☺ ja z trochę nietypowym pytaniem. Dla jednych wstydliwe, dla innych nie. Orgazm nocny. Zdarza się wam? Ja jestem wręcz zadziwiona z tego powodu, bo już miałam chyba 3 raz. Przed ciążą - nigdy. Jako że to dopiero 8 tydzień, z mężem się na razie wstrzymujemy. Nie wiem czy nocne orgazmy same z siebie mi nie zaszkodzą. Boże, jakie głupie pytanie. Ale cóż. Jestem ciekawa co o tym sądzicie
    Twój organizm się domaga :-P mi się raz zdarzyło ale mój mąż dba o te sprawy i ja też więc już się nie zdarza. Ja też się bałam seksu na początku ale lekarz powiedział że nie widzi przeciwwskazań to dlaczego mamy sobie odmawiać? Na koniec trochę się boję że krew zobaczę ale do tej pory wszystko jest dobrze. A orgazm jest jeszcze lepszy niż wcześniej :-P

    Seli lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z meżem póki co w celibacie. Jakoś się boję i nawet nie mam ochoty. Ale zapytam lekarza w czwartek, bo w sumie żaden nie zabronił.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelcia nie zazdroszczę Ci tych krwawien, mam nadzieję że już wkrótce będziesz mogła cieszyć się ciąża

    mersiak lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak poszalejemy za mocno to też mam potem obawy, że krew zobaczę, ale jest ok :) Więc w tym temacie mocno wyluzowałam i cieszę się z tego co jest i póki jest :D Bo potem takiej swawolki nie będzie :)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) ja dzisiaj mam wizytę o 12.20 - bardzo proszę o kciuki :)
    Ja czuję się ogólnie dobrze, czasem mam totalne spadki energii że muszę chociaż usiąść na chwilę. Ale najgorzej jest rano - trudno mi znaleźć z rana coś co bym chciała zjeść na śniadanie a jak jeszcze za późno coś zjem to już w ogóle mam wrażenie że zaraz zemdleje. Co jadacie na śniadania? Może czymś się zainspiruje :)

    Marcelcia bardzo Ci współczuję tych ciągłych krwawień ale wierzę że Twój maluszek jest silny i poradzi sobie mimo wszystko :)

    mersiak, mommytobe, bereda11, Zośkaaa lubią tę wiadomość

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka - trzymamy kciuki :)

    Widzę, że jesteśmy na tym samym etapie po suwaczku.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka wrote:
    Dzień dobry :) ja dzisiaj mam wizytę o 12.20 - bardzo proszę o kciuki :)
    Ja czuję się ogólnie dobrze, czasem mam totalne spadki energii że muszę chociaż usiąść na chwilę. Ale najgorzej jest rano - trudno mi znaleźć z rana coś co bym chciała zjeść na śniadanie a jak jeszcze za późno coś zjem to już w ogóle mam wrażenie że zaraz zemdleje. Co jadacie na śniadania? Może czymś się zainspiruje :)

    Marcelcia bardzo Ci współczuję tych ciągłych krwawień ale wierzę że Twój maluszek jest silny i poradzi sobie mimo wszystko :)
    Kciuki mocno zaciśnięte <3 ja też się zmuszam żeby rano coś zjeść, a jak już to wcinam jogurty, jakaś bułkę z serem i szynką i pomidorami. I kakao. Idę do sklepu bo mi się jogurty skończyły a i obiad trzeba potem zrobić

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Ja mam dużo rzeczy po synku wlasciwie wszystko wiec czekam na płeć i wtedy bede szoping regularny uprawiac.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka wrote:
    Dzień dobry :) ja dzisiaj mam wizytę o 12.20 - bardzo proszę o kciuki :)
    Ja czuję się ogólnie dobrze, czasem mam totalne spadki energii że muszę chociaż usiąść na chwilę. Ale najgorzej jest rano - trudno mi znaleźć z rana coś co bym chciała zjeść na śniadanie a jak jeszcze za późno coś zjem to już w ogóle mam wrażenie że zaraz zemdleje. Co jadacie na śniadania? Może czymś się zainspiruje :)

    Marcelcia bardzo Ci współczuję tych ciągłych krwawień ale wierzę że Twój maluszek jest silny i poradzi sobie mimo wszystko :)
    Trzymam kciuki za wizytę i czekam na dobre wieści:)

    Co do śniadań od początku mam ochotę na bułki z serem i ogórkiem. Wczoraj cały wieczór chodziła za mną bułka z serkiem wiejskim i pomidorem i dzś rano oczywiście zjadłam:) Czasem mam ochotę na tosty. Jajecznica rzadko. Czasem truskawki ze śmietaną. Ogólnie apetyt mam dobry.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka wrote:
    Dzień dobry :) ja dzisiaj mam wizytę o 12.20 - bardzo proszę o kciuki :)
    Ja czuję się ogólnie dobrze, czasem mam totalne spadki energii że muszę chociaż usiąść na chwilę. Ale najgorzej jest rano - trudno mi znaleźć z rana coś co bym chciała zjeść na śniadanie a jak jeszcze za późno coś zjem to już w ogóle mam wrażenie że zaraz zemdleje. Co jadacie na śniadania? Może czymś się zainspiruje :)

    Marcelcia bardzo Ci współczuję tych ciągłych krwawień ale wierzę że Twój maluszek jest silny i poradzi sobie mimo wszystko :)
    Sanka kciuki, wizytujemy o tej samej godzinie! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 09:22

    Sanka, Paulcia28, MonaLiza lubią tę wiadomość

  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie zawsze lubiłam nabiał - mleko, wszelkie serki i jogurty a teraz mi kompletnie nie pasują. Jajecznicę też uwielbiam a nie zawsze teraz wchodzi. Ale jajo na twardo czy miękko już jest ok, zrobie sobie jutro :) najlepiej to chyba bułka z masłem ale teraz po weekendzie nawet suchej kromki nie było :( zjadłam płatki z mlekiem i męczę się teraz...

    Seli ja mam suwaczek ustawiony wg owulacji, bo miałam ją przesuniętą i była dopiero w 20dc. Wg OM byłabym już w 11t6d :)

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • mommytobe Ekspertka
    Postów: 157 119

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki Sanka :)
    Ja od 2 dni jem bulke posmarowana serkiem naturanym a na to dobrze sciete jajko sadzone :) i troche ketchupu. Ale kilka dni temu byla faza na platki czekoladowe z mlekiem. Przedwczoraj jadlam je na wszystkie posilki w trakcie dnia haha

    Marcelcia wspolczuje naprawdę tego strachu i stresu...

    Co do kupowania rzeczy pewnie po prenatalnych cos pomalu zaczne szukac. Ogolnie jak sie lepiej poczuje i bede w stanie wyjsc z domu i polazic po sklepach :) Ostatnio musialam pojechac po zwolnienie mpkiem i jak wracalam to myslalam ze zwymiotuje na przystanku... i tylko sie wstrzymywalam zeby dotrzymac do domu :P masakra... strasznie zle sie na dworze czuje.

    Moj monz :D zaskoczyl mnie bo zaprojektowal w programie graficznym nasz pokoj juz dostosowany do dzidzi z lozeczkiem itd. No i sam chce lozeczko zrobic z drewna :) toz to kreatywna bestia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 09:30

    WiolaB, MonaLiza, Paulcia28, lilly. lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018 - 10tc [*] - puste jajo płodowe
    Julcia 18.01.2019 <3

    mommytobe

  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny Wren wrote:
    Dzień Dobry dziewczęta ☺ ja z trochę nietypowym pytaniem. Dla jednych wstydliwe, dla innych nie. Orgazm nocny. Zdarza się wam? Ja jestem wręcz zadziwiona z tego powodu, bo już miałam chyba 3 raz. Przed ciążą - nigdy. Jako że to dopiero 8 tydzień, z mężem się na razie wstrzymujemy. Nie wiem czy nocne orgazmy same z siebie mi nie zaszkodzą. Boże, jakie głupie pytanie. Ale cóż. Jestem ciekawa co o tym sądzicie

    Od początku ciąży jakieś 4 razy miałam. Mamy zakaz współżycia i chyba jego brak robi swoje. Ale wole już te erotyki niz sny o ciąży, ktore nie wiadomo jak rozumiec.

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka ja mam +/- 2 dni od OM różnicy bo miałam 18/17 dc owulację :P


    Mommytobe to nie tylko kreatywna ale i zdolna, nie łatwo zrobić samemu mebel :)

    To trzymam kciuki dziewczyny :)

    mommytobe lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie owulacja się przesunęła o jakiś tydzień i też powinnam być prawie w 11 tygodniu wg om :D
    Dziewczyny przytyłyście coś? U mnie waga stoi od początku ciąży. Nie żebym płakała po nocach specjalnie ale wiadomo zawsze jakieś głupia myśl się przypałęta :D

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • anika82 Ekspertka
    Postów: 331 78

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nic nie kupują bo w większości mam po córeczce. co prawda oddałam większość ciuszków szwagierce ale miałą mi oddać. co prawda teraz razem jesteśmy w ciąży więc juz nie będzie się takiego dzielenia jak wcześniej.muszę tylko dokupić leżaczek. miłam tinnt love ale był pożyczony. tak może w listopadzie pomyślę o pokoiku. chociaz mój się zarzeka że nie będzie klepił żadnych tapet, ale sie okaże.no i zastanawiam sie nad chustą. u mnie w mieście są kursy chustonoszenia więc pewnie się zapiszę jak już może będę na zwolnieniu bo ciągle pracuję.
    Tak wogóle to kto z was nie jest na l4 i cały czas pracuje? jak zamierzacie długo pracowac?

    28.03.2015 Antosia
    3jgxgzu3j37hb7pn.png
  • anika82 Ekspertka
    Postów: 331 78

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    U mnie owulacja się przesunęła o jakiś tydzień i też powinnam być prawie w 11 tygodniu wg om :D
    Dziewczyny przytyłyście coś? U mnie waga stoi od początku ciąży. Nie żebym płakała po nocach specjalnie ale wiadomo zawsze jakieś głupia myśl się przypałęta :D
    ja na początku schudłam 2 kg ale już nadgoniłam, więc od wagoi poczatkowej mam 1 kg na plusie

    28.03.2015 Antosia
    3jgxgzu3j37hb7pn.png
  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Czekamy na dobre wieści :)

    Co do ciuszkow, stwierdziłam, ze jesli poznam płeć to pojadę chociaż do tesco czy lidla kupić jakieś body, cokolwiek. Byle tylko mieć mały ciuszek :) A potem będę co miesiąc wszystko kompletowac i przeznaczać jakaś kwote na malucha. Bo tak wszystko od razu to nie maly wydatek. A moja mama będąc z moim bratem w ciąży zawsze jechała na zakupy co miesiąc i to bardzo dobry sposób :)

    Wczoraj powiedzieliśmy moim tesciom o ciąży :) Tesciowi zaszklily się oczka (tak, właśnie tesciowi!), a teściowa mnie wysciskala. Bardzo się ucieszyli, czekali na to dzieciątko :)

    A ja w sobotę pochwalilam dzień przed zachodem słońca. Rano mówię do męża: "kochanie, chyba mi mdłości mijają powoli, bo w piątek było znosnie, a dziś z mdlosciami spokój, ale wolalabym te mdlosci niz ból tego biodra". Odebralismy w sobotę meble do salonu i zaczęliśmy skręcać szafkę pod RTV i mega mdłości wrocily wedle zyczenia ;) az zalowalam, ze nie poszłam nad porcelane, tylko sie powstrzymywalam. Nawet po północy po przebudzeniu na siku nadal mnie mdlilo. A wczorajszy wieczór skończył się przy porcelanie. Ale nie narzekam :) Takie uroki, jeszcze troche i wszystko minie :)

    Co do inspiracji śniadaniowych - w zasadzie pierwsze śniadanko troche pakuje na siłę w siebie bo niby cos bym zjadła, ale mega głodna tez nie jestem... Dziś pomieszalam serek wiejski z pomidorem, szczypiorkiem, doprawiłam solą. Ogólnie mam apetyt na pomidory. Do tego buleczka z masłem i kawka ze śmietanką :)
    I mdłości do tego też!

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    U mnie owulacja się przesunęła o jakiś tydzień i też powinnam być prawie w 11 tygodniu wg om :D
    Dziewczyny przytyłyście coś? U mnie waga stoi od początku ciąży. Nie żebym płakała po nocach specjalnie ale wiadomo zawsze jakieś głupia myśl się przypałęta :D

    Ja wczoraj to przeżywałam :P a mieszczę się nawet w spodnie z wakacji, z tamtego roku ;P i tak... Seksi na razie :D ale potem tak sobie pomyślałam... a nie lepiej tyć powoli? W sensie teraz trochę kg, potem znów trochę :P bo jak nagle wywali mi na plusie z 10kg to padnę :P i skóra popęka...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie zmoglo... Musiałam się kimnąć ;p zupełnie jak w początkach.

    Jak dziewczyny po wizytach?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
‹‹ 270 271 272 273 274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ