STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do szczepień my mamy NOP, więc nie zamierzam szczepić dalej.
Co do imion, dla dziewczynki Maja, dla chłopca Mikołaj albo Miłosz
Nie jestem na biężąco, tyle doczytałam
Pozdrawiam, jeszcze 3 dni do wizyty -
Chyba zaczyna mi się zaokraglac brzuszek. Już druga osoba to zauwazyla
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Piszecie o badaniach ja na ostaniej wizycie w pl
, dostałam listę badań jednak nie było już czasu zrobić . Koszt 500zl tak podliczyć , wszytsko co Przylatujemy to prawie 2000 zł co miesiąc albo i więcej .... Starałam się dziś dodzwonić do ginekologa na NFZ , ale nikt nie odbierał jak tam z terminami . Wolałabym te badania na różyczkę itp zrobić na skierowanie ... Nie wiem jakie badania tutaj w uk robią , choć tu to kosmos . Miałam pierwsza cesarkę z konieczności , wspominam ja dobrze i gojenie się rany i wstałam po kilku h ( za szybko ) i poszłam szukać swojego dziecka na patologie , taka zgarbiona . Później jednak rozbolała mnie tragicznie głowa ponoć za szybko wstałam i płyn w rdzeniu się nie wyrównał coś takiego po tym znieczuleniu . Przeszłam dobrze , jednak znam
Dziewczyny co leżały po 2, 3 tyg i nie mogły się ruszyć . Teraz mogłabym tutaj wybrać cc ale jednak sprobuje SN maja tutaj gaz rozweselający i znieczulenie jeśli tylko się chce . Poród w wodzie odpada choć tez się zastanawiałam , mam przeciwskazania do takiego porodu . -
Co do otulacza to slyszalam, mam nawet taki, ale u nas to całkiem niewypał, jeśli chodzi o gadżety, synek od początku nie lubił żadnego otulania i skrępowanej pozycji, zawsze śpi z rączkami do góry i jest szczęśliwy chustowania też nie polubił, także każde dziecko inaczej i u jednego sie sprawdzi coś, u drugiego kompletnie nie
8485 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy mielismy otulacze, jakie dokladnie nie pamietam, ale wiem, ze u nas sie sprawdzily. Mlody sie uspokajal. Otulacze jak i chustowanie u nas bardzo sie sprawdzily;)
Jezeli chodzi o porod- zle wspominam, rodzilam sn w 41tyg, lezalam na jakims oddziale ze staruszkami, bo na porowoce miejsc nie bylo, a polozne mowily mi ze nie rodze bo za malo mnie boli.. I szlam do ginekologa do gabientu, jak sie okazalo z rozwarciem 9cm.. I nagle szybka akcja, czemu pani nie jest na porodowce i 20min pozniej syn na swiecie -
Ja swoj porod wspominam bardzo dobrze.
Ogolnie zaczelo sie od tego ze o 1:30 odeszly mi wody. Pojechalam do szpitala na miejscu okazalo sie ze szyjka jeszcze zupelnie nie jest gotowa i rozwarcie na 1cm
Lezalam tak bezczynnie 10 godzin az po 11 zdecydowano o wywolaniu. Podano mi oxy i ruszylo od razu po godzinie 55 min bylo 10cm rozwarcia. Na sali porodowej zaczely sie parte. 15 min partych i cora na swiecie. Bez gazu, bez znieczulenia. Jedynie lekkie naciecie krocza.
I wbrew pozorom skurcze po oxy nie byly takie tragiczne jak to sie nie raz naczytalam i nasluchalam.
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Jeju... Nie piszcie o porodzie ja leze i mam mega skurcze szyjki... normalnie spac i lezec nie moge ;/
Ja zrezygnuje z porodu ;p pewnie na koniec powiem "nie rodze" i nie wiem co ze mna zrobia ;p nie pozwole sie naciac... na pewno. Chyba, ze cc bo wolalabym cc niz rozciete krocze. Na razie mnie przeraza wszystko.lilly. lubi tę wiadomość
-
Seli wrote:Jeju... Nie piszcie o porodzie ja leze i mam mega skurcze szyjki... normalnie spac i lezec nie moge ;/
Ja zrezygnuje z porodu ;p pewnie na koniec powiem "nie rodze" i nie wiem co ze mna zrobia ;p nie pozwole sie naciac... na pewno. Chyba, ze cc bo wolalabym cc niz rozciete krocze. Na razie mnie przeraza wszystko.
Przestan. Ja mialam naciete. Nawet nie wiem gdzie to jest. To nic nie szkodzi. Popekanie to jest koszmar. Dlatego warto zrobic male ciecie jesli trzeba.sallvie, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie takie to straszne ja nie bylam nacinana, ale sama peklam i bylam zszywana. Ale! Hormony tak dzialaja, ze dzien po juz nie pamietalam zadnego bolu z porodu;) wiadomo, potrzeba czasu zeby dojsc do siebie, ale biologia wie co robi;)
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
U mnie regularne skurcze zaczeły się o 3 w nocy, na porodówce byłam od 14, od 18 miałam bóle parte (które miałam nakaz wstrzymywać- brak postepu rozwarcia) i to był dla mnie najgorszy ból- weź wstrzymuj bóle parte- masakra...) ruszyło dopiero po 2 w nocy, urodziłam 4:43... także masakra jakaś, ale przynajmniej wiem, że gorszego bólu nie ma, bo chciałam umrzeć, takze nie boje się kolejnego porodu no i myślę, że kolejny poród nie bedzie trwał ponad 24h
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 21:20
-
Seli wrote:Jeju... Nie piszcie o porodzie ja leze i mam mega skurcze szyjki... normalnie spac i lezec nie moge ;/
Ja zrezygnuje z porodu ;p pewnie na koniec powiem "nie rodze" i nie wiem co ze mna zrobia ;p nie pozwole sie naciac... na pewno. Chyba, ze cc bo wolalabym cc niz rozciete krocze. Na razie mnie przeraza wszystko.Onana36 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyczerwona_róża wrote:Przestan. Ja mialam naciete. Nawet nie wiem gdzie to jest. To nic nie szkodzi. Popekanie to jest koszmar. Dlatego warto zrobic male ciecie jesli trzeba.
-
Mi sie super akcja zaczela po znieczuleniu. Z 3 cm zrobio sie od razu 10 cm. Chyba w 5 min po znieczuleniu. Po przebicu pecherza mialam bole (wszystkiego) - a jak mam bole to mam biegunke. Nikomu nie zycze ... (jak by ktos pytal... lewatywa byla) ale ja zawsze przy silnej miesiaczch, bolach, emocjach - mam takie akcje.
-
Tak, na pewno na szkole ide :p
No mam skurcze... Jakby mi ktos malymi iglami szyjke nakuwal ;/ zwariowac idzie i podbrzusze pobolewa. Jeszcze tak mocno nie mialam. -
nick nieaktualny
-
Anika91. wrote:Czy ja wiem, czy koszmar, chyba zalezy;) ja tylko zle wspominam te pare minut zszywania;)
Bylam znieczulona. Nic nie czulam. Ja jak dobrze pamietam bylam znieczulana 2 razy. Jeszcze po porodzie. Bo nie mieli pewnosci czy wszystko ok z lozyskiem.
-
Seli wrote:Jeju... Nie piszcie o porodzie ja leze i mam mega skurcze szyjki... normalnie spac i lezec nie moge ;/
Ja zrezygnuje z porodu ;p pewnie na koniec powiem "nie rodze" i nie wiem co ze mna zrobia ;p nie pozwole sie naciac... na pewno. Chyba, ze cc bo wolalabym cc niz rozciete krocze. Na razie mnie przeraza wszystko.
Kochana przede wszystkim grunt to dobre nastawienie.
A teraz powiem Ci ze ja po porodzie sn I lekkim nacieciu krocza godzine pizniej gotowa bylam rodzic drugie. Kolezanka z sali po cc ledwo sie ruszala i pomagalam jej przy synku.
Poza tym nacinaja w trakcie skurczu wiec tego nawet nie czujesz.
Ja jestem jeszcze po operacji usuniecia torbieli mam blizne I w ogóle identyczna jak po cc (nawet nie raz pytali czy byl jakis porod cc ) I po operacji 3 dni nie moglam sie ruszyc tragedia normalnie.
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Mnie by musieli zszyc chyba przy pelnej narkozie i szwy zdejmowac tez przy pelnej! I moze Tobie sie trafilo spoko ale juz sie naczytalam jak kobiety czuja do tej pory zszycie.
-
sallvie wrote:Kochana przede wszystkim grunt to dobre nastawienie.
A teraz powiem Ci ze ja po porodzie sn I lekkim nacieciu krocza godzine pizniej gotowa bylam rodzic drugie. Kolezanka z sali po cc ledwo sie ruszala i pomagalam jej przy synku.
Poza tym nacinaja w trakcie skurczu wiec tego nawet nie czujesz.
Ja jestem jeszcze po operacji usuniecia torbieli mam blizne I w ogóle identyczna jak po cc (nawet nie raz pytali czy byl jakis porod cc ) I po operacji 3 dni nie moglam sie ruszyc tragedia normalnie.
A widzisz, ja po laparo swietnie sie czulam. Od razu chodzilam itp. Co organizm to inaczej.
I u mnie doledzwiowe znieczulenie nie przejdzie. Nie moge miec i tyle. Nigdy tez sobie go nie dam zrobic. Wiec jesli sn to bedzie jazda ;plilly. lubi tę wiadomość