STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulcia28 wrote:Dziewczyny też jesteście takie zmęczone? Wróciłam ze sklepu i czuje się jakby mnie wampir po drodze dopadł, ziewalam całą drogę aż wstyd jakbym się położyła to odlece ale nie ma szans bo krokiety trzeba zrobic
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Seli wrote:A to wcale kolorowo nie jest, mój mąż ostatnio ma telefony po pracy a pracuje w transporcie i to wkurzające czasem. I nawet nie dlatego, że dzwonią ale mają dzikie problemy jak nie numer załadunku to nagle nie ma tego co trzeba.
Ja odebrałam to inaczej. Bólu się nie boje, raczej komplikacji, że to nie będzie właśnie chwilowe a będzie się ciągnęło i nie będę mogła się cieszyć maleństwem. A że totalnie nie znam miasta, szpitali, to tym bardziej mam mętlik.
Sie teraz to stresuje sie teraz. Dziewczyna mowiac o swoich ibawach zaprasza do dyskusji i w ten sposob szuka wsparcia i opini tych juz doswiadczonych. Tak ja to widze. Po 2 ja rowniez jestem w „obcym” miescie bo mieszkam tu od 2 lat ze wzgledu ze maz stad pochodzi a wychowalam sie w Lodzi. Nie znam lekarzy. Szpitali ani „matek”. Zamiast wspomoc dobrym slowem to mam wrazenie ze troche sie skupilyscie na „ocenie” ze oba juz teraz o tym mysli.. ze juz teraz planuje i sie stresuje. Taki ma charakter. Taka jest. To nowa sytuacja i sie martwi.
Ja tez duzo mysle i porodze bo ze wzgledu na zdrowie bede miala raczej cesarke , ale zastanawiam sie ze moze byc tak ze trafie na lekarza ktory bedzie za porodem naturalnym i sie martwie ze wtedy moze byc roznie...
Seli lubi tę wiadomość
-
MaryAnn wrote:Kochane, muszę się Was poradzić, bo już nie daję rady z mdłościami... Czytałam, że imbir pomaga, problem jest taki, że nie znoszę imbiru, ale jeśli ma pomóc, to jakoś się postaram przekonać. Jadłyście (jecie) go w kawałku czy raczej dodajecie do posiłków starty? Albo pijecie jakieś specjalne napoje z imbirem? Początkowo pomagał mi sok pomarańczowy, ale teraz nie mogę na niego patrzeć. Woda z cytryną też średnio daje radę... Ratunku! ps na nadwrażliwość zapachów chyba nie ma sposobu, co nie? brakuje mi jeszcze tylko nudności i byłoby kombo
A mi kuzynka męża powiedziała, że na mdłości najbardziej pomagały jej ciasteczka korzenne bo na herbatę imbirową też nie mogła zaglądać. Mi co prawda nie dokuczają aż tak mdłości mi wystarczyło się przewietrzyć i było ok, ale nigdy też nie wymiotowałam. Jedynie co nie umiem zdzierżyć zapachu kiedy robię mężowi jajecznice. Z resztą jakoś umiem sobie poradzić na szczęście.
Co do zmęczenia to ja od poniedziałku próbuje kurze pościerać na meblach i nie mam siły na to kompletnie. Mam wrażenie że odkąd oddawałam krew do badań jestem mega słaba i ciągle leże. Tym bardziej, że dalej katar mnie trzyma i zatoki nie odpuszczają.MaryAnn lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 30.04.2017r - 5tc
Dwie kreski na teście 30.04.2018r. - Naturalny CUD
Ponad 2 lata walki.
-
MaryAnn wrote:Kochane, muszę się Was poradzić, bo już nie daję rady z mdłościami... Czytałam, że imbir pomaga, problem jest taki, że nie znoszę imbiru, ale jeśli ma pomóc, to jakoś się postaram przekonać. Jadłyście (jecie) go w kawałku czy raczej dodajecie do posiłków starty? Albo pijecie jakieś specjalne napoje z imbirem? Początkowo pomagał mi sok pomarańczowy, ale teraz nie mogę na niego patrzeć. Woda z cytryną też średnio daje radę... Ratunku! ps na nadwrażliwość zapachów chyba nie ma sposobu, co nie? brakuje mi jeszcze tylko nudności i byłoby kombo
MaryAnn lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Dziewczyny też jesteście takie zmęczone? Wróciłam ze sklepu i czuje się jakby mnie wampir po drodze dopadł, ziewalam całą drogę aż wstyd jakbym się położyła to odlece ale nie ma szans bo krokiety trzeba zrobic
Właśnie wracałam skuterem z laboratorium (wyniki moczu są cacy!) i myślałam, ze zasne podczas jazdy. Niby chłodniej, ale jakiś ciężki ten dzień, bo generalnie jeśli juz jestem zmęczona to wieczorem okolo 21-22... A dziś juz nieprzytomna wstałam.
Aniołek [*] 17.09.2016 9tc
Aniołek [*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
MonaLiza wrote:Ja dziś właśnie mega zmęczona. Wyszłam z psem i wróciłam zdyszana. Nic mi się nie chce.
A zapomniałam Wam napisać zwłaszcza do dziewczyn zastrzykowych. Męża wczoraj nie było więc poprosiłam sąsiadkę pielęgniarkę by mi zrobiła i powiem Wam że szok. Zero bólu zero siniaka po wyjęciu igły nieco bolalo później chwilkę. Czyli mój mąż nie jest zbyt dobrym pielegniarzem
W końcu dojdzie do wprawy! Ja już tez robię bez śladu (nie chwaląc sie ) A początkowo było kilka masywnych siniakow
Aniołek [*] 17.09.2016 9tc
Aniołek [*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Chyba te bole mam z przemeczenia... wczoraj duzo robilam, sprzatalam, zakupy, gotowanie. Niby nic ale duzo stania na nogach. Jak sie polozylam od razu ustalo. Chyba musze jakos sie "na raty" rozkladac ;p zasnelam nie wiem jak, ale wcale nie lepiej jest. Chyba cisnienie jest kiepskie.
-
Mi sie cos w glowie kreci. Sprobuje myk z kawa.
Na obiad wymyslilam placki ziemiaczane :p dodam kurczaka, kukurydze i papryke do nich. Tylko sos jakis by sie przydal do polania. -
katepr wrote:Bez przesady ja tylko laptopa tak trzymalam w 1 ciazy oczywiscie nie siedzialam tak caly dzien. Teraz wszystko promieniuje :p
Seli ja ciagle jak jestem.w sklepie to patrze na energetyki tak mi się chce. Ale co nic nie zrobie kiedyś się napije
O porodzie w każdym momencie ciazy można gadać im wcześniej się obezna temat tym lepiej tylko z normalnych źrodel a nie z neta gdzie 3/4 lasek pisze ze rodzila w mekach 2 dni a tak naprawde porod się liczy od regularnych skurczy ktore maja wplyw na szyjke wiec te 2 -3 dniowe bohaterki mozna o kant tyłka ale taki jest dzisiejszy świat w necie można wszystko fajnie podkoloryzować porodu w 100% nie zaplanujesz niestety bo to właśnie natura i nie ma schematu sztywnego
A dobre podsumowanie! Ja wprawdzie okupowalam porodowke 4 dni ale nie mam watpliwosci ze rodzilam ok 3-4 h.
-
Seli wrote:Mi sie cos w glowie kreci. Sprobuje myk z kawa.
Na obiad wymyslilam placki ziemiaczane :p dodam kurczaka, kukurydze i papryke do nich. Tylko sos jakis by sie przydal do polania.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Hehehe Ja nie mogę się doczekać aż mój wróci do domu z ziemniakami
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Dogonilam Was , czlowiek idzie do pracy a pozniej musi nadgonic Seli , powiem Ci tak dasz rade , jaki nie mialabys porod , bedziesz miala dzidzie , kazdy sie stresuje , jedni wiecej , drudzy mniej . Jeszcze narazie podchodze na luzie , bo duzo czasu zostalo ,ale pewnie blizej terminu bede miala wiecej obaw .
Krokiety chodza za mna kilak dni i tak jak was czytam , to mam straszna ochote ! tylko tyle roboty z nimi Lubie gotowac ,ale ostanio jakos si enie przemeczzam . Dzis ciasto upieke , sernik z rosa
Moj przyszedl po mnie pod prace, bylismy kupic jakies ubranka dla dzidzi , znaczy on kupil , nie mam wspolnych pieniedzy ... . Wrocilam do domu po 1 , a tu obiad ugotowany ( tosz to szok ) , wiec siedze i pije inke i was gonie .
Seli tez czytalam cos o promieniowaniu , ze szkodzi od laptopa , jak jest blisko brzucha , ile w tym prawdy ?
U mnie standardowo , pobutka o 5 na banana , inaczej mdli , tak samo w pracy 2,5 h i tez mnie mdli i musze zjesc weglowodany . Co do zastrzykow , przez kika dni robilam sama w srodek brzucha pod katem i nic nie bolalo ,a dzis tak probowalam i wszedzie bolaloPaulcia28 lubi tę wiadomość
-
Ruddaa wrote:Dogonilam Was , czlowiek idzie do pracy a pozniej musi nadgonic Seli , powiem Ci tak dasz rade , jaki nie mialabys porod , bedziesz miala dzidzie , kazdy sie stresuje , jedni wiecej , drudzy mniej . Jeszcze narazie podchodze na luzie , bo duzo czasu zostalo ,ale pewnie blizej terminu bede miala wiecej obaw .
Krokiety chodza za mna kilak dni i tak jak was czytam , to mam straszna ochote ! tylko tyle roboty z nimi Lubie gotowac ,ale ostanio jakos si enie przemeczzam . Dzis ciasto upieke , sernik z rosa
Moj przyszedl po mnie pod prace, bylismy kupic jakies ubranka dla dzidzi , znaczy on kupil , nie mam wspolnych pieniedzy ... . Wrocilam do domu po 1 , a tu obiad ugotowany ( tosz to szok ) , wiec siedze i pije inke i was gonie .
Seli tez czytalam cos o promieniowaniu , ze szkodzi od laptopa , jak jest blisko brzucha , ile w tym prawdy ?
U mnie standardowo , pobutka o 5 na banana , inaczej mdli , tak samo w pracy 2,5 h i tez mnie mdli i musze zjesc weglowodany . Co do zastrzykow , przez kika dni robilam sama w srodek brzucha pod katem i nic nie bolalo ,a dzis tak probowalam i wszedzie bolalo
Będę musiała dać radę nie ma innej opcji.
No właśnie, słyszałam o promieniowaniu i tak dalej ale co i jak to nie wiem
-
Ruddaa wrote:Dogonilam Was , czlowiek idzie do pracy a pozniej musi nadgonic Seli , powiem Ci tak dasz rade , jaki nie mialabys porod , bedziesz miala dzidzie , kazdy sie stresuje , jedni wiecej , drudzy mniej . Jeszcze narazie podchodze na luzie , bo duzo czasu zostalo ,ale pewnie blizej terminu bede miala wiecej obaw .
Krokiety chodza za mna kilak dni i tak jak was czytam , to mam straszna ochote ! tylko tyle roboty z nimi Lubie gotowac ,ale ostanio jakos si enie przemeczzam . Dzis ciasto upieke , sernik z rosa
Moj przyszedl po mnie pod prace, bylismy kupic jakies ubranka dla dzidzi , znaczy on kupil , nie mam wspolnych pieniedzy ... . Wrocilam do domu po 1 , a tu obiad ugotowany ( tosz to szok ) , wiec siedze i pije inke i was gonie .
Seli tez czytalam cos o promieniowaniu , ze szkodzi od laptopa , jak jest blisko brzucha , ile w tym prawdy ?
U mnie standardowo , pobutka o 5 na banana , inaczej mdli , tak samo w pracy 2,5 h i tez mnie mdli i musze zjesc weglowodany . Co do zastrzykow , przez kika dni robilam sama w srodek brzucha pod katem i nic nie bolalo ,a dzis tak probowalam i wszedzie bolaloDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ruddaa wrote:Dogonilam Was , czlowiek idzie do pracy a pozniej musi nadgonic Seli , powiem Ci tak dasz rade , jaki nie mialabys porod , bedziesz miala dzidzie , kazdy sie stresuje , jedni wiecej , drudzy mniej . Jeszcze narazie podchodze na luzie , bo duzo czasu zostalo ,ale pewnie blizej terminu bede miala wiecej obaw .
Krokiety chodza za mna kilak dni i tak jak was czytam , to mam straszna ochote ! tylko tyle roboty z nimi Lubie gotowac ,ale ostanio jakos si enie przemeczzam . Dzis ciasto upieke , sernik z rosa
Moj przyszedl po mnie pod prace, bylismy kupic jakies ubranka dla dzidzi , znaczy on kupil , nie mam wspolnych pieniedzy ... . Wrocilam do domu po 1 , a tu obiad ugotowany ( tosz to szok ) , wiec siedze i pije inke i was gonie .
Seli tez czytalam cos o promieniowaniu , ze szkodzi od laptopa , jak jest blisko brzucha , ile w tym prawdy ?
U mnie standardowo , pobutka o 5 na banana , inaczej mdli , tak samo w pracy 2,5 h i tez mnie mdli i musze zjesc weglowodany . Co do zastrzykow , przez kika dni robilam sama w srodek brzucha pod katem i nic nie bolalo ,a dzis tak probowalam i wszedzie bolalo
Mnie w niektorych miejscach gdzie najczęściej robiłam tez ostatnio bolalo i to do tego stopnia, ze wbiłam tylko 1/3 igly i musialam wyjac. Podejrzewam, ze małe zrosty mogly sie porobić...
Aniołek [*] 17.09.2016 9tc
Aniołek [*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019