STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
olkakarolka wrote:Nie wybieram się, zaczekam do rozwiązania z tą ósemką. Ogólnie na jakąś wizytę kontrolną pójdę. Ale jestem ciut mądrzejsza i wiem, że te górne lepiej wychodzą jak już wyjdą całe. Z dołem miałam masakrę, bo za ciasno miały i musiałam mieć je usuwane dopiero jak się pokazywały.. współczuję każdemu kto musi przez to przechodzić.. przez kolejne dwa tygodnie po każdym wyrwaniu moim przyjacielem był grysik.. ;x
Anika, dla mnie nie ważne czy organizm się przyzwyczai czy nie. Nasze hormony są tak wywrócone do góry nogami, że niczego nie przewidzisz. Możesz nie brać tabletek, a po urodzeniu może się i tak okazać, że tarczyca sama nie wyrabia, bo po porodzie to już w ogóle z tymi naszymi hormonami to meksyk będzie.. Tak długo chodzę do swojej endo, że ufam jej bardzo. Gdyby nie ona i to w jaki sposób mnie leczyła, to zapewne teraz bym tu z Wami na forum nie pisała..Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 19:20
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
olkakarolka wrote:Co do dziecka, to super
Mam nadzieję, że z infekcją łatwo pójdzie i że już nie wróci..
W pierwszej ciazy tez mialam. Pamietam ze 2 globulki wystarczyly. Ale teraz lekarz przykazal cale opakowanie. Teraz mi nieco lepiej niz wczoraj...
-
Zośkaaa wrote:Róża, oby jak najszybciej było Ci lepiej.
A prawdopodobną płeć poznaliscie?
Nie - powiedzial ze za wczesnie. Ja uwazam ze raczej to jest wrozenie. A moj lekarz ma naprawde genialny sprzet. Wole poczekac na pewniaka za jakies 3-4 tygodnie. I chyba jeszcze nie jestem gotowa na ta wiadomosc.
A moj synek jak zobaczyl zdjecia to znow powiedzial ze to pies.Kobobo lubi tę wiadomość
-
Zośkaaa wrote:Ja chyba mam takie nieśmiałe początki Hashi właśnie... A no i mutacje mthfr 1298ac homo i PAI 1-4G hetero.
Mona, jeśli masz FB, to znajdź grupę "Hashimoto - ciąża i rozwój dzieci", powiedz, ze pilnie potrzebujesz Encorton taką i taką dawkę, myślę, ze znajdzie się tam sporo dziewczyn, które Ci go odstąpiąJa przez weekend majowy tak załatwiałam, bo wiadomo, że nawet do rodzinnego bym się nie dostała
Tyle dziewczyn mi nawysyłało, że do tej pory nie potrzebuje od lekarki recepty
Albo druga opcja - leć do rodzinnego. Nakłam trochę i powiedz, że Twoj ginekolog ma urlop, a potrzebujesz receptę
Jeśli oczywiście masz zamiar jednak dalej brać. Może faktycznie skontaktuj się z ginem i dopytaj, powiedz o swoich obawach
Sanka, faaajnie gdybyśmy juz poznały płeć, mam cichą nadzieję, ze w środę coś tam kluska pokaże, ale czy to już bedzie pewne? Żeby w połowie ciąży z chłopca się dziewczynka nie zrobiła jednak!Ale i tak w środę po badaniu lecę coś symbolicznie kupić, choćby unisex
Róża, stado kciuków z Tobą!
Saville czemu nie pójdziesz na zwolnienie ? -
Ja mam Hashimoto a przy in vitro w ogóle nie dostałam encortonu. Dlaczego? Tego nie wiem.teraz u nowego lekarza byłam i on się bardzo zdziwił że nie dostałam, natomiast już nie chciał mi dokładać go. Czemu powinno się brać encorton w tej sytuacji? Nikt mi tego nie wyjaśnił.
-
Jenny Wren wrote:Ja mam Hashimoto a przy in vitro w ogóle nie dostałam encortonu. Dlaczego? Tego nie wiem.teraz u nowego lekarza byłam i on się bardzo zdziwił że nie dostałam, natomiast już nie chciał mi dokładać go. Czemu powinno się brać encorton w tej sytuacji? Nikt mi tego nie wyjaśnił.
Gdzieś czytałam, ze w przypadku in vitro encorton działa na swój sposób też podtrzymujaco. Ogólnie encorton wycisza nieco immunologie i dzięki temu organizm nie próbuje odrzucać maleństwa.
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
MonaLiza wrote:Ja też mam te mutacje. Mam jeszcze 5 tabletek to akurat jak podzielę na pół czyli będę brać przez jeszcze 10 dni 5mg encortonu. Do tej pory brałam 10. Tylko powiedz mi jak Ty masz brać do 12tc to znaczy 11+6 ?
Saville czemu nie pójdziesz na zwolnienie ?
Mona, ja jeszcze nie wiem do kiedy będę brać Encorton. Na ostatniej wizycie w 9+4 ginka mi powiedziała, ze później będziemy sobie oczywiście ze wszystkiego schodzić, ale to właśnie PÓŹNIEJ. A nawet nie zapytalam w ktorym tygodniu. Ale gdy tak najczęściej czytam o encortonie to dziewczyny najwczesniej zaczynały schodzic z niego gdzies w 15-16tc. Niektóre zazywaly nawet do 20tc.
Nie mam nic powiedziane aby zmniejszyc dawke do 11+6, cały czas jestem i będę na 10mg...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 21:11
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Hej hej.
Ja dzisiaj po wizycie,z maluchem wszystko dobrze,najwazniejsze ze serduszko pieknie bije<3
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c0645de73bce.jpg
Róża ja też juz walczylam z ta kichana infekcją. Mialam 6 globulek Pimafucinu plus krem. Ale mam wrazenie,ze przez ta luteine nadal nie jest idealnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 21:22
katepr, MonaLiza, Paulcia28, sallvie, Kobobo, Sanka, Zośkaaa, MaryAnn, OlinkaO, olkakarolka lubią tę wiadomość
Natalka 09.12.'15 ♥️
Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
..............................................
Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18 -
Zośkaaa wrote:Mona, ja jeszcze nie wiem do kiedy będę brać Encorton. Na ostatniej wizycie w 9+4 ginka mi powiedziała, ze później będziemy sobie oczywiście ze wszystkiego schodzić, ale to właśnie PÓŹNIEJ. A nawet nie zapytalam w ktorym tygodniu. Ale gdy tak najczęściej czytam o encortonie to dziewczyny najwczesniej zaczynały schodzic z niego gdzies w 15-16tc. Niektóre zazywaly nawet do 20tc.
Nie mam nic powiedziane aby zmniejszyc dawke do 11+6, cały czas jestem i będę na 10mg... -
Mona, najlepiej tak będzie, gdy to skonsultujesz.
Ja póki co dziewczyny biorę już długo lutke 3x1 dopochwowo i infekcji na szczęście brak. I niech tak zostanie.
Cotton, piekne malenstwocotton lubi tę wiadomość
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Dziewczyny a do kiedy lutke trzeba brać?
Ps. Moja wizyta została jutro odwołana, spróbuje dostać się na środę.
Ktoś jeszcze w środę wizytuje?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
cotton wrote:Hej hej.
Ja dzisiaj po wizycie,z maluchem wszystko dobrze,najwazniejsze ze serduszko pieknie bije<3
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c0645de73bce.jpg
Róża ja też juz walczylam z ta kichana infekcją. Mialam 6 globulek Pimafucinu plus krem. Ale mam wrazenie,ze przez ta luteine nadal nie jest idealnie.
Gratuluje wizyty. Ja mam akurat clomatrizolum jedno opakowanie czyli 7 dni. Jeszcze na wakacje z tym pojade.
Jak to nie pomoze to dal jeszcze cos innego.
Wczoraj jak zaaplikowalam lek to czulam sie z nim niefajnie. Ale teraz po wstaniu calkiem ok. Wczoraj nie wzielam wieczornej luteiny dopochwowej dzis postaram sie poprzesuwac jej godziny albo nie wezme i tak mam w sumie 12 tabletwk progesteronu.
-
lilly. wrote:Dziewczyny a do kiedy lutke trzeba brać?
Ps. Moja wizyta została jutro odwołana, spróbuje dostać się na środę.
Ktoś jeszcze w środę wizytuje?
Ja w pierwszej ciazy bralam dlugo - chyba do 25 tc.
Jesli mialby to byc duphaston to moge go brac. Al lutki podjezykowej mam juz dosc. Dopochwowa jest mi obojetna ale jakos nie wierze w jej skutecznosc bo mam wrazenie ze za duzo jej wyplywa.
-
lilly. wrote:Dziewczyny a do kiedy lutke trzeba brać?
Ps. Moja wizyta została jutro odwołana, spróbuje dostać się na środę.
Ktoś jeszcze w środę wizytuje?
Do kiedy trzeba brac, nie wim. Póki co biorę 3x1.
Jutro ja i Sanka mamy prenatalne, a czy ktos jeszcze wizytuje, nie wiemlilly. lubi tę wiadomość
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Dziewczyny, byłam wczoraj u lekarza z powodu piątkowego plamienia krwią. Wszystko ok, tylko dowiedział się, że.... BĘDĄ BLIZNIAKI!!!! W piątek mam wizytę u swojego lekarza, więc wszystko mi potwierdzi na 100%
Ale widziałam 2 fasolki na monitorzze, 2 serduszka. Jesteśmy w szoku, nie wiem jak ogarniemy to z naszą prawie dwulatką w domu
Czy są tu jeszcze jakieś mamusie blizniaków?
Mąż ma siostre blizniaczke, ale to niby zależy od kobiety i takOlinkaO, Agnuka, olkakarolka, Paulcia28, Zośkaaa, MonaLiza, Onana36, sallvie, mommytobe, Marciiik, MaryAnn, Sanka, olis87, cotton, katepr, Kobobo, Paulina_2603, Paulina 90 lubią tę wiadomość
-
Zośkaaa wrote:Do kiedy trzeba brac, nie wim. Póki co biorę 3x1.
Jutro ja i Sanka mamy prenatalne, a czy ktos jeszcze wizytuje, nie wiem
Ja wybieram się dziś. Wizyta na 15:40. Już mnie strach obleciał, martwię się że coś będzie nie tak.
Wydaje mi się że któraś z dziewczyn też wizyty je dziś po południu, pisała że mąż nie obejrzy meczu bo będą u lekarza w tym czasie.lilly. lubi tę wiadomość
-
lilly. wrote:Dziewczyny a do kiedy lutke trzeba brać?
Ps. Moja wizyta została jutro odwołana, spróbuje dostać się na środę.
Ktoś jeszcze w środę wizytuje?
ja też w środę mam wizytęjuż się nie mogę doczekać widoku Kropka, teraz będzie już 10+5, także myślę, że będzie ładnie widać
Zośkaaa, lilly. lubią tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:No górne ósemki bez problemów wychodziły a ta na dole to masakra jakaś, takich boli to ja nikomu nie życzę. Węzły chłonne powiększone i bolace, ucho ciągnie i szału idzie dostać.
Cotton, ale super
Agaax, ooooooo, ale wiadomośćPodwójne szczęście
U mnie była szansa na bliźniaki, ale jak ostatnio było jedno serduszko to chyba już tak zostanie
Gratuluję! Znajoma w styczniu urodziła córkę, a na grudzień były już bliźniaki, to dopiero sajgon..
W ogóle byłam dzisiaj na badaniach krwi, jak zawsze w tym samym punkcie pobrań. Dla mnie jest zawsze super mimo tego, że mi żył nie widać. Zaciągnęłam męża żeby zrobił ze mną grupę krwi.. Boże, jaki on był biedny.. Już ostatnio jak był gdzie indziej to go kłuły 3 razy i teraz to samo.. tak mu żyły wsysa, że nie idzie mu krwi pobrać. Na szczęście tym razem siniaków nie ma i ręka go nie boli, ale o mało tam nie zszedł.. -
olkakarolka wrote:Znam ten ból i mega współczuję.. Szczególnie, że teraz nic nie można z tym zrobić..
Cotton, ale super
Agaax, ooooooo, ale wiadomośćPodwójne szczęście
U mnie była szansa na bliźniaki, ale jak ostatnio było jedno serduszko to chyba już tak zostanie
Gratuluję! Znajoma w styczniu urodziła córkę, a na grudzień były już bliźniaki, to dopiero sajgon..
W ogóle byłam dzisiaj na badaniach krwi, jak zawsze w tym samym punkcie pobrań. Dla mnie jest zawsze super mimo tego, że mi żył nie widać. Zaciągnęłam męża żeby zrobił ze mną grupę krwi.. Boże, jaki on był biedny.. Już ostatnio jak był gdzie indziej to go kłuły 3 razy i teraz to samo.. tak mu żyły wsysa, że nie idzie mu krwi pobrać. Na szczęście tym razem siniaków nie ma i ręka go nie boli, ale o mało tam nie zszedł..też go muszę zaciągnąć na badanie grupy krwi . Ja mam brać utrogest i progynova do końca 12 tyg i potem zmniejszyć dawki ale jakoś z lekami czuje sie pewniejsza. Zresztą to co wypływa to już tylko osłonka leku i jest ok.
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie