STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, mogę liczyć na Wasze kciuki w tym tygodniu? Jutro zdaje egzamin praktyczny w szpitalu na pielęgniarkę, a pojutrze obrona i wizyta u lekarza, wczoraj zdałam egzamin teoretyczny. Boję się bardzo tej wizyty przez stres, który teraz osiąga chyba już maksymalny poziom..- 27.12.2020 CB
- 02.02.2021 beta HCG 128
- 05.02.2021 beta HCG 379 -
Vew wrote:Dziewczyny, mogę liczyć na Wasze kciuki w tym tygodniu? Jutro zdaje egzamin praktyczny w szpitalu na pielęgniarkę, a pojutrze obrona i wizyta u lekarza, wczoraj zdałam egzamin teoretyczny. Boję się bardzo tej wizyty przez stres, który teraz osiąga chyba już maksymalny poziom..
Trzymam kciukiwszystko pójdzie gładko, musi
-
Vew, trzymam kciuki!
Co ja odwaliłam wczorajpo 21 stwierdziłam, że chce mi się placków ziemniaczanych
A że mąż po 22 wracał z pracy, to się zabrałam i usmażyłam furę. Jak zjadłam, to wiedziałam że to było to czego cały dzień szukałam
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
A ja muszę wybrać się do sklepu po jakieś zakupy
i jakiś obiad zrobić
-
Fyffes wrote:Pewnie, ja się nie upieram
Wydawało mi się, że gdzieś czytałam o tym, że to usg jest darmowe, natomiast mogę się mylić. Mam ostatnio wrażenie, że mój mózg to papka, więc wiesz
-
Co do płatności za prenatalne. Ja się umówiłam jakoś 3 tygodnie temu prywatnie bo stwierdziłam że przecież nie spełniam wymagań na nfz. Poszłam do gina wczoraj z infekcją pyta się kiedy mi usg umówić, mówię że mam prenatalne 3 lipca. A on mi mówi że czemu nie poczekałam i nie zapytałam jestem po poronieniu więc on by mi dał skierowanie na prenatalne do szpitala za darmochę
Ale ja już zapłaciłam to dupa... Zresztą potem stwierdził że prenatalne w tym kraju trochę mijają się z celem bo nawet jak będzie wada letalna to mi nie usuną bo to jest Polska a poza tym jest bardzo mały odsetek wad które mogą leczyć w łonie matki. Zwłaszcza w PL. Ma trochę racji przypadek z mojego otoczenia - kumpeli z pracy siostra zaszła, wykryli że dziecku nie rozwinęły się nerki. Już jakoś na samym początku były złe rokowania nerki w ogóle się nie rozwinęły, dziecko bez szans na przeżycie. Jeździła po całej Polsce i myślicie że jej usunęli? Urodziła, dziecko po 3 godzinach zmarło na jej rękach. Taki kraj. W Anglii na przykład masz wybór (mieszkałam kilka lat, moja siostra troje dzieci tam urodziła więc wiem), tutaj nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 12:23
11.2017 - aniołek 8tc
-
Seli wrote:Trzymam kciuki
wszystko pójdzie gładko, musi
powodzenia
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
spaceangel wrote:Co do płatności za prenatalne. Ja się umówiłam jakoś 3 tygodnie temu prywatnie bo stwierdziłam że przecież nie spełniam wymagań na nfz. Poszłam do gina wczoraj z infekcją pyta się kiedy mi usg umówić, mówię że mam prenatalne 3 lipca. A on mi mówi że czemu nie poczekałam i nie zapytałam jestem po poronieniu więc on by mi dał skierowanie na prenatalne do szpitala za darmochę
Ale ja już zapłaciłam to dupa... Zresztą potem stwierdził że prenatalne w tym kraju trochę mijają się z celem bo nawet jak będzie wada letalna to mi nie usuną bo to jest Polska a poza jest bardzo mały odsetek wad które mogą leczyć w łonie matki. Zwłaszcza w PL. Ma trochę racji przypadek z mojego otoczenia - kumpeli z pracy siostra zaszła, wykryli że dziecku nie rozwinęły się nerki. Już jakoś na samym początku były złe rokowania nerki w ogóle się nie rozwinęły, dziecko bez szans na przeżycie. Jeździła po całej Polsce i myślicie że jej usunęli? Urodziła, dziecko po 3 godzinach zmarło na jej rękach. Taki kraj. W Anglii na przykład masz wybór (mieszkałam kilka lat, moja siostra troje dzieci tam urodziła więc wiem), tutaj nie.
-
agniesja wrote:Fyffes, to cytat z neta "Te badania prenatalne są refundowane przez NFZ tylko u tych kobiet, które są w grupie ryzyka. Aby zrobić bezpłatnie takie badania prenatalne trzeba spełnić co najmniej jedno z kryteriów: wiek powyżej 35 lat, wystąpienie w poprzedniej ciąży aberracji chromosomowej płodu lub dziecka, aberracje chromosomowe u ciężarnej lub ojca dziecka, zwiększone ryzyko urodzenia dziecka dotkniętego chorobą genetyczną, nieprawidłowy wynik badania USG lub badań biochemicznych." Nie spełniam ani jednego warunku i pewnie dlatego.
ja mam na NFZ i rozumuje to w ten sposób,że jest to dokładniejsze USG z pomiarami,miedzy innymi przezierności karkowej (NT) i kości nosowej (NB).Jak mnie lekarka zapisywała dopytywała asystentki,że musi spr swoj certyfikat czy ma aktualny,a jak nie to jest drugi lekarz,ktory go ma i w razie co na wizyte 10 lipca podejdzie zrobic badanie. Tez nie mam wskazań-mam 31 w tym roku,to moja 1 ciaza,zadnych poronien,chorob genet w rodzinie itd,a badanie jest na NFZ. -
Ja się czasem zastanawiam czemu nie żyjemy w świecie Greys Anatomy, gdzie Arizona Robins i Alex Karev czynią tą swoją dzieciową magię
(tak, jestem psychofanką Chirurgów, oglądam właśnie 4 raz wszystkie sezony ;p)
mommytobe, Paulcia28, Asia8787 lubią tę wiadomość
-
witam nowa koleżankę, powidzenia i spokojnej ciąży.
Vew trzymam kciuki.
a ja się witam w 2 trymestrze
odliczam dni do czwartku do prenatalnych.
dzisiaj pierwszy raz ciąza była przeszkodą. córa pobiła sobie zęby i nie mogłam z nią wejść na rtg. i musze przyznać ze niektórzy ludzie to świnie. babka na rtg i gdzie pani z tym brzuchem sie pakuje do mnie. wredne babsko. oczywiście mąz siedział czekał żeby wejśc z córkąWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 12:47
agniesja lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za przyjęcie do grupy
Anika, ja miałam podobną sytuację w pierwszej ciąży, tyle że nie mogłam wejść na prześwietlenie swojego psa a mój mąż miał ogromny problem, żeby go samemu utrzymać. Żałowałam wtedy, że nie mogę być z nimi, na pewno pies byłby wtedy spokojniejszy.
Doris, może faktycznie tak jest, ale dopytałam się swojej lekarki, czy na pewno nie można zrobić usg przyzierności karkowej na NFZ to powiedziała, że nie i odesłała mnie do prywatnego gabinetu. A może żaden z lekarzy tam pracujących nie ma tego certyfikatu? Nie wiem, ale mniejsza z tym, po prostu zrobię prywatnie i już
Tak w ogóle, dziewczyny które chodzicie do gin na NFZ, dostajecie zdjęcia z usg? Ja miałam już dwa usg a przy tym żadnego zdjęcia dla siebieZapominam zapytać o to lekarki
-
Fyffes wrote:Ja się czasem zastanawiam czemu nie żyjemy w świecie Greys Anatomy, gdzie Arizona Robins i Alex Karev czynią tą swoją dzieciową magię
(tak, jestem psychofanką Chirurgów, oglądam właśnie 4 raz wszystkie sezony ;p)
Greystez kocham
Grudzień 2018 - 10tc [*] - puste jajo płodowe
Julcia 18.01.2019
mommytobe
-
ja narazie mam 2-jedno prywatnie,ale to byl taki poczatek,ze tylko pecherzyk widac,a drugie na NFZ,z zarodkiem,ale byl malusienki. Ja mam dlugie przerwy w wizytach,teraz na pren mam nadzieje dostanę z widocznym kluskiem i tez planuje po 20 tyg iść prywatnie na usg 3d
-
Spaceangel oczywiście że usuwają w Polsce z wadami letalnymi. U nas normalnie ma pacjentka wybór. Oczywiście jak na 100% wiadomo że to wady śmiertelne i dziecko nie przeżyje dłużej niż kilka godzin. U nas specjalny oddział jest.
Agniesja i tak nieźle ze juz 2 usg miałas :p ja w poprzedniej na nfz pierwsze usg mialam w 12tyg wlasnie prenatalne :p takze ten . A moze popros to dostaniesz to nie problem druknacMarciiik lubi tę wiadomość