X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Ja mam prenatalne za 13 dni , ale najpierw w piątek wizyta u ginekologa ,jeśli on powie że wszystko jest dobrze to trochę odetchne.
    Ma któraś z Was mleczny śluz??
    Tak ja mam. Mleczny śluz jest jak najbardziej prawidłowy w ciąży ;)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesja wrote:
    Cześć Dziewczyny! Chciałam do Was dołączyć, tp mam na 28 stycznia :) Sama jestem styczniowa, więc najprawdopodobniej będzie kolejny wodnik w rodzinie :D Mam 33 lata i to moja druga ciąża, taka z zaskoczenia, bo nie planowałam więcej dzieci :P
    Z dolegliwości to niestety męczą mnie mdłości od rana do nocy :( Czasami przydarzy się jakiś pawik. Codziennie czuję się jakbym miała mega kaca i była po nieprzespanej nocy, ehhh :(

    Witaj :) Ja czuje się często jak naćpana :D

    agniesja lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    mnie też. równo za tydzień prenatalne a ja nadal absolutnie zero objawów ciąży oprócz sikania. wszystkie najczarniesze scenariusze już przerobiłam

    Ja to samo od poczatku ciazy poza sennoscia zadnych objawow.

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Ja to samo od poczatku ciazy poza sennoscia zadnych objawow.
    hehe pewnie obie powinnyśmy się cieszyć no ale cóż wolałabym mieć chociaż cycki bolące :D

    sallvie, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    hehe pewnie obie powinnyśmy się cieszyć no ale cóż wolałabym mieć chociaż cycki bolące :D

    Ja w ciazy z corka myslalam ze lajtowo przechodze a jednak jeszcze bardziej sie da bo z nia to i cycki pobolewaly i mdlisci sie zdazaly I nawet wymiotowalam dwa razy, a teraz nic :) tylko ciaza trudniejsza bo z cora bezproblemowa a tu juz na starcie jakies odklejanie sie kosmowki .

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślałam, że lajtowo przejdę :P na początku nawet nie było źle ale wymioty, zawroty głowy... Taka senność i osłabienie, że masakra :P Liczę,że teraz się to uspokoi.
    Piersi rosną ale nie bolą, więc może tragedii nie będzie :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    hehe pewnie obie powinnyśmy się cieszyć no ale cóż wolałabym mieć chociaż cycki bolące :D
    Zdecydowanie dziewczyny powinnyście się cieszyć z braku dolegliwości, bo jak się tak kilka skumuluje to naprawdę potrafią dać popalić :P

    sallvie, Paulcia28, mommytobe lubią tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli ja na tym etapie w ciazy z cora mialam juz rozstepy na cyckach bo wlasnie tak szybko rosly haha
    Teraz jeszcze zadnej zmiany w ciele. Jutro zobaczymy jak waga po ostatnim tygodniu sie zmienila :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Jenny Wren Przyjaciółka
    Postów: 72 34

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesja wrote:
    Cześć Dziewczyny! Chciałam do Was dołączyć, tp mam na 28 stycznia :) Sama jestem styczniowa, więc najprawdopodobniej będzie kolejny wodnik w rodzinie :D Mam 33 lata i to moja druga ciąża, taka z zaskoczenia, bo nie planowałam więcej dzieci :P
    Z dolegliwości to niestety męczą mnie mdłości od rana do nocy :( Czasami przydarzy się jakiś pawik. Codziennie czuję się jakbym miała mega kaca i była po nieprzespanej nocy, ehhh :(


    Cześć ☺ chyba Cię kojarzę z forum betahcg. Rozgość się u nas. Ja mam termin na 25 więc tylko 3 dni różnicy u nas. Z kolei u mnie objawy słabe, za to krwiak jest i muszę leżeć, więc też nie ciekawie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 09:20

    rfxgvfxmxsf2l7sh.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny Wren wrote:
    Cześć ☺ chyba Cię kojarzę z forum betahcg. Rozgość się u nas. Ja mam termin na 25 więc tylko 3 dni różnicy u nas. Z kolei u mnie objawy słabe, za to krwiak jest i muszę leżeć, więc też nie ciekawie.
    To na pewno ja :) Dziewczyny z tamtego wątku uciekły do Lutówek, więc i ja postanowiłam się przenieść, żeby umilić sobie czas w pracy i po prostu poplotkować :D Dzięki za miłe przyjęcie :)
    Jej, to nieciekawie z tym krwiakiem :( Czy jest szansa, że się wchłonie?
    Mi niestety grozi nadciśnienie, które miałam też w pierwszej ciąży i już na piątkowej wizycie miałam ponad 150/100 :( Od tamtej pory muszę mierzyć 3 razy dziennie. Boję się, że tak jak poprzednio będę musiała iść na zwolnienie ze względu na ciśnienie, a mam taką sytuację w pracy, że nie mogę sobie na to pozwolić i w sumie to też nie chcę siedzieć w domu.

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesja wrote:
    Cześć Dziewczyny! Chciałam do Was dołączyć, tp mam na 28 stycznia :) Sama jestem styczniowa, więc najprawdopodobniej będzie kolejny wodnik w rodzinie :D Mam 33 lata i to moja druga ciąża, taka z zaskoczenia, bo nie planowałam więcej dzieci :P
    Z dolegliwości to niestety męczą mnie mdłości od rana do nocy :( Czasami przydarzy się jakiś pawik. Codziennie czuję się jakbym miała mega kaca i była po nieprzespanej nocy, ehhh :(
    Witamy :-) rozgosc się , mam nadzieję że mdłości wkrótce przejdą. Spokojnej i nudnej ciąży życzę

    agniesja lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Seli ja na tym etapie w ciazy z cora mialam juz rozstepy na cyckach bo wlasnie tak szybko rosly haha
    Teraz jeszcze zadnej zmiany w ciele. Jutro zobaczymy jak waga po ostatnim tygodniu sie zmienila :)

    Ja mam o dwa rozmiary większe... I na jednym mały rozstęp... nie duży ale już mnie denerwuje :P coś czuje, że bardziej cycki mam zagrożone niż brzuch...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Tristee Koleżanka
    Postów: 31 4

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesja wrote:
    Cześć Dziewczyny! Chciałam do Was dołączyć, tp mam na 28 stycznia :) Sama jestem styczniowa, więc najprawdopodobniej będzie kolejny wodnik w rodzinie :D Mam 33 lata i to moja druga ciąża, taka z zaskoczenia, bo nie planowałam więcej dzieci :P
    Z dolegliwości to niestety męczą mnie mdłości od rana do nocy :( Czasami przydarzy się jakiś pawik. Codziennie czuję się jakbym miała mega kaca i była po nieprzespanej nocy, ehhh :(
    Hej:) ja tez mam termin na 28 stycznia:) mi juz najgorsze objawy przeszly a do tego caly zeszly tydzien sie przeziebilam wiec byla masakra, ale na szczescie juz przeszlo:) Kiedy masz sie zglosic na genetyczne usg? Ja jestem umowiona na 12.07 ale lekarz twierdzi ze to bedzie za wczesnie, z tym ze ja 16tego wyjezdzam na 2 tygodnie:/

    a8dolhb8oaj8852r.png
    82doha00zacayjkb.png
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamierzam dziś poczuć się jak prawdziwa ciężarna..:D Właśnie gotuje mi się bób na śniadanie!

    Paulcia28, katepr, Mila83, sallvie lubią tę wiadomość

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej.
    Seli ja nigdy nie miałam problemów z pamięcią i nie byłam roztrzepana a w pierwszej ciąży tragedia ciągła skleroza itd . Niestety po ciąży troszke sie polepszyło ale chyba nie do końca :D zobaczysz co będzie w połogu jak urodzisz to dopiero jest rollercoaster :D
    Witam nową koleżankę :)
    Ja mam lekko opuchnięte takie jak przed @ piersi i takie pozostaną zapewne. ;)

    Ja jem kanapeczki z pasztetem i kiszonym ogórkiem mmmmmm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 09:55

    Paulcia28, Zośkaaa lubią tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Zamierzam dziś poczuć się jak prawdziwa ciężarna..:D Właśnie gotuje mi się bób na śniadanie!
    Haha dobre :-) smacznego. Ja zjadłam galaretkę z kurczaka i z odrobiną kwasku cytrynowego , pycha mi wyszła, a w lodówce jeszcze trzy miseczki czekają.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katepr wrote:
    Hej hej.
    Seli ja nigdy nie miałam problemów z pamięcią i nie byłam roztrzepana a w pierwszej ciąży tragedia ciągła skleroza itd . Niestety po ciąży troszke sie polepszyło ale chyba nie do końca :D zobaczysz co będzie w połogu jak urodzisz to dopiero jest rollercoaster :D
    Witam nową koleżankę :)
    Ja mam lekko opuchnięte takie jak przed @ piersi i takie pozostaną zapewne. ;)

    Ja jem kanapeczki z pasztetem i kiszonym ogórkiem mmmmmm

    hehehehe :D nie pociesza mnie to :D zginę w takim razie :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katepr wrote:
    Hej hej.
    Seli ja nigdy nie miałam problemów z pamięcią i nie byłam roztrzepana a w pierwszej ciąży tragedia ciągła skleroza itd . Niestety po ciąży troszke sie polepszyło ale chyba nie do końca :D zobaczysz co będzie w połogu jak urodzisz to dopiero jest rollercoaster :D
    Witam nową koleżankę :)
    Ja mam lekko opuchnięte takie jak przed @ piersi i takie pozostaną zapewne. ;)

    Ja jem kanapeczki z pasztetem i kiszonym ogórkiem mmmmmm
    Smacznego życzę. No i mi smaka narobiłaś, mam w domu pasztet i ogórki więc zaraz sobie zrobię :-P

    katepr lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli w ciąży mózg zamoenia się w rozgotowany kalafior! Polecam artykuł i całego bloga https://mataja.pl/2014/10/zglupialas-w-ciazy-pieluszkowe-zapalenie-mozgu-atakuje/

    Seli lubi tę wiadomość

  • Karolajn Koleżanka
    Postów: 52 23

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka myślicie że rodząca może sama pojechać autem do szpitala rodzić? czy przy drugim porodzie tak szybko to idzie że lepiej dzwonić po karetkę? boję się że mąż będzie wtedy w pracy i zostanę sama... jeszcze sporo czasu do porodu ale ja już się martwię wszystkimi aspektami

    20090926570117.png
    mhsvj44jhkebb1ma.png
    f2w3rjjgjedmuzf8.png
‹‹ 384 385 386 387 388 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ