STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tosia2323, tomania2806, Sanka, mommytobe, wisienka94, madzi2506, Marciiik, Magdoczka, Asia8787, Marta81 lubią tę wiadomość
-
Alex moja Pani doktor jak mi dzisiaj wszystko tłumaczyła, to właśnie powiedziała że jak jest pęcherzyk żółtkowy to zawsze pojawia się zarodek. Głowa do góry :* Wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki!!
alex0806 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny. Dajecie mi światełko nadziei. Martwię się tylko ta beta ale może rzeczywiście wolniej rośnie i niepotrzebnie ją robiłam. Cała noc nie spalam... jak ja mam teraz funkcjonować... jedna wielka niewiadomaLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualnyalex0806 wrote:Dzięki dziewczyny. Dajecie mi światełko nadziei. Martwię się tylko ta beta ale może rzeczywiście wolniej rośnie i niepotrzebnie ją robiłam. Cała noc nie spalam... jak ja mam teraz funkcjonować... jedna wielka niewiadoma
-
Wisienka, dasz radę, ja też długo czekam ;P
Ja się liczyłam z tym, że niewiele zobaczę na usg. -
Dziewczyny, jestem po pobraniu krwi. Nie było tak źle, pobrali mi 4 ampułki Tylko z wrażenia zapomniałam zabrać pojemniczek z moczem i teraz mąż pojechał go zawieźć
A poza tym zaliczyłam dziś rano pierwszego rzyga Zawsze uwielbiałam słodycze, a dziś na widok czekolady tak mnie zemdliło, że skończyło się właśnie rzygiem I tak mnie to rozbawiło, że klęczałam nad kiblem i nie mogłam przestać się śmiać Mąż patrzył na mnie jak na wariatkę zrzygała się i się cieszy
-
Magdoczka wrote:Dziewczyny, jestem po pobraniu krwi. Nie było tak źle, pobrali mi 4 ampułki Tylko z wrażenia zapomniałam zabrać pojemniczek z moczem i teraz mąż pojechał go zawieźć
A poza tym zaliczyłam dziś rano pierwszego rzyga Zawsze uwielbiałam słodycze, a dziś na widok czekolady tak mnie zemdliło, że skończyło się właśnie rzygiem I tak mnie to rozbawiło, że klęczałam nad kiblem i nie mogłam przestać się śmiać Mąż patrzył na mnie jak na wariatkę zrzygała się i się cieszy
Ja raz rzygnelam ze smiechu bo mnie maz tak rozsmieszal i laskotal... i w kiblu dalej sie smialam to udlawic sie idzie ;p przykra smierc ;p
Ja nie mam jakis mdlosci, ale moja mama tez nie miala nic takiego. Za to spiaca jestem jak nie wiem co. Ale dzis ostatni dzien w pracy ;pMagdoczka lubi tę wiadomość
-
Magdoczka wrote:A poza tym zaliczyłam dziś rano pierwszego rzyga Zawsze uwielbiałam słodycze, a dziś na widok czekolady tak mnie zemdliło, że skończyło się właśnie rzygiem I tak mnie to rozbawiło, że klęczałam nad kiblem i nie mogłam przestać się śmiać Mąż patrzył na mnie jak na wariatkę zrzygała się i się cieszy
Kochana rzygałaś ze szczęścia Ja póki co miałam tylko dwa dni lekkie mdłości. Też uwielbiam słodycze, ale teraz jakoś dla mnie mogą nie istnieć. Moja ginka wczoraj mówi do mnie, jak będzie pani miała ochotę na gazowane, to proszę się trochę napić, jak na chipsy, to można kilka zjeść, bo nie można dać się zwariować.Magdoczka lubi tę wiadomość
-
Paulina_2603 wrote:Kochana rzygałaś ze szczęścia Ja póki co miałam tylko dwa dni lekkie mdłości. Też uwielbiam słodycze, ale teraz jakoś dla mnie mogą nie istnieć. Moja ginka wczoraj mówi do mnie, jak będzie pani miała ochotę na gazowane, to proszę się trochę napić, jak na chipsy, to można kilka zjeść, bo nie można dać się zwariować.
No jasne ;p ja dostalam fajny poradnik od gina wczoraj o zywieniu, jest z instytutu matki o dziecka, www.1000dni.pl i tam jest o zywieniu w ciazy ksiazeczka do pobrania. -
Magdoczka wrote:A propos Instytutu Matki i Dziecka, pod żadnym pozorem nie idźcie tam do Alicji Ceran. Zignorowałam opinie o niej w internecie i wyszłam z gabinetu z płaczem. Mimo że mój kuzyn tam pracuje i ona go zna, to potraktowała mnie gorzej niż śmiecia.
Ojej... a kto to? I czemu? -
Seli dzięki Właśnie sobie drukuję poradnik.
Ja od dzisiaj mam L4, ale na kilka godzin przyszłam do pracy, bo muszę powiedzieć szefowej o ciąży. Trochę się boję...