X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 września 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś pomyślałam o takich filetach rybnych z serem i ziołami... Przeszłam pół Wrocławia, wygooglałam sklepy rybne i kupiłam! Zadowolona wróciłam do domu, mąż też zadowolony bo dawno nie jadł takiego wynalazku... I co? Zjadłam kęs i mnie odrzuciło... no nie mogłam ;( a myślałam, że już mi lepiej pójdzie :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 27 września 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy wrote:
    To kiedy teraz masz USG? Juz miesiąc minął, pewnie ciekawa jesteś:)
    10 października się zapisałam prywatnie bo na nfz to dopiero po 30 tygodniu

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 września 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    10 października się zapisałam prywatnie bo na nfz to dopiero po 30 tygodniu

    To bardzo długo byś miała czekać na usg... Moim zdaniem co miesiąc dobrze podejrzeć.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 27 września 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat 15h porodu to nie jest jakos mega duzo. W dodatku z wagą dziecka nie zwiększa się długość porodu ani ból nie jest większy przez masę. U nas juz przy takiej wadze raczej nie ryzykuja chyba ze 2 porod a poprzednie dziecko mialo ponad 4kg. Sama widzialam kiedys porod 5kg dziecka, wyglądał jak kazdy inny, jedynie moze byc ciezej juz przy 2 okresie gdy glowka jest duza albo barki nie chca wyjsc. :)

    Seli z tą wagą tak jest, jedne sie rodzą 2800 a inne 4200 i obydwie wagi są w normie. Niepotrzebne takie komentarze lekarza :p

    Ciekawe jak u nas z wagą, dowiem się w srodę. Jak znowu bedzie 80 centyl to chyba sie popłacze :p

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 września 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katepr wrote:
    Akurat 15h porodu to nie jest jakos mega duzo. W dodatku z wagą dziecka nie zwiększa się długość porodu ani ból nie jest większy przez masę. U nas juz przy takiej wadze raczej nie ryzykuja chyba ze 2 porod a poprzednie dziecko mialo ponad 4kg. Sama widzialam kiedys porod 5kg dziecka, wyglądał jak kazdy inny, jedynie moze byc ciezej juz przy 2 okresie gdy glowka jest duza albo barki nie chca wyjsc. :)

    Seli z tą wagą tak jest, jedne sie rodzą 2800 a inne 4200 i obydwie wagi są w normie. Niepotrzebne takie komentarze lekarza :p

    Ciekawe jak u nas z wagą, dowiem się w srodę. Jak znowu bedzie 80 centyl to chyba sie popłacze :p

    No może masz rację, ale jakoś tak zaczęłam sobie brać do głowy, że może to ja źle dbam o siebie albo coś... Według belly to mały jest na ostatniej kresce centyla cały czas... (głupia ja myślała,że pomiędzy 10 a 50 ale kropki są duże xD), jest cały czas na tej dolnej linii... czyli niby w normie, nie? no i w sumie silny skubaniec. To jakby było coś nie tak to nie miałby takiej siły uderzenia? :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 27 września 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale co ma.być nie tak, poprostu będzie z tych mniejszych lub bedzie średniaczkiem :) zresztą zdrowie od wagi na szczęście nie zależy takze niema.co sie martwić/obwiniać. Ja za to w drugą stronę, niewiem co młoda tak rośnie...wcale.duzo nie jem no ale wiem tez ze to nie od tego zależy :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 19:26

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 września 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh, masz rację :P po prostu trochę myślałam o tej insulinooporności, że może od tego bo to w dwie strony idzie. A jeszcze jak komuś mówimy z rodziny, że taka waga to dziwią się, że jakieś małe to dziecko :P Z drugiej strony... Tak silnie wierci się, kopie i robi akrobacje, że raczej nie jest niedożywiony i słaby :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 27 września 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Spaceangel to w angli... niepoważni... Moim zdaniem to już naprawdę ogromne dziecko i przecież trauma z bólu i ja chyba bym na wszystkie strony pękła ;/


    Kendy mój ważył 17.09 te 674. I nie chodzi nawet o porównywanie, ale o to, że sam lekarz powiedział, że jest poniżej tych wszystkich wykresów... Bo jeśli rzeczywiście Twój maluch będzie koło 4,5 kg to nie ma co porównywać, u mnie w rodzinie nie było takich wag urodzeniowych.

    Ja miałam cesarkę ale musiałam jechać do innego miasta do szpitala bo w moim kazali rodzić naturalnie gdzie miałam zaświadczenie od mojego lekarza o dużym dziecku i wąskiej miednicy ,że fizycznie mogę nie dać rady.Chore. Nie ryzykowałam. liczę,że teraz ta głupia polityka szpitala się zmieniła.

    Masz rację , nie ma co porównywać na to wpływ ma szereg czynników między innymi geny. A nawet jak wtedy wg twojego lekarza był poniżej normy nie znaczy,że teraz też jest. Mógł nadgonic. Będzie ok . Czekamy do poniedziałku.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 19:47

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 27 września 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    10 października się zapisałam prywatnie bo na nfz to dopiero po 30 tygodniu
    No ja też bym już świrowała. Fajnie że podejrzysz dzidzię wcześniej tym bardziej ,że się ostatnio martwiłas trochę.

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 27 września 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katepr wrote:
    Ale co ma.być nie tak, poprostu będzie z tych mniejszych lub bedzie średniaczkiem :) zresztą zdrowie od wagi na szczęście nie zależy takze niema.co sie martwić/obwiniać. Ja za to w drugą stronę, niewiem co młoda tak rośnie...wcale.duzo nie jem no ale wiem tez ze to nie od tego zależy :p
    A synka miałaś dużego ? Ile twoja waży teraz?

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 27 września 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ważyłam lekko ponad 5kg i miałam 63 cm długości , odziwo moja mama twierdzi, ze to był jej najlżejszy poród (z 4). Duże znaczenie ma ułożenie dziecka i doświadczenie położnej chyba ;) największa traumę ma po moim bracie, ważył 4,9 ale miał 53 cm i była okrągła kluska ;P do tego przenoszony, nie mogła urodzić i chcieli już kleszczowo ale jak to usłyszała to tak się wystraszyła i zaparla ze urodziła ;) ale brat rodził się 40 lat temu a ja 25 lat temu, myśle ze teraz miałaby cesarki

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 września 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kuzynka męża rodziła w dzień matki... mały 2600 i 52 cm, taki cudny... I lekarz nie bardzo chciał jej pozwolić rodzić sn. Ale próbowała i mówi, że to był koszmar, bo może by dała radę ale noga była owinięta pępowiną co ona go wypchnęła to się cofał. Skończyło się cc. A niby taki mały... Miała wąską miednicę.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 27 września 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy synek ważył 3830,dla mnie to dużo, barki nie chciały wyjść...a wszyscy mi mowili napoczątku ciąży ze ja taka drobina to max 2500 urodze, aha to sie zdziwili :D w środe mam wizyte to sie dowiem ile ma córa w 24+5. W 21+2 miała 428g. I to chyba jakis 77 centyl z tego co pamietam.

    Seli ale z tego co piszesz to sie cofał przez pepowine a nie przez wąską miednice. Tu musi być diagnoza z tą miednicą a nie na podstawie wzrokowej oceny :p a też czasem tak jest że ta głowa się cofa i co kobieta poprze to ona myk spowrotem i tak wkolko. U nas wtedy biorą kleszcze bo ryzyko przy cc jest ogromne wtedy. A to ze mial 2600 nie znaczy ze glowe tez mial malutką, mogl mieć normalną to wtedy ta waga tak nie robi..
    Doswiadczenie poloznej, no wazne jest ale w prowadzeniu rodzącej przez cały poród, moze pomoc merytorycznie itd wspierac, krzyknie jak trzeba ale jak rodząca nie ma sily przeć/krzyczy/ nie chce/chce uciekac czy sie podda to nawet super doswiadczona polozna za glowe nie zlapie i nie wyciągnie niestety :p dlatego polecam szkoly rodzenia i nauke oddychania i najwazniejsze parcia bo niektore kobity nawet nie wiedzą co to znaczy nabrac powietrze i przeć w dół :p

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 27 września 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w szkole rodzenia położna kładla nacisk na oddychanie. Co zajęcia były ćwiczenia oddychania torem przeponowym, jak oddychać kiedy mamy kulminacje skurczu, jak oddychać kiedy mamy powstrzymać parcie, bo np. dziecko za szybko chce wyjść. Bardzo przydatne informacje. Mam nadzieję, że nie zapomnę na porodówce ;)

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 września 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katepr wrote:
    Kendy synek ważył 3830,dla mnie to dużo, barki nie chciały wyjść...a wszyscy mi mowili napoczątku ciąży ze ja taka drobina to max 2500 urodze, aha to sie zdziwili :D w środe mam wizyte to sie dowiem ile ma córa w 24+5. W 21+2 miała 428g. I to chyba jakis 77 centyl z tego co pamietam.

    Seli ale z tego co piszesz to sie cofał przez pepowine a nie przez wąską miednice. Tu musi być diagnoza z tą miednicą a nie na podstawie wzrokowej oceny :p a też czasem tak jest że ta głowa się cofa i co kobieta poprze to ona myk spowrotem i tak wkolko. U nas wtedy biorą kleszcze bo ryzyko przy cc jest ogromne wtedy. A to ze mial 2600 nie znaczy ze glowe tez mial malutką, mogl mieć normalną to wtedy ta waga tak nie robi..
    Doswiadczenie poloznej, no wazne jest ale w prowadzeniu rodzącej przez cały poród, moze pomoc merytorycznie itd wspierac, krzyknie jak trzeba ale jak rodząca nie ma sily przeć/krzyczy/ nie chce/chce uciekac czy sie podda to nawet super doswiadczona polozna za glowe nie zlapie i nie wyciągnie niestety :p dlatego polecam szkoly rodzenia i nauke oddychania i najwazniejsze parcia bo niektore kobity nawet nie wiedzą co to znaczy nabrac powietrze i przeć w dół :p

    Nie, malutka kruszyna... Ale racja, urodziłaby naturalnie gdyby nie pępowina. Więc nie była do końca z góry potrzebna cc. Ale mierzyli ją jakoś przed porodem. Tyle,że ona budowę ciała ma taką... Że jest mega wysoka i mega chuda, wąska :P więc może i rzeczywiście wymiary wewnętrzne takie miała. Chodziło mi o to, że i maleńkie dziecko może być "ciężkie" do urodzenia ;) choć moje mogłoby zostać takie małe jeśli zdrowe :P ja raczej miednice mam normalną :)


    Co do porodu... Ja już mam pewien plan :P wiadomo,że róznie może być itp. ale opanowuje techniki relaksacyjne, spisuje co mnie najbardziej odpręża i z mężem rozmawiam jak chce by było i jaka jest jego rola :P bo jak on mi pomoże np. masażem ramion jaki uwielbiam, rozluźnia to wszelkie moje mięśnie, to wtedy mi łatwiej będzie skupić się na odpowiednim oddychaniu i parciu :P Ja jestem śmiesznym typem bo lubię podramatyzować, popłakać i wyolbrzymiać czasem ale jak już trzeba to się bardzo mobilizuje i działam :P Bardzo zadaniowo podchodzę do tego tematu. Wiem,że jeszcze sporo czasu ale już pewne rzeczy sobie układam w głowie :P W obecnej chwili bardziej boje się lotu samolotem niż porodu xD prędzej się popłaczę, zaprę w drzwiach i nie polecę a na porodówkę mogę iść :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 21:58

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 28 września 2018, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.

    Lisa24
    Fajna " kruszynka " z Ciebie była:)
    Ja jak się urodziłam miałam ok 3800, mąż podobno mniej niż 3000 a teraz drobny nie jest:) Córka nasza 4500 więc nie widzę specjalnej zależności jej od naszej wagi urodzeniowej więc nie wiem czy to jacy są rodzice przy urodzeniu ma wpływ na wagę urodzeniową dzieci.


    Katepr
    To synek taki fajny był ,akurat. Ale jeśli Ty drobna to dla twojej miednicy mógł być duży :) ale dałaś rade? Urodziłaś naturalnie ?
    Daj znać w środę jak córka.

    Paulina2603
    Przydatne źródło wiedzy. Ja zapisałam się do szkoły rodzenia online ,ciekawa jestem co to będzie może dziś zajrzę zobaczyć.

    Seli
    fajne podejście, dobra organizacja to podstawa. Rób i planuj tak bys czuła się możliwie jak najbardziej gotowa.

    Miłego dnia

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 28 września 2018, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps. Nawet w suwaczku o siarze pisze. I lekarz wczoraj też potwierdził że to normalne ...:)

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 28 września 2018, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja siarę miałam już w 19tc i to w sumie cały wypad nad morzę... I teraz leci mi tylko po prysznicem :P Wtedy też pewnie było od kąpania się w morzu.

    A któraś z Was śpi normalnie? W sensie bez poduszek ciążowych i bokiem? Bo tak się zastanawiam, ja na luzie... Czy może nie powinnam już robić jakiś "specjalnych pozycji"? :P


    I chwale się brzucholem dziś :D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/63d81c92f06b.jpg

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 28 września 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzusio śliczny. Już pokaźny widać go fajnie :)
    To może ja pokaże mojego brzuchola:)

    A śpię normalnie tzn staram się na lewym boku albo ewentualnie na prawym. Na wznak staram się nie spać. Czytałam że najbezpieczniej na lewym boku .Pozycja na wznak uciska tętnice główna i ogranicza dopływ tlenu i matce i dziecku ,prawy bok niby też nie wskazany ale zdretwialabym cała noc na jednym boku .

    Ooo nie miałam dziś skurczy pośladków ,czyżby dzięki asparginowi?

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 28 września 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą tętnicą to podobno dopiero później, jak jest naprawdę już większe dziecko i nie ma miejsca :P ja lubię się wiercić, trochę na plecach też śpię ale głównie bokiem na brzuchu i tak się zastanawiam, ale jeszcze nie zgniotłam dziecka :P

    Popijam sobie kawkę i muszę coś zjeść, ruszę na zakupy :D

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
‹‹ 594 595 596 597 598 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ