X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 19 października 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olkakarolka wrote:
    My po wizycie, maluch ma 990g <3 Wszystko w porządku ;) Tyle, że jak miałam w okolicy szczepionkę jak ostatnio patrzyłam tak teraz nie ma i szukam ;x Mam czas do 16.11.. może coś wynajdę. Będę jeździć od apteki do apteki.

    No i na kolejną wizytę czeka mnie krzywa cukrowa ;x
    To już nie taki Maluch, poważna masa ;)

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 19 października 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Moj maz wrocil... i lazi po domu nago i mnie tylko wkurw... :p

    Ekipa przyjedzie jednak na 20... wszystkich dzis cos zmoglo...
    Wszystko dziś przeciwko Tobie nawet mąż Cię nie oszczędza i po domu nago lata:)

    Tobie z prenatalnych wyszło ryzyko wczesnego porodu ? Na jakiej podstawie ?
    Udanej zabawy:)

    Olkakarolka
    Gratuluje dobrych wieści :) powodzenia że szczepionką.

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 19 października 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy wrote:
    Wszystko dziś przeciwko Tobie nawet mąż Cię nie oszczędza i po domu nago lata:)

    Tobie z prenatalnych wyszło ryzyko wczesnego porodu ? Na jakiej podstawie ?
    Udanej zabawy:)

    Olkakarolka
    Gratuluje dobrych wieści :) powodzenia że szczepionką.

    Nie wiem... Na papierach z badan mam bardzo wysokie ale lekarz tego nie omowil... Omowil wszystko z dzieckiem a to akurat pominal a ja w domu dopiero to zauwazylam...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 19 października 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olkarolka teraz juz rosna jak na drozdzach ;D

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 19 października 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Nie wiem... Na papierach z badan mam bardzo wysokie ale lekarz tego nie omowil... Omowil wszystko z dzieckiem a to akurat pominal a ja w domu dopiero to zauwazylam...
    Może nie było to az tak istotne ale kurcze trochę niepokojące, może przy okazji swojego gina zapytaj. Ciekawa jestem na podstawie jakich parametrów to badają. Na podstawie wywiadu rodzinnego czy może jakoś parametrów USG..szyjki ilości wody czy coś w tym stylu

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 19 października 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale nie wkręcajmy sobie ..dziś dzień jakiś wkrętów...ja też dziś świruje. Będzie dobrze :)

    Pachnie kolacją..a ja głodna ale jeszcze daleko do efektu końcowego. Fajnie tak poleżeć i czekać na gotowe. A co:)

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 19 października 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to parametry z usg prenatalnego... i moze przy duzym ryzyku jeszcze ta infekcja... huh. Ale lekarz powiedzial, ze do 35tc jestem bezpieczna... a te 2 tyg dolezec... moze uda nam sie.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 19 października 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy wrote:
    Ale nie wkręcajmy sobie ..dziś dzień jakiś wkrętów...ja też dziś świruje. Będzie dobrze :)

    Pachnie kolacją..a ja głodna ale jeszcze daleko do efektu końcowego. Fajnie tak poleżeć i czekać na gotowe. A co:)
    I na co ostatecznie się zdecydowałaś?

    Kendy lubi tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 19 października 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jak duze Ci wyszlo to ryzyko?? Bo ryzuko zawsze jest. Kazda z nas jest w grupie ryzyka. Moze dla Twojego wieku i innych wytycznych wychodzi właśnie takie ryzyko.
    Kiedy masz teraz wizyte w ogole?

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 19 października 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin wrote:
    I na co ostatecznie się zdecydowałaś?
    Ten zapiekany gyros mąż robi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 19:27

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 19 października 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co? Czuje znaczną różnicę w ruchach mojego dziecka. Musiał sporo urosnąć w ostatnim czasie. To już nie są nieśmiałe puknięcia :) jak oprę sobie rękę z telefonem o brzuch to nieraz jak przysunie mi tak ,że ręką mi podskoczy i mało tel nie wypadnie:) ostatnio się tak rozpycha ,że brzuch dziwaczne kształty przyjmuje. Wczoraj przed snem zrobił mi się z brzucha po prawej stronie taki stożek ,nie mogliśmy się z mężem napatrzeć. I niekiedy już zaboli kopniak. Cudownie jest widzieć i czuć,że rośnie ...coraz bliżej do rozwiązania :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 19:27

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 19 października 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a mi się chce ryczec z bólu :( Czuję jakby mi ktoś świdrowal śrubokrętem w pośladku :( Wszystkie mięśnie miałam tak pospinane... Fizjoterapeutka mi to rozmasowala i u niej w gabinecie było w miarę ok, ale tylko dotarłam do domu i jest jeszcze gorzej. Niby trzy dni są kluczowe i to normalne, że teraz mnie boli. Jak puszczą do końca zastoje, to powinno przejść, a jak nie będzie poprawy to będziemy działać dalej. Oby mi to szybko przeszło... bo tak się nie da funkcjonować :( Pocieszam się tylko tym, że poród będzie bardziej bolał... Wisielczy humor co...??? Fizjo mówiła mi, że czasami organizm buntuje się przed zmianami w ciele jakie zachodzą podczas ciąży. Jak dobrze, że mam już prawie wszystko gotowe dla Małej. Nie wyobrażam sobie jakbym miała teraz prać i pracować te wszystkie małe ciuszki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 19:36

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • olkakarolka Ekspertka
    Postów: 250 185

    Wysłany: 19 października 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin wrote:
    To już nie taki Maluch, poważna masa ;)
    Haha, no w sumie to tak :D Teraz to będzie im coraz ciaśniej a i my będziemy czuć kopniaki mocniej. Dzisiaj nawet mąż poczuł więc jest postęp ;D

    qb3c2n0afku740kd.png

    mhsvj44j7zycx2gc.png
  • olkakarolka Ekspertka
    Postów: 250 185

    Wysłany: 19 października 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603 wrote:
    Dziewczyny a mi się chce ryczec z bólu :( Czuję jakby mi ktoś świdrowal śrubokrętem w pośladku :( Wszystkie mięśnie miałam tak pospinane... Fizjoterapeutka mi to rozmasowala i u niej w gabinecie było w miarę ok, ale tylko dotarłam do domu i jest jeszcze gorzej. Niby trzy dni są kluczowe i to normalne, że teraz mnie boli. Jak puszczą do końca zastoje, to powinno przejść, a jak nie będzie poprawy to będziemy działać dalej. Oby mi to szybko przeszło... bo tak się nie da funkcjonować :( Pocieszam się tylko tym, że poród będzie bardziej bolał... Wisielczy humor co...??? Fizjo mówiła mi, że czasami organizm buntuje się przed zmianami w ciele jakie zachodzą podczas ciąży. Jak dobrze, że mam już prawie wszystko gotowe dla Małej. Nie wyobrażam sobie jakbym miała teraz prać i pracować te wszystkie małe ciuszki...
    No niestety po masażu tak zazwyczaj jest.. Mąż jak chodził na zabiegi to ręka go jeszcze bardziej bolała, a później ustąpiło.. Tak więc miejmy nadzieję, że Ci przejdzie ;)

    qb3c2n0afku740kd.png

    mhsvj44j7zycx2gc.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 19 października 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603 wrote:
    Dziewczyny a mi się chce ryczec z bólu :( Czuję jakby mi ktoś świdrowal śrubokrętem w pośladku :( Wszystkie mięśnie miałam tak pospinane... Fizjoterapeutka mi to rozmasowala i u niej w gabinecie było w miarę ok, ale tylko dotarłam do domu i jest jeszcze gorzej. Niby trzy dni są kluczowe i to normalne, że teraz mnie boli. Jak puszczą do końca zastoje, to powinno przejść, a jak nie będzie poprawy to będziemy działać dalej. Oby mi to szybko przeszło... bo tak się nie da funkcjonować :( Pocieszam się tylko tym, że poród będzie bardziej bolał... Wisielczy humor co...??? Fizjo mówiła mi, że czasami organizm buntuje się przed zmianami w ciele jakie zachodzą podczas ciąży. Jak dobrze, że mam już prawie wszystko gotowe dla Małej. Nie wyobrażam sobie jakbym miała teraz prać i pracować te wszystkie małe ciuszki...
    Widzisz ...kobiecy instynkt zagonił Cię wczesniej do roboty.:) Teraz możesz spokojnie się kurowac i tego Ci życzę. Wracaj do zdrowia i sprawności :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 19:43

    Paulina_2603 lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 19 października 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katepr wrote:
    Ale jak duze Ci wyszlo to ryzyko?? Bo ryzuko zawsze jest. Kazda z nas jest w grupie ryzyka. Moze dla Twojego wieku i innych wytycznych wychodzi właśnie takie ryzyko.
    Kiedy masz teraz wizyte w ogole?

    Wizyte mam 31.10 na wymaz i kontrole czy znow sie zmniejszyla.
    Dla mojego wieku mam bardzo duze ryzyko... Zaraz znajde w papierach. Mam 1:109 przed 34 tc...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 19 października 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy, z morza zrezygnowaliśmy właśnie ze względu na daleka drogę, ale szukamy czegoś do 3h jazdy :)) myśle ze tyle spokojnie damy radę. Rozumiem tez Twoje obawy z powodu problemów na początku ciąży:( a tak naprawdę wszystko się okaże za te dwa trzy tygodnie, bo może się okazać ze nigdzie nie dam rady jechać :(

    Olkakarolka spróbuj podzwonić po szpitalach czy nie maja, może uda Ci się dostac za darmo :) u mnie w jednym szpitalu powiedzieli ze maja na stanie i mam przyjść do nich ze skierowaniem od lekarza i świeżym wynikiem o. Coombsa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 09:30

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 19 października 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina, przejdzie ;) i moze cos w tym buncie jest...

    Ja nie wiem czy drugie pranie zrobie...
    Jeszcze jakos opuchlam :/

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 19 października 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa
    Oby się udało pojechać jeśli marzy Wam się taki wypad. Życzę Ci tego.
    My nad morze to już w przyszłym roku z maluszkiem pojedziemy :)kupię sobie nosidełko i będę spacerować nad brzegiem morza:)

    Kolacja była za dobra a ja za głodna...zjadłam 2 porcje i źle mi z tym...

    Seli
    Ja nie robię drugiego..pierdziele :) nie mam sił.
    Jeszcze będę prała nowe posciele,dokupione pieluchy,kocyk.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 20:37

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • anika82 Ekspertka
    Postów: 331 78

    Wysłany: 19 października 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Wizyte mam 31.10 na wymaz i kontrole czy znow sie zmniejszyla.
    Dla mojego wieku mam bardzo duze ryzyko... Zaraz znajde w papierach. Mam 1:109 przed 34 tc...
    Seli ja przy pierwszej coazy mualam ryzyko 1:20 czy jakos tak. I urodzilam w 37 ale w szpitalu lezalam od 35 . U ciebie 1"109 to chyba nie najgorzej

    28.03.2015 Antosia
    3jgxgzu3j37hb7pn.png
‹‹ 661 662 663 664 665 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ