STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hwh ja tam mam nadzieje jak najdluzej chodzic w swoich ciuchach zwykłych :p srednio wierze w wywalanie brzucha w 6tyg ciazy osobiscie w 1wszej brzuch zaczal mi rosnąć koło 15tyg :p aktualnie nie widze zmian
Magdoczka superMarciiik lubi tę wiadomość
-
Ja to mam caly czas 13kg na + po pierwszej ciazy.. I lekko obwisly brzuszek dlatego tym razem mam nadzieje ze nie przytyje wiecej jak 10kg i ze ciaza nie bedzie tak szybko widocznaKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
katepr
Kto wie w pierwszej ciazy wazylam na poczatku okolo 50kg przy 165cm
Teraz waga jest odpowiednia do mojego wzrostu wiec pewnie tak jak mowisz nie bede juz tak nadrabiala "brakujacych" kilogramow
No i w pierwszej ciazy mialam wilczy apetyt teraz mnie tak do jedzenia nie ciagnieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2018, 18:01
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Marcelcia jest nieźle Beta i prog jest naprawdę ładna Nie trać nadziei!
-
katepr a co do wywalania brzucha w 6 tygodniu to moze nie ale mi juz w 8 zaczal sie pokazywac haha
W pamietniku mam zdjecia z pierwszej ciazy
Jak bylam w 12 tygodniu mialam juz taak pokazny brzuchol ze kazdy widzial co jest grane.
marcelcia kciuki zeby bylo dobrze i zebys juz niebawem mogla z nami plotkowac tylko na takie błahe tematy:)Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Sallvie ja poprzednia tez zaczynalam od 50kg ale wymiotowałam dlugo i zjechalam do 47 a na koniec mialam 62. Teraz startuje z 49 :p mam 164 wzrostu
Salvie ale ten brzuch w tych tygodniach to nie ciaza a wzdecia. Owszem jak sie najem i wypne to tez mam 5 miesiac ale bez jaj dziecko w tym tyg to jeszcze jest bardzo nisko
Marcelcia masz piekną bete i progesteron, plamienia się zdarzają, ba nawet okres zwykły. Ja nie znam ani bety ani progesteronu zresztą tego drugiego nie bede nawet sprawdzać narazie , bete moze jutro zrobie..co ma być to bedzieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2018, 18:28
Asia8787, Marciiik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Muszę Wam Dziewczyny powiedzieć, że ostatnio troszkę się zmartwiłam, bo od 3 dni minęły mi zupełnie ciążowe dolegliwości, a miałam potworne zmęczenie, ból piersi, brzucha i z rana oczywiście poczucie jakbym była peeełna, tak, że ciężko było mi zjeść jakąkolwiek kanapkę... a teraz zupełnie nic - przestraszyłam się, że coś nie tak i poszłam na betę. Dzisiejszy wynik (6t+1d) 24714 - chyba w porządku, co?
Ciążowe wyolbrzymianie? -
nick nieaktualnyAgnuka wrote:Muszę Wam Dziewczyny powiedzieć, że ostatnio troszkę się zmartwiłam, bo od 3 dni minęły mi zupełnie ciążowe dolegliwości, a miałam potworne zmęczenie, ból piersi, brzucha i z rana oczywiście poczucie jakbym była peeełna, tak, że ciężko było mi zjeść jakąkolwiek kanapkę... a teraz zupełnie nic - przestraszyłam się, że coś nie tak i poszłam na betę. Dzisiejszy wynik (6t+1d) 24714 - chyba w porządku, co?
Ciążowe wyolbrzymianie?
Każda chyba tak ma.
Ja też: Boże, cycki mnie nie bolą, chyba mam płaski brzuch, boli mnie brzuch, wczoraj mnie mdliło, a dzisiaj nie, na pewno to koniec!
Człowiek marzy o ciąży, a potem ma przerąbane.Agnuka, Asia8787 lubią tę wiadomość
-
Dobre
Ja mogę poczekać z wywalaniem brzucha mam nadzieję, że będzie jak u mojej mamy po 5 miesiącuAgnuka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgnuka wrote:Muszę Wam Dziewczyny powiedzieć, że ostatnio troszkę się zmartwiłam, bo od 3 dni minęły mi zupełnie ciążowe dolegliwości, a miałam potworne zmęczenie, ból piersi, brzucha i z rana oczywiście poczucie jakbym była peeełna, tak, że ciężko było mi zjeść jakąkolwiek kanapkę... a teraz zupełnie nic - przestraszyłam się, że coś nie tak i poszłam na betę. Dzisiejszy wynik (6t+1d) 24714 - chyba w porządku, co?
Ciążowe wyolbrzymianie?
Moim zdaniem jest ok u mnie wczoraj czyli 5+6 beta ponad 15 tysAgnuka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam takie same obawy jak wy. Co chwile sprawdzam czy cycki mnie jeszcze bolą, jak poczuje mokro to od razu lecę do wc sprawdzić czy nie krwawię. Mam nadzieje ze na wtorkowej wizycie będzie wszystko ok, usłyszę serduszko i w końcu się uspokoję
Asia8787 lubi tę wiadomość
-
katepr wrote:Hwh ja tam mam nadzieje jak najdluzej chodzic w swoich ciuchach zwykłych :p srednio wierze w wywalanie brzucha w 6tyg ciazy osobiscie w 1wszej brzuch zaczal mi rosnąć koło 15tyg :p aktualnie nie widze zmian
Magdoczka super
Ma sens, ale ja teraz mam naprawdę brzuszek jak ciążowy, a nie czuję abym miała wzdęcie - chociaż w ciągu dnia on mi troszkę rośnie. Jestem szczupła (rozm. xs, s), ale w ciąży tyję dużo (w pierwszej 30 kg, ale brzuch wielki i całkiem nieźle się to rozłożyło - podobno ten typ tak ma - moja mama dwa razy tak przybrała). Po ciąży schudłam do swojej rozmiarówki - ale brzuch już wywala. Wiadomo, że groszek jest jeszcze malutki, macica się powiększa. A może jakoś mięśnie puszczają. Nie mam na to wytłumaczenia, ale naprawdę mam ładny ciążowy brzusio. Koleżanki - podwójne mamusie - wspominały, że w drugiej ciąży bardzo szybko pojawił się brzuch, ale potem na jakiś czas zwolnił i na koniec był podobny jak w pierwszej ciąży.