STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lisa24
Fajnie ,że udało się upiec nawet te35. Ja ostatnio 2 blachy po 18sztuk tj 36 ale z pomocą córy...ciężko jest.Sny fajne, ja też mam..bujne:)
Mój mąż wziął sobie dziś wolne,więc zaczęliśmy weekend:) kawka w wyrku zaliczona,teraz wspólnie porzadki idą jak burza:) sama to już ja do niczego. A Sobota i niedziela same przyjemności , będziemy labować .Jeszcze cmentarz dziś ogarniemy,bo na święto zmarłych ja nie idę juz i pozałatwiam co mam do ogarnięcia by w weekend odpocząć .
Seli
Chce mi się dobrego słodkiego ciasta bez pieczenia. Zapodaj przepis na tego swojego knoppersa.taaaa...miałam.odstawic słodycze...no ale wiecie...dziecko ma dobrą wagę,do mojej też nie miała zastrzeżeń...a mówią że postanowień nie zaczyna się w trakcie tygodnia tylko od poniedziałku ..więc:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 10:53
-
Seli wrote:Kendy - mają też inne lepiej
a podejrzewam, że nawet jak leżą to może mają chociaż z kim porozmawiać, albo kto je odwiedzić.
Seli, nie odbierz tego źle, ale im wiecej marudzisz tym gorzej dla Ciebie. I tak jak Kandy pisze - inne mają gorzej. Gdybym ja tak miała narzekać to już bym dawno w depresje wpadla. Wiem, że nie muszę lezec choc i tak już.jestem bardziek zmeczona i od 16 godziny potrafię lezec, ale mam epilepsje, wrzodziejące zapalenie jelita grubego w dodatku w ciągłym zaostrzeniu ale już bez krwawień, dieta z powodu granicznego wyniku cukrzycy ciazowej,włosy wypadaja mi całą ciąże,ryzyko porodu przed 34tc wynosiło 1:148, skurcze i napięcia brzucha tez miewam - to już taki etap ciąży, w domu jestem praktycznie codziennie sama, mąż przy dobrych wiatrach wraca okolo 17, ale to juz cud. Przewaznie.jest w domu okolo 19, też mnie malo kto odwiedza bo wszyscy w pracy, jedynie moge liczyc na telefon do mamy lub siostry (jesli nie sa w.pracy) ale kurde, im wiecej miałabym o tym myśleć, zamartwiac się, to już na bank mialabym atak murowany, a nie mogę na to pozwolic, albo depresja murowana. Wiem, że lezenie to nic milego, ale grunt, że z dzieckiem jest dobrze ie chwala za to, bo nie ma nic gorszego niż utrata tej malej niewinnej istotki i biadolenie i narzekanie naprawdę w niczym nie pomoże.Kendy, Paulina_2603, OlinkaO, olkakarolka lubią tę wiadomość
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
To prawda.
Ja w gorszych momentach myślę o tym co dobrego mnie życiu spotkało. Skupiam na tym co mam ,co mogę ...pomaga
Choć kryzysy miewa każdy...to ludzkie ale nie dawajmy się im! Niszczą nas:)
Dziewczyny na dietach cukrzycowych sory za moje słodyczowe zachciewajki.. -
Boniu przestańcie z tymi ciastami, pączkami. Człowiekowi język w dupe ucieknie.
Wczoraj skusiłam się na parę czipsów i mi cukier na 169 wywaliło
Po pączku na 189! masakra
oo właśnie doczytałam Kendy,że przepraszasz
żeby mi to było ostatni raz!Mega lubi tę wiadomość
-
Kendy, ja bym wciągnęła Milky Waya. Uwielbuam...
Ale z braku laku dobry i kit więc będzie rożek fr.
Seli, nie łam się! Myślę że jednak wolisz leżeć w domu i rozmawiac z kotem niż leżeć w szpitalu i rozmawiać z jakąś fit mamą. Głową do góry! Czasami każda z nas ma grozszy dzień. -
Reni wrote:Boniu przestańcie z tymi ciastami, pączkami. Człowiekowi język w dupe ucieknie.
Wczoraj skusiłam się na parę czipsów i mi cukier na 169 wywaliło
Po pączku na 189! masakra
oo właśnie doczytałam Kendy,że przepraszasz
żeby mi to było ostatni raz!
Też przepraszam!!! Więcej nie będę!Reni lubi tę wiadomość
-
Reni wrote:Boniu przestańcie z tymi ciastami, pączkami. Człowiekowi język w dupe ucieknie.
Wczoraj skusiłam się na parę czipsów i mi cukier na 169 wywaliło
Po pączku na 189! masakra
oo właśnie doczytałam Kendy,że przepraszasz
żeby mi to było ostatni raz! -
Ja wczoraj miałam ochote na czekolade mleczna z Goplany... Skonczylo się na dwoch cukierkach mlecznych, ale sobie obiecalam, że po CC zeżre jeszcze w szpitalu najwieksza tabliczke czekolady jaką tylko mąż dostanie gdziekolwiek
Marin lubi tę wiadomość
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Po tym jak straciłam dwie ciążę teraz nawet leżenie mi nie przeszkadza;) fakt jeszcze pracuje ale nie codziennie i to po 2-3h A resztę czasu leżę. Dosłownie. W domu remont, burdel niesamowity ale lekarz kazał dużo leżeć i odpoczywać. N8e ważne to. Nie ważne że boli już każda kość od tego lezenia:) nawet nie gotuje, mąż zawsze coś gotowego kupuję
Cieszy mnie to że leze, że mamy kopię, że w końcu jest wszystko dobrze. Zaczęłam 30 tydzien i już się nie mogę doczekać. Może jak teraz tyle leżę młody będzie po urodzeniu lubił sobie z mamuśka polezec;) w grudniu zamówię jakąś panią do sprzatniecia domu chyba bo jak patrzę tak na to wszystko z kurzu po remoncie to mi slabo;)
A tak WGL w łóżku można wiele fajnych rzeczy robićw końcu w tym roku wezmę się za skrzaty świąteczne, wypatrzyłam sobie takie wysokie stojące po 120cm, ale drogie więc sama sobie uszyje:)pięknie będą wyglądać przy choince... o ile ktoś mi ja ogarnie:)
Zośkaaa, olkakarolka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Ja niestety jestem po okropnej nocy od wczoraj pęka mi głowa a dziś rano wymiotowałam żółcią.. ohyda ciągle jest mi niedobrze. Chodzę z lodem na głowie i modlę się żeby przestało.
Dobra idę robić obiad dziś placki ziemniaczane w menu
11.2017 - aniołek 8tc
-
Mammamia11 wrote:Po tym jak straciłam dwie ciążę teraz nawet leżenie mi nie przeszkadza;) fakt jeszcze pracuje ale nie codziennie i to po 2-3h A resztę czasu leżę. Dosłownie. W domu remont, burdel niesamowity ale lekarz kazał dużo leżeć i odpoczywać. N8e ważne to. Nie ważne że boli już każda kość od tego lezenia:) nawet nie gotuje, mąż zawsze coś gotowego kupuję
Cieszy mnie to że leze, że mamy kopię, że w końcu jest wszystko dobrze. Zaczęłam 30 tydzien i już się nie mogę doczekać. Może jak teraz tyle leżę młody będzie po urodzeniu lubił sobie z mamuśka polezec;) w grudniu zamówię jakąś panią do sprzatniecia domu chyba bo jak patrzę tak na to wszystko z kurzu po remoncie to mi slabo;)
A tak WGL w łóżku można wiele fajnych rzeczy robićw końcu w tym roku wezmę się za skrzaty świąteczne, wypatrzyłam sobie takie wysokie stojące po 120cm, ale drogie więc sama sobie uszyje:)pięknie będą wyglądać przy choince... o ile ktoś mi ja ogarnie:)
No i tak trzymac! Ja wczoraj powycinalam też jakies choinki, łosie do wypchania. Teraz tylko pozostaje zszyc, wypchac i wlozyc na stojaczki i ozdoby swiateczne gotowe
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Zośkaaa wrote:Ja wczoraj miałam ochote na czekolade mleczna z Goplany... Skonczylo się na dwoch cukierkach mlecznych, ale sobie obiecalam, że po CC zeżre jeszcze w szpitalu najwieksza tabliczke czekolady jaką tylko mąż dostanie gdziekolwiek
ale z tego co pamiętam to po CC nie można jeść jakiś czas. To było straszne głód okropny a w telewizji szpitalnej reklama za reklama. Pamiętam że pierwsze co mi się po cesarce zachciało o czym marzyłam to była bułka zwykła z masłem i żółtym serem.
Noi jeśli zdecydujesz się na karmienie piersią to czekolada chyba też niekoniecznie chociaż mówią że to nie ma związku. Ale ja chyba przynajmniej do 3 mca życia dziecka będę ostrożna z jedzeniem. Potem coś zacznę może cięższego wprowadzać i obserwować reakcje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 12:16
-
Mammamia11 wrote:Po tym jak straciłam dwie ciążę teraz nawet leżenie mi nie przeszkadza;) fakt jeszcze pracuje ale nie codziennie i to po 2-3h A resztę czasu leżę. Dosłownie. W domu remont, burdel niesamowity ale lekarz kazał dużo leżeć i odpoczywać. N8e ważne to. Nie ważne że boli już każda kość od tego lezenia:) nawet nie gotuje, mąż zawsze coś gotowego kupuję
Cieszy mnie to że leze, że mamy kopię, że w końcu jest wszystko dobrze. Zaczęłam 30 tydzien i już się nie mogę doczekać. Może jak teraz tyle leżę młody będzie po urodzeniu lubił sobie z mamuśka polezec;) w grudniu zamówię jakąś panią do sprzatniecia domu chyba bo jak patrzę tak na to wszystko z kurzu po remoncie to mi slabo;)
A tak WGL w łóżku można wiele fajnych rzeczy robićw końcu w tym roku wezmę się za skrzaty świąteczne, wypatrzyłam sobie takie wysokie stojące po 120cm, ale drogie więc sama sobie uszyje:)pięknie będą wyglądać przy choince... o ile ktoś mi ja ogarnie:)
-
spaceangel wrote:Hej dziewczyny
Ja niestety jestem po okropnej nocy od wczoraj pęka mi głowa a dziś rano wymiotowałam żółcią.. ohyda ciągle jest mi niedobrze. Chodzę z lodem na głowie i modlę się żeby przestało.
Dobra idę robić obiad dziś placki ziemniaczane w menu
Lepszego samopoczucia życzę. Mi dziś też jakoś nie tak mdło i słabo trochę.. -
U nas po cc normalnie się je. Teraz juz się wstaje szybko wiec ja Cie Zoskaa pocieszam
a czekolade przy kp też mozna
Seli powinnas docenic ze mozesz lezec. Ja mam.male dziecko ktore nie rozumie ze nie moge wstac i.sie z nim pobawic, do tego zakupy tez ja musze robic, zawozic i przywozic go z przedszkola. A wytlumacz 3 latkowi ze nie pojdziemy na spacerek. Wolalabym te skurcze miec w 1 ciazy...byloby latwiej napewno. Oczywiscie jak 31 gin stwierdzi ze szyjka ok to znowu zamierzam w miare normalnie funkcjonowac, teraz staram się raczej lezec/siedziec no ale ciezko...
Ja chce placki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 12:26
olkakarolka lubi tę wiadomość
-
Bosze jedyny placki ziemniaczane!!! Zjadłabym, mniam....
Zęba dalej mam, konsultacja u chirurga z Bożej laski trwała minutę (gościu wszystkich tak splawial), usunięcie jedynie na oddziale chirurgii szczękowej, jak mi bedzie bardzo dokuczał to moze tam mi zrobią. Ręce mi opadły. Dobrze ze teraz nie boli. Wrócił mi apetyt, wyciągam bułki jak szalonano i mam fazę na banany i dalej na pomidory. I moj maz kupił przepyszna swojska kiełbasę wiec tez sie nia zajadam
-
Katepr.
Mówisz że się pozmieniało?
Ja miałam CC prawie 8 lat temu. Więc jest nadzieja ,że od razu dadzą jeść. Hura!
Ja właśnie jak leżałam na początku ciąży też sobie tak myślałam,że całe szczęście,że moja córka ma 7 lat i jest już taka samodzielna,bo nie wiem jakbym to ogarnela. A zawsze chciałam mieć dzieci zaraz po sobie z niedużą różnica wieku. Widocznie tak miało być.
Mega
Współczuję perypetii z zębem. To wkurza. Też ostatnio biegam po dentystach.
Swojska kiełbasa mmmmm i pajda swojskiego chleba z masłem jeszcze ciepłego. Głodna jestem.Mega lubi tę wiadomość
-
Kendy wrote:Nie chcę cię sprowadzać na ziemię z tych czekoladowych obłoków
ale z tego co pamiętam to po CC nie można jeść jakiś czas. To było straszne głód okropny a w telewizji szpitalnej reklama za reklama. Pamiętam że pierwsze co mi się po cesarce zachciało o czym marzyłam to była bułka zwykła z masłem i żółtym serem.
Noi jeśli zdecydujesz się na karmienie piersią to czekolada chyba też niekoniecznie chociaż mówią że to nie ma związku. Ale ja chyba przynajmniej do 3 mca życia dziecka będę ostrożna z jedzeniem. Potem coś zacznę może cięższego wprowadzać i obserwować reakcje.
No może nie od razu po zabiegu, ale na pewno jeszcze w szpitalu pochłonęA karmic piersią nie będę więc pochłonę wszystko czego zapragnę
Katepr, dzięki jest nadziejaKendy lubi tę wiadomość
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Seli nie dostałam żadnej luteiny, bo skurczy nie mam, szyjka sama w sobie jest w porządku, tzn jest twarda, zamknięta, długością też nie jest zła, tylko po prostu w porównaniu z tym, co było wcześniej jest znacznie krótsza - ostatnio była 4,3 cm, a teraz skróciła się do 3 cm i to spore skrócenie się niepokoi ginkę, dlatego mam wizytę kontrolną już za półtora tygodnia, żeby ją znowu sprawdzić i nic nie przeoczyć. A do tego czasu nie mam się aż tak forsować, jak do tej pory, bo mówiła, że zdecydowanie tego za dużo u mnie...
A na pessar po pierwsze nie ma aż takich wskazań, a do drugie to już 30 tydzień, więc i po czasie.
Echh, trzeba trochę się ogarnąć
Kendy, Lisa24 dziękuję :* teraz plan jest taki, że po pracy wracam i uczę się na leżąco, weekendy też w domu bez szaleństw, nauka nauka nauka, później 5 listopada podchodzę do egzaminu, zdaję go oczywiściei od 6 listopada idę na L4
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 14:45
Zośkaaa lubi tę wiadomość