STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
marcelcia wrote:U mnie brązowa wydzielina z kawałkami luteiny, krwi nie ma.Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja schudlam w cyklu ciazowym 2 kg i tak nadal tyle waze ale przydaloby sie jeszcze z 5 zrzucic. Przy staraniach chodzilam na silke itp. Bo chyba przez io nie moglam schudnac, a zawsze mialam niedowage.
Ika nadrobisz potem ;p moja kolezanka chudla do 9tc i to 5kg a potem w tydzien 2 na plusie ;p -
Dzień dobry
U mnie dziś mąż ma poranny dyżur z córeczką i zabrał ją do zoo żebym mogła się wyspać a ja oczywiście obudziłam się chwilę przed 9 potem pewnie będzie mi się chciało drzemać w dzień ale na to już nie będzie szans... -
sallvie wrote:A ja tak samo jak na kwietniowkach tak tutaj jestem daleko za murzynami z wami
Znowu termin na koncowke miesiaca mam. -
Sanka czemu sie stresujesz ze nie wytrzymasz do 2019 ? Nie chcesz w grudniu rodzic czy jak ?
Ja z corka mialam termin na koncowke kwietnia z om z usg na poczatek maja a jej sie tak pospieszylo ze z 02.04 jest wiec jak sie junior wda w starsza siostre to wiesz roznie moze bycKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Cześć dziewczyny, dzisiaj mam 6t2d (7 tydzień) ciąży, dostałam plamienia brązowego, od początku biorę duphaston, acard, ac.folicum oraz wit.prenatalne oraz euthyrox, jestem po jednym poronieniu, w którym też mniej więcej w tym czasie miałam plamienie jednorazowe. Bardzo się martwię. Myślicie, że jeśli nie mam dużych dolegliwości i bólu brzucha to nie wróży to nic złego...? Dodam, że wizytę u lekarza mam dopiero w środę. Co robić? Czy można ewentualnie zapobiec kolejnemu niepowodzeniu?
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
A ten mój stres wynika z tego że w mojej rodzinie bardzo silne jest poczucie że dzieci z grudnia mają o wiele gorzej i dużo trudniejszy start. Do tego dużo sportowców wokół a w sporcie, szczególnie dziecięcym taki rok różnicy robi ogromną różnicę.
Poza tym śmieję się z takiej ironii losu - nigdy nie podobało mi się pewne męskie imię, bach mąż ma właśnie tak na imię, zawsze uważałam że dzieci które mają urodziny w wakacje mają kiepsko bo nie mają kogo zaprosić na imprezę, bach córkę mam z sierpnia. I teraz oczywiście ten nieszczęsny grudzień i termin na 31.12/01.01... -
sallvie wrote:Sanka czemu sie stresujesz ze nie wytrzymasz do 2019 ? Nie chcesz w grudniu rodzic czy jak ?
Ja z corka mialam termin na koncowke kwietnia z om z usg na poczatek maja a jej sie tak pospieszylo ze z 02.04 jest wiec jak sie junior wda w starsza siostre to wiesz roznie moze byc -
Sanka to życzę Ci przeterminowania
Ja bym chciała urodzić 21.01 w urodziny męża ale jak znam swoje szczęście to tym razem pewnie przenoszę I urodzę w lutym czego bym nie chciała bo jakoś nie przepadam za tym miesiącem tak samo jak za listopadem
Oczywiście tak sobie gdybam ale najważniejsze szczęśliwie donisić a kiedy co i jak to już nie ważneKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualny
-
Ja mam na 17 a i tak sie boje ze urodze w grudniu. Nie chciałabym lipny miesiac do tego koniec roku no do dupy :p
My zaraz wlasnie do zoo sie zbieramy, mały ostatnio nie chce spać w dzien to trzeba jakas atrakcje :p pewnie bedzie ful ludzi
Ika to sie nie martw tylko zrob badania i dostaniesz suplementy na anemie i tyle. Ja jak wymiotowalam w ciazy to tez mialam , duzo ciezarnych ma.
-
Sanka ja tez mam obawy... Bede zaciskac nogi do polnocy hahaha albo przekupie lekarza by wpisal 1.01 ;p
-
nick nieaktualnyOlinkaO wrote:Cześć dziewczyny, dzisiaj mam 6t2d (7 tydzień) ciąży, dostałam plamienia brązowego, od początku biorę duphaston, acard, ac.folicum oraz wit.prenatalne oraz euthyrox, jestem po jednym poronieniu, w którym też mniej więcej w tym czasie miałam plamienie jednorazowe. Bardzo się martwię. Myślicie, że jeśli nie mam dużych dolegliwości i bólu brzucha to nie wróży to nic złego...? Dodam, że wizytę u lekarza mam dopiero w środę. Co robić? Czy można ewentualnie zapobiec kolejnemu niepowodzeniu?
Plamienia się często zdarzają na początku ciazy i nie musza być oznaka najgorszego. Tez plamilam tydzień temu, jednorazowo nawet trochę krwi się pojawiło. Pojechałam do szpitala, dostałam nospe, luteinę i kazali leżeć. Wszystko się uspokoiło po dwóch dniach. We wtorek mam wizytę i tez sie stresuje ale jestem dobrej myśli -
Sallvie Ja według kalkulatorów mam termin między 21 a 26 stycznia nie wiem od czego to zależy, ale też koniec miesiąca i też jestem z tylu , tym bardziej że pierwsza wizyta dopiero 29 maja żeby już było widać serce. To będzie wtedy 6t+1dzien. Myślicie że to może być za wcześnie. Bo najgorsze co może być to usłyszeć że serduszka jeszcze nie ma ale może się jeszcze pojawić.
-
nick nieaktualny
-
ligotka ja z cora bylam na pierwszej wizycie w 5+4 przy poznej owulacji i byl sam pecherzyk ale i tak cieszylam sie jak glupia ze jest na miejscu i jest w 8+0 bylo serduszko i malenka dzidzia 11,2 mm
Teraz mam wizyte w 5+1 i pewnie bedzie wiecej widac niz z cora bo owulacja byla raczej szybciej skoro pozytywny test wyszedl juz z 22dcKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.