STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kendy u mnie hmm.. nie wzięłam magnezu na noc se myślę że może rzeczywiście blokuje przepowiadające. W efekcie żadnych skurczy nie miałam brzuch w ogóle nie twardniał a za to nogi mi drętwiały. zastanawiam się czy się śmiać czy płakać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 10:26
11.2017 - aniołek 8tc
-
Kendy wrote:Paulina !dziś przywitasz Córkę tylko o tym myśl:)
Lisa24
Wczesniej;)
8485
I na którą dobę miałas pokarm?https://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
Aniołek Lipiec 2017[*]
Aniołek czerwiec 2013[*]
Aniołek styczeń 2014 [*] -
Teraz sciagam ale musze walczyc zeby pil z piersi a nie 15 min czekac az sciagne zawsze to moje mleko jak nie bedzie wyjscia bede sciagac ale miejmy nadzieje ze sie nauczy
Mysle o kupienie tych nakladek silikonowychhttps://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
Aniołek Lipiec 2017[*]
Aniołek czerwiec 2013[*]
Aniołek styczeń 2014 [*] -
Jestem na oddziale patologii ciąży... Lekarz powiedział, że dzisiaj raczej nie urodze. Reasumując - wszystko idzie od dupy strony bo powiedział, że powinni się zacząć od skurczy, a później wody (które cały czas odchodzą...). Szyjka jest odgieta do kości krzyżowej i potrzebuje czasu. Skurcze co 6-7 min. Bolą jak jasna cholera, jakby mi chciało kręgosłup na pół złamać... o badaniu już nie wspomnę... Ale muszę być twarda!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 10:58
-
Paulina_2603 wrote:Jestem na oddziale patologii ciąży... Lekarz powiedział, że dzisiaj raczej nie urodze. Reasumując - wszystko idzie od dupy strony bo powiedział, że powinni się zacząć od skurczy, a później wody (które cały czas odchodzą...). Szyjka jest odgieta do kości krzyżowej i potrzebuje czasu. Skurcze co 6-7 min. Bolą jak jasna cholera, jakby mi chciało kręgosłup na pół złamać... o badaniu już nie wspomnę... Ale muszę być twarda!!
O rany.. współczuje nie brzmi ciekawie.. a dostałaś coś przeciwbóloweg chociaż czy znieczulenie? Czy się nie da/nie można na tym etapie? -
8485 nakładki jak dla mnie jeszcze bardziej wczesniakowi utrudnią ssanie
Paulina a oxy czemu nie podadzą?? Toż to normalnie nieludzkie :p oby sie szybciej szyjka poddała, dzis napewno urodzisz bo z lecacymi wodami nie przetrzymaja Cie do jutra no chyba ze w nocy po 24 bedzie juz finalna akcja, co za glupi lekarz :p
Lisa znieczulenie tylko na porodówce jak akcja jest w miare rozkrecona :pWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 11:11
-
Mi tez najpierw odeszly wody a skurcze byly pozniej i szyjka tez trzymala,po oxy podali mi hakas kroplowke na szyjke- mowili ze to czasem expresem dziala i faktycznie mniej niz minuta i juz czulam ze musze przec, nie wiem co to bylo.
A jak Ci wody odeszly to raczej powinni podganiac porod a nie klasc na oddzial.
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
katepr ma rację niech rozkręcą oksytocyną a nie się bezsensu męczysz co za ludzie w tych szpitalach wszystko samo ma się robić a kobieta niech się męczy.. spróboj pogadać z lekarzem albo męża wyślij jeżeli jest z tobą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 11:39
11.2017 - aniołek 8tc
-
Paulina_2603 wrote:Jestem na oddziale patologii ciąży... Lekarz powiedział, że dzisiaj raczej nie urodze. Reasumując - wszystko idzie od dupy strony bo powiedział, że powinni się zacząć od skurczy, a później wody (które cały czas odchodzą...). Szyjka jest odgieta do kości krzyżowej i potrzebuje czasu. Skurcze co 6-7 min. Bolą jak jasna cholera, jakby mi chciało kręgosłup na pół złamać... o badaniu już nie wspomnę... Ale muszę być twarda!!
U mnie też było ciężko ..bardzo ..dalej kazdy ruch boli. Rana ciągnie ,kręgosłup napieprza a trzeba sobie radzić przy dziecku samemu. Łzy lecą,zaciskam zęby i się nie poddaje a jeszcze ten brak laktacji mnie dobija ..mam kryzys jestem wykończona obolała brodawki mi popękały dotknąć się nie mogę . Dziecko głodne nerwowe ..ale mam nadzieję że będzie lepiej z córką też było ciężko o laktację a się udało i karmiłam 10 m-cy oby teraz też tak było...druga doba dopiero.albo już
jeszcze przykro mi bo teście nawet nie przyszli wnuka zobaczyc..bo święta ,fryzjer ,praca...bo dupa...co może być ważniejszego?!!!dla chcącego nic trudnego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 12:15
-
Paulina , a co za lekarz jest na porodówce dzisiaj i Ciebie prowadzi? Chyba za długo bez wód płodowych tez nie będą Cię trzymać, jak się nie ruszy to pewnie zrobią ostatecznie cc, czy się mylę?
Słyszałam o przypadkach gdzie pomimo podania oxy raz, drugi tez na niektóre kobiety nie działało. A za duże dawki mogą bardzo obciążyć dziecko. Nie wiadomo gdzie i u kogo jest ta „granica”....
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Olinka ale Paulina ma skurcze, bardzo rzadko w takim przypadku oxy nie zadziała a dwa że jak narazie w ogóle jej nie dostała z tego co kojarze. Generalnie jest tak zazwyczaj ze jak odejda wody a nie ma akcji to po kilku godzinach sie oxy podaje , wody zawsze jakies zostaja to nie jest tak ze dziecko jest bez, no ale ryzyko zakażenia dziecka wzrasta z kazdą godziną, dlatego jestem zdziwiona ze odeslali Pauline na patologię zamaist podac oxy zeby te skurcze były częstsze i dłuższe. Zdarza się ze oxy nie dziala ale wtedy conajmniej 2 proby sa w odstepie 2 dni robione i dopiero jak nie zadziala to cc.
Kendy braku laktacji napewno nie masz. Przystawiaj malucha ile potrzebuje, a rozkręci laktacje i pojawi się nawał. Innej rady niema niestety. To maluch teraz ssąc ciagle piersi, programuje je na swoje zapotrzebowanie. Smarujesz czyms brodawki? Jest jakaś laktacyjna zeby zobaczyc czy maluch dobrze łapie? Trzeba przeżyć
Apropo tesciow serio bys chciala ich wizyte w szpitalu? Moze jestem dziwna ale ja to tylko mojego męża chetnie zobacze w odwiedzunach no i moze moją mamę zeby sie nie denerwowała :pWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 12:33
-
To i ja pomarudze, ze nas nie wypuszcza dzis do domu, teoretycznie mogliby wypisac no ale jest tak na pograniczu i lepiej poobserwować . Nie czuje wogole tych swiat, dla mnie moglby ich nie byc..ciezko jest..coraz ciezej zagryzac zęby..
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
kend. dużo smaruj maścią sutki. Siostrze to bardzo pomogło ja mam maść z ziaji której nie trzeba zmywać przed karmieniem. laktacja się rozkręci a ból zniknie zostanie za to synuś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 13:34
Kendy lubi tę wiadomość
11.2017 - aniołek 8tc
-
Czarnaiwi
Ale może jutro wyjdziecie.Trzymaj się .
Katepr
No przykre to dla mnie. Blisko jestem z teściami,na moich rodziców liczyć nie mogę. I uważam narodziny wnuka za ppierwszorzędne wydarzenie,ważniejsze niż fyzjer czy nawet święta .Ale nic...olewam
Mój maluch rzadko chce possać ogólnie chce do piersi by pospać. Wciskam mu na siłę ,wczoraj trochę ciumkal dziś gorzej.Pobudzam laktatorem to dostałam ochrzan, dokarmiłam w nocy mm za zgodą pani od noworodków bo był głodny dostałam zrypke od lekarki ..tak źle i tak nie dobrze. Nie ma kogoś kto by pomógł .Do krytyki wszyscy. A może trzeba poprostu cierpliwości której ja nie mam chwilowo
Tłumaczą że po CC pokarm i na 9 dobę może się pojawić .Także walczę nie poddam się..a w laktatorze widziałam pierwsze kropelki więc jest nadzieja:)
Paulina
Oby szybko poszło i cię nie wymęczyli za bardzo. Jestem z Tobą myślami !!
Leże sobie z moim skarbeczkiem przytulona ,dotykam jego gołych stopek ,patrzę na te sliczna buziuchne i jestem mega szczęśliwa. A jutro w perspektywie wyjście do domku i święta z moimi skarbami ❤mąż z dziewczynami zasuwają w kuchni szykują święta. To jest najważniejsze reszta to nic ...;)szczęściara ze mnie
Ps. Fakt w połogu też jest huśtawa nastrojów:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 14:25
-
Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Skurcze były już co 5 minut, ale się rozregulowaly... Teraz są co 7 minut. Polozna kazała iść pod prysznic i się położyć żeby zebrać siły, ale nie mogę leżeć, bo ból jest nie do zniesienia.
-
Aha! I dla wszystkich, które obawiają się, że nie rozpoznają skurczy porodowych! Tego nie da się przeoczyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 14:48
Martoszka, Kendy, Zośkaaa lubią tę wiadomość