STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Olinka gratulacje! Przystojniak
OlinkaO lubi tę wiadomość
-
No to wyszperałam chwilkę na kawkę i kawałek sernika . Z córa piekłysmy wczoraj,wyszedł cudny. Seli zarzuc trochę swoich faworków też bym zjadła:)
Chłopaki śpią,my sprzątamy,ale chwila przerwy bo latam od rana.
Bobisia
Powodzenia!
Mammamia
Faceci też po swojemu to przeżywają.Moj też się stresowal. Ale widziałam po nim że jak byłam w ciąży to jeszcze do końca tego nie czuł. Bynajmniej napewno nie tak jak ja . Ale jak mały się urodził oszalał na jego punkcie.
Wiecie co... dostałam od przyjaciółki super gadżet w prezencie. Polecam Wam. Takie pojemniki które można zaczepić na łóżeczko. I tam można schować sobie chusteczki,kremik,pampersy i wszystko jest pod ręka i nie wala się na przewijaku.I do tego większy pojemnik na ciuszki do prania u mnie akurat. Super. Myślałam by dokupić sobie właśnie na takie pierdółki organizer materiałowy ale to jest lepsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 11:34
-
Ja mam i faworki i kulki serowe
A dospalismy do 8 seksy byly a jak karmilam, to malz zrobil kawke i sniadanie.Kendy lubi tę wiadomość
-
katepr wrote:Kendy mowisz o tych pojemnikach z ikei? Mam je wlasnie, troszke luzno u mnie wiszą
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/85d2dd3dfdd9.jpg
Świetne są nie ma jak matka matce prezent zrobi...zawsze coś praktycznego .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 12:21
-
Ja tez mam te z ikei, powieszone na przewijaku. Ostatnio mi koleżanka bardzo zachwalała kosz na pampersy, ze nie trzeba wynosić cały czas i nic nie śmierdzi.. i tak się zaczęłam zastanawiac, bo wcześniej wydawało mi się, ze jest to zbędny wydatek t
W sumie dobry pomysł, żeby do tego większego kosza wrzucać ubranka, na początku przeznaczyłam go na śmieci ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 12:22
Kendy lubi tę wiadomość
-
Ja ubrania to wrzucam odrazu do kosza na pranie wiec bezsensu dla mnie robic kolejny. Tego duzego nie planuje wieszac wcale potrzebowalam male na pierdolki
Ten specjalny na pieluchy spoko ale jak zobaczylam ze to trzeba sie bawic z jakimis.wkladami to mi sie odechcialo, smieci i tak codziennie albo nawet 2 razy dziennie wynosimy wiec to nie problem dla nas, przy mlodym przezylismy to i teraz damy rade bez
-
Ja mialam ochote kupic taki kosz... Ale nie kupilismy, nie zaluje. Smrodu wielkiego nie ma ;p zwija sie i nie czuc nic. A z nocy jak polprzytomna jestem to i trzy zostaja w pokoju do rana ;p
-
Ja przeznaczyłam ten większy właśnie na ubranka do prania.Do tego naszego wrzucać bezsensu a potem segregować i wybierać rzeczy małego bo w innym proszku prane.Nie chciałoby mi się A w łazience na drugi kosz nie bardzo mam miejsce także tak mi wygodnie. Ale też go nie wieszałam,stoi sobie na regaliku.U nas pampersy też do ogólnego kosza wrzucam. Zawsze śmieci codziennie się wyrzucało a teraz przez pampersy to i dwa razy dziennie. Nic mi nie śmierdzi dobrze zawijam.
Seli u mnie nieraz też coś zostanie do rana...ludzka rzecz:)
Ja z synkiem zaliczyłam fajny spacerek po parku. Chatka ogarnieta, mąż zaopiekiwany,dzieci też,rosołek się gotuje:)Karmie małego..dobrze że jest to karmienie ...przymusowy odpoczynek powód by się zatrzymac...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 14:48
-
Magdoczka wrote:Kendy, jak Ty to wszystko ogarniasz? Jak znajdujesz czas? Podziwiam
Mi przy wypisie ze szpitala kazali brać tylko DHA. No i żelazo ze względu na anemię.
także poprostu ciąża mnie na chwilę zatrzymała ale już wracam na moje tory.Magdoczka lubi tę wiadomość
-
Kendy swoje praliśmy jeszcze przed synkiem w vizir sensitive i jak byłam w ciazy to jego tez pralismy w tym bo po co jakies dzieciece kupować no i bylo ok. Mam nadzieje ze teraz małaej też podpasuje. A tak sie przyzwycxailismy ze jak raz kupiłam kapsułki (a tez sensitive) to tak waliło ze mnie drażnił strasznie ten zapach
No na 13 juz się nie wyrobię niestety bo zaraz 14 bedzie tak chyba zostaje AlicjaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 16:50
-
Skończyłam właśnie prasowanie nawet pieluchy poprasowane ...taka jestem szalona ..
Katepr
Może jeszcze się wyrobisz...dziś 12...,po północy 13 i trwa cała dobę...ale bym się śmiała gdybym zgadła
Paulinie wróżyłam pełnię 22 grudnia i .byłam blisko..trochę się Ada ociągała .
W sumie tak sobie myślę że dziecko ma kontakt z rzeczami pranymi w normalnym proszku. Przecież przytula się do nas,naszych ubrań, śpi nieraz w naszej pościeli. Co prawda poczatkowo prałam swoje staniki do karmienia i koszule też w dzidziusiowym ale uznałam że to przesada i piorę już w normalnym