STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas sie nie przykleja...
Ja za wygode uwazam kp ;p bo nie wypazam, nie szykuje i nie podgrzewam ;p hehehe ja nie mam do tego cierpliwosci po szpitalu.
Ja z mutsy jestem mega zadowolona, zachwycona bedziemy chcieli dokupic spacerowke mutsy next a gondole ta zostawic dla drugiego dziecka ale to sie zobaczy. -
Julka ma ciemieniuche ale nie na glowce tylko na brwiach:/ nie wiedzialam,ze na twarzy tez moze byc. Ech natluszczamy olejkiem i wyczesujemy.oby szybko przeszlo..
Za tydzień szczepienie, troche sie boje placzu..
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Spacerek udany ale za długi . Muszę skrócić czas spaceru bo nie wyrabiam się z przygotowaniem mleka. To jakieś Kongo. Miałam porcje w lodówce więc się nie spinalam ,że będę musiała ściągać. Ale zanim to...kuuu podgrzałam pod bieżącą wodą jak zalecają ..to mały myślałam że się zapłacze a wody hektolitry poszło ..naszczęście w pewnym momencie zainteresował go dźwięk strumienia wody i się uspokoił trochę,bo oczywiście mleko z nim na rękach grzałam i udało się podgrzać do temperatury pokojowej...do cieplutkiego jak z cycka to daleko .Ja chcę moich cycków z powrotem !!!
Magdoczka pod tym względem może i wygoda dla mamy że ma więcej luzu ale kwestia przygotiwan do karmienia masakra. Ty to masz sprzęty ja nie.
Pocieszam się ze to chwilowa sytuacja oby bo na dłuższą metę naprawdę to męczące i zabiera w pip czasu który wolałabym dziecku poświęcić na przytulanie.
Jedyne co z tego dobre to że wypróbowałam moja butelkę Aventa,spoko jest.przypasowała małemu:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 13:44
-
czarnaiwi wrote:Julka ma ciemieniuche ale nie na glowce tylko na brwiach:/ nie wiedzialam,ze na twarzy tez moze byc. Ech natluszczamy olejkiem i wyczesujemy.oby szybko przeszlo..
Za tydzień szczepienie, troche sie boje placzu..
Też mamy szczepienie za tydzień i też mam stresa .Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 14:55
-
Moj ma na czubku glowy, czole i brwiach... mam zestaw z olejuszki ze szczotka, i juz prawie sladu nie ma po 4 dniach a mial az takie zolte strupy
Kendy ja wlewalam letniej i goracej wody by nie bylo za mocno i wkladalam do kubka, ok 10 min i bylo cieple
My zrobilismy krotki spacerek -
Też tak będę robić seli bo tak pod kranem oszaleć można .Choć 10 min z płaczącym głodnym dzieckiem to też kawał czasu. Muszę odpowiednio wcześniej przygotowywac.A z cycochem pięknie ..dziecko głodne,dajesz cyca i dziecko zadowolone
Mój też nie robił kupki ,dziś 3 dzień. Zawsze po spacerku była kupka a dziś nic. I baczki też już miał takie dość mocno śmierdzące więc postanowiłam pomóc mu połowa czopka glicerynowego podrażniłam mu delikatnie odbyt. Ale poszła kupa,ile tego w tym małym ciałku...4 pampersy. Ktoś pisał że 4 dzień dzidziuś kupki nie robi.Magdoczka chyba ,polecam pomaga.Jak mi pięknie zasnął .ze racuchów
cała michę nasmazyłam do zupy na obiad .przebudził się pousmiechał i dalej śpi. NO nic biorę się za laktator:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 14:55
-
Magdoczka wrote:Kendy, a dla mnie karmienie butlą to sama wygoda Nie muszę wstawać na każde zawołanie, w nocy mąż może nakarmić, w dzień mogę wyjść bez obaw Ale każdy ma swoje preferencje i trzymam kciuki, żeby sutki się szybciutko wygoiły :*
-
Lisa24 wrote:Paulinka dobrze, ze pogłębialiście temat i udało się zdiagnozować. Trzymam kciuki za rehabilitacje
A co do odciągania laktatorem, sama nie wiem co zrobić.. w niedziele mamy iść na chrzciny do siostrzeńca męża a moja mama ma zostać z małą na te ok 3h. Chciałabym zostawić jej pokarm ale nie wiem jak to zrobić.. boje się ze jak odciagne to dla małej nic nie zostanie i na to samo wyjdzie ;P i nie wiem kiedy to odciągać żeby było dobrze, zaraz po karmieniu i tyle ile się uda, czy po jakims czasie? Bo w sumie mogłabym już zacząć zbierać i trzymać do niedzieli w lodowce
Kendy trzymam kciuki żeby piersi szybko wróciły do formy. Macierzyństwo to jednak tez sporo bólu dla matki, nie da się ukryć
Co do karmienia to położna mówiła mi, ze po 10 dniu życia dzieci jedzą ok 90-120ml w zależności od preferencji
My planujemy chrzciny na 10 marca -
Ja polecam termometr hahaha wczoraj wydawalo mi sie, ze ma katar bo rano mega gluty byly, zrobil kupe mala i mowie ok, to mozna zmierzyc temperature na wszelki wypadek... loo matko, co to bylo... strzelil mi kupa z termometrem xD mowie ok... teraz na pewno sie uda, drugi raz tez strzal z giga kupa... juz sobie odpuscilam trzecia probe ;p
Uzywalyscie tylko dady i pampkow? Ja tak sie zastanawiam... bo te obecnie jakos mi sie nie podobaja do konca. Poczytalam sobie i najlepiej to by byly bez wzorkow, bez zapachow i nie bielone chlorem. -
Moja Hania nic by nie robiła tylko jadła z cyca. Dzisiaj się jej tak ulało.. a raczej zwymiotowało.. fontanna i z nosa tez / ale zdziwiłam się bo nawet nie płakała. Muszę jej jakoś to ograniczyć ale ciężko gdy ona szuka, wierci się, otwiera buzie, wkłada całe raczki do buzi nie wiem, może jakoś się nie nakarmia moim mlekiem, ale przecież mówią, Że mleko matki nie może być niepełnowartościowe sama już nie wiem. Przybiera ładnie, dzisiaj dobiliśmy do wagi urodzeniowej - 3950 wiec w sam raz w 2 tygodnie..
My tez dzisiaj się przewietrzyłyśmy, jakieś 15 min w końcu czyste powietrze. Oczyszczacz tez już chodzi, od razu nawilża powietrze, czuć dużą różnice, zwłaszcza, ze mamy kominek wiec było okropnie sucho, do tego nawet jak się dostanie trochę dymu do środka przy otwieraniu to szybko go wchłania. Podobno zabija tez grzyby, wirusy i bakterie, przyda się bo mąż znowu chory 38 stopni.. świetnie
Kendy u mnie mała w nocy dalej budzi się co ok 2-3h, wiec w nocy tez ciężkoWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 15:14
-
Seli wrote:Ja polecam termometr hahaha wczoraj wydawalo mi sie, ze ma katar bo rano mega gluty byly, zrobil kupe mala i mowie ok, to mozna zmierzyc temperature na wszelki wypadek... loo matko, co to bylo... strzelil mi kupa z termometrem xD mowie ok... teraz na pewno sie uda, drugi raz tez strzal z giga kupa... juz sobie odpuscilam trzecia probe ;p
Uzywalyscie tylko dady i pampkow? Ja tak sie zastanawiam... bo te obecnie jakos mi sie nie podobaja do konca. Poczytalam sobie i najlepiej to by byly bez wzorkow, bez zapachow i nie bielone chlorem.
Ja tylko dade i pampersy testowałam i z tych dwóch wolę dade.U nas lepiej się sprawdziły. I pupka piękna,żadnych odparzeń problemów . I zauważyłam że np 2 pampersa jest nieco większa niż rozmiar 2 dady nie wiele ale jednak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 16:39
-
Lisa
Masz głodomorka. :)Jak ulewa i przybiera to myśle,że się najada. Potulic się bardziej chce i pociumkac do spania. A nie da się trochę czasem cycka smoczkiem zastąpić? Mój też nieraz po jedzeniu marudzi wkłada rączki do buzi i by się mogło wydawać, że głodny ale nie ja już wiem że chce spać . Daje smoczka i mocno przytulam czasem pobujam spojrzy mi w oczy ,sprawdzi że jestem i zasypia.
No to fajnie ,że nawilżacz zdaje egzamin. Też przemysle zakup.
A chorego męża współczuję.Niech szybko zdrowieje;)
To może jak wyczaisz moment że nie oprożnila piersi do końca tylko bardziej pociumkała i zasnęła to wtedy ściągnij.Ale jak mówisz,że z Hanuli taki łasuch to pewnie ciężko o taką sytuację
U nas plus ściągania taki,że mąż szczęśliwy ,że pierwszy raz syna mógł nakarmić. Zjedli obiad i śpią obaj
Ja piję kawkę,odpoczywamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 16:36
-
Kendy właśnie próbuje ze smoczkiem ale go wypluwa i mi bluzkę do buzi bierze. mąż jak ją wczoraj bral bez podkoszulki na ręce a ja byłam u gin to tez próbowała go łapać ;P wiec jej chyba obojętne czy to ja czy nie byleby cyc jakiś był xd no nic muszę znaleźć na nią jakiś sposób
A z mężem, wiadomo, masakra, umiera chłopina bo jak inaczej. Nawet mi się denerwować już nie chce ;P jakoś mam mniej wyrozumiałości do niego teraz, az mi trochę głupio bo on przez cała ciąże o mnie dbał i pomagał jak potrafił. Muszę mu trochę odpuścić tylko już moc mi się konczy a on wcześniej był non stop w pracy a teraz jak już jest to nie chce zbliżać się do małej żeby nie zarazić wiec już w ogóle zostałam sama i na dzień i na noc.
Kendy a Twój wrócił już do formy?
Z laktatorem tez będę próbować, jak nie wystarczy mleka to będę jej na bierząco dawać to co ściągnę, trudno. A w niedziele spróbuje podjechać, nie ma jakoś daleko albo ewentualnie zostanie mm
-
Kendy wrote:Hehe termometr też jest spoko.
Ja tylko dade i pampersy testowałam i z tych dwóch wolę dade.U nas lepiej się sprawdziły. I pupka piękna,żadnych odparzeń problemów . I zauważyłam że np 2 pampersa jest nieco większa niż rozmiar 2 dady nie wiele ale jednak.
Dla nas te 2 z pampersów jakieś małe mam ochote happy sprobowac -
Lisa24 wrote:Seli położna mi wczoraj mówiła ze nie wolno termometrem ale jak czasami widzę jak się męczy zanim coś zrobi to aż mnie korci żeby chwycić ten termometr
Ja sprawdzałam temperature ;P slyszalam od kazdej poloznej, ze tak najlepiej bo bezdotykowy oklamuje. Bo wystarczy, ze dziecko sie zgrzeje na glowce. Mam dla dzieci gumowy taki termometr. -
U nas jak młoda nie robiła kupy 2 dni i się męczyła to też mnie korciło żeby termometr tylko byłoby ciężko bo mamy bezdotykowy W szpitalu nam mierzyli dokładnie takim samym.
Czopek glicerynowy jednak lepsze rozwiązanie ale położna odradzała bo dziecko się ponoć przyzwyczaja
Na szczęście probiotyk i espumisan działa od kiedy dostaje codziennie to i codziennie przynajmniej jedna kupa jest
U Emili od urodzenia ciemieniuchy nie było nie wiem nawet jak to wygląda ale pamiętam siostra się ze 2 miesiące męczyła z dziadostwem smarowała oliwką wyczesywała i potem do kąpieli ale jej nachodziło niestety.
U nas dada się nie sprawdziła sztywne to i jakby napchane jakąś tanią watoliną niby chłonie ale pupa mokra do tego pielucha pełna a pasek prawie nie zabarwiony.
U nas walka o cyc ciągle na topie młoda jest leniwa i muszę ją mocno zachęcać do tego przysypia i to nie pomaga a za kilka minut się drze i wypluwa cyca więc muszę butlę dawać. Wcześniej było pół na pół teraz niestety bym powiedziała że 60% butla 40% cyc i to dosłownie jeden cyc bo drugim gardzi bo wklęsła brodawka Gdybym się nie ratowała femaltikerem i elektrycznym laktatorem to nie wiem czy by mi mleko nie zanikło ciągła walka
11.2017 - aniołek 8tc
-
Wiadomo że czopek to rozwiązanie w ostateczności, nie rutynowo.Mysle,że bardziej na przyzwyczajenie miało by wpływ zastosowanie czopka ( zaaplikowanie go do środka).A jak widziałam jak moje dziecko męczyło się bez kupy i ile tego wyleciało to poczułam mega ulgę i w razie potrzeby zrobię to na pewno jeszcze raz choć mam nadzieję,że nie bedzie więcej problemów z kupka.
Jak problem będzie się powtarzal zastosujemy probiotyk.
Lisa
Chory mąż to męcząca sytuacja.Ciezko samemu ogarnąć wszystko. Ja Cię doskonale rozumiem. mój też najpierw noga prawie dwa tygodnie,już sie cieszyłam,że lepiej to przeziębienie i też wyłączony z życia a wszystko na mojej głowie. Ale przetrwałam i później znowu on skakał koło mnie bo mnie przeziębienie trochę zmogło:)Teraz znowu działamy razem,chodź jego noga dalej pobolewa więc nie wiem jak długo w duecie;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 20:13
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Spaceangel a od kiedy zaczęłaś dawać probioyyk? Bo położna zaleciła mi od 4tyg ale nir wiem czy tyle czekac..
Zrobiło nam się odparzenie przy odbycie zmieniam pieluszki na bierzaco, dosłownie non stop. Smaruje, wietrze a i tak się dziadostwo zrobiło macie jakiś sposób ? Sudocrem i linomag nie bardzo działają było jeden dzień lepiej a teraz znowu gorzej.. nie wiem, może pieluszki zmienić? Mamy teraz pampersa premium Care.