*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywitajcie mamusie:))
alez tego naskobałyście, nie mogłam nadążyć...
Przede wszystkim Isabelle trzymam kciuki za was, będzie dobrze, jesteś pod opieką, moja kuzynka też tak się pośpieszyła z wyjściem na świat i to 20 lat temu i wszystko z nia ok:)))
Wczoraj byłam w SR, bardzo kontaktowała położna, bylismy na porodówce i oddziale, zmieniły się łóżka porodowe i jest gaz rozweselający, połózna duzo mówiła o znieczuleniach.
Dostaliśmy trochę darmowych próbek (pieluszki, proszek, smoczek, gazetę, informatory itp.). Dała też plan porodu, mówiła, że starają się tego trzymać.
Zdziwiłam się, że teraz lewatywa nie jest konieczna...
Co do majtek, to u nas też właściwie chodzi się bez, ale jednorazowe kupię, po wizycie lekarzy założę.
O czym jeszcze pisałyście? Nietykalnych tez wczoraj ogladałam:))) chodź nie całych, bo późno wrócilśmy z SR i potem jeszcze z synkiem mi zeszło.
Ja przytyłam od początku ciąży 4kg.
Dziś dotarła przesyłka z allegro, naklejki sowy, super są- mam taki plan, ze cały pokój będzie z motywami sowy, mam też super poduszki na łóżko.
Dzis kupiłam 2 malutkie sweterki do sukieneczek:)) szafa niedługo pęknie.
Co do szczepień, to delikatny temat, ostatnio trochę czytałam,
duzo osób odradza mi 6 w 1.
Będę rozmawiać jeszcze z pediatrą na ten temat, przy pierwszym dziecku zawsze pytałam ją, czy swoje zaszczepiła(mamy dzieci w tym samym wieku). Jak ona nie szczepiła, to ja tez nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 15:01
jonka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
isabelle trzymaj się kochana! Jestem z Tobą myślami! :*
Znajoma z innego forum urodziła jakiś czas temu kilogramowego synka. Miałyśmy niemal taki sam termin porodu... W takich momentach docenia się, że własne dzieciątko grzecznie siedzi w brzuchu.. -
Isabelle trzymam kciuki za Was.
Ja właśnie wróciłam od fryzjera.
Teraz obiadek i szykuję się na imprezkę.
A co tam i ja się pochwalę brzuszkiem:
109 cm w obwodzie.
Miłego popołudnia i wieczoru.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 15:14
Kawa, polaola, Gwiazdeczka27, rastafanka, jonka91, ania_29, Tymi, isabelle, Paula44, bluegirl89, MonikaDM, lwuska55592, agnesik, Chanela lubią tę wiadomość
-
Monika DM ten WAsz wozek to swiatowy bedzie
Dziewczyny od jakiej butelko zaczac od 160 ?
Do mam ile butelek potrzeba 160 260 itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 15:21
-
Isabelle trzymaj się, kazdy dzien do przodu to dodatkowe gramy dla dzidziusia
Dziewczynki też proszę o maila,[email protected]
z listą obrazkową również
a i zamowiłam na bonprix w rozmiarze 40 bo niby przed ciążą 38, ale moja mleczarnia to już na wyzsze rozmiary 42-44 sie kwalifikuje wg ich rozmiarowki, mam nadzieje ze jak dodam sweter to bedzie wystarczajaco ciepła, bardzo zależało mi na kapturze
http://www.bonprix.pl/style/kurtka-termoaktywna-ciazowa-15175512/?catalogueNumber=956400&type=image&category=1722&return=ref
-
nick nieaktualny
-
Paula jeszcze w sprawie braku ruchów byłam dziś umowiona z polozna na mierzenie tetna detektorem bo w srode mlody uciekał, dzis sie udało go złapać choć tez latał po tym brzuchu, co sie cos złapało to uciekał a ja go nie czułam a jestesmy mniej wiecej w tym samym czasie ciąży więc nie martw sie
ps wyniki glukozy 75 po 2 h 113Paula44 lubi tę wiadomość
-
W Rossmannie, bez promocji, pieluszki Pampers cenowo prezentują się tak. A jeszcze, jak macie kartę rossnę to taniej wychodzi.
Pampers, Newborn, pieluszki, rozmiar 1, 2 do 5 kg, 43 szt. - 21,99 (0,51/szt)
Pampers, New Baby, pieluszki, rozmiar 2, 94 szt. -46,99 (0,49/szt.)
Pampers, Premium Care, pieluszki dla niemowląt, rozmiar 0, do 2,5 kg, 31 szt. - 19,99 (0,64/szt.)
Pampers, Premium Care, pieluszki dla niemowląt, rozmiar 1, Newborn 2-5 kg, 33 szt. - 21,99 (0,66/szt.)
Pampers, Premium Care, pieluszki Jumbo Pack, rozmiar 2, 90 szt. - 69,99 (0,77/szt.)
Pampers, PremiumCare, Newborn, pieluszki dla dzieci, 2-5 kg, 78 szt. - 54,99 (0,70/szt.)Anutka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tymi wrote:Isabelle a powiedzieli Tobie dlaczego mogły odejść te wody ??? Dziwne ani rozwarcia ani nic a jakaś infekcja moze ??? Miałas robione badania ? To sa dla mnie czasem niezrozumiałe kurna rzeczy , szyjka piszesz ze była ok a tu masz Ci babo placek sobie pękł pęcherz najważniejsze ze malutka sobie radzi
Gdyby byla infekcja lawinowo poszlaby akcja porodowa, a u mnie skircze takie jak przed - sporadyczne. w poniedzialek bedzie wynik posiewu z szyjki, nie wiem jak moje wyniki krwi - moze cos wieczorem powidza wiecej. -
nick nieaktualny
-
isabelle wrote:Kochane, ja jestem w szpitalu,a dokladniej przewieziono mnie w nocy do Gdanska na Kliniczną. Odeszly mi wody, wszystkie, a malenka wazy jedynie 1200 g. Beda mnie podtrzymywac, zeby podrosla,.ale niewykluczone tez, ze moge urodzic niedlugo. Tzymajcie za nas kciuki, bardzo tego potrzebujemy...
dopiero przeczytałam, trzymajcie się Kochane!
jak tylko bedziesz mogla, dawaj znac jak tam u Was
to ten nowy lekarz z Medicov. nie bardzo sie chyba sprawdził? -
Isabelle i jak tam u ciebie? Uspokoiły sie te skurcze nawet delikatne? Lekarze mówili co mogło być przyczyną pęknięcia tego pęcherza płodowego? Co mają zamiar robić?
Bądź dzielna i trzymaj się i walcz.non stop myślę o wasWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 17:22
-
Viv78 wrote:dopiero przeczytałam, trzymajcie się Kochane!
jak tylko bedziesz mogla, dawaj znac jak tam u Was
to ten nowy lekarz z Medicov. nie bardzo sie chyba sprawdził?
Nie wiadomo, jaka jest przyczyna, wiec trudno oceniac,.,czy jakikolwiek lekarz bylby w stanie to zawczasu wykryc, zwlaszcza,.ze nie bylo zadnych symptomow. Kontrowersyjne bylo to, ze pozwalal mi wstawac z lozka, ale wyobrazcie sobie, ze ja w szpitalu tez moge chodzic. Niczemu to nie zagraza.
Gwiazdeczko, skurczy nie ma. W gole cisza,.nic sie dzieje. Mają zamiar nas jak najdluzej trzymac. Na razie tylko tylw wiem. Pocieszajace jest to, ze poznalam tu dziewczyne z bezwodziem. Trzymaja ja, jest juz w 34 tyg i po niedzieli beda decydowac o cesarce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 17:39
-
Isabelle teraz nadrobilam bo sprzatalam
trzymajcie się dziewczyny jak najdłużej w dwupaku, normalnie szok! Nawet nie myślałam że taka sytuacja może zaistnieć bez akcji porodowej, masakra. Modlę się za was i sciskam mocno.
Jejku ja to chyba w innym wymiarze żyje bo kompletnie nie zdawałam sobie sprawy z tego jak krucha może być ciąża, teraz to dopiero będę chuchać i dmuchać na bimbola bo do tej pory sobie pozwalalam np dziś poscieralam kurze i pomylam podłogi, no debil ze mnie i tyle!!!