*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry.
Gosiaczeku ja leżałam od niedzieli - wieczór do piątku - rano.Kawę Chociaż ostatnie badanie gin miałam w pon a usg we wtorek. Potem tylko serca przez detektor sluchalam i magnez plus luteina. Chodzic mogę ale się nie przemeczac. Lekarz dziewczynie obok wprost powiedział xerox muszą trzymać 5dni bo kasy nie dostaną. Ech... -
Gosiaczek lepiej jak na odzdział wezmą niż jak by mieli odesłać do domu
Faktycznie im bliżej rozwiązania tym więcej dolegliwości i związanego z nimi niepokoju ale najważniejsze, że my styczniówki silne babeczki jesteśmyni nasze dzieci też i się nie dajemy
A u nas wg. Belly 30 tydzień juupi
Spokojnej i przyjemnej niedzieliWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 07:13
-
Hej KOchane u mnie na IP w tym szpitalu, gdzie sie jezdzi z tak wysoka ciaza z innych odesla jesli cos sie dzieje (3 st referencyjnosc) jest jedyny SOR na kilka powiatow, wiec poki rzeczywiscie sie nic nie dzieje nie ma co jechac, bo dostajesz kolor przy sortowaniu pacjentow i kwitniesz, u mnie dzis poki co dolegliwosci minely, w momencie jak cos sie dzieje to ciezko nam okreslic czy to jeszcze normalne czy juz nie, wiec najpierw dobrze poczekac i poobserwowac, ale jak nie daje nam to spokoju to lepiej skonsultowac i kazda z nas ma inny prog kiedy juz musi to skonsultowac, bo nerwy przyniosa wiecej zlego
Gwiazdeczka super, ze wszystko ok -
Szpilka z rudy z 3st referencyjnosci tez odsylali- no ale w sumie nie ma co sie dziwic, skoro trafiaja tam na serio powazne przypadki i leza ludzie nawet z pokarpacia czy wrocławia. Z mojego szpitala nie odsyłają, ale tez jak nie ma koniecznosci to nie zostawiają, noo ale jak jest cos powaznego to taki szpital tez srednio da rade- ale zawsze to juz baza do przekazania do specjalistycznego osrodka.
A ja mam nową dolegliwosc- otóż jak wstaje i przejde 3 kroki to mam przeszywajacy bol od posladkow az po uda- trwa chwile ale mam wrazenie ze chcą mi peknac kosci, mimo ze sama nie wiem czy to kosci czy miesnie ( a wlasciwie ich brak bo pewnie juz zanikly)
boje sie ze nie bede w stanie sie Kostkiem zajac po porodzie bo nie bede miala na to sily:(
-
Ag... taki ból jest normalny, tzn. zdarza się w czasie ciąży. Tak jak boli dolny odcinek kręgosłupa, tak i boli tylna część miednicy - pośladki a nawet uda. Taki ból pośladków, z którym nie byłam w stanie chodzić, stać zdarzył mi się póki co 2 razy, ale pewnie im dalej w las tym częściej coś takiego będzie się działo
Niedziela, poleżałabym jeszcze w łóżku, ale nie potrafię znaleźć sobie pozycji. Plecy dokuczają... -
Cos ten 1 listopada pechowy dla nas. Od wczoraj jestem z synkiem w szpitalu. Ma jakas infekcje bakteryjna, na oko nic nie wodac, gardlo lekko czerwone, osluchowo ok, ale crp 118. Na szczescie moge z nim byc na oddziale, choc z uwagi na ciaze nie powinnam, ale przeciez nie zostawie maluszka.
-
Czesc Dziewczyny
piekne macie brzuszki
Aniu ślicznie wygladasz
wszystkim leżącym życzę sił i wytrwałości psychicznej
wiecie co duża role odgrywa psychika i schizowanie , dostęp do internetu i przypadki innych dziewczyn , te mniej odporne zaczynaja wtedy myślec za dużo np ja , moje tygodnie tzw ciężkie z poprzedniej ciazy minęły a wraz z nimi nadmiar leku i zbytniego wsłuchiwanie sie w organizm podejrzewam ze większość z nas nie miałaby tego gdyby nie istniał internet
fakt dużo dziewczyn ma dolegliwości podobne które jak sie wlasnie okazuje sa normalne fizjologiczne ,któraś mądrze napisała ze dobrze przeczekać i zobaczyć czy sie powtarza
fakt stres działa gorzej na dziecko wiec jesli ktos nie jest pewien czy dolegliwości sa normalne trzeba jechać
co do boli kręgosłupa witajcie w klubie , doskwiera mi cholernie ! Ale moje cycki o brzuch sa gigantyczne !!!!kurde ja każdego dnia walczę zecsoba zeby choc trochę moc pocieszyć sie ciaza w sensie w pełni korzystać z tego stanu chociaż psychicznie bo fizycznie cieżko i nie bardzo pozwolone od lekarza i pragnelabym moc sie zachowywać i czuć jak większość matek mało świadomych których ciaze przebiegają bezproblemowo , moja kumpela mówi do mnie ostatnio " kurcze to jak będę w 2 ciazy to musisz mi o wszystkich zagrożeniach powiedzieć bo widzisz ja twardnienie brzucha miałam non stop tylko nie wiedziałam ze to takie niebezpieczne " znowu kolejna przechodziła 3 tyg z 2 cm rozwarciem spytałam jak wytrzymała to napięcie a ona ze psycha , po prostu nie myślała za dużo , ja podziwiam Wiki ( nie mowiac o isabelle) jej ciaza jest bardzo wysokiego ryzyka a w jej postach nie ma paniki hehe bynajmniej ja mam takie odczucie , zawsze na spokojnie ja juz bym dawno w wariatkowie wyładowała :p czasem trzeba trochę odpuścić bo dolegliwości bedzie przybywać nasze dzidzie rosną i coraz bardziej na wszystko naciskają i figluja , a co ma byc i tak sie wydarzy , robimy wszystko dla naszych synków i córek nic innego zrobic nie możemy
) także ruszcie dupki te co mogą choc na chwile wystawić buzie do slonca i podziekujcie za dar życia jaki w sobie nosicie Bogu prosząc i myśląc o tym ze wszystko szczęśliwie sie zakończy
)) sciskam Was i przesyłam mnóstwo pozytywnej energi ktora sama staram sie czerpać z wyciszenia i modlitwy bo siła tkwi w nas a mamy ja od samego Boga wystarczy w to wierzyć mocno naszymi sercami
)) miłej niedzieli
Agus89, ania_29, Ag..., renia83, Ewelina88, Anielle, isabelle, jonka91, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Ag chodzilo mi o to, ze i tak trzeba jechac do tego z 3 st referencyjnosc co przy okazji ma SOR jako jedyny, bo z innych jesli sie cos dzieje z tak wysoka ciaza odesla tam albo do legnicy czy wroclawia, a tak wszystkie inne nawet jak maja jakas porodowke to tylko o czasie i bez komplikacji, wiec jesli okazaloby sie ze to tylko ciazowa dolegliwosc to ok, bo krotko sie czeka na konsultacje, ale jesli powazniejszy problem to stracisz tylko cenny czas a i wszystkie szpitale w odleglosci co najmniej 20 km ode mnie kazdy w innym kierunku
Ag... lubi tę wiadomość
-
To ja wam powiem, że jak trafiłam pod koniec 23 tygodnia do szpitala ze skróconą szyjką i rozw. Wewnętrznym, to żaden szpital z 3 st referencyjności nie chciał mnie przyjąć bo niby miejsc nie mieli... Dzwonili do wszystkich szpitali z 3 st. Opisywali przypadek, potem tylko padało pytanie który to tydzień.. Jak 23 to nie nie ma miejsc... Nikt nie chciał podjąć się ratowania mojego dziecka, ciąży..
Na szczęście opanowano sytuacje
Ale no masakra... I jak tu żyć w tym chorym kraju... -
Wiki, ja też już od dłuższego czasu mam takie bóle żeber, szczególnie jak leżę. Czasem nie mogę znaleźć sobie żadnej dobrej pozycji... do tego często drętwieje mi fragment skóry pomiędzy brzuchem a piersiami i nie mam tam czucia normalnego. Nie lubię tego.
Ag, a jaki odkurzacz samosprzątający kupiłaś? Podasz nazwę? I czy udało się wywalczyć coś z towarzystwem ubezpieczeniowym odnośnie wypłaty za pobyt w szpitalu? Podali jakieś argumenty, dlaczego tego nie uznają? -
A loth- Irobot roomba 760.
Co do odszkodowania to lipa- wg OWU( nie mylic z ovufriend:P ), ktorych pracodawca nie przedstawil w momencie podpisywania umowy pisze ze pobyt w szpitalu z powodu ciazy, porodu i pologu nie wchodzi w zakres wiec rowne 2000 poszły...w las:/
mimo ze przy kalkulacji składki nie ma zadnej * odnosnie wyplaty za pobyt w szpitalu.
No ale to uniqa- ta nazwa nie wziela się znikąd.
Gwiazdeczka ja wiem ze to straszne ale mi tez lekarze mowili jak trafilam pierwszy raz w 23+5 bodajze ze to za cienka granica pomiedzy poronieniem ( do 22tc) a porodem przewczesnym zeby ratowac dziecko. Neonatolodzy w rudzie i ginekolodzy tez mowili ze sterydy nie bez powodu podaje sie od pewnego tyg bo mimo ze w 23 dziecko mialoby jakies tam szanse przezycia to moze dla niego lepiej by bylo zeby jej nie mialo... ja wiem, to przerazające ale tak wlasnie podchodzą do tego- czysto medycznie i bez emocji.
nie wiem czy to dobre podejscie czy zle. W innych krajach wogole nie ratuja ciąż.
Mąż opisywal mi ze luksusy jakie są w szwajcarskich szpitalach przy porodzie, jak mu znajomi opowiadali ( koszt 2 dni w szpitalu, porod to 50tys zl, menu do wyboru prywatne pielegniarki no i koszt pokrywa ubezpieczenie) ale to ci dziecka nie uratuje!
ktg w momencie produ dopiero, 3 usg na cala ciaze, zero badania szyjki, nie walczą tam o ciaze tak jak u nas, bo mimo ze w szpitalach bywa roznie zawsze gdzies cie przyjma i walczą o dziecko, nawet od 6 tc)
dobrze ze te najstraszniejsze tygodnie juz za nami!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 10:40
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:Dokładnie... Już bliżej niż dalej to mnie pociesza
Słuchajcie co do prania ubranek... Jak to się ma do kocyków czy ręczników, je też trzeba poprać czy wietrzyć?
ja ręczniki, okrycia kąpielowe prałam ( tzn mama:P ) kocyki nie. -
nick nieaktualny
-
ag a ty jesteś na tym dodatkowym ubezpieczeniu z PZU?
Ja już po wizycie sprawa przedstawia się tak. O domu mogę jak na razie pomarzyć bo coś tam go zaniepokoiło ale on mi nie powie co bym się nie denerwowała i musi "to" poobserwować. Kurcze muszę później iść do niego i o wszystko wypytać bo przecież ja mam szkolę i muszę wiedzieć czy mam ją zawiesić czy co.
wszystkim styczniówką udanej niedzieli życzę -
Goosiaczek2 wrote:ag a ty jesteś na tym dodatkowym ubezpieczeniu z PZU?
Ja już po wizycie sprawa przedstawia się tak. O domu mogę jak na razie pomarzyć bo coś tam go zaniepokoiło ale on mi nie powie co bym się nie denerwowała i musi "to" poobserwować. Kurcze muszę później iść do niego i o wszystko wypytać bo przecież ja mam szkolę i muszę wiedzieć czy mam ją zawiesić czy co.
wszystkim styczniówką udanej niedzieli życzę
Gosiaczek- to niech mąż idzie pogadac, co to za lekarz wogóle.
Nie, mam dodatkowe w uniqa wlasnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 10:54
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny